wyrzutnia138 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> niewypałem na tym forum to jesteś Ty z tego co
> czytam ;)
> Ciesze się bardzo że miałeś przyjemność
> poznać Rohacka osobiście.. ( tak , po tym
> poście wszyscy wiedzą że znasz trenera
> Seniorów.)
> Tu Cię zmartwię bo wiem że forum czyta od czasu
> do czasu.
> [b]Nie musisz bronić tak Rohacka.. Nie dość że
> nie ma szkolenia w Cracovi to nawet chłopaki
> którzy spędzają na lodowisku 10 lat nie mają
> się na czym podpierać bo co przychodzą po
> jakiegoś kija to słyszą słowo " nie ma "[/b]
Zdecydowanie przesadzasz.
ZDECYDOWANIE!
-
-
niedoceniony Rudolf?
a nie tak jest ?:)
Nie.
Wiadomo, że idealnie nie jest, ale tak jak piszesz też nie jest.
I nie winiłbym za to Rudolfa.
Z tego co wiem Rohaczek nie ma dużego wpływu na szkolenie młodzieży w klubie i też bardzo by chciał by było lepsze.
MYŚLCIE LOGICZNIE - KAŻDY TRENER CHCIAŁBY MIEĆ DO DYSPOZYCJI NP. DRUŻYNĘ REZERW TAK JAK TO BYŁO JESZCZE W TAMTYM ROKU. Choćby dla spokoju ducha.
Szukaj winnych tam, gdzie są na prawdę.
torreador Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wyrzutnia = marcin ksc? o czym Ty mówisz? Masz
> problem, widzisz problem to wal jak w dym do
> Tabisza albo Filipiaka , czy Rohaczek naprawde ma
> być zaopatrzeniowcem?
nie potrzebuje się maskować żeby powiedzieć co myślę, a więc pudło torreadorze :)
generalnie w tym temacie się już nie odzywam bo byście mnie zjedli żywcem.
No szkoda, że kol. Wyrzutnia nie wpisuje się pod swoim pierwotnym nickiem tylko pluje na Trenera zza "podwójnej" gardy.
a jaki mam mieć niby inny nick .. ??
Trener jest zaopatrzeniowcem bo widocznie to mu pasuje -a dlaczego??? musicie się domyślić.Jak by mu zalezalo na szkoleniu mlodziezy to by się w to włączył kidys spotykal się z rodzicami młodych i obiecywał ale na tym sie skończyło-korona z glowy by mu nie spadla tylko tak jak jest ,jest wygodnie po co dodawać sobie pracy??? Najlepiej dostawać gotowych zawodników i sprawa załatwiona-kontrakt jest ,kasa jest i gdzie bedzie lepiej???
To ja mam pytanie do wszystkich którzy zarzucają trenerowi nie interesowanie się młodzieżą, czy Szatałow albo wcześniej Ulatowski albo jakiś inny trener pierwszej drużyny piłkarzy interesował się juniorami i trampkarzami? A to, że grająca w niższej klasie rozgrywkowej Cracovia II została zlikwidowana to chyba nie jest winą trenera? Co do wyszkolenia zawodników to może poczekajmy i zobaczmy jak za np. dwa sezony będą grali Karcz czy Kosidło. A co do spotkania z młodzieżą i rodzicami to On ma prosić zarząd o to? Chyba powinno być odwrotnie? Marcin_KSC pisał na forum kiedyś o potrzebie przeprowadzenia naboru do sekcji z prawdziwego zdarzenia, a to już jest raczej sprawa zarządu a nie trenera pierwszej drużyny.
PS. W pracy też odwalacie robotę za innych i bierzecie na siebie obowiązki których nie macie w umowach o pracę? Jak tak to fajnie. Polska gospodarka będzie niedługo pierwszą gospodarką na świecie :)
Jasne jeszcze młodzież mu wrzucić, była próba robienia rezerw, czyli gra Cracovii II w I lidze, ale wiadomo jak się to skończyło, a że wyszukuje zawodników: Sznotala, Kosidło, Landowski,
Landowski nie wykorzystal szansy, podobnie Kozak, ale Wajda tak i proszę bardzo, reprezentacja i I piątka. Inni młodzi nie powąchaliby lodu w innych klubach, a on daje im szansę. Może coś będzie z Karcza.
