kludi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zdjęcia z meczu WikiPasy
kludi, zły link :) tam dodałeś link do zdjęć z meczu ze Śląskiem.
tu są [url=http://www.wikipasy.pl/Galeria:2011-10-01_Cracovia_-_Lech_Poznan_0:3]ZDJĘCIA[/url]
-
-
Cracovia - Lech Poznań, 9 kolejka - sobota 1.10.2011 godz. 18.00
[b]Cracovia - Lech - pomeczowy dwugłos trenerski.[/b]
Bakero chwali Cracovie.
Pasieka nie bardzo.
http://kiks.tv/2011/10/pasieka-wszystko-jest-w-glowach/
kolejny material [b]video[/b] z meczu [b]Cracovia - Lech[/b].
[b]Gąsiński, Kosanović i Kotorowski[/b] podsumowują mecz:
http://kiks.tv/2011/10/lech-przejechal-po-cracovii/
Aleks Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zmierzamy wyraznie w kierunku nizszej ligi i co
> sie "nie udalo" innym, moze sie stac udzialem
> Pasieki, chyba, ze zrezygnuje po rundzie jesiennej
> i da "szanse" kolejnemu trenerowi, bo drugiego
> Szatalowa co sie podejmie utrzymania raczej sie
> nie spodziewam..
Następnym trenerem może być już tylko Jakub Tabisz.
> Niestety na teraz nie dam sie przekonac, ze ta
> druzyna nie zasluguje na spadek. Opowiesci o
> niezlym papierowym skladzie trzeba wlozyc miedzy
> bajki. Zespol buduje sie spokojnie przez kilka
> sezonow a nie wymieniajac naraz prawie wszystkich
> graczy. Zamienianie siekierki na kijek moze byc
> sposobem stryjka, a nie kogos chcacego stworzyc
> dobra druzyne. Teraz to jest skrecanie bata z
> piasku, czyli syzyfowe starania. Przykro byc tego
> swiadkiem.
%truth: 100,00
[b][large][align=center][url=https://picasaweb.google.com/jafffoto]Fotogaleria z meczu.[/url][/align][/large][/b]
[img]https://lh3.googleusercontent.com/-2NFj0AXRsi8/Toeh-QUqHzI/AAAAAAAAIyE/8HKoITaTjeQ/aDSC_3401.jpg[/img]
przespałem się z wynikiem :) Nie mieliśmy żadnych szans wygrać z Lechem, to inna półka kopaczy. Faceci inaczej operują piłką, są zdecydowanie lepsi technicznie, taktycznie w każdym elemencie gry. Wyjście do piłki, przyjęcie, podanie - nasi do nich przepaść. Ostatnie wyniki, gdzie łapaliśmy 5-ke, 4-ke w PP czy wczoraj 3-ke to nie przypadek. Sportowo po prostu nie mamy szans. Nech nikt tylko nie wyjeżdża z tym wynikiem 1-0, gdzie potrzebne nam były punkty a Lech odpuszczał ligę. Wyjątkowa wtedy "niechęć" do strzelenia nam gola, bo sytuacji mieli od groma, dała nam 3 potrzebne punkty. Wracając do meczu - nie boli tak porażka, którą kalkulowałem, boli niefrasobliwość przy traconych golach. Mam wrazenie, ze nasi są słabi psychicznie, bo nikt mnie nie przekona,że Żytko w wieku 30 lat popełnia takie błędy trampkarskie jak przy trzecim golu. W tym naszym klubie, potrzeba wszystko zmienić, bo się nie wygrzebiemy nigdy.
Bramki z meczu http://www.waszapilka.pl/youtube,10375,0
[quote]Beznadziejny jest :
Struna; zobaczcie jak kryje Rudniewa przy 2 golu. Kazdy jego pojedynek glowkowy to jest "prowizorka", byle podskoczyc. On jest beznadziejnym obronca. Mierzej dostal zawiasy a jego klub spadl ... powinnismy go sprowadzic. [/quote]
A od kiedy Struna ma kryć Rudneva? Przecież to zadanie środkowych obronców, a nie Andraża!
Po 23 minutach powinno być 0-4
Masakra.. Nie ma co szukać kozła ofiarnego, ale Zytko nie nadaje się nawet na trzecia ligę.. Z takim gościem na obronie, to nawet wysłanie Tabisza na księżyc nic nie pomoże...
Wysyłanie samego Żytki do ME to tylko połowiczne rozwiązanie. Bo jak jego nie będzie, to Kosanovic "nadrobi". Po prostu wczoraj Żytko go "przyćmił", ale w następnym meczu może być na odwrót. Mamy najgorszą parę stoperów w galaktyce i nawet gdybyśmy strzelali po kilka bramek w każdym meczu (co na dzień dzisiejszy brzmi zupełnie absurdalnie) to i tak zawsze stracimy przynajmniej jedną więcej.
