http://www.pasy.tv/zahorski-cracovia/ Zahorski

[url=http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/cracovia-chce-patrika-mraza,1,4986784,wiadomosc.html][www.onet.pl][/url] Patrik Mraz

http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/Aktualnosci/Nieoficjalnie-Andrzej-Kobylanski-asystentem-trenera-Pasieki Nieoficjalnie Andrzej Kobylański asystentem Pasieki

http://cracovia.pl/pilka-nozna/news/wiadomosci/andrzej_kobylanski_drugim_trenerem_cracovii Potwierdzone-witamy na pokładzie!

Transfery. Kto jest na liście życzeń Cracovii Kota w worku nie kupimy - zapowiadają w Cracovii. Przedostatni zespół ekstraklasy na rynku transferowym chce być aktywny, ale też ostrożny. Wbrew trendowi do klubu może dołączyć więcej Polaków niż obcokrajowców. Jeszcze trzy sezony temu na treningach krakowian mówiło się niemalże tylko po polsku, ale potem przy Kałuży wyrosła wieża Babel. Nowy trend dało się wyczuć 1 stycznia podczas tradycyjnego treningu noworocznego. Obcokrajowcy nie przyjechali, a z Polaków nie dało się sklecić jedenastki i trzeba było posiłkować się graczami z Młodej Ekstraklasy. Dzień wcześniej kontrakt rozwiązał Andrzej Niedzielan, ale działacze uspokajają i zapowiadają wzmocnienia. - Z jednej strony nie ma znaczenia, czy nowi zawodnicy będą pochodzili z Polski czy innego kraju. Po prostu szukamy jakości. Ale z drugiej nie da się też ukryć, że zachwiał się balans między Polakami a obcokrajowcami w składzie. Dlatego będziemy rozglądać się za piłkarzami także na polskim rynku - tłumaczy Dariusz Pasieka, trener Cracovii. - W tym okienku hitowych transferów między klubami ekstraklasy nie należy się spodziewać - przewiduje jednak Marek Citko, menedżer piłkarski. - Nie ma dobrej koniunktury. W dodatku nikt nie chce wzmocnić rywala w walce o mistrzostwo czy utrzymanie. Kluby wolą szukać zawodników w niższych ligach lub wziąć obcokrajowca z kartą w ręku. Transfery powinny się zamykać w kwotach do 100 tys. Dużych pieniędzy nikt nie wyda. Mimo to krakowianie za wzmocnieniami rozglądają się głównie na rodzimym podwórku. Wolą zapłacić więcej za zawodnika, który sprawdził się w lidze polskiej niż ryzykować zatrudnienie mało znanego piłkarza z egzotycznego kraju. Kandydatem na następcę Niedzielana jest m.in. [b]Tomasz Zahorski[/b], który chce odejść z Górnika Zabrze. Działacze sondowali także zatrudnienie [b]Kamila Wacławczyka[/b], rozgrywającego KS-u Polkowice (jego przyszłość ma się rozstrzygnąć w najbliższych dniach). Są też kandydaci do defensywy, choć wzmocnienia w tej formacji są najmniej pilne. Jednym z nich jest [b]Marcin Kaczmarek[/b], który może występować także w pomocy. - To nie tajemnica, że chcę odejść z ŁKS-u, bo wiadomo, jaka jest nasza sytuacja [w klubowej kasie brakuje pieniędzy - przyp. red.]. Coś więcej powinno być wiadomo w tym tygodniu - ucina Kaczmarek, ale pytany o szczegóły nabiera wody w usta. - Cracovia? Nic nie mogę powiedzieć. Wiadomo, że krakowianie rozważają też sprowadzenie [b]Dudu Paraiby[/b], lewego obrońcy Widzewa Łódź. Konkurencja jest jednak bardzo duża, bo o piłkarza pytają również Wisła, Legia Warszawa i Lech Poznań. - Decyzja należy do piłkarza, ale pewnie wolałby grać o mistrzostwo niż utrzymanie - nie ukrywa Citko, który zajmuje się interesami Brazylijczyka. Trener Pasieka już kilka razy obiecywał, że Cracovia będzie aktywna na rynku transferowym. - Ale zamierzmy iść w jakość. Chcemy być absolutnie przekonani co do umiejętności zawodnika, którego bierzemy. Nie kupimy kota w worku. Do tego dochodzą kwestie finansów. Trudno dostać zawodnika bez kontraktu, a zadłużać też się nie chcemy - przestrzega trener. Źródło: [url=http://www.sport.pl/sport-krakow/1,115699,10910357,Transfery__Kto_jest_na_liscie_zyczen_Cracovii.html]Gazeta Wyborcza[/url]

