Nesta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> a te milicyjne ubeki jeszcze maja szczelnosc
> spiewac hymn polski po 3 razy , nieprawdopodobne
> jest to co sie dzieje!! na najblizszych derbach
> spiewac hymn polski!! to nasz klub jest POLSKI !
>
>
o właśnie. Czy to nie jest sprzeczne z ustawą o hymnie narodowym? Bo takie śpiewanie nie jest niczym uzasadnione, więc jest nadużywaniem Hymnu Narodowego; nei był on śpiewany z należnym szacunkiem...
Zwłaszcza że tam w składzie są Marcelo, Jirsak, i paru jeszcze inncyh, nie pamiętam nazwisk, raczej nie Polaków :D
warto im pryzpomnieć
"Cracovio, coż bardziej polskie jest niż Twoja czerwień i biel"
chyba jakaś schizofrenia... to polski hymn ma byćadekwatny od ubeckiej i zomowskiej gwiazdy? :D
-
-
Wisła- CRACOVIA, czyli 179 - Wielkie Derby Krakowa
No właśnie. Im by bardziej pasowało:
Sztandar radziecki, sztandar ludowy,
Drogą zwycięstwa niech klub* wiedzie nasz!
*kraj w oryginale.
Przykre to..Znowu byly nadzieje,wydawalo sie,ze mozna to bylo wygrac a tu po raz kolejny baty..Tym bardziej zal,ze wygrywalismy..Ale to nie koniec swiata,mimo ze to byly derby to jeszcze beda wazniejsze mecze w tym sezonie..Tu trzeba wygrywac z bezposrednimi rywalami w walce o utrzymanie..A na te kurwy jeszcze przyjdzie czas...Musimy w to wiezyc..
CRACOVIA PANY
Khalid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>...bo coby o W. nie gadać to ich
> piłkarze traktują derby jak mecz o mistrzowstwo
> świata...
>
i tu, moi drodzy, jest pies pogrzebany, Khalid ma świętą rację.
W Przekręcie sportowym
przed derbami
(nei kupuję, ale wyjątkowo :) )
była "wycena" piłkarzy - potenmcjalnych jednenastek.
Oni: 12,1 mln euro (BEZ BROŻKA!)
MY: 3 mln euro (w tym Ślusarski 1 mln, Polczak 800 tysiecy a byli po kontuzjach i na pół potencjalnej formy)
więc o czym my mowimy?
A oni na derby się skrajnei mobilizują.
Należy być zadwolownym, że w 1 połowie (i po niej) się prawie zesrali ze strachu.
I że prowadziliśmy po bramce pieknej ze ach.
i że bramkę na 1:1 strzelili po wołaniu "wybić" - ja nei mam o to pretensji, bo ja uważam, ze tak należy grać - ale zawsze jest coś w tym, że taka niby drużyna musi się uciekać do tego typu zagrań bo będzie z nimi źle...
Jak napisałem - nasz czas odejdzie.
A tym, którzy piszą "co ja mam w pracy"
sugeruję
- odpowiadajacie
"ja jestem kibicem Cracovii i to jest rzecz z której mogę być dumny"
bo to jest klub z piekną tradycją, historia, klub, który przetrzymał 50 lat niszczenia przez komunę i nie tylko,klub który miał odwagę odmówić bycia klubem milicyjnym, klub który nie zawdziecza potęgi związkom z MO, klub od ktorego nie odwrócili się kibice gdy leciał 3 ligi z rzędu... Klub Jana Pawła II, Gustawa Holoubka, Mariana Załuckiego, Mariana Cebulskiego, (można dodać wiele nazwisk) ....
i z tego można być dumnym . Co mozecie przeciwsatwić temu? Zwycięstawa w meczach? Dziś są, jutro ich nie ma. Jutro możemy wygrać my...
Zgadzam się nie ma co się przejmować pieskami.
Dzisiaj wysmiało mi się w twarz dwóch symaptyków (nie kibiców) gtsu po czym najpierw musieli odpowiadać na pytanie czy pampersy po pierwszej połowie wytrzymały, a poźniej wystarczyło pokazać na koszulke Cracovii i powiedzieć, że jest się z tym Klubem na dobre i na złe i rozmowa skończona.
Piotr Jawor:
Mariusz Pawełek uważa, że Brożek nie powinien dostać kartki, a Marcelo nie dotknął Ślusarskiego.
Tomasz Mikulski:
Jeżeli tak to widział, to powinien popracować nad wzrokiem. Niech lepiej obejrzy powtórki.
Piotr Jawor:
Miał Pan wątpliwości przy którejś decyzji?
Tomasz Mikulski:
Nie byłem pewien, czy przy drugiej bramce dla Wisły zdobywca gola nie był na spalonym. Asystent zapewnił mnie jednak, że wszystko było zgodne z przepisami, choć piłkarze Cracovii ostro protestowali.
