http://dariuszwolowski.blog.interia.pl/?id=1818266 relacja live ze zjazdu.
-
-
Panie Filipiak dlaczego Cracovia popiera Latę i leśnych dziadków ?!?!?!
no i beton przetrwał, opozycja okazała się za słaba .. smutne...
Następna okazja będzie w czerwcu. Na razie plan "opozycji" wprowadzenia "wewnętrznego" kuratora, żeby się UEFA nie burzyła, nie wypalił. Nie wiem, na ile Boniek nie przyczynił się do tego, bo może gdyby otwarcie stwierdził, że to on będzie kandydatem na nowego prezesa, inaczej by się dzisiejszy zjazd potoczył.
Co nie zmienia faktu, że uważam, iż Boniek nie jest dobrym kandydatem na prezesa.
nowy prezes tylko z poza środowiska piłkarskiego, sprawy, znający się na prowadzeniu firmy menadżer!
To było do przewidzenia i bardzo dobrze zrobił Filipiak nie wojując z Latą i jego świtą.Pseudo-opozycja pomachała szabelką ,a jak przyszło co do czego to okazało się że do licytacji o stołki zamiast pikowego pokera mają parę 9.
Tą parą 9 można policytować ,poblefować ,postraszyć ale trudno liczyć na cud że sie ktoś przestraszy i nie sprawdzi kart.Tym bardziej że po drugiej stronie są nie jelenie i żółtodzioby tylko wytrawni gracze i oszuści.
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Co nie zmienia faktu, że uważam, iż Boniek nie
> jest dobrym kandydatem na prezesa.
Gdyby nim został to nieźle by nas niszczył.
Jest już po sprawie, ale kolega Scot powinien się dobrze zastanowić zanim napisze takie ostre komentarze (i nie tylko on).
Ja nie jestem zwolennikiem PZPN ani sympatykiem obecnych władz, broń Boże.
Ale parę uwag:
- co my wszyscy, piszący na forum, wiemy? Może rmszar ciut więcej... My widzimy to, co widzimy i nam się nie podoba. Ale co tam się dzieje naprawdę? Trzeba zostawić to w rękach delegatów, którzy widzą to co jest na sali. A skoro tam jest Rząsa, to naprawdę, jest to człowiek znający się na rzeczy i kompetentny. Czasami warto po prostu zobaczyć na sali co się dzieje...
- walka z betonem? Nie rozśmieszajcie mnie. Czy istnieje jakaś alternatywna opcja? Przeciwnicy chcą (chcieli, znaczy) zdjąć Latę. A kogo mają jako kontrkandydata? Jakąś opcję reformy? Konkretny program? Moim zdaniem, wyraźnie widać, że po prostu niektórzy chcą się dorwać "do żłoba".
- wymieniane było nazwisko Bońka. Tego Bońka, który bez żadnych dowodów oskarżał nas publicznie o korupcję wypowiedziami w stylu "niemożliwe było czystym sposobem awansować do ekstraklasy i niech pan Filipiak mówi co chce, ale na pewno korumpowali". Tego Bońka, który "wyprowadził" ileś tam lat temu na fotel prezesa Listkiewicza. I co się zmieniło? A ile razy pan Listkiewicz mówił, że już po kolejnym zebraniu nie będzie prezesem, a był dalej?
- Popatrzmy też w skali "narodowej". Chcemy czy nie chcemy, mamy Euro. A w skali międzynarodowej piłkarskiej, nazwisk, które dużo znaczą na świecie, mamy bardzo niewiele. Jednym z nich jest, lubimy czy nie, Lato. Kto ma być prezesem? Greń?
