fenix Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> [...] ale GRAMY DO KOŃCA! Jeszcze parę
> miesięcy temu było to nie do pomyślenia. Tak
> szlifuje się charakter drużyny.
> Zawisza i Flota jeszcze stracą trochę punktów,
> jestem dobrej myśli.
Jedno jest pewne, bez Wojtka upragnionego celu nieosiagniemy.
-
-
(GLOS) Warta Poznań - Cracovia 14 września, 16:00
Aston1906 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nzg Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Pamiętajmy ze Warta spinała się na ten mecz
> > szczególnie, a to ze względu na 100lecie.
> > Ciężko cokolwiek powiedzieć o meczu skoro
> się
> > go nie widziało(skrótów jak mniemam też, bo
> > nie zauważyłem ich nigdzie). Bilans meczy
> > wyjazdowych w tym sezonie to zwycięstwo, dwa
> > remisy, porażka. Jak dla mnie pozytywnie,
> ciekawe
> > co będę mówił po Olimpii:D
>
> Nie wliczałbym zwycięstwa z Okocimskim do
> kategorii wyjazdów ;)
Czepiasz się;)
Nie wiadomo czy osiągniemy czy nie. A może z Wojtkiem nie osiągniemy? Wstrzymałbym się jeszcze z takmi stwierdzeniami.
[b]Ten punkt długofalowo może być ważniejszy niż 3 w kontekście psychiki piłkarzy[/b]
0-1 od początku, po godzinie 1-1, a tu na chwilę przed zakończeniem 1-2 i co?
Strzelamy na 2-2 w doliczonym czasie :)
[b]Ta drużyna ma charakter[/b] - pokazała to ewidentnie w 3 spośród 7 meczów, tylko na inauguracje daliśmy sobie frajersko strzelić bramkę na 1-1 w Katowicach
Teraz ważne aby zagrać o pełną pulę w Grudziądzu, dużo zależy też od wyników Floty i Zawiszy
koriksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> fenix Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > [...] ale GRAMY DO KOŃCA! Jeszcze parę
> > miesięcy temu było to nie do pomyślenia. Tak
> > szlifuje się charakter drużyny.
> > Zawisza i Flota jeszcze stracą trochę
> punktów,
> > jestem dobrej myśli.
>
>
> Jedno jest pewne, bez Wojtka upragnionego celu
> nieosiagniemy.
Pieron wie, może Kaczmarek puści jakąś szmatę...
mecz w I połowie był nudny do wyrzygu. Warta grała prostą piłkę, jak mieli piłkę na skrzydle, to w naszym polu karnym było dwóch-trzech typów i centrowali. tak tez padła bramka dla nich. a my jak mieliśmy piłkę z boku, to w środku nikogo, i tak sobie nasi klepali, a Warta zadowolona szybko strzeloną bramką pewnie się broniła i próbowała jeszcze ukąsić. my nie oddalismy chyba celnego strzału (jak uderzał Szeliga a bramkarz bronił, to zza bramki było widać, ze to nie szło w bramkę). groźnie uderzał Marciniak, ale było w tym trochę przypadku, bo po centrze Edgara i odegraniu bodaj Dudzica obrona Warty się machnęła i Marciniak z kilkunastu metrów uderzał dość sytuacyjnie.
w drugiej połowie najpierw Warta groźnie kontrowała, a nasi dalej bili głową w mur, ale potem zarysowała się nasza przewaga. wyrównaliśmy po akcji w stylu gospodarzy: długi przerzut na lewo, dośrodkowanie - bramka. prosty sposob zadziałał. i wtedy nasi jakby ocipieli, bo się mocno odsłonili, z czego skorzystała Warta, kontrując nas przy korzystnym dla nas wyniku. kontra poszła raczej środkiem, weszli jak w masło, a ten ich krajowy murzyn w polu karnym zrobił co chciał. a gdy cudem udało się wyrównać, nasi rzucili się do ataku by strzelić trzecią, co zaowocowało 200-procentową sytuacją dla Warty: wyszli z kontrą 2 na 2, dobre dośrodkowanie, Zielony w polu karnym przyjmuje, kładzie obrońcę i z bodaj 7 metrów wali tuż obok słupka. mielismy ogromnego farta, ale taktycznie od bramki Dudzica to była głupota, a po bramce Zajdlera - to byl KRYMINAŁ.
punkt na tym terenie jest ok. fart dalej przy nas.
sędziowanie, jak na moje oko, bardzo w porządku, może jedna żółta dla miejscowego by się przydała.
ogólnie piknik zaliczony.