Kowałowka tu grał, poszedł do jastrzębia i co?
Patrzcie na Rutkowskiego - sezon temu strach patrzeć było na niego, a teraz? poprawa. Nie bijce w Rohacka jak w bęben za szkolenie młodzieży, nie od niego zależy
przecież nawet obcięto mu kasę na ten sezon, a znalezienie Kostucha i Martynowskiego? przecież z takim CV Martnowskiego żaden koub by nie wziął w Polsce! a on dał szansę i mamy pociechę, ile razy go oskarżano, że tylko chce Czechów, a Polacy z Kanady za sezon mogą wzocnić reprezentację
Dvorzak - no on nie bedzie grać w reprezentacji, ale też wyłowił go ze II czeskiej ligi, Klekot nazwał ich "wynalazkami" kombinuje nasz Rudolf ile wlezie
i wstydu w Pucharze Kontynentalnym nie ma
tylko chciałoby się, aby miał wsparcie w klubie i zwiazku, a nie rzucanie kłód pod nogi
poza tym, czy ktoś myśli, że inny trener przekoanłby klub, że szkolenie jest ważne?
jest tu 6 lat, skład na mistrza to mieliśmy w 2006 roku
a pozostałe dwa razy? zawsze na papierze były lepsze Tychy, ale ich pokonał
więc... Rudolf powodzenia
Jeszcze raz gratulacje dla Trenera Rohacka za to że został doceniony i jeszcze raz gratulacje dla Profesora iż czasem potrafi podejmować racjonalne decyzje !!!!
PS 1 Część z tej dyskusji jest żenująca - zwykła polska zawiść !!!
PS 2 Profesorze jak tak doceniasz Trenera to go czasem słuchaj, zdecydowanie częściej niz Jakuba...
klekot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeszcze raz gratulacje dla Trenera Rohacka za to
> że został doceniony i jeszcze raz gratulacje dla
> Profesora iż czasem potrafi podejmować
> racjonalne decyzje !!!!
> PS 1 Część z tej dyskusji jest żenująca -
> zwykła polska zawiść !!!
> PS 2 Profesorze jak tak doceniasz Trenera to go
> czasem słuchaj, zdecydowanie częściej niz
> Jakuba...
Również podpisuję sie pod tym w 100 % i uważam, że na tej opinii w 100 % trafnie podsumowującej całą tą dyskusję, powinna ona zostać zakończona !!! :)
Profesor zadowolony Rudolf zadowolony tylko nie którzy kibice jak zwykle marudzą a na mecze i tak nie chodzą!!! TYLKO PASY!!!
22 dni później
Cytat z ostatniego wywiadu: kibice pytaja trener Rohacek odpowiada:
Rudolf Rohaček: Muszę przyznać, że mam więcej polskich znajomych niż czeskich, zwłaszcza w Krakowie, ale i w miastach, w których prowadziłem miejscowe drużyny. Przyzwyczaiłem się do stylu życia w Polsce. Sam kraj również bardzo mi się podoba - góry, morze. Polska to porządny kraj.
A Rudi to naprawde porzadny facet. Dobrze, że nam się trafił!
torreador Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A Rudi to naprawde porzadny facet. Dobrze, że nam
> się trafił!
[b]Nasz Sir Rudolf Rohacek !!![/b]
Sto lat i dużo, dużo więcej !!!
Oby doczekał do emerytury w naszym Klubie, ale dopiero za wiele, wiele lat !!! A triumf w Lidze Mistrzów na pewno czeka nas !!! :)
BRAWO RUDOLF ROHACEK!
ustawił ten zespól, a pamiętacie przed sezonem mówiło się, że składu nie ma i będzie grać o piąte miejsce - he, he
Ogólnie jeśli chodzi o szkolenie to w Polsce jesteśmy w czarnej dupie. A szkoleniem zaplecza nie powinien zajmowac się trener 1szej drużyny, bez przesady .
