[quote]Po ponad roku prac Altrans przygotował studium wykonalności dla podziemnej sieci tramwajowej. Według założeń projektantów realizacja nowej sieci połączeń mogłaby ruszyć w 2014 r. (...)
Pierwsze dwie linie tuneli od ronda Mogilskiego po Biporostal oraz od Montelupich po Rynek Podgórski - łącznie długości ok. 8,6 km - według szacunków mają kosztować ok. 2,5 mld zł (to I etap planowanej sieci podziemnej kolei). - To są obliczenia w oparciu o dzisiejsze ceny i są całkiem realne - zaznacza szef Altransu. Pierwszy w kolejności powinien powstać tunel ze wschodu na zachód.
Budowa całej sieci podziemnego tramwaju ma zająć 15 lat i kosztować ok. 11 mld zł. Finalnie linie łączyłyby Bronowice Nowe z Kopcem Wandy oraz Batowice z Łagiewnikami (lub z Bieżanowem). Jest też wariant z trzecią linią i wydłużeniem dwu powyższych, ale to oznaczałoby wydatek co najmniej 15 mld zł. (...)
Całość: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,7029984,Kopiemy_metro__jesli_bedzie_za_co_.html
[/quote]
[img]http://bi.gazeta.pl/im/8/7030/z7030588X.jpg[/img]
-
-
Metro w Krakowie
moim zdaniem nie w tym mieście.. konserwator napewno sie do czegos przyd.pcy, ale nie mowie ze bym nie chcial z checia wsiadał bym w centrum i wysiadał na dzielnicy w ciagu 5-7 minut. Tak jak w wiedniu na rynku jest stacja metra i pare minut wystarczy na dojazd w inne dzielnice...
a gdzie linia na wole- kurdwanow- piaski??:)
moim zdaniem ta wersja krótka za 2,5 mlda bez sensu. szkoda takiej kasy, tylko po to, żeby móc szybko przejechać pod starym miastem. wersja za 15 mldów, która komunikowałaby osiedla z centrum, to jak najbardziej tak. ale gość z RM powiedział od razu, że to mrzonki - takiej kasy nie ma.
a ja uwazam ze to niby metro powinno schodzic pod ziemie przy tzn. 1 lub 2 obwodnicy (to zalezy od miejsca) a juz dalej po powierzchni smigac, gdyz praktycznie na kazda dzielnice dojazd jest dobry poza tym obszarem i wszystkie linie tak schowac pod ziemie w centrum i bedzie dobrze, poza tym powinni pomyslec o liniach tramwajowych i autobusowych laczacych petle, tak aby zrobic obwodnice, teraz czest jest tak ze aby np. dojechac gdzies dzielnice obok trzeba przez rynek smigac
był kiedyś pomysł (z politechniki) na tramwaje 2-systemowe, mogące jeździć też po istniejących w mieście torach kolejowych. to też była ciekawa koncepcja. ciekawe czemu ją zarzucono. na pewno byłoby to dużo tańsze (może dlatego pomysł przepadł...).
Jesli chodzi o metro to pomysł fajny jednak ze względów finansowych niewykonalny w Krakowie.
Trzeba rozpocząć budowe, a potem dobijac sie o kase w Stolycy albo w Unii - stolyca dostała czemu my nie mamy dostać
Tym bardziej że to budowa na dłuuuuuuugie lata.
Tylko ilu stolyca ma mieszkancow ?
Ilu ma Krakow ? No i co by nie było to juz nie jestesmy stolyca jak oni , hehe
No pewnie, i będziemy bić rekord budowy metra, ustanowiony przez Warszawę? 15 mld złotych to są pieniądze, których Kraków nie ma i mieć nie będzie. Na dofinansowanie z budżetu państwa nie liczyłbym, prędzej Unia, ale to też niekoniecznie.
do du.y te trasy nie prowadzą do najważniejszego miejsca w Krakowie :D
Trzeba szumnie rozpoczać "budowę", planowac, dyskutować, przelewać z próznego w próżne ..... i kiedy w świadomości tego czy owego utrwali się przekonanie że Kraków 'buduje' metro za jakieś 5-10-15 lat dostaniemy jakiego glajcara z centrali
eeee tam. jakby zapierdzielali tak jak na naszym stadionie to w 2 lata by cały Kraków pod ziemią przeorali :)
Zawracanie głowy.