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/grzegorz-bonin-niechciany-w-polonii-warszawa,1,4989877,wiadomosc.html w skrócie: Bonin na wylocie z KSP, wśród zainteresowanych TSBB, BKS, KSC i KGHM - donosi PS.

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2012/01/05/pilkarz-energie-cottbus-trafi-do-krakowa/ czyżby Charles Uchenna Nwaogu miał do nas trafić chociaż na testy

Timo Furuholm http://www.pasy.tv/finski-trop/

http://www.sport.pl/sport-krakow/1,115699,10922135,Snajper_z_Finlandii_trafi_do_Cracovii___WIDEO_.html

Pasy TV na Facebooku: [i]Nasz fiński trop okazał się trafiony, możemy to z satysfakcją potwierdzić na 100%! W rozmowie z serwisem krakow.sport.pl, która to ukaże się najprawdopodobniej jutro rano, Timo Furuholm potwierdził że dostał zapytanie z Cracovii. Napastnik Interu Turku nie związał się z włoskim Gubbio Calcio i dowiaduje się co to Cracovia. Kojarzy Alexandru Suvorova z meczów reprezentacji Mołdawii (Alex strzelił gola Finom), wiedzę o naszym klubie przekazuje mu także rodak grający do niedawna w Widzewie Riku Riski.[/i]

W poniedziałek krakowianie rozpoczynają przygotowania do rundy wiosennej. Na początek przejdą m.in. badania medyczne. Największa zagadka dotyczy Tamira Kahlona. Izraelskie media doniosły, że skłócony z Cracovią pomocnik trenuje w FC Ashdod, ale krakowscy działacze oczekują go w klubie. Z kolei Furuholma na pewno nie będzie na zajęciach, bo 24-letni Fin jeszcze zwleka z odpowiedzią na ofertę działaczy. W poprzednim sezonie zdobył 22 gole w 33 meczach Interu Turku. Teraz jest wolnym zawodnikiem, więc Cracovia nie musiałaby płacić za transfer, a mógłby okazać się rozwiązaniem problemów klubu ze zdobywaniem goli. Tym bardziej że klub rozwiązał umowę z Andrzejem Niedzielanem. Jarosław K. Kowal: Można się pana spodziewać pod Wawelem? Timo Furuholm: Sprawa jest otwarta i na razie trudno ocenić, jakie są na to szanse. Mam też inne oferty, ale nie mogę powiedzieć z jakich klubów ani nawet z których lig. Muszę je dokładnie rozważyć. Decyzja powinna jednak zapaść za trzy lub cztery dni [rozmawialiśmy w niedzielę - przyp. red.]. Podobno był pan bliski przejścia do AS Gubbio z włoskiej Serie B. Tamtejsi działacze nie ukrywali, że chcieliby mnie zatrudnić. Ale to nieprawda, że byłem bliski podpisania umowy. Ujmijmy to w tej sposób: nastąpił błąd w komunikacji. Za to transferu do Polski pan nie wyklucza? Polska liga jest oczywiście mocniejsza od fińskiej. Tu gra się dużo bardziej fizyczny futbol. Dlatego przenosiny do waszego kraju mogłyby mi wyjść na dobre. To co pan wie o polskiej piłce? Przyznam, że niewiele, choć słowo "ekstraklasa" już poznałem. Rozmawiałem z Riku Riskim [były piłkarz Widzewa Łódź - przyp. red.], ale zbyt wiele o rozgrywkach w Polsce mi nie opowiedział. Mimo to myślę, że ich poziom idzie w górę. Znam za to kandydatów do gry w waszej reprezentacji. Np. Roberta Lewandowskiego i jeszcze jednego piłkarza, który też gra w Borussii Dortmund, ale ma bardzo trudne do wymówienia nazwisko. Pewnie Łukasz Piszczek? Dokładnie. Do tego kojarzę Łukasza Fabiańskiego i Wojciecha Szczęsnego. Czy znam kogoś z Cracovii? Aleksandru Suworowa, przeciwko któremu grałem trzy razy: w meczu reprezentacji Finlandii z Mołdawią oraz dwukrotnie w europejskich pucharach, kiedy Inter Turku mierzył się z Sheriffem Tyraspol. Przegraliśmy, a Suworow zdobył dwa gole. W Interze walczył pan o mistrzostwo Finlandii, a Cracovia jest na przeciwnym biegunie. Nie boi się pan rywalizacji o utrzymanie? To byłby oczywiście zupełnie inny rodzaj presji, ale już kiedyś broniłem się przed spadkiem i wiem, jak to jest. Jednak to, że krakowianie są w strefie spadkowej, nie jest dla mnie najważniejsze. Zadecydują inne aspekty. Z drugiej strony w II lidze grać nie chcę, więc jeśli przejdę do Cracovii, to koniecznie będziemy musieli pozostać w ekstraklasie. Jaka jest pana najmocniejsza strona? Zawsze trudno jest odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Po prostu strzelam dużo bramek. Lubię być aktywny w polu karnym. źródło: gazeta.pl

