Blady Niko Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Nie ma co pajacować. Gdyby służby lotniskowe > stwierdziły te składniki, o których wspomniał > Szeląg, na ubraniu potencjalnego terrorysty, > gościa zwinięto by w kilka sekund i zostałby > poddany praniu mózgu. Przecież to są składniki > materiałów wybuchowych. Otóż to. Przecież po wysłuchaniu Szeląga i potwierdzeniu "materiałów wysokoenergetycznych" pozostaje zadać sobie pytanie: to co, na Siewiernym powołani przez prokuraturę biegli stwierdzili parę tygodni temi (dwa i pół roku po katastrofie - wcześniej w państwach Putina i Tuska się najwidoczniej nie dało) obecność składników materiałów wybuchowych czy składników modeliny dla dzieci albo kosmetyków dla żony? Gdyby podobne wyniki stwierdzono na ubraniu gościa wsiadającego do samolotu np. w Izraelu, zostałby bez wątpienia zatrzymany z podejrzeniem że jest terrorystą. Krótko mówiąc, pan prokurator Szeląg niczego de facto nie zdementował. Jego wystąpienie ma dwie części ze sobą logicznie sprzeczne: pierwszą propagandową (bo sprowadzającą się do hasła i niekonkretną), a drugą konkretną, z której wynika, że znaleziono wewnątrz samolotu materiały wysokoenergetyczne, a one na pewno nie są składnikami kosmetyków i gość wsiadający do samolotu z takimi wynikami badań swojego ubrania byłby natychmiast wzięty za terrorystę. Każdy chemik wie, że trotyl nie jest pyłem, więc nie osiada jak mgła na ubraniu, fotelach samochodowych, poszyciu itd.. Więc skąd materiał wysokoenergetyczny mógł się wziąć w samolocie? Jak to jest z tym, że dopiero teraz prokuratura, która nie dopuściła biegłych rodzin, pod naciskiem opinii publicznej zabiera się do badań próbek z ekshumacji Kurtyki i Gosiewskiego? Czy fakt, że niezależne od prokuratury badania zwróconych rzeczy ofiar pokazały podobne wyniki nie zapala nam czerwonego światełka? Czy z uporem stosowana w państwie Tuska procedura przeprowadzania sekcji zwłok po dwóch dniach od śmierci ważnych świadków go nie zapala? itd. itp. Czego nie tknąć, bezprzykładne matactwa. Wszystko wcześniej czy póżniej po kolei porządnie przeprowadzone, a winni matactw surowo ukarani. Nikt mnie nie przekona, że międzynarodowa komisja nie jest konieczna.

Wyznawcy "religii smolenskiej" są silni w wierze,nawet najwieksza głupota staje sie swietoscią...amen CRACOVIA DUMA POKOLEŃ!!!

Oczywiście, że ustalenie prawdziwych przyczyn tragedii smoleńskiej jest najważniejsze, ale proszę zwrócić uwagę na to co dzieje się w mediach. Jak już ktoś wyżej napisał, wygląda na to, że kilka ośrodków rozgrywa swoje gry puszczając do mediów takie czy inne informacje. Wszystkie te przecieki mają jedno zadanie, podgrzanie nastrojów społecznych i destabilizację sceny politycznej. Tak Panowie teraz toczy się wojny. Jeszcze małą Gruzję można najechać zbrojnie, maluteńką Estonię sparaliżować atakiem hackerskim, ale dużą Polskę rozkłada sę od ośrodka, tak aby przestała być wiarygodnym partnerem na arenie międzynarodowej. Czekiści z Kremla chyba nie marzą o niczym innym jak o sytuacji gdy Polska stanie się "gorącym kartoflem" dla struktur atlantyckich. Z drugiej strony trudno się oprzeć wrażeniu, że i "polskojęzyczne" ośrodki też mają coś do ugrania. Gdy uwaga opinii publicznej kieruje się na sprawy gospodarcze to notowania rządzących niebezpiecznie pikują i opozycja bez wysiłku (i zasługi ze swej strony) zdobywa większe poparcie, ale nie od tego wierchuszka zatrudnia piarowców, aby stan taki utrzymywał się długo. Wyciąga się smoleńską muletę i Jarosław Kaczyński z opatrznościowego męża stanu zmienia się w rozwścieczonego wieszatiela. Spektakl trwa, a my skaczemy sobie do gardeł. Może z czasem okazać się, że Smoleńsk był tylko preludium większej tragedii...

Dokładnie tak. Bardzo przykre jest jak dwie strony okopują się na swoich pozycjach bez szans na sensowną polemikę. Nawet w moje rodzinie wczorajszy news spowodował, że dwie osoby skoczyły sobie niemal do gardeł. Artykuł w Rzeczypospolitej był bardzo szkodliwy nie tyle dla sceny politycznej co dla zwyczajnych ludzi. Dzielimy się co raz bardziej a takie informacje - wygląda na to, że nie sprawdzone - podsycają na razie małe ogniska. Nie wiem co będzie dalej. Nie wierzę, że taki artykuł był przypadkowy. Moim zdaniem było to zewnętrzne bądź wewnętrzne zamówienie polityczny. Być może Kaczyński ostatnio zbyt długo kreował się na stonowanego polityka i postanowiono z Niego zrobić wariata co znakomicie się udało. Być może jest to zamówienie zewnętrzne aby ośmieszać nas na arenie międzynarodowej. Tak czy inaczej jest to cholernie szkodliwe dla Polski i ktoś powinien za to beknąć. Nie można tak bezkrytycznie rozpalać ognia w narodzie.

