Wielka szkoda wyniku, i wysiłku przez 120 minut. Natomiast sama nasza gra bardzo ok. Zabrakło wykończenia i odrobiny szczęscia. Szkoda Roka - cały mecz miał bardzo udany. Jak widac z Flotą można grac i wcisnac im 2 bramy na ich terenie. Gdyby taka grą i wynikiem zakonczył się mecz ligowy - byłbym zadowolony. Najgorsze to kontuzje przed Zawiszą. Czy chłopaki dadzą radę się wykurowac? Brawa dla zarządu za samolot. PS. nasz "ulubiony" portal na "w" musiał się popisac: takiej dozy żółci, niechęci i zawiści na nasz temat dawno nie czytałem. Powiem krótko: cztery im w cztery.

Robert Lee Napisał(a): > PS. nasz "ulubiony" portal na "w" musiał się > popisac: takiej dozy żółci, niechęci i > zawiści na nasz temat dawno nie czytałem. Powiem > krótko: cztery im w cztery. już widzę jak za chwilę nasi nawiedzeni koledzy zaczną to scierwo linkować gdzie tylko się da :(

1. Nie mamy kompletnie bramkarzy. Napastników również. 2. Przy wyniku 2-1 powinniśmy grać zupełnie inaczej 3. Kosanovic powinien strzelać karnego w 3 serii zamiast Danielewicza. Rok też wcześniej a nie na samym końcu. 4. Spodziewałem się porażki więc wynik jak i sam mecz na duży plus. 5. Nie wydaje mi się żeby zawodnicy jakoś szczególnie zmęczyli się przed sobotnim meczem. 6. Flota to ogórki. Jeśli o tym nie wiedzieli wcześniej to już wiedzą. Dla nich nic od dzisiejszego dnia nie będzie takie samo. 7. W sobotę pokażemy, że Zawisza to jeszcze większe ogórki niż Flota.

Sedzia po naszej stronie, najmocniejszy sklad, po komfortowym locie, wypoczeci i co? I nic. Flota ogorki? mieli wiecej bramkowych sytuacji niz my. Gra w srodku pola to jak widac nie wszystko. Ostatni gasi swiatlo, dobranoc. PS: Mozesz podeslac link do tej zolci "W"?

Szkoda. Liczyłem po cichu na derby z gts. Ale zdążyłem się przyzwyczaić, że ostatnio Pasy dają mało radości.

Flota ogórki ? Pffffff . Puknijcie się w czache "fielcy forumowi znafcy" bo bredzicie.

No już tak Scocie nie przesadzaj...bardzo prymitywną piłeczke Flota gra...

Mecz był do wygrania: - było 2:1 - nie dowieźli, Żytko pozwala na dobitkę... - grali w 11 na 10 - cóż z tego... błąd na połowie przeciwnika, a później Marciniak fauluje sobie gościa, który by chyba nawet do podanej piłki nie dobiegł, - prowadziliśmy w karnych - to do karnego podchodzi nie mający stałego miejsca w pierwszym składzie Danielewicz, I jeszcze ten rezerwowy bramkarz, ehhhhh.... Takich to mamy piłkarzy. Najważniejsze że pewno Orange Sport jest zadowolony (no i sponsorzy PP oczywiście) bo teraz mecz ćwierćfinałowy PP w lesie koło Świnoujścia obejrzy na żywo tak z 1000 osób.

Scot Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Flota ogórki ? Pffffff . Puknijcie się w czache > "fielcy forumowi znafcy" bo bredzicie. Myślę, że większość drużyn polskich (chyba nawet wszystkie) to drużynki ogórkowe.

Khalid Napisał(a): ------------------------------------------------------- > No już tak Scocie nie przesadzaj...bardzo > prymitywną piłeczke Flota gra... Prymitywną, a skuteczną do bólu. Wiele byśmy dali, by osiągać takie wyniki jak Flota.

