A czy mu ktoś zabronił???
A może z tego wspaniałego iimmedu 21 czy jak mu tam to był fachman i mu pozwolił chodzić???
-
-
Kontuzje w Cracovii
Po bułki wyskoczył ;) Przecież mieszka tuż obok. Bez przesady. A jak ktoś taki chojrak, to jak go widzi, to niech mu uwagę zwróci.
mknacylopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Po bułki wyskoczył ;) Przecież mieszka tuż
> obok. Bez przesady. A jak ktoś taki chojrak, to
> jak go widzi, to niech mu uwagę zwróci.Nie rozumiem ,chyba jakis kontrakt zawodowy zostal podpisany,gdzie chyba sa ujete punkty dotyczace dbanie o zdrowie przez samego zawodnika...:D no chyba ,ze profesjonalnego klubu nie interesuje co robi zawodnik poza treningami i meczem....o ile wiem to zawodostwo do czegos zobowiazuje...
Cholera, czepiacie się już. Na imprezie o 3 rano go widziano kulejącego? Nie.
Widziano go w galerii krakowskiej, w której jest codziennie. Mieszka po drugiej strony ulicy więc chyba normalne, że robi tam zakupy w carrefour.
on mieszka obok. doslownie.
Bez przesady ludzie żeby zawodnik kontuzjowany nie mógł iść na zakupy skoro mógł zagrać w meczu -to jest dopiero paranoja kto dopuścił do jego wyjścia na boisko ! Nawet jeśli nie kuśtykał od początku meczu to bardzo długi czas przebywał na nim z kontuzją .
Rozmawiałem z nim jeszcze jak sie mecz nie skończył i mówił, że sie odnowiła kontuzja.
Miałem tysiące komentarzy do wszystkiego, kontuzje, treningi, sparingi, taktyka itp. itd. Ale po meczu z Górnikiem nie mam do powiedzenia już nic wielki pech wielkie dziadostwo i brak czegokolwiek co pozytywne, A czasem to wydaje mi się, że oni symulują (nie mowie o Alexie) żeby nie brać udziału w tych żenujących porażkach... I liga
[quote=3lvis]
Tylko oszczędzać, nie przypalić się i nie wpuścić go znowu za wcześnie na boisko.
[/quote]
Nie chcę mówić a nie mówiłem...
Saidi kombinuje by zbić cenę za ewentualny transfer pewnie doradca mu kazał :) jeszcze by błysnął w jakimś meczu i cena by wzrosła a po co??:P to moje zdanie mogę się mylić i chce się mylić ale ....
Saidi woli symulować kontuzję niż złapać ją naprawdę. Dla niego to na pewno ostatni sezon w Cracovii, nawet gdybyśmy się utrzymali, więc ryzykować nie ma sensu. Dla nas zresztą też jest lepiej, żeby jej nie złapał, bo jest on jedynym piłkarzem, na którym możemy realnie zarobić i to pieniądze, jak na I ligę niebagatelne. Jeśli chodzi o mnie - może nie grać. Mając na uwadze koszt jego pozyskania i utrzymania do wartości jaką wnosi do drużyny, nie jest żadnym nadzwyczajnym piłkarzem.
Ktoś wie co z Suworowem?
Kafarski -" Suvorov raczej w najbliższym spotkaniu nie zagra, Jest mała bolesność i potrzebuje kilku dni spokoju by być gotowym do gry. Co do Saidiego to możliwość jego występu wyjaśni się w najbliższych dniach. Mam nadzieję, że będzie gotowy do gry w Poznaniu."
Czyli Alexowi jednak kontuzja się nie odnowiła jakoś poważnie i jest szansa, że jeszcze go zobaczymy.
Co do Saidiego to czarno (;)) to widzę. Kombinuje jak ktoś pisał by już nie grać i jak najszybciej się wykręcić z Cracovii.
No i Bruno złapał uraz oka, a miał według trenera szansę zaistnieć w pierwszej drużynie..
Saidi to musi sie pokazac na mecz z Czarnymi Koszulami Moze go kupia...?
Wiec sie leczy,czy po drugiej stronie Blon ?
Jak np Gasinski?
No i do tego jeszcze nowe urazy Nawotczynskiego i Grzelaka,ktorzy w srode na pewno nie zagraja z Bielskiem!( Info DP)
Przy tej pladze kontuzji trzeba się na poważnie zastanowić nad składem naszego sztabu medycznego. To nie jest normalne, zresztą - nie zawsze tak u nas było.
Jak się policzy pieniądze, które są wydawane na obozy przygotowawcze, przygotowanie fizyczne, opłacenie badań wydolnościowych, a następnie leczenie kontuzji, a przede wszystkim straty poniesione z powodu złego diagnozowania i niezdolności do gry czołowych zawodników, to wychodzi czarno na białym, że [b]wszystkie oszczędności na sztabie medycznym okazują się pozorne.[/b]
Wniosek jest jeden: trzeba brać tylko najlepszych. Najlepsi kosztują... ale są tego warci. Polecam lekturę wywiadu z dr Wacławem Mirkiem, prowadzącym od 2 lat Agnieszkę Radwańską. Tak, nie mylicie się! To ten sam Wacław Mirek, który pracował ze Stawowym. Wyniki Agnieszki, a zwłaszcza jej forma fizyczna po kilku kontuzjach i operacjach mówią same za siebie.
http://sport.interia.pl/raport/agnieszka_radwanska/news/agnieszka-radwanska-zaatakuje-pierwsza-trojke-wta,1780020
Pytanie brzmi: czy takie rzeczy trzeba tłumaczyć komuś, kto jeździ bentleyem, choć mercedes, VW Phaeton czy toyota lexus to też dobre auta? Wydawałoby się, że nie trzeba:(
Ciekaw jestem czy na Polonię wróci Hoszek...
Wątpię jego kontuzja wyglądała na taką, że sezon ma raczej z głowy.
Oby tylko potem go wykupiono bo to nasz najlepszy obrońca!
Struna - zlamany nos :(
Zibiland Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Struna - zlamany nos :(
nie dobrze :( ale ma 12 dni by dość do siebie , a potem pożyczymy maskę od Niedzielana.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)