Piotr Jawor:
To było trudne spotkanie do sędziowania?
Tomasz Mikulski:
W drugiej części zawodnicy byli dość agresywni. W pierwszej połowie dałem im jeszcze pograć, ale po przerwie musiałem kilka razy ukarać. Derby Krakowa zawsze ciężko się prowadzi, ale po obejrzeniu meczu w telewizji jestem z siebie zadowolony.
Źródło: GW
Agnan Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Khalid Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> >...bo coby o W. nie gadać to ich
> > piłkarze traktują derby jak mecz o
> mistrzowstwo
> > świata...
> >
>
> i tu, moi drodzy, jest pies pogrzebany, Khalid ma
> świętą rację.
>
> W Przekręcie sportowym
> przed derbami
> (nei kupuję, ale wyjątkowo )
>
> była "wycena" piłkarzy - potenmcjalnych
> jednenastek.
>
> Oni: 12,1 mln euro (BEZ BROŻKA!)
> MY: 3 mln euro (w tym Ślusarski 1 mln, Polczak
> 800 tysiecy a byli po kontuzjach i na pół
> potencjalnej formy)
>
> więc o czym my mowimy?
>
> A oni na derby się skrajnei mobilizują.
>
> Należy być zadwolownym, że w 1 połowie (i po
> niej) się prawie zesrali ze strachu.
>
> I że prowadziliśmy po bramce pieknej ze ach.
>
> i że bramkę na 1:1 strzelili po wołaniu
> "wybić" - ja nei mam o to pretensji, bo ja
> uważam, ze tak należy grać - ale zawsze jest
> coś w tym, że taka niby drużyna musi się
> uciekać do tego typu zagrań bo będzie z nimi
> źle...
>
> Jak napisałem - nasz czas odejdzie.
>
> A tym, którzy piszą "co ja mam w pracy"
> sugeruję
> - odpowiadajacie
>
> "ja jestem kibicem Cracovii i to jest rzecz z
> której mogę być dumny"
> bo to jest klub z piekną tradycją, historia,
> klub, który przetrzymał 50 lat niszczenia przez
> komunę i nie tylko,klub który miał odwagę
> odmówić bycia klubem milicyjnym, klub który nie
> zawdziecza potęgi związkom z MO, klub od ktorego
> nie odwrócili się kibice gdy leciał 3 ligi z
> rzędu... Klub Jana Pawła II, Gustawa Holoubka,
> Mariana Załuckiego, Mariana Cebulskiego, (można
> dodać wiele nazwisk) ....
>
> i z tego można być dumnym . Co mozecie
> przeciwsatwić temu? Zwycięstawa w meczach? Dziś
> są, jutro ich nie ma. Jutro możemy wygrać
> my...
>
>
>
>
>
>
Amen.
Oglądałem jeszcze raz na spokojnie i powiem tylko tyle, przegralismy ten mecz jak ostatni frajerzy. Jakby w niedzielę na przeciwko Wisły była odrobinę lepsza i dojrzalsza drużyna to pieski z taką grą popłynęły by jak w meczu z Lechem. Trampkarskie błędy w obronie, brak konsekwencji, organizacji w grze i dojrzałości, bo jak sie miało Wisłę w I połowie prawie na deskach to trzeba było to wykorzystać. Szkoda słów i pora jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu, a zawodnikom trzeba przypomnieć, że są na miejscu spadkowym ,bo chyba nie zawsze o tym pamiętają.
Dopóki nie będziemy mieli w swojej drużynie grajków w typie Małeckiego to możemy zapomnieć o wygrywaniu derbów. Mówi się że derby rządza się swoimi prawami. Tylko nie w Krakowie, gdzie notorycznie dostajemy na Reymonta baty. Jak ich wszystkich lubię (naszych piłkarzy) to nie mogę strawić ich dobrych relacji z piłkarzami za niewłaściwej strony Błoń. Piłkarze CRACOVII powinni mieć zapisane w kontraktach zakaz kontaktów towarzyskich z gwardzistami. Ciekawe czy taki Boruc ma kolegów wśród protestantów z Rangersów. Żeby wygrać potrzeba zawodników, którzy jeszcze w tunelu toczą piane z ust i krzyczą k?a dajcie mi ich.., krwi? Jak nie lubię tego Małeckiego to ten gość ma takie cechy wolicjonalne których nam brakuje. Tą nienawiść do Tamtej strony trzeba wyssać z mlekiem matki. Najemnicy się tego nie nauczą. Oni się będą starać grać jak najlepiej, ale to nie wystarczy na pokonanie gwardzistów.