Nie no bez przesady, znowu nie są ogórki, ale według mnie ten mecz pokazał, że nie jest to niewiadomo jaki zespół i spokojnie możemy go ograć. Może to co napisałem, o tym że Flota nic nie gra, było złym okresleniem. Faktycznie stwarzali zagrożenie, dlatego sądzę że ten remis w regulaminowym czasie jak najbardziej odzwierciedlał przebieg meczu. Jednak mimo wszystko myślę, że co poniektórym (mam głównie na myśli trenera Floty) nasi zawodnicy dziś pokazali, że gra którą wpaja trener Stawowy ma sens i że idzie to naprawdę w dobrym kierunku. Jednak widać, że potrzeba wzmocnień zarówno jeśli idzie o bramkę, obronę jak i atak. Dziś Bartek Dudzic okropnie irytował, natomiast Skrzeszewki w moim odczuciu jest słabym bramkarzem i raczej ciężko zakładać, że wskoczy na niezły poziom.

Mecz byl do wygrania ale nie wygralismy i nie ma sensu medrkowac jaka ta Flota drewniana tylko jacy my ch****. Jezeli my nie potrafimy poradzic sobie z drewnem to co robimy w tej lidze? Srednia frekwencja na mecz w lesie 1500 - 2000 osob. Dzisiaj speaker mowil o 1900.

Flota gra typową I ligową piłkę opartą na szybkiej kontrze i dobrze wykonywanym stałym fragmentom gry. Ale jak pokazuje choćby przykład Podbeskidzia z ubiegłego sezonu, opanowana do porfekcji taktyka, może przynosić powodzenie nawet w ekstraklasie. My próbujemy grać coś innego, kreować, prowadzić grę , tylko niestety mamy niewielką ilość odpowiednich zawodników , aby taka taktyka przynosiła powodzenie w każdym meczu. Stąd też długie fragmenty w meczach kiedy bijemy głową w mur, a zawodnicy nie maja pomysłu (umiejętności) na skuteczne rozbijanie obrony naszych przeciwników. Dzisiaj kulturą gry biliśmy na głowę Flotę, brakło tylko(aż) udokumentowania przewagi w polu skutecznymi akcjami pod bramką przeciwnika, nie pierwszy raz niestety :(

Brawo za walkę i duże chęci. Przypomniał mi się zeszłoroczny mecz w pucharze z Ruchem i tak aż nie mogłem usiedzieć na miejscu pod koniec dogrywki czy wytrzymają lub strzelą wcześniej. Ale w lidze damy radę i nad Zawiszą i później z Flotą bo naszą przewagę było widać. Pozdro.

Zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż w Stróżach i powinniśmy ten mecz byli wygrać. Czegoś brakuje w tym zespole. Zimą potrzebne jednak wzmocnienia, przede wszystkim napastnik i obrońca.

Fajnie się ten mecz oglądało, emocje były, a wynik końcowy mógł być inny gdyby... gdybyśmy nie grali drużyną mentalnych juniorów. Prowadzimy w meczu, przeciwnik ma sporo żółtych kartek, ale my gramy swoje, idiotyczne swoje. Mentalni juniorzy psiakrew ze swoim tatusiem. Bez względu na to jak daleko zajdziemy w doskonaleniu tiki-taki, takie mecze będziemy przegrywać, ponieważ ani w piłkarzach, ani w trenerze nie ma za grosz wyrachowania ani zmysłu taktycznego poza *&^%*()% "gramy swoje". Tak czy owak w sobotę czeka nas bardzo ciekawy mecz.

to nie jest las pod Swinoujsciem, ino park w samym centrum, naprzeciwko amfiteatru z legendarna FAMA, 300 metrow do promenady, 500 do morza. zajebiste miejsce, polecam wszystkim na wakacje.

TVN Turbo. Karne

Dla mnie, totalna porazka..Aby, ta druzyna odnosila sukcesy tu i klase wyzej, potrzaba duzo pracy i wzmocnien,roszad w skladzie,zwlaszcza w ataku. Co mi z tego ze, mecz emocjonujacy,ze sa karne? Ze, posiadamy pilke i klepiemy? Jak, przegrywamy !!! Obrona, masakra.Jakby nie szczescie, to moglo byc bez dogrywki. A druga sprawa, to transmisja, komentator Iwan... Jak on, kurna jekal,wzdychal jak nie wyszlo Flocie...Beznadzieja.

Rock-jakby Pilarz wybil pilke przed siebie i sparowal ja na rozny po ktorym padla bramka to napisalbys ,ze Flota po pierwszej minucie powinna prowadzic 3-0??? Ogolnie dobry mecz z naszej strony,szkoda tylko,że cały czas, jak to mawial Wojcik, gramy kurwa bez bramkarza:)