Poniewaz moja uwaga o czytaniu ze zrozumieniem okazala sie jednak zbyt subtelna, wiec "oswiecam" dalej: A.W.B. Napisał(a): ------------------------------------------------------- > depesz Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > Panowie, nie sluchacie tego, co mowi Tabisz! > > Nie słuchajmy Tabisza , przecież słowa > wiceprezesa naszej ukochanej CRACOVII są niczym w > porównaniu z prawdą objawioną płynącą z > Łęcznej z ust świętego Wojciecha, patrona > wuefistów . > > > > Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-02-05 12:49 przez > A.W.B.. A.W.B., widzisz gdzies w moim wpisie, ktory zreszta CYTUJESZ, literke "j"? :> Podpowiadam: "nie sluchacie" - tryb oznajmujacy "nie sluchajcie" - tryb nakazujacy PS: Hefko, to z czym mnie kto kojarzy to nie moj problem, choc jak widac dla niektorych jest to problem niezwykle dojmujacy. Gdybyscie natomiast przestali mnie z czymkolwiek kojarzyc i zaczeli po prostu CZYTAC na pewno byloby nam sie latwiej porozumiec.

Ups... ale wtopa.... :D:D:D No cóż, są tacy na tym forum, którym co rano Stawowy mówi "dzień dobry" z lodówki, a TP! mają ustawione jako stronę startową i nie mogąc żyć bez "pięknej epoki" ciągle wracają do tematu (co tam jedna literka!) ;) Ja np co najmniej od dwóch lat nie napisałem sam z siebie na tym forum nic o tym BYŁYM TRENERZE CRACOVII (no ale czasem trzeba odpowiedzieć na posty fanklubu Stawowego) ;) Tak; panowie Zeus, A.W.B., Hefko i kilku innych po prostu nie mogą żyć bez wspomnień o Wojciechu, takie są fakty - wystarczy sprawdzić w archiwum, jaki procent ich postów stanowią te dotyczące Wąsatego. :)

Akurat w tym temacie można się wypowiedziec na temat tego wuefisty, który robi na złość Cracovii. I to jest niby trener, który tak kocha Cracovię?

Brazylijska telenowela w Cracovii Jakub Grzegorzewski wciąż nie jest piłkarzem Cracovii, a Kamil Witkowski i Krzysztof Radwański nie są zawodnikami Górnika Łęczna. - Zdążymy przed końcem okienka transferowego - przekonywał Artur Kapelko, dyrektor sportowy klubu z Lubelszczyzny. Najbardziej zdegustowany jest Marek Szczęsny, wiceprezes Górnika, który już w piątek postanowił odsunąć się od spraw transferowych. - Mam serdecznie dość całego sportu. Taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia w ratownictwie górniczym, w którym zawodowo pracuję od lat - wybuchnął. Grzegorzewski, napastnik Górnika, na początku roku podpisał obowiązujący od 1 lipca kontrakt z Cracovią. Później liczył na dołączenie do nowego zespołu już zimą. - To poważny kandydat do mojej drużyny i gdyby to ode mnie zależało, nie oddałbym go do końca rozgrywek. Wszystko rozgrywa się jednak w zaciszu gabinetów prezesowskich - zaznaczył Wojciech Stawowy, trener Górnika. Wychowanek Concordii Piotrków Trybunalski miał co dwa dni zmieniać zdanie, gdzie chciałby grać. Na razie cała trójka wspomnianych piłkarzy trenuje w Łęcznej, ale Witkowski i Radwański nie mają na to zgody Cracovii. - Nasze zdanie było spójne od samego początku negocjacji. Nic nie kręcimy i nie oszukujemy - twierdzi Kapelko. Jakub Tabisz, wiceszef "Pasów", potwierdził tę wersję. - Spójne, tylko nie ma za tym żadnych czynów. [b]Dogadaliśmy się słownie i wraz z prezesem Concordii czekamy na parafowanie dokumentów, bo przecież za Łęczną nie podpiszemy - zauważył Tabisz.[/b] Wraz z prezesami na umowę kontraktową czeka Daniel Weber, menedżer piłkarza Górnika. - [b]Przypominam, męczę Łęczną, denerwuję się i tak w kółko. Jak w brazylijskiej telenoweli, tylko główną rolę gra Grzegorzewski - żartował wiceprezes Cracovii.[/b] Tymczasem Łukasz Derbich podpisał trzyletni kontrakt z Cracovią, wchodzący w życie 1 lipca. Lewy obrońca Tura Turek jest ósmym piłkarzem pozyskanym zimą przez Cracovię. Nieustanny deszcz i wiatr w hiszpańskim Benahavis pokrzyżowały plany Cracovii. Z powodu grząskiego boiska drużyna przeniosła się do Estepony i trenowała na sztucznej nawierzchni. - Pogoda jest fatalna i gdyby nie palmy, pomyślałbym, że jestem na Wyspach Brytyjskich - śmiał się Bartłomiej Dudzic. Dariusz Pawlusiński, pomocnik Cracovii, nie widział skrawka suchej trawy: - Lepsza pogoda jest w tej chwili w Polsce. Sparing ze Spartą Praga być może zostanie rozegrany już dziś ze względu na pogarszający się stan boisk. Czesi w środę rozgromili Austrię Wiedeń 5:0. - Zobaczymy, gdzie jest nasze miejsce w szeregu - zakończył Pawlusiński. Źródło: gazeta.pl - Kraków

