Blady Niko Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Zmiana nastąpiła nie tak dawno. Aktualne > przepisy masz na stronie FIFA ===> > http://www.fifa.com/mm/document/affederation/gener > ic/81/42/36/lawsofthegame_2010_11_e.pdf > > Masz tam jak byk przepis dotyczący rzutu wolnego > pośredniego: > [b]The indirect free kick: A goal can be scored only > if the ball subsequently touches another player > before it enters the goal[/b] > > Już jasne? Jeśli tak jest rzeczywiście to nie mozemy miec o to zadnych pretensji. Mnie dopiero zdziwiło jak ktoś stwierdzil ze piłka musi wykonac pełny obrot. Odkąd pamiętam wystarczylo dotknięcie. A nawet wystarczylo aby pilka otarła się od, obrońscy, bramkaża, czy kolegi z druzyny w drodze do bramki aby gol byl uznany.

jak stanowią przepisy, rzut wolny bezpośredni jest w takich przypadkach dyktowany z miejsca, gdzie nastąpiło przewinienie. Ono natomiast miało miejsce już w siódmej sekundzie, a wtedy Cabaj był jeszcze w okolicach linii końcowej, gdzie złapał piłkę. W takim wypadku stamtąd, a nie z linii 16. metra, gdzie dobiegł w 11. sekundzie i wykopał piłkę, powinien być wykonywany rzut wolny. Tylko, że piłkarze Legii mieliby o wiele trudniejszą sytuację. ehh

[url=http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/perfekcyjny-sedzia-meczu-legia-cracovia,1519750]interia.pl[/url]

South man, zgadzam się z tą interpretacją, na którą zresztą wcześniej zwrócili uwagę inni (m.in. SaNtO). Pan sędzia Stefański odgwizdując rzut wolny pośredni był najdelikatniej mówiąc niekoneskwentny: a) po pierwsze [b]zastosował przepis wybiórczo[/b] (powinien go stosować od początku meczu, a tego nie robił ignorując jego łamanie przez obydwu bramkarzy), b) po drugie [b]zastosował przepis niezgodnie z jego treścią[/b], ponieważ przepis został złamany przez Cabaja po upływie szóstej sekundy "kontrolowania piłki" ) , a więc w zupełnie innym miejscu, mniej korzystnym dla Legii. Sam sędzia stwierdził po meczu, że Cabaj przetrzymał piłkę przez 10 sekund, więc był świadom tego faktu i powinien nakazać wykonanie rzutu z miejsca w którym Cabaj zabrał się do poprawiania getrów (wtedy upłynęła szósta sekunda). Zgodnie z przepisem rzut wolny pośredni powinien zostać wykonany z miejsca, w którym nastąpiło złamanie tego przepisu. Skandaliczna jest wypowiedź eksperta Canal+ Stępniewskiego w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym", który uznał sędziowanie za perfekcyjne, ignorując ewidentne błędy także w gwizdaniu urojonych spalonych. Jest to kolejny dowód na to, że w polskiej piłce mamy do czynienia z systemem klanowym obejmującym m.in. przedstawicieli środowiska sędziowskiego, występujących jako eksperci w Canal Plus.

wracając do ryżego Stempniewskiego, to w niedzielnym wydaniu Ligi+ ekstra przedstawiono mu dwie kontrowerje. w pierwszym przypadku faul na Kupiszu z Jagi. i co mówi "ekspert" ? - sprytne zachowanie napastnika, ewidentny rzut karny. kolejna kontrowersja to sytuacja w której sędzia odgwizduje Ślusarskiemu faul na Spahicu. co mówi ryży? -sprytne odepchnięcie obrońcy przez Ślusarskiego, faul na korzyść Śląska. generalnie ten psikutas broni decyzji sędziowskich.