Kacper może coś w tym jest, ale nie do końca. Skoro nasi mają kolegów wśród gwardzistów, to znaczy, że gwardziści mają kolegów wśród naszych kopaczy. Zresztą tam też większość drużyny to zwykli najemnicy, którzy grają bo im płacą. Tylko małecki i Brożki są prawdziwymi gwardzistami.
[quote]Dopóki nie będziemy mieli w swojej drużynie grajków w typie Małeckiego[/quote]
Jeszcze tego brakowalo. Pedalom pokazujacym na meczach swoje cycki stanowcze NIE.
Miszczu2007 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zresztą tam też większość
> drużyny to zwykli najemnicy, którzy grają bo im
> płacą. Tylko małecki i Brożki są prawdziwymi
> gwardzistami.
Jeden z Suwałk, a ci drudzy spod Kielc :D
Ja się z nim w zupełności zgadzam. Małecki, Baszczyński, Brożek? Wszyscy z całą pewnością nienawidzą Cracovii. Wystarczy przeczytać niektóre wypowiedzi choćby Barana który wypowiadał się na temat bramki Sobolewskiego. Radek świetnie uderzył tamto sramto... Może go jeszcze pogłaszcze? Zawodnicy Wisły najchętniej powiedzieliby że cipki z Cracovii się nie nadają. Nasi kopacze mają w gaciach przed 'gwiazdami' Wisły, nie mają charakteru do takich spotkań. Który się przynajmniej raz wpierdzielił w zawodnika Wisły? chyba wszyscy widzieli co zrobił Baszczyński w pierwszej połowie Tupalskiemu. Nie pochwalam tego ale widać było tą nienawiść kipiącą od niego w stosunku do Cracovii, widać było że on zrobi wszystko żeby zaszkodzić Cracovii, żeby Wisła znów była nad nami. Niestety jeśli oni nie zrozumieją że w derbach nie można tylko biegać 45 min i później mówić że walczyliśmy ale niestety się nie udało to rok w rok będziemy dostawali po tyłkach. W derbach trzeba zwyczajnie ZAPIERDALAĆ.
Po prostu brak mentalności zwycięzców i brak profesjonalizmu, który należy pokazywać na każdym treningu, a także sportowym trybie życia ( warto przypomnieć, co Michniewicz mówił na temat odejścia Majewskiego).
Ale zawsze znajdzie się grupa, która będzie bronić zawodników, mimo, że na to nie zasługują.( jakoś tak dziwnie się składa, że także ludzie z otoczenia TP). To prowadzi tylko do tego, że oni nigdy nie zmienią podejścia do wykonywanego zawodu.
Wyniki sportowe osiąga się tylko ciężką pracą, a jakie są wyniki naszych zawodników widać po miejscu w tabeli. I nie ma się, co łudzić, że będzie lepiej, bo jest na taką bylejakość przyzwolenie ze strony niektórych kibiców.
Dobrym przykładem do naśladowania są hokeiści, którzy do mistrzostwa doszli bardzo ciężką pracą i ich należy bronić, bo za małe pieniądze ( w porównaniu z piłkarzami) dostarczyli nam tyle radości.
Nie znam sie Hefko na hokeju, ale wydaje mi sie ze Filipiak nie kupil sredniakow, tylko kupil gosci z Wyzszej polki. A ze pieniadze sa mniejsze, to z innego wzgledu ktorego chyba tlumaczyc nie trzeba. Wiec to porownanie to Ci sie do konca nie udalo?
No to ku pokrzepieniu serc
http://www.youtube.com/watch?v=5K-4ntb3r3Y&feature=related
zac Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No to ku pokrzepieniu serc
>
>
>
Nie możemy żyć tymi derbami, bo będzie tak jak z reprezentacją Polski, kiedy wspomina się cały czas Wembley, a potem dostajemy w dupe.
gnattt Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie znam sie Hefko na hokeju, ale wydaje mi sie ze
> Filipiak nie kupil sredniakow, tylko kupil gosci z
> Wyzszej polki. A ze pieniadze sa mniejsze, to z
> innego wzgledu ktorego chyba tlumaczyc nie trzeba.
> Wiec to porownanie to Ci sie do konca nie udalo?
bardzo przepraszam ale Witkowski gra u nas(z przerwami) od czasów prowizorki,a Kozendra który nomen omen był chyba kapitanem złotej druzyny to strach teraz o tym pomysleć ale w czasach drugiej ligi był nawet najlepszym zawodnikiem a z przymróżeniem oka mozna powiedzieć że gwiazdą.Obydwaj mieli cos co brakuje kopaczom-jaja i serce do gry.I za to szacunek for ever.
Hefko, hokeisci sa wspaniali i nie ma powodu do umniejszania ich zaslug, ale moze mi powiesz ktory to klub ma najwiekszy (i wciaz wzrastajacy) budzet w PLH i dlaczego ten klub nazywa sie Cracovia?