Niech lepiej konsekwentnie rozbudowują sieć tramwajową w całym mieście, jak to jest zaplanowane od dawna.
Na fioletowo - linie do zbudowania w ciągu najbliższych 20 lat.
[img]http://i28.tinypic.com/1zdqewy.jpg[/img]
Tylko, że tramwaje stoją w korkach - a chodzi o to żeby jezdziły bezkolizyjne. Taka Norymberga, choć mniejsza od Krakowa- ma super metro
Na wszystko na raz kasiory nie starczy.
Gdybym miał do wyboru np. tunel pod Lubicz i Basztową, albo nową linię tramwajową (bezkolizyjną) z Rakowic do Mistrzejowic, to wybieram to drugie.
Tym bardziej, że Stare Miasto i okolice będą z czasem tracić swoją rangę administracyjnego centrum Krakowa.
Dokladnie tramwaje w Starym Krakowie sie korkują. Wystarczy zobaczyć co się dzieje na skrzyzowaniu Długiej i Basztowej, albo na Karmelickiej.
Przejazd tramwajem spod Dworca do Alei Karmelicką czasami zajmuje 15-20 minut, a są to raptem 4 przystanki.
Rozbudowanie sieci tramwajowej będzie powodować jeszcze większe korki. Jest tak przeważnie, że z każdej pętli dojeżdża tramwaj bezpośrednio do centrum miasta. Czyli załozenie jest takie, że dojeżdzasz bezpośrednio bez przesiadek. Wybudowanie nowej linii np. z Ruczaju powoduje minimum dwie dodatkowe linie wjeżdżające do centrum miasta.
Za 20 lat Kraków będzie miastem nie przejezdnym.
Realnie, o metrze możemy tylko pomarzyć.
No niestety, mamy w Krakowie nie najlepszy koncentryczny układ komunikacyjny.
Odciążeniu Basztowej i Karmelickiej, gdzie rzeczywiście jest kicha, ma służyć planowana linia przez Al. Słowackiego.
garry Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dokladnie tramwaje w Starym Krakowie sie korkują.
> Wystarczy zobaczyć co się dzieje na skrzyzowaniu
> Długiej i Basztowej, albo na Karmelickiej.
> Przejazd tramwajem spod Dworca do Alei Karmelicką
> czasami zajmuje 15-20 minut, a są to raptem 4
> przystanki.
Widocznie to jest wskazówka co należy zrobić. Zbudować podziemną trasę tramwajowa dookoła Starego Miasta. Taką dla wielu linii. Dookoła Plant albo szerzej trochę.
Ponieważ tory tramwajowe są takie same jak tory metra, wiec z czasem można dobudowywać tunele dochodzące do tej pętli i tak stopniowo zamieniać wolne tramwaje na szybkie metro.
Na początek proponowałby zrobić linię z Ruczaju zamiast ciągnąć tam tramwaj.
Czytam ten temat i pękam ze śmiechu , miasta nie stać na zwykłą linię tramwajową na Ruczaj a wy piszecie o metrze. UM nie potrafi nawet sporządzić planu zagospodarowania przestrzennego ( w efekcie biurowce są porozrzucane po całym mieście niż skupione np. w pasie od szkieletora po Zabłocie ) czy uporać się z organizacją imprez na Rynku Głównym a co dopiero metro , weźcie jeszcze pod uwagę bardzo duże zadłużenie miasta i na to, że na dotacje z budżetu nie ma co liczyć bo priorytetem jest Warszawa przy której Kraków to galicyjska prowincjonalna mieścina . Warszawa to biznes i tam przez najbliższe lata będą ładowane pieniądze z budżetu na poprawę komunikacji miejskiej .
Prędzej teleport w Tarnowie, niż metro w Krakowie.
No chyba, że o gazecie mowa. ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)