Norma?
-
-
strzaly w Poznaniu..
Raczej jeden strzał.
Nienormalne jest że żołnierz pudłuje z takiej odległości.
Raczej szopka..
widocznie nie do końca był przekonany o samobójstwie
http://wiadomosci.wp.pl/title,Nowe-fakty-ws-prokuratora-ktory-chcial-sie-zabic-bylo-wiele-zamachow,wid,14149336,wiadomosc.html?ticaid=1db59
ciekawe kto był "sprawcą" tych zamachów? Jakieś śledztwa, doniesienia, dowody? Dlaczego ich nie zgłaszał?
Wszystko to ciekawe jak na ten moment.
Ah ci wojskowi ... Nieopodal mojego miejsca zamieszkania znajduje się osiedle wojskowe. Pewnego dnia wracam sobie z pracy jak gdyby nigdy nic, patrzę a tu ku memu zdziwieniu ... dwa autobusy MPK (w ciasnej osiedlowej uliczce gdzie nie przebiega żadna linia), wszystkie oddziały mundurowe, ratunkowe, medyczne oraz saperzy. Jak się okazało żona doprawiła mu rogów pod jego nieobecność (misja w Afganistanie), a ten gdy się o tym dowiedział przyniósł do domu ... granat.:)
Ja sprawdzilbym, czy nie bylo mgly oraz wczesniejszej eksplozji... Specsily dowodzone przez Antka (przez duze "M" ) dadza sobie rade z wyjasnieniem tej tajemniczej historii:)
Ledwie mrugniecie powiek dzieli nas od wykrycia najwiekszej tajemnicy polskich sil zbrojnych po 4-tej RP:)
Wkurzają mnie opinie, że próba samobójcza Pana Przybyło jest manipulacją i po prostu tak strzelił, aby nie zabić się.
Nie znam przypadku w historii, aby wojskowy chciał upozorować nieudane samobójstwo.
Żołnierz to człowiek, który ma pewne zasady. Bierze broń, nie kalkuluje i strzela. Wg. mnie tylko niesłychanemu zdenerwowaniu prokuratora oraz łucie szczęścia będziemy mieli do czynienia z dalszą naoczną historia tego zdarzenia.
Sytuacje mozna tez tlumaczyc tym, ze pulkownik jest prawnikiem i gow nianym zolnierzem, a na strzelnicy ostatnio byl... 25 lat temu i akurat byla tam potancowka:)
Kurde, jedyna nadzieja w tym, ze w razie ataku na Polske, dadza kibicom maczety, giwery i wolna reke w zwalczaniu wrogow:)
musi być coś dzisiaj w powietrzu.....
http://wiadomosci.wp.pl/title,Tajemnicza-smierc-policjanta-pod-Warszawa-popelnil-samobojstwo-z-broni-sluzbowej,wid,14150616,wiadomosc.html?ticaid=1db60
Twixxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja sprawdzilbym, czy nie bylo mgly oraz
> wczesniejszej eksplozji... Specsily dowodzone
> przez Antka (przez duze "M" ) dadza sobie rade z
> wyjasnieniem tej tajemniczej historii:)
Nie martw się, sprawa zostanie ukręcona jak dziesiątki innych.
Ja pier ole, to jest nie do wiary... Caly swiat bedzie umieral ze smiechu... Jak kur de z kilku centymentrow mozna nie trafic w swoj wlasny leb? W dodatku bedac wojskowym, w stopniu pulkownika... Nie ma innego wytlumaczenia: to musi byc ingerencja boska... 3ba koniecznie zorganizowac tam jakies pielgrzymki:)
Spokojnie Garry, nie martwie sie. To na pewno wina Tuska, a jeszcze bardziej Zwierzchnika Sil Zbrojnych RP - Komorowskiego!