Jeszcze jedna uwaga. Sędzia mógł ukarać Cracovię na kilka sposobów. Zazwyczaj w 99,99% sytuacji karą jest żółta kartka dla bramkarza. W tym przypadku była by to kartka druga, więc w konsekwencji czerwona. Cabaj by zszedł z boiska. Przekazał koszulkę i rękawice jakiemuś zawodnikowi z pola. Ten wznowiłby grę długim wykopem i była by już jakaś szósta minuta doliczonego czasu gry i legiunia nie zdążyła by nic ugrać. Możliwe też było by, że przedłużyłby dodatkowo mecz o jakąś minutę, ale w takiej sytuacji także szanse legii na strzelenie gola przez około 2 minuty były minimalne. Szybko podjął decyzję o wolnym z wymarzonego miejsca dla Iwańskiego. I w mnienaniu czarnej mafii zachował się perfekcyjnie. I tu trzeba przyznać rację. Z tego punktu widzenia zachował się perfekcyjnie jako 12 zawodnik legii.

black cat Napisał(a): ------------------------------------------------------- > wracając do ryżego Stempniewskiego, to w > niedzielnym wydaniu Ligi+ ekstra przedstawiono mu > dwie kontrowerje. > w pierwszym przypadku faul na Kupiszu z Jagi. i co > mówi "ekspert" ? > - sprytne zachowanie napastnika, ewidentny rzut > karny. > > kolejna kontrowersja to sytuacja w której sędzia > odgwizduje Ślusarskiemu faul na Spahicu. > co mówi ryży? > -sprytne odepchnięcie obrońcy przez > Ślusarskiego, faul na korzyść Śląska. Ja mam swoją teorię na ten temat. I wiem, że Knur się ze mną nie zgodzi. :D Przegraliśmy 2 mecze z druzynami, w których ulokowało się WSI. :) A na nich w chwili obecnej nie ma siły. W dodatku wczoraj wyrównującego gola na 1:1 klatą strzelił niejaki Komorowski.

garry Napisał(a): > Ja mam swoją teorię na ten temat. > I wiem, że Knur się ze mną nie zgodzi. :D > Przegraliśmy 2 mecze z druzynami, w których > ulokowało się WSI. :) > A na nich w chwili obecnej nie ma siły. > W dodatku wczoraj wyrównującego gola na 1:1 > klatą strzelił niejaki Komorowski. DOBRE :D

http://www.fakt.pl/To-najgorsi-sedziowie-w-ekstraklasie,artykuly,59918,1.html Chyba po raz pierwszy fakt napisał prawdę.

Rozwiązanie widze takie. Sędziowie zawodowi wybierani na mecz przez kluby rozgrywajace dane spotkanie. Raz-dwa najsłabsi zostaną wyeliminowani.

Głupszego określenia dla tego sędziego-nieudacznika niż "perfekcyjny" nie można znaleźć... Jeden głupek broni drugiego głupka. Klan sędziowski trzyma się mocno i jeszcze nam ciemnotę wciska. A można by prościej nazwać sędziego CHUJEM. [b]Proponuję (całkiem serio) aby przy okazji budowy nowego stadionu, na telebimie znalazło się miejsce do odmierzania czasu przetrzymywania piłki w rękach przez bramkarza (gości oczywiście). Będziemy dzięki temu wywierać presję na kolejnych sędziów-nieudaczników.[/b]

Ja to tak troche z przymrużeniem oka napisałem. Co nie zmienia faktu, że ten sezon może należeć do pionu wojskowego. Pion gwardyjski traci wpływy. Natomiast nie wykluczam, że ITI może wywierać naciski na obsadę sędziowską, dlatego uważam, że kluby powinny dobierać sędziego na spotkanie.