Jak to pisze konsekwentnie Michalkiewicz od lat, tym nieszczęśliwym krajem rządzą bezpieczniackie watahy. A postępowanie premiera (obecnie Tuska, a może to być Pawlaka,Suchockiej itd) jest wypadkową wpływów wywieranych na niego przez rozmaite bezpieczniackie watahy. Dlatego raz sprawia wrażenie jakby byl agentem rosyjskim, raz niemieckim, a innym razem np izraelskim. A on nie jest niczyim agentem jest tylko takim popychadłem. Gdyby nie był popychadłem nie zostałby premier, to jest oczywista oczywistość. Jak sięgnąć pamięcią w III RP mamy samych charyzmatycznych przywódców, pierwszy niekomunistyczny premier Mazowiecki, Komorowski najpiękniejszy z całej WSI, Buzek z jego reformą emerytalną, Pawlak od umów energetycznych, Miller specjalista od pożyczek międzynarodowych, Bolek co to samiuśki komunizm obalił, dziesiątki innych no i teraz Tusk. I żyjemy w kraju opisanym w dwóch zdaniach przez knura, nikt za nic nie odpowiada, totalny burdel i chaos. Felieton Michalkiewicza z lipca br. http://michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2546

czy ktoś może myśli chociaż w pewnym stopniu podobnie: http://sosenkowski.nowyekran.pl/post/78425,trop-wiedzie-do-iii-ws ?

bart1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > czy ktoś może myśli chociaż w pewnym stopniu > podobnie: > http://sosenkowski.nowyekran.pl/post/78425,trop-wi > edzie-do-iii-ws > ? Nie, nie myśli, większość tutaj jest zrównoważonych emocjonalnie.

Kaczyński też jest popychadłem? W końcu został premierem, jego ś.p. brat prezydentem? Jak to się stało, że PiS objął władzę? Watahy bezpieczniaków straciły czujność? W normalnym kraju z normalnym rynkiem medialnym gazeta publikująca takiego newsa jak "Rzepa" wczoraj tylko po to, by po jednej konferencji prasowej dementującej dziennikarskie ustalenia wycofać się z opublikowanej treści straciłaby sporą część reklamodawców i czytelników. Zobaczymy jak ta kompromitacja wpłynie na "RP".

Željezničar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > W normalnym kraju z normalnym rynkiem medialnym > gazeta publikująca takiego newsa jak "Rzepa" > wczoraj tylko po to, by po jednej konferencji > prasowej dementującej dziennikarskie ustalenia > wycofać się z opublikowanej treści straciłaby > sporą część reklamodawców i czytelników. > Zobaczymy jak ta kompromitacja wpłynie na "RP". Ilu reklamodawców straciły media podające ochoczo informację o "jak nie wyląduję/wylądujemy to mnie zabije/zabiją"?

A czy ja bronię tych mediów?

Željezničar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Kaczyński też jest popychadłem? W końcu > został premierem, jego ś.p. brat prezydentem? > Jak to się stało, że PiS objął władzę? > Watahy bezpieczniaków straciły czujność? Może bracia Kaczyńscy zostali potraktowani jako mniejsze zło. Traktat Lizboński klepnęli? Klepnęli. Może watahy bezpieczniaków straciły czujność, nikt się chyba takiej koalicji nie spodziewał, miał być POPIS. Nie wiem. Wiem, ze premierem dlugo to on nie był. A w jakich okolicznościach Kaczyński przestał być premierem? Natomiast teraz zaprezentował kandydata na nowego premiera, którego korzenie wywodzą się z Unii Wolności. Jak dla mnie status quo.

ale dziś jest ładna pogoda w Krakowie. Warto isć pod kasy i kupic bilety na mecz Sandecją Ahh i kupiłem wielką dynię i robimy dzis z dziećmi Helloween - będzie SUPER.

