Nie rozumiem czemu az tak negatywnie niektorzy reagują, może Podhale jest poprstu lepsze chociaż to ze dostawali od nas baty i maja o wiele slabszy sklad a także brak kasy daje do myślenia.
nie da się wszystkiego wygrać sami widzimy że 1 piątka bez formy Radziszewski też ma fatalne dni ciekawe jaki tego powod moze blędy w przygotowaniach bo nie wieże ze coś z pieniędzmi bo kazdy sportowiec chce wygrywać
Fakt szkoda że nikogo nie kupili tymbardziej że w pilke gdzie raz mecz wygrali kladą wielkie pieniądze a na hokej gdzie można wiele osiągnąć oszczedzaja ale no przeciez mamy najlepszą druzyne w Polsce wiec o co niektorym chodzi?
Patrząc na ostatni mecz to naprawde dziwne w koncowce w ogole tak jakby nie chcieli gonic wyniku tylko grali normalnie
Podhalu naleza się gratulacje z tych chlopakow wyrosną super gracze no miejmy nadzieje ze w NT role się odwrocą
-
-
Cracovia-Podhale - wszystkie mecze finału play-off
Damian Słaboń został potraktowany w kontuzjowane wczesniej żebra i dlatego nie grał w koncowce 2 i całą trzecią.
Martin Dudas dostał po rękach kijem ale będzie OK
[align=center][color=#FF0000][size=large]Oprawa sobotniego meczu:[/size][/color]
http://www.wikipasy.pl/2010-03-13_Cracovia_-_Podhale_Nowy_Targ_4:5#Oprawa_meczowa[/align]
Ze względu na brak czasu zacząłem od najkrótszego filmu. Będę starał się jak najszybciej wrzucić film z piątkowego meczu hokeja.
Czekajcie cierpliwie. :)
*KSC* Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie rozumiem czemu az tak negatywnie niektorzy
> reagują, może Podhale jest poprstu lepsze
A to jedno wyklucza drugie ?
Moim zdaniem Podhale jest lepsze, ale pozytywnie na to nie zamieram reagować.
Ja po oglądnięciu na spokojnie fragmentów w powtórce TV jestem zaniepokojony iloscią gubionych krążków przy wprowadzaniu do tercji przeciwnika, i to bez presji ze strony 'tamtych'. Podhale gra płynniej i bardziej chce, czyżby u naszych brak motywacji? Jak inaczej nazwać postawę Dulęby przy golu Bakrika? Co do LL, do tej pory takie sytuacje jak ta pod koniec 2 tercji wykorzystywał w 100 procentach, czemu strzelał po lodzie?
Dalej uważam, że nie wszystko stracone i nie ma powodu do płaczu, ale już widać, że będzie ciężki bój do ostatniego meczu. Tym, co dalej lekceważą Podhale... życzę zdrowia. Jakość ich gry wyraźnie poszła w górę, zmotywowani są niesamowicie, a u nas jest regres. Ale już bywały w tym sezonie takie beznadziejne mecze naszych, po których podnosili się i były błyskotliwe wygrane.
W walce o brąz ,Tychy przegrly pierwszy mecz tez .Na drugi trener Tyszan wystawil Witka i pewna wygrana 3-1 nad golębiami
Rohaczek musi cos wymysleć przed walka w Nowym Targu a nie zmieniać bramkarza juz po ustawionym meczu
i na litość oglądalem jeszcze dzis powtorke na TVPKrakow nie rozumie wczesniej w meczach o mniejszą stawkę wycofuje bramkarza ,a wczoraj mamy 59 ,20 sekundę jestesmy w tercji rywala a Rączka dalej w bramce ?!!!!!!!!
*REVENATOR* Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> mamy 59 ,20 sekundę jestesmy w tercji rywala a
> Rączka dalej w bramce ?!!!!!!!!