Brawo Rudi, a jutro: mistrz, mistrz Cracovia! :)
Fakt, w tej chwili najlepszy trener hokeja w Polsce. Przebudował zespół po wtopie ubiegłorocznej radykalnie, pamiętacie jaki był płacz po Mańku i po Drzewieckim? Ma chłop wyczucie, widzi kto ma potencjał (vide: Kostuch, Martynowski, Wilczek, czescy obrońcy) a kto nie, umie przygotować zespół fizycznie. Tak trzymać:)
13 dni później
Wywiad z Rudim z 15 marca br. (wklejam bo chyba nie było):
HOKEJ. Trener hokeistów Comarch Cracovii RUDOLF ROHACZEK nie czuje się wypalony, ma nowe pomysły.
Już po czwarty zdobył Pan z Cracovią złoty medal mistrzostw Polski. A w Pana dorobku są jeszcze dwa krążki brązowe i jeden srebrny. Czy można jakoś porównać te medale? - zapytaliśmy wczoraj trenera hokeistów Comarchu Cracovii Rudolfa Rohaczka.
- To są rzeczy nieporównywalne, każdy medal ma swoją wagę, każdy mnie cieszył.
- Kiedy zaczynał Pan obecny sezon, nie był Pan wielkim optymistą, na letnich treningach było czasem raptem kilkunastu graczy...
- Drużynę tak naprawdę zaczęliśmy tworzyć w lipcu. Były momenty niepewności, ale poszliśmy w dobrym kierunku. Szukałem graczy młodych, głodnych sukcesu. I takich udało mi się pozyskać. Powstał zespół, który był połączeniem doświadczenia z młodością.
- Świetnym krokiem było ściągnięcie dwóch Kanadyjczyków z polskimi paszportami Dawida Kostucha i Rafała Martynowskiego.
- Tak, oni wnieśli nową jakość do polskiego hokeja, są dobrzy technicznie, grają po kanadyjsku, twardo, zdecydowanie. Tworzyli z Czechem Petrem Dvorzakiem mocną formację.
- Co stanowiło o sile drużyny?
- Kolektyw. Mieliśmy bardzo mocną pierwszą piątkę, drugą, trzecią, a w play off bardzo dobrze grała czwarta formacja, która w dwóch finałowych meczach odegrała ważną rolę. W hokeju ogromną rolę odgrywa dobry bramkarz. Rafał Radziszewski miał bardzo udany sezon, świetnie bronił w play off, w ostatnim finałowym meczu z GKS Tychy wybronił trzy "setki". Chciałbym wyróżnić jeszcze Jarosława Kłysa. 33-letni obrońca miał chyba najlepszy sezon w swej karierze.
- Przed sezonem wcale nie byliście faworytami...
- Ja sam mówiłem, że głównym kandydatem do złota może być KH Ciarko Sanok, który zakupił kilkunastu graczy. Ale okazało się, że tworzenie drużyny to dłuższy proces. Mocny zespół miał jak zawsze GKS Tychy, także Aksam Unia Oświęcim zbudowała ciekawy team. Ale my okazaliśmy się najlepsi.
- Dlaczego?
- Myślę, że zadecydowało kilka czynników. Przede wszystkim bardzo dobre przygotowanie do sezonu.
- O Pana letnich treningach krążyły legendy, niektórzy nazywali Pana katem. Zawodnicy nie tylko biegali w terenie, ale jeździli na rowerach, pływali na kajakach, ćwiczyli kick-boxing, walili młotami w opony...
- Zmieniliśmy przed sezonem rodzaj ćwiczeń. Śledzę uważnie jak trenują najlepszy zespoły NHL w Kanadzie i USA. Stamtąd biorę wzory. I przed tym sezonem sporo było zajęć z piłkami, z gumami. To są ćwiczenia na mięśnie głębokie, wzmacniają stawy, dają lepszą koordynację. Ani razu w tym sezonie nie byliśmy na siłowni! Ale jak widać po rozgrywkach, dało to pozytywny efekt, nasi zawodnicy byli bardzo dobrze przygotowani fizycznie, w każdym meczu walczyli od pierwszej do ostatniej minuty. Ale w tej drużynie są jeszcze znaczne rezerwy. Chciałbym, aby w sezonie regularnym grała na takim poziomie jak w play off.