Nawet ie wiecie jak to milo zobaczyc, Kogos kto mial problem z alarmem :) samochodowym:)
knur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
(...) a gdy cudem udało się
> wyrównać, nasi rzucili się do ataku by
> strzelić trzecią,..\
to mi się szczególnie podoba. mentalność jest. brawo piłkarzyki ! zawsze walczyć o 3 punkty
Knurze, nie jest to pierwszy wątek, w którym piszesz Zajdler zamiast Zejdler.
Na razie wazne sa punkty. Remis na wyjezdzie to dobry wynik. Jak piszecie, bo meczow niestety nie widzialem, mamy farta - i dobrze! Niech sie szczesci dalej!
Ważne że uratowany 1 pkt niż wracać z zerowym dorobkiem. Wszystko na koniec sezonu będzie zliczane i nawet ten punkcić będzie cenny :)
Remis po ciężkim boju cieszy, natomiast zastanawiające jest czemu znowu tracimy we frajerski sposób bramki?
Puzigaca znowu funduje rywalowi bramkę...
więcej kunktatorstwa, mniej biegania na oślep...
10 punktów na każde 5 kolejek i będzie git
Przede wszytskim, nie spadniemy po tej kolejce z podium. Pozostaje nam mocno kibicować Areczce i liczyć na potknięcie Zawiszy. Mimo wszystko musimy poprAWić naszą grę na wyjazdach, bo następny z nich chyba będzie do tej pory najdrudniejszy..
Nie wiem czy ktoś wstawiał.
http://www.orange.pl/kid,4001624719,id,4002775701,title,Cracovia-strzela-w-doliczonym-czasie-,video.html
Gole ze spotkania.
Chu***a ta transmisja... Pokazaliby coś więcej, może bramki z różnych perspektyw, ale poooocoooo... Widać że przy bramkach straconych obronie udzieliła się piknikowa atmosfera. Przy pierwszej nie widziałem dokładnie, ale Pilaż się chyba nie popisał.
Trzecia bramka stracona w dwóch meczach po identycznych zagraniach...wrzutka z boku ( nie ważne czy góra czy doł...)
na srodek i ...posprzatane...tracimy srednio więcej niż 1 bramkę na mecz.
i znowu nie popisuje się Puzigaca, do spółki z Pilarzem (zwłaszcza przy 1 bramce)
za pierwsza bramke kopnalbym nasza obrone w dupe, kazdego z osobna. to jest skandal! brak krycia przerazajacy, na podworku tacy stoperzy dostaliby po mordzie za lekcewazenie kolegow.
I po co ostatnio Puigace chwalił Stawowy(mecz z ŁKS-em). dla mnie to śmieszne, że ktoś gra słabo, a jego się lansuje. Trenerze przestań wybielać piłkarzy. Oni mają grać, a jak grają slabo trzeba ich zjechać!
Tak. Należy ich zjechać do mediów. Człowieku, o czym Ty piszesz? Wytworzyła się świetna atmosfera w drużynie i gdyby Stawowy ją zepsuł niepotrzebną krytyką to byłbyś pierwszy do zlinczowania go. Puzigaća zagrał z ŁKS słabo ale Wojciech próbował go "dopompować" przed następnymi meczami, w których będzie grał (przy kontuzji Struny nie ma innego wyjścia) chwaląc go w mediach tak jak zrobił np z Dudzicem czy Szeligą. Uważasz, że to zła taktyka? Krytykę i wypominanie błędów niech zostawią sobie na prywatne rozmowy w szatni.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)