Chyba oglądaliśmy różne mecze - może i byliśmy w tercji, ale nie panowaliśmy nad krążkiem. Ostatnią minutę przegraliśmy jak i cały mecz - górą było Podhale.
też nie rozumiem jak przy stanie 4-5 można było nie ściągnąć bramkarza.
raf_jedynka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Damian Słaboń został potraktowany w
> kontuzjowane wczesniej żebra i dlatego nie grał
> w koncowce 2 i całą trzecią.
> Martin Dudas dostał po rękach kijem ale będzie
> OK
Tylko żeby ta kontuzja żeber nie wykluczyła Słabonia z dalszych meczów, bo będzie KATASTROFA..... Moje obawy wynikają z tego, że wiem o tym jak długo mogą boleć stłuczone żebra..... NAWET DO PÓŁ ROKU I TO TYLKO STŁUCZONE, NAWET NIE ZŁAMANE.... Wiem o tym bo tak mi powiedział lekarz jak ja kiedyś miałem stłuczone.... Mnie bolały 2 miesiące.....
jPrzestanci Plakac mecze w Krakowie byly na styk ,musimy grac w nowym targu na totalna destrukcje przez 2 tercje nie robmy
bledu tychow tak naprawde oni nic nie graja trzeba ich obcokrajowcow wiazac przez dwie tercje zeby im flaki sie przewracaly
oni jak sie nie rozjada to naprawde nic nie sa warci 3 -4 piatka musi pod kazdym pretekstem wchodzic cialem rwac tempo
to musi byc arytmia i tak Riga zalatwila Sankt Petersburg .
Wygramy jeden mecz i oni sie zesraja tylko absolutnie zadnej wymiany ciosow w n targu
Wierze ze Rudi tak ustawi zespol...
jaraduga Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> *REVENATOR* Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > mamy 59 ,20 sekundę jestesmy w tercji rywala a
> > Rączka dalej w bramce ?!!!!!!!!
>
> Chyba oglądaliśmy różne mecze - może i
> byliśmy w tercji, ale nie panowaliśmy nad
> krążkiem. Ostatnią minutę przegraliśmy jak i
> cały mecz - górą było Podhale.
TO WAŚNIE BY ZAPANOWAĆ NAD KRĄŻKIEM TRZEBA BYLO WPROWADZIĆ 6 ZAWODNIKA ,ZAWSZE TO JAKAŚ SZANSA NA ZMIANE WYNIKU LUB NA STRATĘ KOLEJNEJ BRAMKI ,ALE PRZYNAJMNIEJ COSBYŚMY ZROBIL!!!!!!!
,,Topielec brzytwy sie chwyta zeby nie utonac''
Może napisze inaczej ze jesli bylo na końcu meczu choć 10% szans na remis(wprowadzenie kolejnego napastnika ) i nawet 90% na stratę kolejnej bramki ,to chyba warto zaryzykować w te 10 %
bo czy przegramy jedna czy dwoma bramkami nie ma najmniejszego znaczenia w play-offach !!!
Dyletanctwo niektórych na tym forum mnie poraża, podobnie jak dyletanctwo Wolasa z Porzyckim
A ja uważam, że główną przyczyną porażek naszych ulubieńców i nie tylko w tych ostanich dwóch meczach finałowych ale także w pozostałych meczach, gdzie nasi cisnęli przeciwnika cały mecz ale go przegrali (dobrym przykładem jest tutaj mecz ze Stocznią w ubiegłym sezonie, gdzie dominowaliśmy całe 60 minut, a Stocznia wyprowadziła dwie akcje i wygrała) jest zachowanie naszych hokeistów w tercji przeciwnika, czy to przy rozgrywaniu zamka, czy też jakbym to nazwał przy "ataku pozycyjnym" przy grze 5/5, tj. notoryczny brak zawodnika w środku pola naprzeciw bramkarza przeciwnika, który przejąłby podanie, zmienił tor lotu krążka, dobił strzał odbity od bramkarza, co we współczesnym hokeju jest normą i efektywnym sposobem strzelania bramek. Niestety w tercji przeciwnika przeważnie gramy cały czas "do