"Cracovia przetestuje napastnika z Łotwy" Cracovia rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej. Trener Dariusz Pasieka przed pierwszymi zajęciami zarządził godzinną odprawę. Na treningu pojawiło się 20 zawodników. Wśród nich był Karol Kostrubała, który jesień spędził na wypożyczeniu do KSZO. Na treningu zabrakło Vladimira Boljevicia, Milosa Kosanovicia i Bojana Puzigacy, którzy obchodzili niedawno Święta Bożego Narodzenia. Wszyscy trzej dołączą do zespołu we wtorek. Oprócz nich na treningu nie było Saidiego Ntibazonkizy (urlop na załatwienie spraw osobistych) oraz Hesdeya Suarta (badania medyczne). Do Polski nie przyjechał także Tamir Kahlon, który jest skłócony z klubem i trenuje z izraelskim Ashdod SC. Krakowianie informują, że mają zamiar rozwiązać kontakt z 24-letnim pomocnikiem. - We wtorek na testach spodziewany jest napastnik z Łotwy - powiedział rzecznik Cracovii Tomasz Gawędzki. źródło: sport.pl

http://www.sport.pl/sport-krakow/1,115699,10935671,Reprezentant_Lotwy_bedzie_sprawdzany_w_Cracovii__WIDEO_.html Cracovia przetestuje Vladislava Kozlovsa

