Isaac, mój drogi Pasiasty bracie. Jeśli się utrzymamy to będzie pięknie. Jednak należy się zastanowić, czy ewentualne utrzymanie na dłuższą metę nie będzie gorszym rozwiązaniem. Ani ja, ani Ty (jak myślę) nie mamy takich pieniędzy by przejąć Nasz ukochany Klub i jak boguś c. wtapiać kasę w kolejne mistrzostwa. Nasz klub jest zależny od pieniędzy Pana Profesora i to jest fakt bezdyskusyjny. A wszystkie wypowiedzi dotyczące tego, że sobie sami poradzimy ect. wkładam między bajki. Dla jednych, nasza obecna sytuacja jest katastrofą, dla innych też ale można ją przemienić w szansę. Szanse zbudowania klubu od podstaw. W przeciwieństwie do większość z Was ja nie mówię, że Tabisz musi odejść. Myślę, że jest dobrym zarządcą pieniędzy. Problem polega na tym, że On ma się zająć pieniędzmi, i tylko pieniędzmi. Natomiast trzeba odbudować strukturę klubu. Czy istniała taka struktura za Misiora? Ja uważam, że nie. Gdyby istniała to inaczej by to się wszystko skończyło. Reasumując. To co bym chciał od Pana Profesora, to reorganizacji sposobu zarządzania klubem. Jeśli mamy się utrzymać i wszystko ma być po staremu, to sorki. Po co?? Aby za rok spaść z większym hukiem ?? Ale wy możecie dalej siedzieć i bić pianę. Kto jest winny? Tylko i wyłącznie nasze panienki. Pogrywały za Mikulskiego, za Białasa i Ich już nie ma. Pogrywały za Majewskiego- i Stefan wyleciał, pogrywały za Płatka i jesteśmy w D. Wiesz, Hokeiści zarabiają dużo mniej a jakoś im się chce.

Profesor po prostu nie pasuje do tego towarzystwa z kręgo leśnoludków i dlatego niszczą Cracowię i Jego!

Jest takie przysłowie "wszedłeś między wrony, kracz jako one". Cracovia od zawsze lubiła okazywać otoczeniu, że jest lepsza, że nie będzie się fraternizować z byle kim, ale w II RP mogliśmy sobie na to pozwalać bo byliśmy sportową potęgą. Dziś jesteśmy zaledwie średniakiem na dorobku i okazywanie pzpn-owi, sędziom, innym klubom, menadżerom, wyższości niczego dobrego nam nie przynosi. Jesteśmy ci " z zewnątrz" i jako tacy będziemy mieli zawsze pod górę. Aha i jeszcze jedna rzecz, często próbujemy "przechytrzyć" partnerów w negocjacjach, a takich cwanych się nie lubi. I to jest odpowiedź dlaczego trudno nam kupić wartościowego gracza, a na trenera trafiają do nas różne "wynalazki".

tak dla przypomnienia słowa Januszka .... http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32294,title,Cracovia-mierzy-w-mistrzostwo,wid,10124516,wiadomosc.html

ian thorpe Napisał(a): ------------------------------------------------------- > tak dla przypomnienia słowa Januszka .... Ale dział śmieszności jest na HP :D

Jeśli już śmiejemy się to mi przypomina się szydzenie profesora z wisły na kablu (paradowanie w czapeczce ,,wielka wisła'')po tym jak bylismy w lidze na 4 miejscu ,a oni na 8.Wszystko byłoby fajnie jak by nie to co jest teraz -gdzie jest teraz wisła pod każdym względem ,a gdzie jesteśmy my. Winne tego stanu rzeczy jest fatalne zarzadzanie klubem przez klakiera tabisza i jego świtę -przypominające zarządzanie które było w petrochemii i potem wiśle Płock. Pseudo meneger tabisz zrobił transfery za wielka kase NA NIBY ,ZATRUDNIŁ trenerów też na niby (dyletantów i nieudaczników),zawodnicy trenują też na niby grając i trenując tak by się nie spocić.Ta degrengolada trwa od paru lat ,a w tym czasie prezes klubu -wygłasza te słowa co przypomniał ian TEŻ PEWNIE NA NIBY!!!!! Profesorze szczytem nieudolności -nie spotykanym w żadnym innym klubie będzie ewentualny spadek z ligi!!!99 % tego ,,niewątpliwego sukcesu''przypadnie profesorowi Filipiakowi!!.Za dobór ludzi do kierowania klubem nie odpowiadają kosmici tylko profesor.Co by nie mówić ludzie mówili jednym głosem że należy pozbyć się majewskiego znacznie wcześniej i tabisza również(w trakcie rundy po meczu z ruchem nalezało też znaleść lepszego trenera od Płatka)O braku w klubie kompetentnej osoby od kształtowania polityki transferowej czyli dyrektora sportowego mówi się też od lat. Niestety profesor jest ślepy i głuchy !!!!!

potter Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Winne tego stanu rzeczy jest fatalne zarzadzanie > klubem przez klakiera tabisza i jego świtę > -przypominające zarządzanie które było w > petrochemii i potem wiśle Płock. A efekty są takie: http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=521479 I to jest mecz drużyny, która niedawno z jednym z największych budżetów w Ekstraklasie snuła mocarstwowe plany. A efekty tych planów wyglądają jak w powyższym linku. Panie Profesorze, jeśli Pańskie ego nei pozwala Panu przyznać się do błędu, to neich Pan chociaż wyciągnie wnioski z błędów innych! Nie idźmy w ślady Wisły Płock, którą na razie niestety wiernie naśladujemy!!!