Cracovia czeka na Jakuba. Walcz o swojego imiennika Kubusiu :)

Informacja, ktora przekazal BN kaze twierdzic, ze Kuba jest jutro u nas :)

Ale chyba w Krakowie,bo bez sensu byłoby go ciągnąć do Espana!!! Niech potrenuje z ME to zobaczy że to nie przelewki:)Szczota się przekonał:)

Zwracam honor Depesz , przeczytałem Twój post szybko po łebkach przy obiedzie i wyszło co wyszło ;] , w gruncie chodziło mi o to samo co Tobie , słuchać Jakuba ;]

Miszczu2007 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Akurat w tym temacie można się wypowiedziec na > temat tego wuefisty, który robi na złość > Cracovii. I to jest niby trener, który tak kocha > Cracovię? Gówno prawda. To jest wątek o transferach Cracovii i teog typu wypowiedzi jak Twoja są najzwyjlejszym zaśmiecaniem tego wątku, a "dzięki" wysypowi tego typu postów potem musi się cżłowiek przekopywać szukając czegoś konstruktywnego i tracąc cenny czas i zdrowie. Możecie się wypowiadać o stawowym w wątku o byłych zawodnikach i trenerach, a już najlepiej założyc w HP oddzielny wątek na temat samego terenera z wąsem (przynajmniej będę wiedział gdzie NIE wchodzić i nie tracić czasu). Mam szczerze serdecznie k.u.r.w.a dość tych niekończących się debilnych kłotni pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami "pięknej epoki"...

No i w porzadku, A.W.B., wazne, ze sie w koncu dogadalismy jak Pasiak z Pasiakiem :)

W ogłoszonej meczowej kadrze na sparing z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski próżno szukać nazwiska Grzegorzewskiego. - Trener Stawowy dał mi wolne, [b]żebym trochę odpoczął[/b]. Będę obserwował poczynania kolegów z boku boiska - wyjaśnił 26-letni napastnik. Źródło: gornik-leczna.com - Marcin Michalewski

Suma sumarum okaże się że Grzegorzewski przesiedzi rundę wiosenną na ławce rezerwowej Łęcznej. Łęczna to wyjątkowo trudni ludzie do dogadania , typowa pozostałośc komunizmu

Witkowski i Radwański powinni wrócić do Cracovii! Skończyć z tą zabawą!

w takim razie wykasowac watek - Krzysiu Radwański - dziękujemy

niekoniecznie. Poczekajmy do końca lutego

Radwanski i Witkowski grali dzisiaj w przegranym meczu Łęcznej z KSZO!!!