A moze to "mloda Tuskowna" nie chciala przespac sie z pulkownikiem? Specsily Antka tego dowioda:)
wiadomo, ze nie chcial sie zabic, strzelil tak, by sie jak najmniej uszkodzic, proste.
pewnie, ze to nie wina Tuska, ani Komorowskiego, przeciez oni maja g.o.w.n.o do gadania w powaznych sprawach sa marionetkami wystawionymi ku uciesze ludu pracujacego miast i wsi i co najwyzej moga groznie kiwac palcem w bucie, jak juz wyjda z szafy.
panstwo polskie upada i zadne zaklecia tego nie zmienia. nigdy za mojego zycia nie bylo tak bezladne i szarpane przez rozne "ekipy" przy calkowitej, hmmm, bezsilnosci? glupocie? rzadzacych.
Gen. Sosnowski przy próbie samobójczej ( strzał w głowę ) też się tylko zranił. Już widzę jak wszyscy prześmiewcy ''że pułkownik a nie potrafił strzelić celnie'' w spokoju, bez emocji i nie trzęsącą się ręką spokojnie wycelowali sobie w swoją głowę.
Twixxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja pier ole, to jest nie do wiary... Caly swiat
> bedzie umieral ze smiechu... Jak kur de z kilku
> centymentrow mozna nie trafic w swoj wlasny leb? W
> dodatku bedac wojskowym, w stopniu pulkownika...
> Nie ma innego wytlumaczenia: to musi byc
> ingerencja boska... 3ba koniecznie zorganizowac
> tam jakies pielgrzymki:)
>
> Spokojnie Garry, nie martwie sie. To na pewno wina
> Tuska, a jeszcze bardziej Zwierzchnika Sil
> Zbrojnych RP - Komorowskiego!
> A moze to "mloda Tuskowna" nie chciala przespac
> sie z pulkownikiem? Specsily Antka tego dowioda:)
dokładnie, Macierewicz już pewnie bada sprawę ;)
na komentarz Jarka tez pewnie nie trzeba będzie długo czekać :)
a co do Antka:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antoni_Macierewicz
piekny zyciorys.
Jake Blues: nikt nie twierdzi, ze Antek, Jarek, jeszcze kilku czynnych politycznie ludzi nie ma ciekawych i pieknych zyciorysow.
Zyli w czsach, kiedy mieli szanse walczyc o wolna od komuny Polske (ja np. bylem wtedy dzieckiem).
I ja ich dokonania historyczne szanuje!
Czym innym jednak sa ich dokonania, zyciorysy, a czym innym aktualna dzialalnosc... Bo tutaj niestety ewidentnie widac, ze obaj Panowie (Jarek i Antek) stracili kontakt z rzeczywistoscia. Tylko tyle, jak sadze, chcemy przekazac naszymi zartami.
http://wiadomosci.wp.tv/i,Proba-samobojcza-polskiego-prokuratora-wojskowego,mid,944056,index.html?ticaid=6db61#m944056
Popatrzcie jak pismaki reaguja
Całej sprawie smaczku dodaje fakt publicznego przywołania nazwiska naszego starego dobrego znajomego :
Cyt. z oświadczenie płk. Przybyła.
.......Również za skandaliczne uważam zachowanie Rzecznika Prasowego Prokuratora Generalnego Mateusza Martyniuka, [b]prokuratora Jacka Skały[/b] [b]ze Związków Zawodowych Prokuratorów[/b] [b]i Pracowników Prokuratury[/b] oraz prokurator Małgorzaty Bednarek reprezentującej Stowarzyszenie Ad. Vocem, którzy poprzez swoje oświadczenia w mediach wydali wyrok skazujący na śmierć zawodową prokuratora Łukasza Jakuszewskiego nie znając stanu faktycznego sprawy, ani obowiązującego stanowiska ekspertów z tej dziedziny prawa.
A.W.B. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gen. Sosnowski przy próbie samobójczej ( strzał
> w głowę ) też się tylko zranił. Już widzę
> jak wszyscy prześmiewcy ''że pułkownik a nie
> potrafił strzelić celnie'' w spokoju, bez emocji
> i nie trzęsącą się ręką spokojnie wycelowali
> sobie w swoją głowę.
On pewnie wsadził w usta i przestrzelił policzek i ewentualnie kości w okolicy. A trzeba było odwrócić spustem do góry i już by nie było tego problemu.
Bo zabić to też się trzeba umieć.
Gość psychicznie niestabilny ma dwie sztuki broni. Do cywila i na leczenie.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)