Ehhhh, wlasnie to mnie najbardziej wqwia... Nie sam fakt, ze praktycznie spadamy z ekstraklasy, ale styl w jaki do tego doszlo... A zaczelo sie zupelnie niepozornie, przy pewnej uroczystej kolacji (ktora z fety przerodzila sie niespodziewanie w wewnetrzna zadyme)... Pozniej byl pamietny balkon, kilkadziesiat mniej lub bardziej idiotycznych posuniec, ze dwa wielkie ostrzegawcze=zotle swiatla (juz grozil nam kiedys spadek)... Niestety nikt nigdy nie wyciagal z tego wnioskow, a przeswiadczenie o wlasnej nieomylnosci Pana Profesora i Jego swity przesadzilo sprawe... Panie Profesorze - los dawal Panu i reszcie kilka ostrzezen, zawsze je lekcewazyliscie. Ale jak widac sport rzadzi sie innymi prawami niz biznes i nie zawsze Ci, ktorzy sa magikami w robieniu biznesu, musza byc magikami w tworzeniu sukcesow sportowych. Tu 3ba przynajmniej w czesci innego rodzaju wiedzy, umiejetnosci i wyczucia... Teraz pozostaje mi zadac Panu tylko 1 pytanie: czy, gdy spadniemy, albo cudem i "psim swedem" uda nam sie utrzymac - wyciagnie Pan wreszcie z tego wszystkiego wnioski? Zeby zrozumiec o co mi chodzi, proponuje cofnac sie do pamietnej kolacji w pewnej drogiej restauracji z balkonem... "Smrodek" wypuszczony tamtego wieczoru urosl bowiem do rangi mega smrodu, ale bezapelacyjnie byl takim symbolicznym poczatkiem wszystkiego...

Mam jakieś dziwne przeczucie, że Janusz to typ czlowieka, który nigdy się do błedu nie przyzna. Prędzej pizdnie tym wszystkim i sobie da spokój zrzucając winę na wszystkich wokoło. Jego podejście do zarządzania już dawno wygoniło z Klubu wszystkich mniejszych sponsorów. Nikt nie lubi być postrzegany jak "śmieć" tylko dlatego że ma mniej kasy od Szefa Wszystkich Szefów. Ze sponsorów "gotówkowych" został tylko Golemo, ale chodzą słuchy że też już ma serdecznie dosyć i prawdopodobnie da sobie wkrótce spokój. A własnie ilość drobnych sponsorów jest swego rodzaju barometrem wskazującym klimat wokół Klubu i jego stosunki z otoczeniem lokalnym. Bufonowate zachowanie Filipiaka + chamskie zarządzanie Tabisza zrobiły z Cracovii wyspę obchodzoną szerokim łukiem przez firmy, które rzeczywiście nie muszą się z nią wdawać w bliższe kontakty...

Rock Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Mam jakieś dziwne przeczucie, że Janusz to typ > czlowieka, który nigdy się do błedu nie > przyzna. Prędzej pizdnie tym wszystkim i sobie da > spokój zrzucając winę na wszystkich wokoło. Gdyby był takim typem, to nie stworzył by wielkiej firmy. A co ma zrobić. Powiedzieć przepraszam na stadionie? To powiem Ci bracie, że ja też bym tego nie zrobił.

Wiecie co?! Zadam pytanie z innej beczki , jak spadniemy to w której lidze mamy prawo wystartować z CRACOVIA II? ad. rem - niech chłopaki z zarządu też poczują gorycz spadku. Ciekawe kto będzie winny - pewnie tylko zawodnicy, znając życie. Proszę Państwa nie ma tego złego - jest Stwowarzyszenie TYLKO CRACOVIA - może w chwili złej warto się do niego zapisać!!!

Vojnar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Proszę Państwa nie ma tego złego - jest > Stwowarzyszenie TYLKO CRACOVIA - może w chwili > złej warto się do niego zapisać!!! > > Rzecz w tym Vojnar, ze Ci co mieli to zrobic, to juz chyba zrobili - i to jeszcze w chwili dobrej;-)

Vojnar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Wiecie co?! > Zadam pytanie z innej beczki , jak spadniemy to w > której lidze mamy prawo wystartować z CRACOVIA > II? > ad. rem - niech chłopaki z zarządu też poczują > gorycz spadku. > Ciekawe kto będzie winny - pewnie tylko > zawodnicy, znając życie. > > Proszę Państwa nie ma tego złego - jest > Stwowarzyszenie TYLKO CRACOVIA - może w chwili > złej warto się do niego zapisać!!! > > > AVE CRACOVIA wystartujemy w tej lidze, w której graliśmy przed utworzeniem ME, czyli obecnej czwartej.

Vojnarovi chodzi raczej o to, że kibice mieliby założyć CII ? :)

Rock Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Bufonowate zachowanie Filipiaka + chamskie > zarządzanie Tabisza zrobiły z Cracovii wyspę > obchodzoną szerokim łukiem przez firmy, które > rzeczywiście nie muszą się z nią wdawać w > bliższe kontakty... Re: Odpowiada za to tylko PAN FILIPIAK ON JEST WINNY

Jednak chodzi o to,że robi sobie markę teraz w USA dla Comarchu zamiast działać i zadbać o to aby stadion nie był pusty a nasza jedyna miłość nie cierpiała wysłania do peryferii hasików!. Przecież nie ma piłki nożnej bez kibiców. Albo rybka albo nitka. Nie wyobrażam sobie nikogo z sektora C z taką kasa i z takim cyrkiem cudowaniem i trzykrotnym burzeniem stadionu na niby i budowaniem na niby piłki nożnej w jedynym papieskim klubie w Polsce..

Groblanin daj namiar na to zielsko

Groblanin! Z całego postu zrozumiałem tylko "..albo rybka, albo nitka" :) ps. Też jestem chętny na to zioło!!! Nieźle trąca!