Nie bawmy sie w demagogie i nie porownujmy dwoch zupelnie roznych pod wzgledem nakladow i organizacji dyscyplin sportu, bo rownie dobrze moglibysmy napisac, ze pilkarze powinni brac przyklad z szachistow. W hokeju mamy budzet nieco ponad 4 milniony zlotych i lige "nakrywamy czapka", a w pilce noznej nasz budzet oscyluje w granicach polowy tego, z czym moznaby myslec o pucharach.
Przechodzac do zarzutow wobec pilkarzy: wnioskuje z Twojej wypowiedzi, ze bywasz czestym gosciem treningow i ze podczas tych wizyt nie dostrzegasz u zawodnikow profesjonalnego podejscia. Jesli faktycznie tak jest, to szanuje Twoja opinie, ale jesli nie, to skad wyciagasz tak spektakularne wnioski? Ciekawi mnie tez jak Twoim zdaniem nalezy wpoic pilkarzom "mentalnosc zwyciezcow" i kto powinien to zrobic, bo mam watpliwosci, czy z tym sie czlowiek tak po prostu rodzi.
Co zas sie tyczy wypowiedzi Czesia "Mourinho" Michniewicza na temat odejscia z Cracovii Majewskiego, to wybacz, ale co moze Czesio Michniewicz na ten temat widziec? Nie sadzisz, ze zapewne to, co mu Majewski na jakiejs radzie trenerow czy innym idiotycznym "spedzie" powie?
W kwestii wynikow sportowych, to i owszem, ciezka praca jest nie od rzeczy, ale ciezka praca nie wystarczy. Ludzie zsylani do kopalni na Kolymie tez niewatpliwie ciezko pracowali, aczkolwiek sukcesow raczej w zyciu zawodowym nie osiagneli - byc moze atmosfera w pracy nadto im doskwierala.
Przy ciezkiej pracy potrzebny jest jeszcze dobry pomysl na ta prace i na przyklad Profesor Filipiak moglby byc dobrym przykladem polaczenia tych dwoch rzeczy.
Jesli zas idzie o zludzenia i przyzwolenie na bylejakosc, to krolowaly one za czasow rzeczonego wyzej Majewskiego i to jemu nalezy "podziekowac" za nasze polozenie. Oczywiscie kiedy znalazla sie grupa kibicow (jakos tak dziwnie sie zlozylo, ze takze "ludzie z otoczenia TP!") ktora Majewskiego krytykowala przed dokonaniem ostatecznego dziela zniszczenia i przed tym jak znalezlismy sie na ostatnim miejscu w tabeli, to zawsze znajdywali sie inni ludzie (jakos dziwnie sie sklada, ze zwykle ci sami, ktorzy teraz z luboscia pastwia sie nad zawodnikami), z zaciekloscia godna lepszej sprawy bronili Stefka Bordatego, mimo ze na to nie zaslugiwal.
Teraz dla trenera Platka i dla zawodnikow potrzebne jest poparcie i doping. Bo niczego lepszego jako kibice Cracovii swojemu Klubowi obecnie dac nie mozemy.
Jesli wiec uwazasz, Hefko, ze mecz z Ruchem Chorzow jest dobra okazja do "ukarania" pilkarzy za "danie d..py" w derbach to nie pozostaje mi nic innego jak pogratulowac pomyslowosci.
Hefko - pierdoly wypisujesz. Ten sam Stefan wszedzie powtarza, ze probowal walczy w Amice z hazardem, ale tam tez pilkarze byli mocniejsi. i pozniej wyszedl taki Krol z Dawidowskim. Dudke tez wychowal na swietnego czlowieka. Bieniuka oswoila dopiero zona. Zienczuk jest tak szarym czlowiekiem i pilkarzem, ze z nim na pewno nie bylo problemow:) Naet jak mu splunal w twarz Uche, to on pewnie myslal, ze deszcz pada.
Stefan Majewski ma byc wyrocznia? Ze pilkarzom brak profesjonalizmu? Jemu brak, bo ma niewatpliwa wiedze na temat pilki, ale nie umial, a raczej nie chcialo mu sie przeprowadzic normalnych zajec z pilkarzami. Przez dwa lata na kazdym treningu dzien w dzien robili to samo, to samo, to samo w kolko w kolko w kolko. O jego "relacjach z pilkarzami to az szkoda gadac.
W jakims wywiadzie powiedzial, ze chcial stworzyc dobra atmosfere w Cracovii, ale ... UWAGA UWAGA - kiedy zaproponowal pilkarzom wspolna wigilię z malzonkami, to ci bezczelnie odmowili :) bo nie chcieli sie integrowac jako zespol :) Stefan zyje w innym swiecie i nie moze byc wyrocznia, w ktorej slowa o pilkarza Cracovii wierza kibice Cracvoii.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)