Jak my po kilku latach przebudowy (wzmacniania???!!!) drużyny doszliśmy do takiego "stanu posiadania"? Trzeba mieć wyjątkowy talent do wynajdywania beztalenci.
Na dzień dzisiejszy chyba jedynym rozwiązaniem jest cofnięcie Radomskiego na stopera, bo to jedyny człowiek w składzie, który ma pojęcie o tym jak czyścić i robi to z imponującym spokojem. To nie rozwiązuje problemu drugiego środkowego, ale zawsze 50% mniej szans, że sami sobie zorganizujemy stratę gola.
2p_ Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wysyłanie samego Żytki do ME to tylko
> połowiczne rozwiązanie. Bo jak jego nie będzie,
> to Kosanovic "nadrobi". Po prostu wczoraj Żytko
> go "przyćmił", ale w następnym meczu może być
> na odwrót. Mamy najgorszą parę stoperów w
> galaktyce i nawet gdybyśmy strzelali po kilka
> bramek w każdym meczu (co na dzień dzisiejszy
> brzmi zupełnie absurdalnie) to i tak zawsze
> stracimy przynajmniej jedną więcej.
> Jak my po kilku latach przebudowy
> (wzmacniania???!!!) drużyny doszliśmy do takiego
> "stanu posiadania"? Trzeba mieć wyjątkowy talent
> do wynajdywania beztalenci.
>
> Na dzień dzisiejszy chyba jedynym rozwiązaniem
> jest cofnięcie Radomskiego na stopera, bo to
> jedyny człowiek w składzie, który ma pojęcie o
> tym jak czyścić i robi to z imponującym
> spokojem. To nie rozwiązuje problemu drugiego
> środkowego, ale zawsze 50% mniej szans, że sami
> sobie zorganizujemy stratę gola.
Masz rację, Kapitan w obronie to zawsze dużo spokoju, ale co wtedy będzie się działo w drugiej linii? Znowu będzie przyćmiona przez drużyny rywala (tak jak to miało miejsce w meczach z ŁKSem i Śląskiem)? Problemów jest cała masa, a sposobów jak je rozwiązać niestety bardzo mało..
Jest jeszcze Hosek który imponował mi ustawieniem , spokojem i przewidywaniem.
A wieć cechy takie które trudno z podwójną lornetką szukać u naszych środkowych.
Kamaz zauważył ,iż cofniecie Radomskiego na stopera, to znów dominacja i oddanie
środka pola. I pełna racja, z tym, że na obecną chwilę i to nie wystarcza. Znów muszę
powtorzyć co wcześniej pisałem i przewidywałem. Srodek będzie tą czarną dziurą, co
druzyne pochłonie. Nie chcąc pastwić sie nad koncepcją taktyki poiprzedniego trenera ,
zakupach /brak wpływu/ należy zauważyć , iż obecny sternik powiela jak z kajetu te same
i powtarzalne wtopy. Jota w jotę co do wyborów personalnych , ustawienia i zmian. Istne
zwierciadło. Widzę tu pewną role podpowiadaczy ,znaczy się trenerów - pomagierów.
Powstało nowe zjawisko w naszej grze i znów oparte o tych nieszczęsnych środkowych
pomocnikach. Czyli gra u siebie i na wyjazdach , bo to już symptomy powtarzalne , czyli
już jakaś reguła. Wiążę się to z ogolnymi zasadami zachowań drużyn ,sposobu gry u siebie
i wymagań jakie stwarza obcy teren. Czyli na wyjazdach zachowawczość , cofniecie, po
czym po przechwycie gra na kontrę. I w tej roli na wyjazdach jako tako, jako że są tak nasi
piłkarsko i mentalnie środkowi ukształtowani. Natomiast u siebie jeśli podobne zasady
stosują goście, zaczyna się koszmar w konstrucji, w rozwiązywania podstawowych zasad
grania piłka z tych elementarnych wymogów ksztaltowania gry do przodu.
Jako jedyny chyba postulowałem / nie wchodząc juz w schematy/ zakup defensywnego
pomocnika o cechach uniwersalnych , takiego który w równowadze będzie łączył i wykona
obowiązki w obronie , jak też skuterczie konstruował akcje do przodu. Mysłe , że druzyna
dzisiaj byłaby w innym miejscu, a to tylko jeden kopacz, a ilu bezużytecznych i stosami
ściągnietych.. No cóz, takie wyniki jaka myśl szkoleniowa itd.itd .A teraz , toż to musztarda
po obiedzie i trzeba będzie szukać w zimie następnych pieciu , by dupsko ratować.