Znalezione na legialive: http://www.youtube.com/watch?v=kDLyLuhqkRo&feature=player_embedded

leszeczek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jeszcze jedna uwaga. Sędzia mógł ukarać > Cracovię na kilka sposobów. Zazwyczaj w 99,99% > sytuacji karą jest żółta kartka dla bramkarza. Leszeczek masz wyjaśnione w temacie o meczu że tu nie mogło być żółtej kartki. Piłka była cały czas w grze, w tym przypadku przepisy mówią właśnie o rzucie wolnym. Więc miał wybór albo nic nie odgwizdać albo odgwizdać rzut wolny.

w calej tej sytacji ze wypowiadzialo sie juz grono pseudoekspertów chwalących arbitra ale nie wspominajac słowem o tym, [u]ze podobne przekroczenie czasu w meeczu zdarzylo sie jeszcze 7-krotnie.[/u] lubię posłuchac nie tyle samego Stepniewskiego co całych kontrowersji z Ligi+, mam nadzieje ze jesli Sławomir SS Stępniewski nie skoryguje poglądów to ktos go 'zaatakuje' tym argumentem.

To odpowie wymijająco, że Cabaj był wcześniej ostrzegany, tak jak Stefanek w Opryszkowym wywiadzie: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,43588,8264165,Sedzia_meczu_Legia___Cracovia__Juz_w_przerwie_ostrzegalem.html alocha Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Znalezione na legialive: > > http://www.youtube.com/watch?v=kDLyLuhqkRo&feature > =player_embedded Potwierdza to jedynie, że to nie pierwszy przypadek, sytuacja była zupełnie inna. Cabaj połowę ze swoich 10 przetrzymywał piłkę leżąc na niej. Wiem, że tego nie ma w przepisach ale tu nie o same przepisy ale o zdrowy rozsądek przy korzystaniu z nich.

alocha Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Znalezione na legialive: > > http://www.youtube.com/watch?v=kDLyLuhqkRo&feature > =player_embedded Trudno teraz powiedzieć jak przebiegał ten mecz. Może bramkarz był upominany wcześniej przez sędziego. Stefański w czasie meczu nie zwracał Cabajowi uwag, że gra na czas.

Ijmuiden Napisał(a): ------------------------------------------------------- > w calej tej sytacji ze wypowiadzialo sie juz grono > pseudoekspertów chwalących arbitra ale nie > wspominajac słowem o tym, ze podobne > przekroczenie czasu w meeczu zdarzylo sie jeszcze > 7-krotnie. > > lubię posłuchac nie tyle samego Stepniewskiego > co całych kontrowersji z Ligi+, mam nadzieje ze > jesli Sławomir SS Stępniewski nie skoryguje > poglądów to ktos go 'zaatakuje' tym argumentem. nie sadze aby ani Smokowski czy Twarowski tak przeszli nad tym do porzadku dziennego, tylko co nam z tego? satysfakcja? punktow nam nie oddadza, smutna prawda Jeszcze wypada obejrzec co na to powie Zarzeczny na Orange sport w czwartek, jestem tego ciekaw, kibicuje ogolnie warszawce, zobaczymy

Pierwsze co mi przyszło na myśl po przeczytaniu Twojego wpisu Diabel, to tyle że spróbuje zrobić jak zwykle mały kabaret i wyszydzić Cabaja, podpierając się jego Cabajadami z lat poprzednich. Jakoś ciężko mi wyobrazić sobie go w roli osoby skrupulatnie wyliczającej wcześniejsze nieregulaminowe przetrzymywania piłki przez obu bramkarzy, czy też dopominającego się o dokładność miejsca wykonania rzutu wolnego.

Takie trzy szczegóły: Peszko tuż przed strzeleniem bramki na 2:0 chamsko fauluje Sasina i nie dostaje nawet upomnienia od sędziego. Za kilka sekund pakuje bramkę, wyprzedzając Sasina. Arboleda wali chamsko w łapy Ślusara i zero reakcji ze strony bocznego. To co zrobił Arboleda to jakiś obłęd z bushido wzięty. Matusiak kiwa Arboledę, ten wali go w kostki, sędzia nie gwizda i za chwilę Radek dostaje żółtą kartkę...