- Jakie jest Pana zdanie o polskim hokeju, o naszej lidze?
- Nie jest z nim za dobrze. W ekstraklasie gramy za mało spotkań, jest za duża dysproporcja między zespołami. Było kilka słabych drużyn, mecze z nimi nic nam nie dają. Na dodatek takie pojedynki są nieatrakcyjne dla kibiców, stąd często trybuny świeciły pustkami. Dlatego optuję za tym, aby ekstraklasa liczyła osiem drużyn, a do play off przystępowała tylko najlepsza czwórka.
- Jest szansa na taką ekstraklasę?
- Nie wiem. Nikt w PZHL nie pyta nas o zdanie. Powiem wprost - trenerzy są lekceważeni. Przedziwnie ustawione są rozgrywki, mamy już wyłonionego mistrza Polski, a trwa wciąż rywalizacja o brązowy medal. To chyba dziwne. Jeszcze parę tygodni trzeba będzie poczekać, aby poznać zespół, który po barażach awansuje do ekstraklasy.
- Ma Pan w Cracovii pozycję Aleksa Fergusona z Manchester United. Jest Pan trenerem, menedżerem zespołu, decyduje w sekcji o wszystkim...
- Nie do końca, jest grupa kilku osób, która tymi sprawami się zajmuje. Przyznaję, że to ja decyduję o zakupach, o tym, kogo mamy ściągnąć do klubu. I nie ma na mnie żadnych nacisków, nie słyszę - weź go, bo to mój kumpel. Oczywiście decydujący głos ma właściciel klubu, ma do tego pełne prawo.
- Pracuje Pan w Cracovii już siódmy rok. Przedłużył Pan ostatnio kontrakt z klubem do 2014 roku. Nie czuje się Pan w Cracovii wypalony?
- Absolutnie nie. Mam nowe pomysły, najważniejsze, że stale idziemy do przodu. W poprzednich latach mieliśmy problemy z przejściem I rundy w Pucharze Kontynentalnym, w tym sezonie byliśmy już w półfinale. Niewiele zabrakło do finału. Byłoby pięknie, gdyby nam się udało awansować do finału w nowym sezonie. Chcielibyśmy zorganizować w Krakowie jeden z turniejów Pucharu Kontynentalnego.
- Prezes Janusz Filipiak mówi o ewentualnej możliwości zagrania w lidze austriackiej. Jest Pan za tym?
- Występowanie w silniejszej lidze wyszłoby tylko na korzyść zawodnikom. Ale to jest trudny temat. Wiem, że przed poprzednim sezonem były jakieś rozmowy w tej sprawie, ale upadły. Decyzja zależy od prezesa. Od strategii marketingowej klubu.
- Sezon za wami, kiedy zacznie się montowanie zespołu na nowy?
- Chcemy w ciągu najbliższych dwóch tygodni przeprowadzić rozmowy z zawodnikami. Wielu, jak choćby Rafałowi Radziszewskiemu czy Leszkowi Laszkiewiczowi, kończą się kontrakty. Oczywiście chcemy ich zatrzymać.
- Czy zostaną dwaj reprezentacyjni obrońcy Jarosław Kłys i Patryk Noworyta? Pochodzą z Oświęcimia, tam mają domy, tam jest teraz silny zespół Aksam Unia. Czy zdołacie ich zatrzymać?
- To jest trudny problem, zawodnicy mają dylemat. Tam rodzina, tutaj z Cracovią medale, puchary, gry w europejskich pucharach. Byłoby bardzo dobrze, gdyby zostali u nas.
- Będą nowi obcokrajowcy?
- Chcielibyśmy nadal iść tropem kanadyjskim. Mamy za oceanem paru ludzi, którzy nam pomagają w szukaniu graczy z polskimi korzeniami. Tacy zawodnicy z polskimi papierami są też na wschodzie. Młody obrońca czeski Patrik Prokop ma z nami 2-letni kontrakt, będziemy rozmawiać ze Słowakiem Filipem Szimką o ewentualnym przedłużeniu kontraktu.
Rozmawiał Andrzej Stanowski
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)