> Przekonywanie zwolenników teorii o zamachu, że prawdopodobnie nie było żadnego zamachu już mi się znudziło.
Prawie wszystkie dowody ma Moskwa. Poza tym zadziwia mnie logika tego zdania. Słowa "zwolenników" i "prawdopodobieństwa" mi tu bardzo nie pasują. To "zwolennicy" Moskwy stosują pewien wybieg, który polega na użyciu słowa "zamach", tak żeby przykryło słowo "wybuch". Tymczasem mamy niezbite fakty, które wskazują na pewność wystąpienia wybuchów. Są też niezbite fakty wskazujące na to że raporty MAK i Millera ukrywają istotne dane i formułują nieprawdziwe wnioski. To nie jest kwestia prawdopodobieństwa.
Poza tym dla niepoznaki "zwolennicy" Moskwy, jak to konieczne, to nie wahają się dać kuksańca Tuskowi, ale Moskwie nigdy.
-
-
KATASTROFA RZADOWEGO SAMOLOTU POD SMOLENSKIEM
Rycerz stworzyłeś sobie własny świat, w którym patriota = PiS i wierzenie w zamach smoleński. Tylko ten świat nie ma nic wspólnego ze światem realnym. Tak samo albo z powodu zbyt silnego nastawienia emocjonalnego albo z powodu głupoty za trudny do zrozumienia jest dla ciebie fakt, że można być jednocześnie patriotą polskim i rusofilem oraz, że patriota polski może być realistą, a nie tylko idiotą - romantykiem, który wywoła wojnę po to żeby ją przegrać i móc potem wywoływać powstania.
Co do drugiej tezy, to poza ciągle tymi samymi profesorami kumplującymi się z Macierewiczem jakoś reszta świata naukowego nie podziela teorii o zamachu/wybuchu. Najwidoczniej dowody nie są jakieś porażające, a prawdopodobnie marne i naciągane. Prawie na pewno dowody w sprawie katastrofy mają też Amerykanie np. z satelitów, a nie słyszałem żeby ktoś się do nich zwracał o te dowody. Być może nawet mają nagrany sam moment katastrofy. Poza tym CIA ma najlepszy sprzęt umożliwiający przeprowadzenie najlepszych symulacji, ma wiele danych nieoficjalnych, do których prasa i opinia publiczna nie ma dostępu. Gdyby coś było na rzeczy z zamachem, to dlaczego Amerykanie nie przeprowadzą śledztwa? Przecież zginął wielki sojusznik USA.
Poza tym co stało się z tą petycją do Białego Domu o zajęcie się przez administrację Baracka Obamy sprawą katastrofy? Olał ją czy zajął się tą sprawą? Szukałem coś na ten temat na necie, ale nic nie znalazłem, więc podejrzewam, że Obama olał tą petycję, bo w przeciwnym wypadku zwolennicy teorii o zamachu już dawno pisaliby o z dumą, że Amerykanie biorą się za śledztwo.
Kiedy argumentów brak, to pojawiają się pouczenia i obelgi. Wysuwanie argumentu Ameryki to klasyka moskiewskiej retoryki. Tak samo postępowała Moskwa podając przykład zachowania Roosevelta w sprawie Katynia. To samo było w sprawie Kuklińskiego i braku reakcji Ameryki przed wprowadzeniem stanu wojennego. Nic nowego. Poza tym charakterystyczne jest zaprezentowane wyżej przekonanie o stanowisku w sprawie Smoleńska "reszty świata naukowego".
Macierewicz stoi kacapom kością w gardle. A rzeczywiście dane z polskiej czarnej skrzynki są pominięte w raportach Anodiny i Millera. Tak jakby ich nie było. A w istotnych ostatnich sekundach lotu są z nimi sprzeczne. Tymczasem, oprócz zeznań polskich lotników z Jaka, którzy byli wtedy na lotnisku, są to dowody, które nie mogły być zafałszowane przez siły jedynie słuszne, prowadzące rosyjskie śledztwo. Już szyta grubymi nićmi afera z głosem gen. Błasika pokazała i manipulacje z protokołami przesłuchań kontrolerów lotu pokazały, że jest to reaktywacja niesławnej pamięci akademika Burdenki.