To zła wiadomość. Obrona z Radwańskim puściła 4 gole a Witkowski żadnego nie strzelił. Pewnie teraz Grzegorzewskiego nie puszczą :(

Jeśli chodzi o absencję Grzegorzewskiego w dzisiejszym sparingu to niejaki Artur Ogórek, który pisze sprawozdania z Łęcznej dla "Dziennika Wschodniego", podaje taką wersję: [i]Posępną minę miał za to popularny "Gonzo". Nie dość że wciąż nie wiadomo gdzie będzie grał wiosną, to dodatkowo odezwała się kontuzja pachwiny.[/i] Prawda, czy może taki zniechęcający message dla J.Tabisza ? Źródło:

Dawid Dynarek będzie grał w Okocimskim KS Brzesko. W rundzie jesiennej był zawodnikiem Cracovii. 19-letni pomocnik urodzony w Tychach został wypożyczony z Cracovii do końca czerwca. Dynarek przebywał z OKS-em w Skierniewicach, uczestniczył też w poprzedzających obóz turniejach. źródło: Okocimski KS Brzesko

Dlaczego sprawy transferów z Łęczną się przeciągają? - wywiad z Fąflem == Paweł Patyra: Z niecierpliwością czekał pan na pierwszy mecz sparingowy w Górniku? Krzysztof Radwański: Można tak powiedzieć, aczkolwiek patrząc na wynik spotkania, to nie mogę być zadowolony ze swojej postawy. Trzeba jasno powiedzieć, że czeka mnie jeszcze sporo pracy, żeby zaadoptować się do tej drużyny i wywalczyć sobie miejsce w składzie. [b]Paweł Patyra: Długo trwało zanim pan wraz z Kamilem Witkowskim przyjechał do Łęcznej. Krzysztof Radwański: - Zgadza się, ale to nie od nas zależało. Ja z Kamilem robiliśmy to, co nam kazały kluby. Przyjechaliśmy tutaj, aczkolwiek sprawy jeszcze nie są dopięte na ostatni guzik. Nie wiem ile jeszcze to potrwa. To wszystko jest kwestią dogadania między klubami.[/b] Paweł Patyra: Czyli w najbardziej pesymistycznym wariancie może pan jeszcze wylądować nawet w drużynie Młodej Ekstraklasy Cracovii? Krzysztof Radwański: - Niczego nie można przesądzać. Może zdarzyć się i taka sytuacja. Myślę jednak, że do takiej sytuacji już nie dojdzie. Jak już przyjechałem do Łęcznej to już tu zostanę. Jestem dobrej myśli. Paweł Patyra: Dlaczego zdecydował się pan na wybór Górnika? Krzysztof Radwański: - To była moja osobista decyzja, długo nad tym się zastanawiałem. Górnik to drużyna z ambicjami, jest tu bardzo dobry trener. Myślę, że Łęczna będzie walczyć w tym sezonie o awans. Można powiedzieć, że jest czarnym koniem - atakuje "z drugiego rzędu". Myślę, że tu będę miał większe szanse grania, niż miało to miejsce w Cracovii w ostatnim czasie. Paweł Patyra: Konkurencja w drużynie wydaje się być spora. W treningach uczestniczy prawie 30 piłkarzy. Krzysztof Radwański: - Myślę, że w Górniku Łęczna skład jest bardzo wyrównany. Ostatni sparing z KSZO pokazał, że chłopaki grali bardzo dobrze w I połowie, wygrywali. W II połowie ja wszedłem i straciliśmy 4 bramki (śmiech). Nie mogę przez to się za dobrze czuć. Przyjechałem tu ciężko pracować. Wiem, że bez pracy na pewno nie załapię się do składu Górnika i drużyna nie osiągnie wyników. Paweł Patyra: Jak, po pierwszych obserwacjach, ocenia pan potencjał zielono-czarnych? Krzysztof Radwański: - Z tego co zauważyłem po dwóch, trzech treningach, to Górnik jest solidną drużyną. Jeśli chłopaki dobrze się zgrają - a myślę, że tak będzie - to stać ich na awans do ekstraklasy w tym sezonie. Paweł Patyra: Pańskim zdaniem, uda się Górnikowi wyprzedzić innych groźnych rywali, jak choćby Widzew czy Koronę, w których nie brakuje znanych piłkarzy? Krzysztof Radwański: - Trener Stawowy już nie raz pokazał, co potrafi, m.in. z Cracovią, gdzie z III ligi - można powiedzieć, że bez zmian kadrowych - doszliśmy do ekstraklasy. Myślę, że tutaj będzie podobnie. Nie wielkie nazwiska, nie gwiazdy a solidni, skromni chłopcy. Źródło: