-->Man
przyjmuje argument....ale sam przyznaj ze najwiekszemu kozakowi po kilku browarach ignorantia sie moze zdarzyc....w kazdej dziedzinie ;)
-
-
Stracimy 3 pkt do Pogoni?
-->Baylay
wiesz-chcialem blysnac fachowa terminologia...ale masz racje-pier.... sprawiedliwosc spoleczna :))
Wg. mnie Kszo - ki jakoś dograją jeszcze do końca sezonu. Będzie bidnie, ale dograją.
otóż to...non omnis moriar Kszo...i będzie bene
...nemo plus juris ad alium transfere potest quam ipse habet... nie na temat , ale po łacinie , a co...
Też mam nadzieję, że jakoś dograją do końca, bo wiele juz było takich klubów nad którymi widniały czarne chmury, a jeżeli nie to... Pisałem wcześniej o drobnej składce. Jak już powiedziałem takie postępowanie będzie w 100% legalne gdyż klubowi pomóc zawsze wolno. Kiedyś o ile dobrze pamiętam u nas była podobna sytuacja z sekcją hokeja i pieniądze zbierano m.in. wśród kibiców Podchala podczas ich meczu. Teraz można podobnie uczynić np. na treningu noworocznym, do tego niech sie dołoży Zagłębie Lubin. Zagraja ten jeden mecz i mamy problem z głowy - później powiemy, że staraliśmy sie pomóc w miarę mozliwości a resztę kasy powinni sami skołować. Może być też taka sytuacja, że prezes Ptak da w łapę prezesowi KSZO by wcale nie wystartowali na wiosnę i to dopiero byłby przekręt bo tak nie wolno.
Ehh ta II liga to istny kabaret...
A może niech się przeniosą do Opoczna, a Stasiaka rozwiązać, przed sezonem oczywiście.
a może jakas fuzja? ktoś z III ligi chciałby bezboleśnie awansować do drugiej...
dobry pomysł ...
niedaleko jest taki bogaty klub ...
KSZO musi rozegrać jeden mecz w rundzie wiosennej aby wyniki pozostały. Im się też to opłaca, bo wtedy spadną tylko do III ligii.
Pozdrowienia dla redakcji!
do IV ...
za takie coś spada się o dwie klasy rozgrywkowe ...
a jeśli nie rozegraja tego 1 meczu to wtedy chyba muszą zaczynać od 0 czyli A klasy w ich przypadku - no ale nie jestem pewny.
Ups sorrki miałobyć do IV.
Potwierdzam że przepisy są takie, że muszą zagrać więcej niż połowę spotkń, by przeciwnikom dopisywano walkowery a nie zabierano punkty z jesieni.
Dziwi mnie natomiast, że wybrzydzacie na regulamin rozgrywek a nie na komisję licencyjną.
KTO IM DAŁ LICENCJĘ??!?!?!?!
Przecież po to się stworzyło taką komisję licencyjną, by zweryfikowała takie bliskie upadłości Kluby i relegowała tam gdzie ich miejsce, czyli do piłki amatorskiej, a nie zawodowej.
No chyba, że te 8 melonów to zrobili w ciągu czterech miesięcy od zatwierdzenia wniosku o nadanie KSZOkom licencji (musieliby chyba być jednak mistrzami świata w tempie produkcji długów w tej klasie wagowej przedsiębiorstwa).
W naszym kraju kluby powinny przed sezonem przedstawiać gwarancje, że mają środki na działalność do końca sezonu. Jednym ze sposobów byłoby wpłacenie sumy zabezpieczającej działalność (wypłata kontraktów zawodników, trenerów) na konto będące pod kontrolą PZPN-u.
W sytuacji, gdy klub nie ma na pensje, wówczas PZPN wypłaca z tegoż konta, tak by zespół mógł dograć do końca sezonu... a później degradacja min 2 klasy w dół.
Nie byłoby by wówczas podpisywania nierealnych kontraktów (np Widzew) i bankructw w środku sezonu.
Ech, pomarzyć...
A co koledze miał Listek nie dać licencji?
Co wy z księżyca spadliście :)
To jest Polska właśnie a nie Francja elegancja.
Jakby tak przed nadchodzącym sezonem PZPN chciał przestrzegać licencji to mamy szanse na awans nawet z 6 miejsca i to bez powiększania ligi. O ile sami rozwiażemy nasze problemy i murawą i oświetleniem, no i chyab dochodzi zadaszenie 1000 miejsc.
To niech teraz Listek je tę żabę razem z kolega i wysłucha opinii n.t. burdelu w Związku
Przeca żartowałem klarosie.
PZPN straszy tymi licencjami ale ich nie przestrzega. Też bych chciał aby nie było takich sytuacji. Ale w naszym chorym kraju i związku to narazie utopia. Żona Listkiewicza miała wspólne interesy z szefem KSZO(chyba nic nie pokręciłem, jak cos to się z doktorem skontaktuję i poproszę o detale) to licencja "nie mogła" nie byc dana. Mamy chory związek. Pseudo działaczy, pseudo prawników (patrz sprawa Szczakowianki, z których niedługo zrobi się męczenników i świętych). Ale podobnie jest w FIFA.
Jakby Listkiewicz miał jeść te wszystkie "zwiazkowe żaby" to by pękł. Nawet żaden Francuz by temu nie podołał.
Miejmy troszkę litości nad biednym prezesem związku piłkarskiego. On już dawno osiwiał od wszelkich trosk związanych z naszym rodzimym futbolem. Dobro naszej piłki leży mu bardzo na sercu. On ma poprostu gołębie serce i nie ma sumienia odmówić jak go proszą o licencje.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)