KARYKATURA piłkarza !!! i nie chodzi tu o tego karnego dla Korony
-
-
Sebastian STEBLECKI.....nasza nadzieja :)
Dramat, no to jest dramat.
Jedną akcję fajną zrobił pod koniec, ale ogólnie to niewidoczny.
niewidoczny???? Co koleś przy piłce strata to jest poziom dalinu myślenice który się rozlatuje!!
Nieprawda. Walczy i niejednokrotnie odebrał piłkę przeciwnikowi, parę razy po własnej stracie. Dziś tylko jeden raz niepotrzebna kiwka w starym stylu "o jedna kiwka za dużo". Choć dziś oczywiście nie zagrał jakoś specjalnie dobrze. No, ale forum w starym stylu - wielu uważa, że "w dobrym tonie" jest nadawanie na Stebleckiego...
Mnie wkurwia jego (jak i dąbrowskiego i nie tylko) postawa w stylu: "a pier..dolnę i zostanę bohaterem meczu" co oczywiście w 99% kończy się strzałem panu Bogu w okno. Ja nie mówie żeby nie strzelać z dystansu, tylko żeby nie robić tego na siłę kiedy ewidentnie lepsze jest inne rozwiązanie.
Dla mnie od jakiegoś czasu Seba ewidentnie cofa się w rozwoju...a dzisiaj to już dobitnie mu nie szło. Na dzisaj dziesięć ostatnich minut to dla niego max i to przy sprzyjającym wyniku.
Wypozyczyć do Miedzi bo póki co to nawet nie wiem czy on poziom 1 ligi pokazuje. Zrobił karniaka a i wczesniej dokonał tego samego w 80% po wslizgu w polu karnym. Tyle szczescia ,ze brakło tych 20% i sedzia nie odgwizdał 11-stki.
slabo zagral, ale zenada jest ze jest zmiana, gosc wchodzi na boisko, a z trybun juz na niego gwizdaja.
Nie ma to jak wsparcie. Napierdalajmy dalej na wszystkich to się będą bali piłkę trzymać przy nodzę.
Tak, jak się boją podejść do wyrzucającego auta :)
Dokładnie, gość może formą na kolana nie rzuca (chociaż mecz w Zabrzu na pewno na plus), ale napierdalając samemu na swoich zawodników, zamiast ich wspierać, napierdalamy pomagając tym samym przeciwnikowi. Kopacz wchodzi na boisko i od razu jest posrany, na wyjeździe mu cisną, u siebie mu... cisną. Dla mnie paranoja.
kkk_84 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> slabo zagral, ale zenada jest ze jest zmiana, gosc
> wchodzi na boisko, a z trybun juz na niego
> gwizdaja.
to u nas normalka...to samo było z Wasilukiem i Krzywickim...wstyd !!!
Gość jest ulubieńcem Bonka ,a to jest spore wyroznienie . Nazywam go polskim Maradona bo mija te polskie miernoty jak tyczki ,ale jak widac brakuje mu kluczowej rzeczy takiej jak ostatnie podanie , strzal z pozycji nie lezacej , kleczacej i nie potykanie sie o wlasne nogi ;)
Bońka zawodnika czy Bońka "trenera" bo to dwie diametralnie różne osoby :)
Teraz strach go wpuszczać na boisko gdy wynik jeszcze niepewny.
Jak będzie mniej niż 2-0 to go nie wpuszczać a jeśli już to najwcześniej w 85 minucie.
Może rzeczywiście trzeba go wypożyczyć i niech sie ogrywa gdzieindziej.
Na moje oko ciąży na nim zbyt duża presja ojca ktory jest legenda hokejowej Cracovii i zmiana środowiska na jakiś czas może mu wiele dać pod katem dalszej kariery piłkarskiej.
Wydaje mi się , że na nim nie ciąży żadna presja. Chłopakowi sodówka uderzyła do głowy po tych wszystkich komplementach , które co rusz płynęły z ust komentatorów tudzież dziennikarzy. Ale za co go oni tak naprawdę chwalą? Że potrafi obrócić się z piłką i na jednym metrze ograć 2-3 zawodników, co w finalnym rezultacie nie przynosi żadnego efektu, w postaci czy to bramki czy aysysty, bo trzeba to zaznaczyć, że miał on ich jak na lekarstwo. Coś mi się wydaję, że negocjacje kontraktowe z nim będą ciężkie i bezowocne, w końcu jego menadżerem jest ta sama osoba co w przypadku danielewicza...
Co więcej Seba nie może się odnaleźć w nowej rzeczywistości jaką jest brak trenera Stawowego ( u którego na 31 rozegranych meczów ligowych aż 29 rozpoczynał w wyjściowej 11) oraz jego przyjaciela danielewicza...
10 dni później
[i]Wiem, że wykończenie akcji nie jest u mnie na najwyższym poziomie ? mówi Steblecki. ? Staram się więc skupić na tym podczas treningów[/i].
Czytaj więcej: http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3545275,steblecki-czesto-pudluje-i-wciaz-zastanawia-sie-jak-to-zmienic,id,t.html
10 dni później
za TT
Pierwszy transfer duetu Radomski - Niedzielan. Jutro na testy medyczne do holenderskiego Cambuur (Eredivisie) leci Sebastian Steblecki.
Sprzedać na pniu !!! Sprzedać nawet za darmo !!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)