Rycerz zarówno tu na forum jak i w realu część zwolenników PiS ma czarno - biały świat, w którym każdy kto nie popiera jedynej słusznej wizji katastrofy smoleńskiej traktowany jest jak zdrajca. Dlatego trochę puściły mi nerwy, niepotrzebnie, ale absolutnie nie miałem zamiaru cię obrazić, lecz skrytykować pewną postawę części PiS-owców, więc sorry za lekko agresywny ton mojego postu. Ogólnie chciałem przekazać, że pomimo moich sympatii pro-rosyjskich, jestem jednak przede wszystkim Polakiem, więc nie mam klapek na oczach jeśli chodzi o Rosję. Gdy na to zasługują to ich krytykuję, nawet pisałem w tym temacie, że teraz bronią swoich tyłków przed obarczeniem ich odpowiedzialnością za fatalne przygotowanie lotniska i przyjęcia samolotu. Zasługują też bez wątpienia na krytykę za to, o czym pisał Zubereg - włożenie do trumien szczątków w czarnych workach (poza tymi szczątkami, ktore były tak porozrywane, że nie dało się ich poskładać w całość). Jednak zamach to coś poważniejszego, więc nie mam zamiaru atakować Rosji za coś w co nie wierzę, a w co wierzy tylko 30 % Polaków i prawie nikt inny na świecie.
Temat katastrofy mnie znudził, więc zamiast brać udział w bezproduktywnych dyskusjach, w których i tak nikt nikogo nie przekona, wolę poświęcić weekend na czytanie świetnej książki "Imperia i barbarzyńcy. Migracja, rozwój i narodziny Europy" Petera Heathera, choć z niektórymi tezami tej książki nie zgadzam się już teraz ;) .
W związku z powyższym na zakończenie z mojej strony jedna teza i jedna uwaga.
Teza: najlepiej powołać zespół złożony wyłącznie z zachodnich zagranicznych naukowców bez polskich korzeni z jakichś dobrych uniwersytetów, nie zainteresowanych bezpośrednio rozstrzygnięciem sporu na korzyść żadnej ze stron oraz nie zainteresowanych polityką żeby ze względów światopoglądowych sprzyjać którejś ze stron. Zapłacić im kasę i nie ingerować w to co robią. Jeśli taki zespół potwierdziłby teorię o zamachu w Smoleńsku to będzie dla mnie wiarygodna przesłanka do zmiany poglądów.
Uwaga: Dla 30 % Polaków Macierewicz jest bohaterem, dla 20 % nieobiektywnym fanatykiem (w tym dla mnie), a dla 50 % klaunem, więc nie sądzę, żeby Macierewicz stał "kacapom" ością w gardle. Zacznijmy może od tego, że prawie nikt w Rosji nie wie kto to jest Macierewicz, a nawet ci którzy wiedzą, raczej bardziej zainteresowani są polityką Rosji z USA, Chinami, Ukrainą, Azją Środkową niż z Polską. Wątpię więc żeby ktoś w Rosji śledził poczynania komisji Macierewicza. Podobnie też jest w innych krajach, gdzie poza Polonią nikogo ten temat nie interesuje.
Samolot spadł z kilkunastu metrów. Rozleciał się na tysiące części. Wrak został pocięty. Wrak został umyty. Wszystkie dowody pozostały w Rosji.
Tak to mój czarno biały świat.
He,he...
Pan Hrabia jest jak dziecko. Wypisuje tu sprzeczne rzeczy i robi dobrą minę. Przecież to nie jakiś PiS, a właśnie układ Tusk-Putin zawarty po katastrofie blokuje powołanie międzynarodowej komisji. Ponadto Tusk zgodził się oddać w ręce rosyjskie praktycznie wszystkie dowody oprócz, tego o którym pisał Rycerz, polskiej czarnej skrzynki, którą musiał odkodować jej producent w Stanach.
Bełkot jednym słowem.
Zauważcie, pan Hrabia jest znudzony, a jednak jeśli chodzi o interesy rosyjskie, to zaszczyca forum zawsze długimi wpisami.
Bercik gdy pisałem o tępakach widzących świat na czarno-biało to miałem na myśli między innymi ciebie. Moja cierpliwość do twoich zaczepek też zaczyna się kończyć ....
Użytkownikowi pasy22, który się dziwi, że samolot spadał z kilkunastu metrów i się rozleciał, polecam nadrobić zaległości z fizyki z 6 klasy podstawówki o pędzie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C4%99d_%28fizyka%29
Hrabia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> patriota polski
> może być realistą, a nie tylko idiotą -
> romantykiem, który wywoła wojnę po to żeby ją
> przegrać i móc potem wywoływać powstania.
Nic dodać nic ująć.
iskra Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Użytkownikowi pasy22, który się dziwi, że
> samolot spadał z kilkunastu metrów i się
> rozleciał, polecam nadrobić zaległości z
> fizyki z 6 klasy podstawówki o pędzie:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C4%99d_%28fizyka%29
Oni mają "swoją" fizykę z Antkowymi ekspertami.
każdy ma prawo do swojej oceny sytuacji po katastrofie. Jeżeli ktoś nie umie uszanować odmienności, czyli nie potrafi pospierać się na argumenty bez "wycieczek" osobistych, to znaczy że jest prostakiem do kwadratu, pomimo skończonych studiów, zajmowanego stanowiska zawodowego czy grubości porfela....
