Gdzie kto idzie do Liceum/Technikum/Zawodówki.
Zawsze lepiej wiedzieć przed pierwszym dzwonkiem czy się będzie miało Braci czy psy w klasie
Ja np idę do XIII LO na Sądowej,cóż teren wygląda na taki pod kontrolą kibiców Gwardii ale na jednym z bloków koło Szkoły jest nasz grafa więc nie wiem jak to jest Może się ktoś Kumaty :D wypowie!
-
-
Szkoły Ponadgimnazjalne
Gratuluję tytułu.
na poczatku lat 90-tych absolutna dominacja Pasiastej braci ( z forumowiczow np.krejzi), teraz jesli inaczej to mozesz to zmienic
Kiedyś był już taki temat. Ja chodziłem do LO i było fajnie i naprawde radzę Ci nie wybierac szkoły pod względem przynależności klubowej :)
XIII liceum , już bardziej pieskiego liceum wybrać niemogłeś
Jak nie kole Cię w oczy na każdym kroku wiślackie barwy , napisy itp to smiało tam idż, ja chodziłem tam 4 miesięce i szybko podziekowałem.
292 dni później
Podbijam wątek ponieważ pierworodny staje przed wyborem liceum.
W zakresie liceów jestem dramatycznie niekompetentny więc może ktoś pomoże.
Chodzi o liceum o w miarę dobrym poziomie (ale bez wariactwa olimpijskiego) - bez zbyt wyśrubowanych progów
Z dobrymi nauczycielami ale nie gnojącymi uczniów.
Bez przemocy i narkotyków ( w końcu jestem odpowiedzialnym ojcem :-) )
No takie dobre...sympatyczne...
Pasiastość mile widziana ale niekonieczna
IV, XIII - pedagogicznie, kibicowsko nie wiem
w VI LO powinni dobrze nauczyć języka obcego, a może i dwóch. plus młodość na Kazimierzu - bezcenne. uwaga na ryzyko rozpicia się ;)
XIII Pedagogicznie przy dobrych wiatrach bardzo dobre, a kibicowsko to dużo raczej tam psiarnia dominuje, ale raczej nie groźna :)
Ja chodziłem do XIII rocznik 02-05 i z grubsza po równo było, pasiaków znałem tam sporo, wiślaków też nie brakowało ale w barwach raczej się nikt nie bujał. Nie wiem jak jest teraz, ale nie chce mi się wierzyć że aż tak na niekorzyść się zmieniło ? :-/
XIII LO - zdarzają się nauczyciele psychopaci, jak w każdym ogólniaku trzymającym wysoki poziom. Poza tym beznadziejnie rozplanowane zajęcia, niektóre klasy kończą lekcje około 19:00. Nie polecam tym, którzy nie lubią się uczyć itd. Polecałbym tym, którzy idą z zamiarem solidnej pracy i podjęciem później dobrego kierunku studiów. Jak chodzi o kluby to mieszanka, pewnie z przewagą Wisły, ale przede wszystkim tzw. "bananowcy", którzy mienią się mianem elity. Dość nieprzyjemna i niekoleżeńska atmosfera. Również mieszanka subkulturowa, pełno bałaganów, brudasów itp. Sam tam nie chodziłem, ale to świeże info, z pewnej ręki.
Powiem tak, ja chodziłem do takiego sobie ogólniaka, w którym byli serdeczni nauczyciele, służący pomocą, którzy pomogli niejednym wyjść na ludzi. Wielu absolwentów, trafiło później na studia na bardzo dobre państwowe uczelnie. Więcej zależy od swojej pracy, niż od poziomu szkoły. Rozpatrywanie szkoły pod kątem kibicowskim to głupota, bo trzy lata szybko zlecą, a szkoda marnować sobie przyszłość z błahego powodu. Ja w klasie miałem czterech wiślaków, a nas było trzech. Jak to bywa w ogólniaku, przewaga płci pięknej - w dosłownym znaczeniu tego słowa.;) Konfliktów na tle kibicowskim nie było, byliśmy zżyci, pomagaliśmy sobie wzajemnie, robiliśmy dobre akcje, pełno śmiechu i na nie jedną imprezę się chodziło wspólnie.
Kamil_Cracovia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> XIII LO - zdarzają się nauczyciele psychopaci,
> jak w każdym ogólniaku trzymającym wysoki
> poziom. Poza tym beznadziejnie rozplanowane
> zajęcia, niektóre klasy kończą lekcje około
> 19:00. Nie polecam tym, którzy nie lubią się
> uczyć itd. Polecałbym tym, którzy idą z
> zamiarem solidnej pracy i podjęciem później
> dobrego kierunku studiów. Jak chodzi o kluby to
> mieszanka, pewnie z przewagą Wisły, ale przede
> wszystkim tzw. "bananowcy", którzy mienią się
> mianem elity. Dość nieprzyjemna i
> niekoleżeńska atmosfera. Również mieszanka
> subkulturowa, pełno bałaganów, brudasów itp.
> Sam tam nie chodziłem, ale to świeże info, z
> pewnej ręki.