tyłu", trzech hokeistów kotłuje się za linią bramkową przy bandach, dwóch na niebieskiej linii i nic z takiej gry przy bandach nie wynika, a strzały z niebieskiej linii odbijają się od obrońców lub z łatwością są wyłapywane przez bramkarza. Ile to było takich sytuacji w dwóch ostatnich meczach, gdzie krążek przelatywał Zborowskiemu przed nosem i nie miał kto dobić tego krążka ? A w innych meczach ? Całe mnóstwo !!! A można było odwrócić losy niejednego meczu na przestrzeni ostatnich lat ale nie miał kto tego zrealizować ! :(
Nasi przeciwncy, czy to Podhale czy Tychy tak grają, że zawsze jeden z zawodników czycha przed naszym bramkarzem na przejęcie krążka i dobitkę, a my tego nie potrafimy i na prawdę nie jestem w stanie pojąć dlaczego !? :(
Od dłuższego już czasu zżymam się na lodowisku na prawie każdym meczu oglądając taki obraz gry naszych ulubieńców, jaki opisałem wyżej !!! Ile to meczów dałoby się wygrać albo uniknąć niepotrzebnej nerwówki, gdyby nie ta bezproduktywna gra !!! :(
Oczywiście nie ulega wątpliwości fakt, że od kilku lat jesteśmy najlepszą drużyną w lidze, strzelamy bramki czy to z kontrataków, czy to z pięknych popisowych zespołowych czy też indywidualnych akcji i dotychczas trzy razy w ciągu ostatnich lat zdobyliśmy tytuł mistrzowski ale poprawa tego elementu, jakim jest zachowanie napastników w tercji przeciwnika na pewno przyczyniłaby się do jeszcze bardziej efektownej i skutecznej gry naszej złotej drużyny !!! :) :) :)
A w kolejny tytuł mistrzowski mimo wszystko nadal bezustannie wierzę i mam nadzieję, że w piątek będziemy świętować na Siedleckiego chyba najciężej dotychczas wywalczony tytuł, mimo że przed finałem wcale się na to nie zanosiło, że będzie aż tak ciężko !!! :D :D :D
http://demotywatory.pl/1214277#comments
haha bo jeszcze na główną trafi ;] ale debile ;]
jurassic Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A ja uważam, że główną przyczyną porażek
> naszych ulubieńców i nie tylko w tych ostanich
> dwóch meczach finałowych ale także w
> pozostałych meczach, gdzie nasi cisnęli
> przeciwnika cały mecz ale go przegrali (dobrym
> przykładem jest tutaj mecz ze Stocznią w
> ubiegłym sezonie, gdzie dominowaliśmy całe 60
> minut, a Stocznia wyprowadziła dwie akcje i
> wygrała) jest zachowanie naszych hokeistów w
> tercji przeciwnika, czy to przy rozgrywaniu zamka,
> czy też jakbym to nazwał przy "ataku pozycyjnym"
> przy grze 5/5, tj. notoryczny brak zawodnika w
> środku pola naprzeciw bramkarza przeciwnika,
> który przejąłby podanie, zmienił tor lotu
> krążka, dobił strzał odbity od bramkarza, co
> we współczesnym hokeju jest normą i efektywnym
> sposobem strzelania bramek. Niestety w tercji
> przeciwnika przeważnie gramy cały czas "do
> tyłu", trzech hokeistów kotłuje się za linią
> bramkową przy bandach, dwóch na niebieskiej
> linii i nic z takiej gry przy bandach nie wynika,
> a strzały z niebieskiej linii odbijają się od
> obrońców lub z łatwością są wyłapywane
> przez bramkarza. Ile to było takich sytuacji w
> dwóch ostatnich meczach, gdzie krążek
> przelatywał Zborowskiemu przed nosem i nie miał
> kto dobić tego krążka ? A w innych meczach ?