de Funes Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> iskra Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Użytkownikowi pasy22, który się dziwi, że
> > samolot spadał z kilkunastu metrów i się
> > rozleciał, polecam nadrobić zaległości z
> > fizyki z 6 klasy podstawówki o pędzie:
> >
> >
> http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C4%99d_%28fizyka%29
>
>
> Oni mają "swoją" fizykę z Antkowymi ekspertami.
warto zauwazyc, ze mowimy o wartosci wektorowej. predkosc rozkladamy na dwie skladowe, pionowa i pozioma, w dol wg przyspieszenia ziemskiego, poziomo - zapewne ruch opozniony, w ostatniej fazie (proby poderwania) przyspieszony. wiele zalezy wiec od kata uderzenia. tak jak i przy ladowaniu zreszta.
de funes, iskra
To może sprawdźcie na podstawie fizyki czy brzoza przecina skrzydło samolotu. Poproszę o wyniki badań, chciałbym sie odchamić.
Żaden mędrzec nie wyjaśnił dlaczego czarna skrzynka odkodowana w Stanach, wskazuje, że pokładowe systemy przestały działać w powietrzu, znacznie wyżej, i w innym miejscu, niż to wskazuje raport Anodiny i powtarza jak za panią matką raport Millera, i dlaczego w raporcie Anodiny i kopii Millera pominięto istotne dane z punktu określonego umownie TAWS38. Pominięto celowo, na co wskazuje załącznik do raportu Anodiny, gdzie pozostały ślady danych z TAWS38 na jednym z przebiegów, w którym zagęszczono skalę czasu, Zamiast zastanowić się nad wyjaśnieniem przyczyn tych drastycznych rozbieżności, Internetowi frustraci zwracają się słowem "Antek" w stosunku do gościa, który zorganizował ludzi dociekających tych przyczyn.
wolę Antkowych ekspertów od naćpanej 75 letniej Anodiny.
iskra Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Użytkownikowi pasy22, który się dziwi, że
> samolot spadał z kilkunastu metrów i się
> rozleciał, polecam nadrobić zaległości z
> fizyki z 6 klasy podstawówki o pędzie:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C4%99d_%28fizyka%29
Oczywiście piękniie przekręcona moja wypowiedź w TVN-owskim stylu .
To że się rozpadł to OK. Ale ten samolot rozpadł się na TYSIĄCE CZĘŚCI.
Poniał ?
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> de funes, iskra
> To może sprawdźcie na podstawie fizyki czy
> brzoza przecina skrzydło samolotu. Poproszę o
> wyniki badań, chciałbym sie odchamić.
To już dawno zostało sprawdzone:
http://www.polityka.pl/nauka/1528295,1,nie-ma-jednej-przyczyny-tragedii-w-smolensku.read
Iskra, czy ty znasz podstawy zastosowania metody elementów skończonych w dynamice konstrukcji, czy wierzysz Artymowiczowi na słowo? W tym biznesie cały problem polega na tym, że trzeba te zasady perfekcyjnie znać, bo inaczej można łatwo paść ofiarą manipulacji.
W skrócie sytuacja wygląda tak: nie ma możliwości by obalić wyniki obliczeń Biniendy w sposób jaki to robi Artymowicz (stosuje modele trywialne, w zbyt wielkim stopniu uproszczone, do tego wprowadza założenia zbyt daleko idące i wygodne dla z góry sformułowanej własnej tezy) . On tu tego dokładnie nie tłumaczy i ślizga się po meritum licząc na głupotę czytelnika. Żeby obalić wyniki obliczeń Biniendy należałoby przeprowadzić obliczenia na pełnym modelu, bez tych założeń i wykazać się wynikami, które prowadzą do wniosków sprzecznych z wnioskami Biniendy. Z samego gadania Artymowicza nic nie wynika.
Poza tym nie można manipulować masą przy stosowaniu praw zachowania pędu i momentu pędu.
Nie jestem żadnym profesorem fizyki, by recenzować prace któregoś z Panów, czy ich środowisk, rozumiem, że Ty przeciwnie i widzisz kardynalne błędy w tej pracy. Szacunek :). Wykształcony jestem w innym kierunku, więc moja ocena może polegać jedynie na zdrowym rozsądku i zapoznaniu się, co o danej teorii uważa świat naukowców i jak się dzieli.
Mój post wynika tylko z szacunku dla nauki i to taki mały apel by na sprawę patrzyć wielowymiarowo i przed wygłaszaniem radykalnych poglądów zapoznać się z różnymi stanowiskami, badaniami.
Póki co, sprawa wygląda tak, że jest Binienda brylujący w Radiu Maryja, który unika jakiejkolwiek konfrontacji z innymi naukowcami, nie chce podać szczegółów swojej symulacji, nie odpowiada na podstawowe zarzuty odnoszące się do swojego badania, itd.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)