Jako ze poprzedni wątek przyniósł szczęście i dość niespodziewaną dobra gre Cracovii , czas na kolejny udany mecz...
obyśmy teraz zdobyli komplet punktow , nadzieje napewno są coraz wieksze ze Cracovia zacznie iść w gore tabeli..
-
-
Jagiellonia - Cracovia 21.08.11 godz.14.30
Po bardzo dobrym meczu w Gdańsku teraz moim zdaniem czeka nas łatwiejszy mecz. Jagiellonia nie gra dobrze! Do tego straciła Sandomierskiego, więc wystarczy tylko wyeliminować Franka i powinno być ok. Czas na 3 pkt.
Jagiellonia gra lepiej w defensywie. Najważniejsze jest by grać konsekwentnie, z determinacją i na zero z tyłu.
Michniewicz bardzo dobrze ustawił Widzew w przegranym przez nas meczu 1:2.
Mam nadzieje, że teraz Szatałov zaskoczy Michniewicza i zrewanzuje się za tamtą porażkę.
jeśli zagramy w taki sam sposób jak w Gdańsku,to będą 3 punkty :)
przydałoby się tylko zakontraktować Kahlona a dalej to już z górki...
garry Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Michniewicz bardzo dobrze ustawił Widzew w
> przegranym przez nas meczu 1:2.
> Mam nadzieje, że teraz Szatałov zaskoczy
> Michniewicza i zrewanzuje się za tamtą
> porażkę.
Widzew nie wygrałby gdyby nie sędzia Małek ...;)
poza tym, kolejny aspekt na plus moi zdaniem, to grupa kibiców Cracovii, którzy będą w Białymstoku, co może służyć jako dodatkowy motor napędowy dla piłkarzy Pasów. Nie wiem czy doping coś pomoże, mam jednak nadzieję, że ta podróż zostanie nam wynagrodzona ;)
hehe po depresji poLegijnej już zaczyna się gadanie o 3 pkt.
Moim zdaniem Jaga to obecnie o klasę lepsza drużyna od gdańskiej.
Do tego mają Frankowskiego.
Jak zagramy tak jak w Gdański (a mam nadzieje ,że lepiej) to możemy wygrać,przegrać albo zremisować.
:D
wiele zależy od szczęścia i jak najlepiej pokazał wczorajszy mecz sędziego
w każdym razie nie jesteśmy na straconej pozycji i trzeba walczyć.
Taa jest , można przegrać (lub zremisować) a nie być pokonanym.
Walkę i starania kibice zawsze dostrzegą.
Najgorsze to przegrać bez zaangażowania.
Szanse na 3 punkty są spore, Jaga nie gra póki co nic rewelacyjnego, my mam nadzieję że się rozkręcamy. Liczę tylko że trener wreszcie zrozumiał że po pierwsze Arek Radomski tylko na środku obrony i pierwszy skład dla Sławka Szeligi. Zastanawia mnie też czy nie warto byłoby powtórzyć pary stoperów z meczu wczorajszego. Fakty są takie że Jaga straszy tylko Frankiem, wiadomo że do niego nie będą grać długich piłek i w walce z Frankowskim lepiej powinien sprawdzić się właśnie duet Radomski-Szeliga, niż sztywni i mało zwrotni Żytko i Kosa.
Problemy będzie miał Kosanović z Kupiszem.
szkoda, że Suart kontuzja;/ on go wyłączył u nas nie dawno na meczu. Ogólnie jakiś pech nas prześladuje mamy 2 kontuzjowanych zawodników i to są urazy które wykluczają ich na kilka tygodni..
Trzeba też pilnować Skerle bo przy stałych fragmentach bo świetnie gra głową . Musimy też wykorzystać fakt że Skowronek nie jest jakimś cud bramkarzem. Frankowski niestety ma to do siebie że jak niema dośrodkowań sam wykreuje sobie akcje
Jaga jest lepsza od Lechii ale gra tez bardziej przyjazny dla nas football. Jaga lubi grac atak pozycyjny dlugo rozgrywajac akcje a to powoduje ze latwiej wyprowadzic kontre. Poza tym Skowronek co mecz ma babola.
Paradoksalnie uwazam ze bedzie tolatwiejszy mecz niz ten z Korona i Legia ( bo jak pokazaly liga te 2 zespoly naprawde sa mocne) a Jaga nie gra nic specjalnego. Gdyby nie Frankowski i gole w 90 min Jaga miala by na dzis dzien 2 ptk. Madra gra i spokojnie 1 a moze nawet 3 ptk mozna z Bialegostoku wywiesc.
mi sie przed sezonem wydawało ze ich kwartet ofensywny wygląda nieźle ale tak do końca nie jest. Kupisz jak to Kupisz taka gorsza wersja Peszki, trzeba uwazac bo moze mu sie cos udac ale za wielkiego grojka go nie uwazam. Przy Franku trzeba byc caly czas. Plizga narazie nie gra dla nich nic wielkiego natomiast pozycja drugiego skrzydłowego to Seratlic i Makuszyński obaj mnie poki co nie przekonują. Do tego nie wiem na ile powazny uraz Burego z ostatniego meczu.
Lepiej chyba wygląda ich defensywa niż atak póki co ale strata Sandomierskiego wcale nie musi byc dla nas wielkim plusem, plusem było dla Korony bo dzień czy 2 po jego nieoczekiwanym transferze musiał małolat wejść do bramki, teraz zakładam, że spisze się dużo lepiej
zagrajmy swoją prostą piłkę z Gdańska a punkcik przyjmę chętnie
Najważniejsze to grać na 0 z tyłu. No i liczę, że Wtorek się wreszcie przełamie! Remis biorę z pocałowaniem ręki, ale wierzę w 1:0 dla Pasów :)
Wedlug mojej teorii spiskowej, w tym meczu sedziowal bedzie jeden z tych panow:
Daniel Stefański
Dawid Piasecki
SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>Makuszyński
Santo, nie ta bajka ;)
Makuszewski ;)
Remis z Jagą zdecydowanie by mnie zadowolił.
ano : ) jeszcze kilka celnych poprawek i dostaniesz eksperta ;)
Ważne jest to co było w Gdańsku. Dobrze zagrać w obronie. To jest podstawa do zwycięstwa. Trzeba grać blisko Franka. On jest taki trochę powolny ale to jest bardzo mylące. Co do Kupisza to zgadzam się z Santo. To przerost formy nad treścią, ale uważać trzeba. Moim zdaniem trzeba grać dość wysokim presingiem.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)