> Powiem tak, ja chodziłem do takiego sobie
> ogólniaka, w którym byli serdeczni nauczyciele,
> służący pomocą, którzy pomogli niejednym
> wyjść na ludzi. Wielu absolwentów, trafiło
> później na studia na bardzo dobre państwowe
> uczelnie. Więcej zależy od swojej pracy, niż od
> poziomu szkoły. Rozpatrywanie szkoły pod kątem
> kibicowskim to głupota, bo trzy lata szybko
> zlecą, a szkoda marnować sobie przyszłość z
> błahego powodu. Ja w klasie miałem czterech
> wiślaków, a nas było trzech. Jak to bywa w
> ogólniaku, przewaga płci pięknej - w dosłownym
> znaczeniu tego słowa.;) Konfliktów na tle
> kibicowskim nie było, byliśmy zżyci,
> pomagaliśmy sobie wzajemnie, robiliśmy dobre
> akcje, pełno śmiechu i na nie jedną imprezę
> się chodziło wspólnie.
Takk?? chyba ta osoba co informowała to się tam albo nie dostała albo zrezygnowała jak zobaczyła że nie ma drzwi w kiblach. Bananów w XIII LO znowu tak dużo teraz nie ma, a nawet jak są to zawsze mają tą 5 pożyczyć. Miano Elity?? to napewno o XIII słyszałeś ja się z niczym takim nie spotkałem... z tym kończeniem o 19 to akurat prawda, ale jak już kończysz o 19 to nie masz więcej niż 7 lekcji dziennie, lekcje są w miarę poukładane, nie ma takich jazd jak w innych szkołach że raz do 8-15 a raz od 13-18. Na argument że trzeba się uczyć dużo odpowiem. (hahahahahahahahaahhahahah). A nie wiem jak w innych klasach ale w ja akurat mam max zgraną klasę i nie ma złej atmosfery jak i brudasów i pedałów.
Mój syn jest w VI i jeśli chodzi o język, to baaaardzo sobie chwali :)
RTX, z tym miszmaszem subkulturowym to oceniłem też na podstawie swoich obserwacji a w porównaniu z moją szkołą to widać sporą różnicę. Z tymi bananami też miałem lekką styczność i w moim ogólniaku na uboczu, takiego czegoś nie było. Nie mówię tu, że szkoła jest taka w 100%, ale takie coś ma miejsce i można to zaobserwować w każdej szkole tzw. elitarnej i nie tylko. Sami mieliśmy takowych (ale była to śladowa ilość), szybko ich stłumiliśmy aż w końcu próbowali się wkupić w nasze szeregi. A z zajęciami to zależy jak kto woli, bo ja np. miałem zajęcia tylko od rana do max. 14:30 i mi to najbardziej odpowiadało.
Kamil_Cracovia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> RTX, z tym miszmaszem subkulturowym to oceniłem
> też na podstawie swoich obserwacji a w
> porównaniu z moją szkołą to widać sporą
> różnicę. Z tymi bananami też miałem lekką
> styczność i w moim ogólniaku na uboczu, takiego
> czegoś nie było. Nie mówię tu, że szkoła
> jest taka w 100%, ale takie coś ma miejsce i
> można to zaobserwować w każdej szkole tzw.
> elitarnej i nie tylko. Sami mieliśmy takowych
> (ale była to śladowa ilość), szybko ich
> stłumiliśmy aż w końcu próbowali się wkupić
> w nasze szeregi. A z zajęciami to zależy jak kto
> woli, bo ja np. miałem zajęcia tylko od rana do
> max. 14:30 i mi to najbardziej odpowiadało.
Ale XIII to c!@# nie elita :D
Kiedyś był w czołówce.;) Ja tam nie wiem, mam już to niestety/całe szczęście za sobą.
Przestali być elitą odkąd ja tam kiedyś trafiłem ( ''wyrzucony'' z innego LO ) , w pierwszym półroczu dwie wizyty u ówczesnego dyrektora J. ( ówczesny wicedyrektor K. za Pasami, do dzisiaj go na meczach widzę), telefony do rodziców, moja piękna barwna i burzliwa młodość.
Elwood ogólnie nie polecam, jeżeli jest się zdolnym leniem to można nic nie robić przez 4 lata i skończyć szkołę bez większych problemów z nauką. Niech syn celuje w bardziej ambitne licea.
Syn VI LO skończył w tym roku i bardzo sobie chwali tę szkołę
Polecam Gastronomik na Zamoyskiego 6 :)
ja chodziłem do VI LO ( 2006-2009) i jesli chodzi o te języki obce to jest tak ze jest klasa hiszpanska ( 4 letnia ) gdzie w 1 roku uczy sie tylko hiszpanskiego i roznych rzeczy o hiszpanii, potem niektore przedmioty na ktorych wykladowym jest hiszpanski.
2 klasa jezykowa to angielska (3 letnia) wiele przedmiotow realizowanych jest po angielsku ( geografia historia np.)
w "normalnych" klasach jest tak ze jest 5 godzin jezyka pierwszego i 2 godziny drugiego w tygodniu. do wyboru angielski, francuski,niemiecki, włoski, hiszpanski.
jesli chodzi o ludzi to wiekszosc stanowili i z tego co wiem nadal stanowia ulizani, 50 kg chlopaczki chodzący w rurkach i torebkach zamiast plecaków
kibicowsko raczej progwardyjska ale jak napisalem wczesniej reprezentuja ja w/w panowie. z kolega lazilusmy w barwach po szkole i nikt nie wydymil.
w sasiedztwie gimnazjum nr 3 zdominowane przez naszych :)
jesli chodzi o caloksztalt to odradzam wybor tej szkoly :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)