panowie raczą żartować, dotąd wszelkie publikacje zarówno poważnych gazet jak i tabloidów dotyczyły faktów, a na ich podstawie ew. domniemań, łączenia wątków bądź hipotez czy interpretacji, jeśli pojawiały się sensacyjne doniesienia (typu pijany Błasik, kłótnia Błasika, debeściaki, bomba wodorowa, sztuczna mgła, hel itd.) [b]zawsze podawano je jako badaną hipotezę[/b], mniej lub bardziej prawdopodobną ale jednak hipotezę, teksty były nawet pisane tak (np w Gazecie Polskiej), żeby hipoteza brzmiała jak fakt ale po gruntownym rozebraniu tekstu na części pozostawała jednak hipotezą, [b]Rzeczpospolita postąpiła odwrotnie[/b], stworzyła fakt którego nie ma bowiem [b]na pytanie: czy to prawda że we wraku Tupolewa znaleziono trotyl i nitroglicerynę? odpowiedź brzmi: NIE[/b] prawidłowy news powinien brzmieć: śledczy odkryli ślady cząsteczek, które ew. po gruntowanym badaniu mogłyby wchodzić w skład materiałów wybuchowych, albo (jako news z hipotezą): śledczy podejrzewają (albo nie wykluczają), że mogą to być cząsteczki składników które mogą wchodzić w skład materiałów wybuchowych tymczasem [b]news w Rzeczpospolitej brzmiał: znaleziono trotyl i nitroglicerynę, a nie znaleziono[/b], i to dziennikarski elementarz, że takie publikacje to nic nie warty bubel myślę, że nie ma co już nad tym dyskutować wtopa jak cholera i mówię to ze smutkiem, bo odbiera to zarówno szacunek ofiarom tej katastrofy, jak i honor wielu porządnym dziennikarzom, również Rzepy pzdrw

Rozmowa Niezależna - Jarosław Kaczyński http://vod.gazetapolska.pl/2656-rozmowa-niezalezna-jaroslaw-kaczynski

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-janusza-sniadka/39621-po-serii-skandali-z-zamiana-cial-ofiar-po-dziwnej-smierci-waznego-swiadka-po-wiadomosci-o-sladach-materialow-wybuchowych-miara-przebrala-sie

http://fakty.interia.pl/polska/news/radny-pis-palmy-samochody-pospieszalski-mowi-o-wojnie,1858472

Iskra wklej jeszcze cos z Gazety Wyborczej prosze. A wiesz ze Ojciec Rydzyk jezdzi majbachem. A wiesz ze Blasik byl pijany jak sterowal tupolewem. A wiesz ze to niemcy pomordowali naszych w Katyniu. Powiedz kto mordowal Akowcow po 2 wojnie.Tak zgadles Polacy.Oni chcieli dokonczyc wojne i wygonic moskali ale byli mordowani przez rodakow.Judaszy ktorzy wspolpracowali z kim tylko sie dalo.Teraz jest identycznie. Kto chce wolnej Polski ginie a ciemne masy jeszcze pomagaja zacierac slady. Iskra i tobie podobni. Czy my wszyscy nie powinnismy sie skupic na wspolnym wrogu zamiast marnowac energie skaczac sobie do gardel? Jak dalej bedziemy olewac zaczepki sasiadow to w koncu zabiora nam ziemie,wolnosc . Polska i jej barwy dwie. Polsko po prostu kocham Cie.

NWO - idź pal samochody i budynki rządowe, nie marnuj czasu na czczą pisaninę. Jeśli jesteś prawdziwym Polakiem, jeśli kochasz Ojczyznę to bierz pochodnie, koktajle Mołotowa i ruszaj na najbliższy parking podpalać.

Dzieki ze tak szybko odpisales. Osobiscie wprowadzil bym w Polsce stan wojenny.Zamknal granice.Oglosil bankructwo Panstwa.(Cos na wzor Islandii) Wylapal agentow i ich sprzymierzencow.Odstawil za granice. Postawil bym wszystko na odbudowe gospodarki(fabryki,cukrownie,stocznie,rolnictwo itd) Wojsko z prawdziwego zdazenia. Naukowcy mieli by za zadanie stworzyc bron ktora trzymala by naszych milych sasiadow na ich terytorium . Oglosic ze Polska jest panstwem neutralnym.Byc taka Norwegia. Powiedz Iskra czy tam gdzie mieszkasz ( mieszkanie,dom)Ty decydujesz o wszystkim czy twoj sasiad z prawe z lewej mowi Ci co masz robic? Chcesz sobie kupic telewizor i sasiad dolozyl Ci 50%,to ten telewizor jest Twoj czy sasiada? Wpierniczylismy sie w ta unie europejska po uszy.Jak bedziemy miec problemy z splacaniem tych cudownych pozyczek unijnych to kto wie czy to nie jest ten sposob aby zabierac nam ziemie kawalek po kawalku.Zapraszam do dyskusjii. Zapraszam do dyskusjii.

dobra, koniec tego cyrku prześwietlić Rzepę jest łatwo jak posmarować bułkę masłem, już wiem co w trawie piszczy, więc w uzupełnieniu info o oddaniu się red.nacz Rzeczpospolitej oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej wydawnictwa powiem Wam tak: w czwartek są groby i sprawa w naturalny sposób przygasa, w piątek chłopcy robią w Rzepie sabat, najwyższe głowy odpowiedzialne za całokształt pisma i [b]opcje są dwie: albo był trotyl, albo nie ma Wróblewskiego i Gmyza[/b] (w pakiecie) więc ja się spodziewam że obaj ruszyli właśnie w miasto w poszukiwaniu próbek nasączonych trotylem bo jak ich nie przyniosą - to główki spadną natychmiast :) serdeczności a tu cos niecoś o Tomku: http://natemat.pl/37621,tomasz-wroblewski-zrezygnuje-z-kierowania-rzeczpospolita-naczelny-ktory-jest-cieniem-dawnego-siebie