> Całe mnóstwo !!! A można było odwrócić losy
> niejednego meczu na przestrzeni ostatnich lat ale
> nie miał kto tego zrealizować ! :(
> Nasi przeciwncy, czy to Podhale czy Tychy tak
> grają, że zawsze jeden z zawodników czycha
> przed naszym bramkarzem na przejęcie krążka i
> dobitkę, a my tego nie potrafimy i na prawdę nie
> jestem w stanie pojąć dlaczego !? :(
> Od dłuższego już czasu zżymam się na
> lodowisku na prawie każdym meczu oglądając taki
> obraz gry naszych ulubieńców, jaki opisałem
> wyżej !!! Ile to meczów dałoby się wygrać
> albo uniknąć niepotrzebnej nerwówki, gdyby nie
> ta bezproduktywna gra !!! :(
> Oczywiście nie ulega wątpliwości fakt, że od
> kilku lat jesteśmy najlepszą drużyną w lidze,
> strzelamy bramki czy to z kontrataków, czy to z
> pięknych popisowych zespołowych czy też
> indywidualnych akcji i dotychczas trzy razy w
> ciągu ostatnich lat zdobyliśmy tytuł
> mistrzowski ale poprawa tego elementu, jakim jest
> zachowanie napastników w tercji przeciwnika na
> pewno przyczyniłaby się do jeszcze bardziej
> efektownej i skutecznej gry naszej złotej
> drużyny !!! :) :) :)
>
> A w kolejny tytuł mistrzowski mimo wszystko nadal
> bezustannie wierzę i mam nadzieję, że w piątek
> będziemy świętować na Siedleckiego chyba
> najciężej dotychczas wywalczony tytuł, mimo że
> przed finałem wcale się na to nie zanosiło, że
> będzie aż tak ciężko !!! :D :D :D
Naprawdę ciężko się nie zgodzić....
czarli to cierpliwa menda czekał 3 lata żeby się napiąć ;) to jego chwila.
Zgadzam się z jurassic co do sposobu gry za bramką i po rogach...nieukrywam że ze Stocznią było trochę lepiej ale teraz wróciło do normy...
jest to nasza wielka bolączka, bezproduktywne granie po rogach...
ale muszę przyznać że obejrzałem jeszcze raz wczorajszy mecz i uważam że nie jest tak źle, zgadzam sie z tezą że zamiana bramkarza z Podhalem - Zbora u nas a Radzik w Podhalu i wygrywamy ten mecz w cuglach- daleki jestem od tego że gramy świetnie, ale przy normalnie broniącym bramkarzu u nas - Podhale nie ma szans... jeśli Rączka stanie na wysokości zadania i druzyna wytrzyma presję w Ntargu będziemy Mistrzem...
PS 1 nie żebym sie czepiał ale to że Drzewko gra we wczorajszym meczu zauważyłem w 27 min, nie wiem gdzie ten gość ukrywał sie na lodzie... a jego kara w końcówce to dramat, nie można grac ciałem na pograniczu faulu, jesli gonimy wynik i zostało nam 3 min
poza tym zawsze faul gracza drużyny atakującej w tercji obronnej przeciwnika to jest głupota - Drzewko do roboty
PS 2 i jeszcze jedna ciekawostka Baranyk w 11 min I tercji uderza głową Bondarevsa ( za to jest obligo kilka meczy kary) oczywiście żaden samsung z Oświecimiaq tego nie widzi - jak ktos w klubie zna regulamin dyscyplinarny to może by jakiś proteścik i gościa sadzamy,
nie moze chamstwo, przy ślepocie sędziów, bezkarnie łotać naszych gości, dwukrotne uderzenie Pasiuta przez Bakrlika to kolejny brutalny atak nie mający nic wspólnego z twardością w grze...
Podhale nie gra od nas lepiej. Pierwszy mecz ewidentnei polożył nam Radzik. A w drugim na 16 strzałów puścił 4 gole......
Damian powiedział mi że wogóle nie dopuszcza opcji ze nie zagra, chocby na blokadzie ale zagra
Widziałem w Internecie. Bramkarz w hokeju więcej niz połowa wartości druzyny.
Dlatego Podhale lepsze. Gra reszty wyraźna przewaga Cracovii.
Będzie dobra gra bramkarza wygramy.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)