Co za idiota wymyslił / ??????/ by postawić Saidiego na środek , a Tamira na skrzydło,toż
to objaw jakiejś ????? A robi to następny trener. Dośc już , bo by mi się coś większego
i niecenzuralnego wypskneło.
Pzdr.
A dlaczego Struna mial nie kryc Rudnieva ?? Jest takie cos jak asekuracje gdzie skrajni obroncy schodza do srodka.
Przesuniecie na obrone Radomskiego jest dobrym posunieciem przy bronieni ...ale oznacza to ze na srodku zagra : Bartczak-Szeliga-Bojlevic .. i kazdy z nich jest beznadziejny.
Z taka kadra to i Murinho nic by nie zrobil.
Jesli chodzi o obrone to para idealna to Nawotczynski i Hosek.
Zreszta ja bym jakis daleko idacych wnioskow po meczu z Lechem nie wysnuwal. Byli o 2 klasy lepsi i tyle.
Skrajni obrońcy kryją napastników , środek obrony asekuruje.
Cz zwrócił ktoś uwagę (strzelił fotkę) jak Cahalon koncentrował (modlił się?) przed meczem. Taki obrazek, jak jedną dłonią przykrywa sobie głowę, a palcami drugiej dłoni zasłania oko. Czy dobrze to zaobserwowałem, ktoś mógłby coś o tym napisać?
Co za kretyn spryskał murawę przed meczem???
RTX Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co za kretyn spryskał murawę przed meczem???
Pisałem o tym ^^ Brak słów jeśli na wieczorny mecz tuż przed nim spryskuje się murawe wodą... Murawski tak trzelił nam bramke bo piłka nrabrała poślizgu a piłkarze się ślizgali....
Oczywiście, że przesunięcie Radomskigo do obrony nie rozwiąże naszych problemów.
Mamy 2 nic niewartych stoperów (alternatywy? z Nawotczyńskim jest jak z Vermaelenem w Arsenalu - jak gra, to świetnie , ale problem w tym, ze na ogół nie gra. O Hosku nie będę się wypowiadał, "za mało danych" ).
Przynajmniej 2 pomocników do wymiany(przy założeniu, że Radomski ciągle gra w tej formacji) : Bartczak, któremu zdarzają się co najwyżej przyzwoite mecze i - niestety - Visniakovs, który ten sezon ma moim zdaniem zupełnie nieudany, każda próba dogrania piłki to strata, każda próba dryblingu to kontratak przeciwników... (alternatywy: żadnych, które możnaby uznać za wzmocnienie na poziomie Ekstraklasy. Wzięliśmy kasę za Klicha i nawet nie spróbowaliśmy - na poważnie - go kimś zastąpić).
W ataku tragikomedia. Niedzielan pokazujący zaangażowanie, ale w tragicznej formie. Bizon nawet tej pirwszej cechy nie wykazuje. Równie dobrze mógłby to być Krzywicki. Efekt byłby równie śmieszny. (alternatywy? Sami dla siebie nawzajem. Czyli żadnych.
Postawiłem tezę o Radomskim w obronie, bo uważam, że w piłce nożnej bez spokoju w środkowej obronie nie da się ugrać nic.
No ale może nie da się po prostu nic ugrać mając taki zarząd.
Alternatywy? Alternatywy 4.
a propo murawy ... to wlasnie ona zawsze byla taka sliska. Nie wiem czemu tak jest ... skoro mamy szybkiego Niedzielana ... szybkie skrzydla .. i nie idzie im rzucic zadnej dlugiej pilki ... juz nie mowie o prostopadlej po ziemi do napasnika.
Wywiad z Radomskim wiele wyjaśnia! Gra na własnym stadionie przy "naszych prawdziwych kibicach" to niestety nie jest atut, wręcz przeciwnie! Jeszcze raz apeluję bądźmy z zespołem całe 90 minut! Ewentualne wyrazy niezadowolenia okazujmy po meczu! Sprawmy by piłkarze czuli nasze wsparcie, a nie dopuśćmy by musieli wysłuchiwać w trakcie meczu inwektyw! Reagujmy na chamstwo i prymitywizm!
Przykład Marka Wasiluka jest znamienny, wyszydzany przez "prawdziwych kibiców" na Pasach, w Śląsku gra jak z nut i jest wyróżniającym się piłkarzem!!!
Bądźmy z zespołem na dobre, ale przede wszystkim na złe!!!
ps.
Proszę o darowanie sobie wypowiedzi w stylu, że boisko to nie sala teatralna i można bluzgać na aktorów!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)