- Pojawił się wątek Cracovii i ŁKSu. Akurat tu władze PZPN wiele nie mieszały - sprawę załatwiała, zgodnie z prawem i przepisami, niezależna zupełnie Komisja do spraw Licencji i Komisja Odwoławcza. Chciał manipulować, NIEZGODNIE Z PRAWEM, wiceprezes Piechniczek, którego jakoś odwołać nie chcieli. A a propos "zasłużonego czy nie" spadku/nie spadku przypominam, że robili nas w durnia sędziowie PZPNowscy odbierając nam kilka(naście) zasłużonych punktów (w tym z ŁKS) a wystarczył jeden, by żadnego problemu nie było. Niech więc "dywersanci" nie zarzucają, że gramy dzięki jakimś układom czy niezasłużenie. Tak po prostu wyszło, zgodnie z zasadami. Na tyle lat, to i nam się raz może udać :) A w tym roku jakoś sędziowie nie sędziują "przeciw nam".
- W takich rzeczach i układach, jakie są w PZPN i piłce, potrzebna jest doza dyplomacji - zwłaszcza, że nie jest tak, że się chce rewolucyjnie wprowadzić "dobrych" - bo nie ma. I uważam, że zachowanie prof. Filipiaka jest nad wyraz właściwe.
Rząsa przed chwilą dla Polsat Futbol:
- Jak się odnajdujesz na tym zjeździe?
- Jestem pierwszy raz na takim zjeździe. Zostałem wytypowany przez prezesa do tego. Trochę mnie rozczarowuje - to mało powiedziane - jestem zaskoczony tą sytuacją. Dużo kłótni, skakania sobie do gardeł. Malo konstruktywnych wypowiedzi, natomiast dużo nic nie dającej walki.
- Zmiany są możliwe i one nastąpią. Widzimy, że społeczeństwo, związek i ludzie pracujący przy związku chcą tych zmian. Spotykamy się tu, żeby zmiany nastąpiły. Był okrągły stół i to był pierwszy krok. Dziś widzieliśmy, że jest olbrzymi podział na sali i te zmiany muszą następować. [...] nie jest to prosta dyskusja.
Generalnie pełna dyplomacja, za co go w studiu zjechali Kołtoń i Kowalczyk, mówiąc o tym, że młody człowiek, były reprezentant, który liznął wielką piłkę, a "przypasowało mu na stare lata" albo "ktoś mu po prostu kazał".
Jedno jest pewne: PZPN-owski beton kruszeje i jest tylko kwestia czasu kiedy sie rozleci. Szkoda tylko tego czasu.
Lato mowiac o delegatach, ze "paru poszczeka" mocno sie pomylil i ostatecznie skompromitowal. Zreszta on juz jako zawodnik uzywal szczekania (w autobusie wozacym zawodnikow na mecze podczas MS-74) jako sposobu wyrazania swojej opinii - i dotad mu to zostalo.
proponuje zobaczyć listę, z kim z Ekstraklasy popieraliśmy Grzesia....ciekawe,ciekawe,ciekawe . Gdyby nie nasz głos (odpowiadamy tylko za swój wybór) kandydat Laty na przewodniczącego obrad by przegrał.
Na temat Rząsy i jego wypowiedzi dla Polastu....hmmm.....nie wiem czy to jego wina, ale wydaje mi się ,że jest w tym klubie marionetką, którą wysłano na ten zjazd z jasnym poleceniem jak ma głosować i co mówić. Piszę to, by w jakimś stopniu usprawiedliwić jego "występ"
Nie dziwię się słowom Kołtonia....
Kołtoń i Kowalczyk co to za autorytety Tomkowi do pięt nie dorastają !!! Przecież Greń i spółka to ten sam beton nam potrzeba młodych z planem naprawdzym a nie z planem zagarnięcia posad i solidnej kasy jak likwidować PZPN to z Latą i Greniem na czele!!!
Nie chodzi o to czy autorytety, czy nie tylko o to, że przekaz idzie w świat. Nie widzę w słowach Rząsy nic, co zasługiwało na taki komentarz. Oczekiwali, że powie: "j... j... pzpn" albo "lato wypierdalaj, zima jest"? Przeciez teraz nawet Kowal tak nie mówi na antenie :)
To jest nauczka dla Tomka. Pewnych ptysiów z mediów trzeba po prostu unikać albo odmawiac wypowiedzi.