[b]IV liga czy Cracovia? Marcin Budziński chce odejść z Arki Gdynia[/b] Najlepszy piłkarz I-ligowej Arki Marcin Budziński najprawdopodobniej zostanie wypożyczony do przedostatniej drużyny ekstraklasy Cracovii. U Petra Nemeca nie ma szans na grę w I lidze i jeśli zostanie przy Olimpijskiej, rundę wiosenną spędzi w IV lidze. Entuzjastą talentu Budzińskiego jest były szkoleniowiec Arki a obecnie trener "Pasów" Dariusz Pasieka. Piłkarz miałby trafić do krakowskiego klubu na zasadzie półrocznego wypożyczenia, z opcją pierwokupu. - Nie ukrywam, że chcę odejść z Arki, bo u trenera Nemeca raczej nie pogram - mówi Budziński. - Nie uśmiecha mi się gra w IV-ligowych rezerwach, więc mój menadżer szuka mi klubu. Wiosną chcę grać i udowodnić, że fama jaka poszła w Polskę, że źle się prowadzę, że nie zależy mi na piłce itp. jest bzdurą. Mój kontrakt z Arką wygasa w czerwcu przyszłego roku, więc jeśli pokażę się z dobrej strony w Cracovii i pomogę jej w utrzymaniu się w ekstraklasie, latem do końca umowy zostanie już tylko 12 miesięcy. To będzie ostatni dzwonek bym odszedł z Gdyni za transfer gotówkowy. Z Konradem Gołosiem, który reprezentuje interesy piłkarza rozmawiał już trener Pasieka. Ze zgodą Arki też nie powinno być problemu, bo piłkarz już na początku grudnia usłyszał od Nemeca, że może odejść i wpisał go na listę 12 piłkarzy, którzy wiosną mogą szukać sobie nowego miejsca pracy. Nemec z Budzińskim nie może się dogadać od początku pracy w Gdyni. Trener narzekał w prasie na jego podejście do futbolu. Piłkarz nie pozostawał dłużny i również kręcił nosem na metody szkoleniowe Czecha. Tuż przed zamknięciem okna transferowego, gdy trenerem Jagiellonii został Czesław Michniewicz - kolejny po Pasiece były trener Budzińskiego - pojawiła się szansa, by pomocnik młodzieżowej reprezentacji Polski trafił do stolicy Podlasia. Ostatecznie sprawa transferu lub wypożecznia przycichła, a upadła definitywnie, gdy zimą Michniewicz został zwolniony z Jagiellonii. Dziś jedyną opcją dla "Budzika" jest Cracovia lub gra w IV lidze. Źródło: [url=http://www.sport.pl/sport-trojmiasto/1,111906,10937586,IV_liga_czy_Cracovia__Marcin_Budzinski_chce_odejsc.html]Gazeta Wyborcza[/url]

Nie ma (...) wracającego po kontuzji kolana Hesdeya Suarta, a Dariusz Pasieka na pytanie "kiedy przyjedzie?", odpowiada "mam nadzieję, że jak najszybciej." O co właściwie chodzi? Uraz Suarta raczej nie uniemożliwia przemieszczania się drogą powietrzną. Chyba nie planował jechać do Krakowa na rowerze. Nawet zakładając, że całą zimę rehabilitował się w Holandii, czy po urlopie nie warto byłoby wezwać faceta do klubu o odpowiedniej porze? Przebadać, poddać opinii własnych lekarzy, którzy mogliby na własne oczy ocenić, jaki jest jego stan i ewentualnie zaproponować dalszą formę rehabilitacji? Tutaj, na miejscu, w jego właściwym miejscu pracy. (weszło)

MKS Cracovia SSA na Facebooku. Możemy dziś potwierdzić, że Timo Furuholm nie zostanie piłkarzem Cracovii. Fin podpisał dziś kontrakt z Fortuną Düsseldorf - liderem 2. Bundesligi.

Koniec z Tamirem http://cracovia.pl/pilka-nozna/news/wiadomosci/tamir_cahalon_pozegnal_sie_z_cracovia

ta kropka to byla potrzebna Konrad jak swini siodlo, "byle by zrobic ten 215 wpis" :/ P.S. "Cracovia Chce Wypozyczyc Budzinskiego z Arki" LINK---> http://www.90minut.pl/news/177/news1779971-Cracovia-chce-wypozyczyc-z-Arki-Marcina-Budzinskiego.html

Cracovia zainteresowana Traore http://www.sport.pl/sport/1,65025,10949621,Kandydat_do_ataku_Cracovii_wybral_dobre_barwy__ale.html

PASY.TV: O Traore wiemy od dawna (to miał być ten tajemniczy snajper), dziś to już raczej sprawa iluzoryczna. Bardziej chcieli go wytransferować jego agenci niż sama Cracovia. Zdaniem menedżera, senegalczyk otwiera listę życzeń trenera Pasieki. Podobno.