A jak na sytuacje w jakiej się znalazł postąpił sensownie NIC nie mówiąc. Naprawde ktoś z Was chciałby wikłać Cracovię w ośmieszający spór 2-u betonowych Łysych (i ich betonowych ekip) w wyścigu po prawo do rozdzielania kasy uzyskiwanej z opłat od TV? ??
Owszem jeden Scot dziwł się ,że nie Cracovia nie chce walczyć o zastąpienie Laty Greniem ale reszty tu wypowiadających się jakoś zupełnie to nie dziwi...
Ianie, apropo "marionetki". Na zjeździe był [b]przedstawiciel[/b] Cracovii Tomasz Rząsa, więc miał [b]obowiązek[/b] postępować zgodnie z instrukcjami Cracovii. Na tym to polega.
Scot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Prezesowi PZPN na tajnym spotkaniu nie udało się
> "przeciągnąć" na swoją stronę Pawła Kosmali
> z Legii oraz Mariana Kmity (w zastępstwie
> Zygmunta Solorza) ze Śląska Wrocław, którzy
> zapowiedzieli, że wystąpią przeciwko obecnemu
> prezesowi i jego ludziom.
Ja to odczytuje w ten sposób.
Jak do tej pory WSI ulokowała się w dwóch klubach w Legii i w Śląsku. W pozostałych klubach jest nieobecna :)
Na tym zjeździe nie było opozycji.....Cóż to za opozycja która pochodzi z tego samego środowiska?? Poprostu paru bogatym prezesom zamarzylo sie pzrejąć kasę za TV i tyle. Oczywiście w rolach głównych Legia (ITI) oraz Śląsk (Polsat) to ja dziękuje za taką opozycję.
Zubereg- nawet nie wiesz, jak utrafiłeś w sedno... Przy czym dołóż do tego jeszcze ze dwa kluby, profesjonalną spółkę, nieco polityki i kawałek betonu.
Greń absolutnie nie sprawia wrażenia człowieka mającego chęci i plan zrobić to, o co chodzi opinii publicznej. Czyli oczyszczenia, uzdrowienia i sprofesjonalizowania przegniłej organizacji. Ma swoją wojnę z Latą, kibice mają swoją o normalny futbol, i w pewniej chwili nieuchronnie te dwie drugi się rozejdą.
Jagodziński to z kolei człowiek, który miał kiedyś czelność zatrudnić się u Mariana Dziurowicza i jako suto opłacany rzecznik prasowy wcielił się bez oporów w działacza w stylu lat 50-tych. Kpiący z logiki, faktów, z uczciwości, byle tylko dogodzić pryncypałowi. Jeśli dziś przedstawia siebie jako reformatora, to musiał przebyć niewiarygodną metamorfozę.
To tyle w temacie Wołowskiego
Szanuje Tomka Rzase jako pilkarza. Ale lepiej dla niego zeby nie wystepowal przed kamera .... :(
ważne że jestesmy w grupie zwycięzców :) a nie przegranych a reszta to już historia.
Jeden beton chciał wykopać drugi beton, co to za zmiany?
Greń -komuch, nagle sie przeobraził ?!
Wolne żarty.
Znam Grenia gdy jeszce nie był działaczem piłkarskim i powiem wam tylko tyle facet jest P.O.J.E.B.A.N.Y kompletnie. kilka razy byłem w Rzeszowie i na kazdym on był.biegał z 3 telefonami przy uchu wyalienowany całkowicie chce zbic kapitał na tym ze nie lubia Laty i jest szansa na wywalenie go, a sam pewnie by usiadł jako Kaziu zbawiciel niestety to Dyzma tylko że Dyzma był inteligentny a to zwykła choragiewka i ma wyczucie jak sie ustwic.
własciciel sexshopu przy dworcu w Rzeszowie osiedlowy konferansjer. świetnie potrafi wyczuc trendy czy to w polityce czy niestety w PZPN. teraz opozycja do Laty a niedawno jezdził po Polsce i robił mu kampanie wyborcza -synalek juz dawno sedzia extraklasowym jest.
pajac do kwadratu.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)