Zauważyliście, że ostatnio słowo "artysta" staje się często synonimem "lewicującego terrorysty" ?
W wiednio dwóch ludzi zakryło foliami wszystkie reklamy w mieście, narażając różne instytucje na ogromne straty finansowe, od razu okrzyknięto ich "artystami".
W Krakowie jeden łebek kiedyś popisał jakieś głupoty farbami na płycie rynku głównego i też stał się "artystą". Ale wspiął się dopiero na "wyżyny artyzmu" gdy z farbą w ręku zaczął niszczyć mienie kilkudziesięciu właścicieli samochodów i przy okazji miasta.
I tak dalej można wymieniać...
-
-
Artyści...
słowo artysta działa na mnie jak płachta na byka....drugie ulubione słowo to "inteligencja"....najlepiej samozwańcza....
W takim razie Hamera najłatwiej obrazić nazywając go artystą-inteligentem. ;)
Dinth to ten co pisze na murach jest lewakiem? Wynika z tego, że Cracovia roi się od lewaków. Aż mi się lepiej zrobiło, bo myślałem że tu jesteśmy tylko dwaj: ja i Ro Man.
Lewacką działalność kibiców Cracovii opisuje wątek: Pasiaste grafy i napisy (jest w tym forum na tej stronie). Jestem pod wrażeniem. Twórczość lewackich artystów Z Cracovii jest rzeczywiście imponująca!
http://eldejar.wrzuta.pl/audio/w2F9IMEo7e/kazik_-_artysci
Geopijatyku, ale poprzez pisanie na murach Cracovia itp. upiększają Kraków, więc zaiste są artystami i to dużego kalibry ;) A Dinth pisze o pseudo-artystach, którzy nijak się mają do prawdziwej sztuki, więc prawdziwi artyści niekoniecznie mają lewackie poglądy. ;)
Dobra Mat3king to napisz na nowo wybudowanym i świeżo otynkowanym domu "Cracovia" i wytłumacz, że jesteś prawdziwym artystą komuś, kto tam mieszka i jest kibicem Wisły lub ma piłkę nożną i cały sport w ogóle w dupie.
A nawet napisz na świeżo otynkowanym domu "Cracovia", na domu w którym mieszka szczery i oddany kibic Cracovii, otynkowanym sprowadzonym z zagranicy za grubą kasę materiałem tynkarskim.
Jak myślisz jak się to skończy:
a) Z domu wyjdzie rozentuzjazmowany kibic Cracovii i rzuci Ci się na szyję za to, że mu upiększyłeś dom tak szlachetnym napisem;
czy też:
b) Z domu wyjdzie kibic Cracovii i Cię palnie w łep.
Zrób experyment.
No oczywiście, że palnął by mnie w łeb, ale Geopijatyku mój poprzedni post jest ironiczny. Może ja to źle ująłem lub Ty źle zrozumiałeś.;)
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W takim razie Hamera najłatwiej obrazić
> nazywając go artystą-inteligentem.
co innego artystą-malarzem :D
Nie, ktoś kto pisze na murach Cracovia ma zbyt prawicowe poglądy żeby zostać nazwany "artystą" na przykład przez GW albo TVN.
Dinth Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie, ktoś kto pisze na murach Cracovia ma zbyt
> prawicowe poglądy żeby zostać nazwany
> "artystą" na przykład przez GW albo TVN.
1. Jeżeli ktoś pisze na domu COKOLWIEK (nawet jakby to miał być napis Cracovia, Odra, Jan Paweł 2 lub Matka Boska) bez zgody właściciela to zasługuje to na potępienie. Powinien zostać schwytany, ukarany grzywną i powinien właścicielowi zapłacić za szkody.
Jeżeli Dinth uważasz inaczej, to czy zgodzisz się, by Ci np. kibic Huraganu Waxmund napisał na aucie lub murze napis Huragan?
2. A jak pisze Wisła to jest lewicowcem? A mi się wydaje, że Wisła jest bardziej prawicowa. Pisałem na tamtejszym Forum zauważyłem więcej prawicowstwa niż tu. Jak napisałem, że kapitalizm upadnie, to mnie od razu wydupcyli. Lewaqw tam w ogóle nie widziałem (choć może się mylę, bo pisałem tam krótko), za to tu bywają.
[i]Jeżeli ktoś pisze na domu COKOLWIEK (...) bez zgody właściciela to zasługuje to na potępienie. Powinien zostać schwytany, ukarany grzywną i powinien właścicielowi zapłacić za szkody. [/i]
Geopijatyk pisze jak prawdziwy prawicowiec, który przywiązanie do prawa własności wyssał z mlekiem ojca; wobec takich deklaracji proszę go od lewaków nie wyzywać ;)
Geopijatyk: Jezeli ktos pisze na murach "Wisla", "Kocham Zoske", czy "Nauczycielka matematyki ssala mi fi***" to jest zwyczajnym wandalem.
Jednak jezeli ktos pisze na murach w imie - obojetnie jak to nazwiesz - lewicostwa, albo rozkladu moralnego i spoleczenego, to jest "artystą". Przynajmniej wedlug Wyborczej.
Ja nie widzę sprzeczności w byciu artystą (lub np wielki naukowcem) i wandalem zarazem. (BTW Przypomina mi się niegdysiejszy spór o Ognia czy był patriotą czy bandziorem. Nie odnoszę się teraz do Ognia, tylko pytam się ogólnie: A czy nie można być patriotą i bandziorem zarazem? Jak np Kmicic?)
No a jak ktoś o talencie Picassa namaluje jakąś artystyczną rewelację na grobie Matki Teresy z Kalqty, albo jakiś nowy Einstein wyprowadzi jakiś superwzór matematyczny na pomniq ofiar Oświęcimia.
G.P. pisze tak bo posiada dom.
tak to jest z lewakami, ktorzy jak sie dorobia kasy to nagle staja sie skrajnymi prawicowcami.
Lewak po Bad Godesbergu może posiadać dom do wartości 10 milionów dolarów lub firmę zatrudniającą do 250 osób.
Lewactwo =/= urawniłowka. Urawniłowka to komunizm, a komunizm to idiotyzm.
Geopijatyk-Fan Oderki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pisałem na tamtejszym Forum zauważyłem więcej
> prawicowstwa niż tu. Jak napisałem, że
> kapitalizm upadnie, to mnie od razu wydupcyli.
A jak sądzisz co by się stało na naszym forum z wiślakiem, który głosiłby tu Twoje oświecone poglądy?
Dinth Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Geopijatyk: Jezeli ktos pisze na murach "Wisla",
> "Kocham Zoske", czy "Nauczycielka matematyki ssala
> mi fi***" to jest zwyczajnym wandalem.
> Jednak jezeli ktos pisze na murach w imie -
> obojetnie jak to nazwiesz - lewicostwa, albo
> rozkladu moralnego i spoleczenego, to jest
> "artystą". Przynajmniej wedlug Wyborczej.
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to GW twierdzi, że PEWNE GRAFITI (z uwagi na pewne wartości jakie na nich się umieszcza) są sztuką, a nie wandalizmem.
No to querva nie za bardzo rozumiem czym się taka filozofia różni od tej, którą się wyznaje w wątq "Pasiaste grafy" w niniejszym Forum. A wyznaje się tam taką filozofię: PEWNE GRAFITI (z uwagi na pewne wartości jakie się na nich umieszcza) są sztuką, są fajne, dodają człowiekowi sił jak obok nich przechodzi etc.
Tobie się nie podoba grafiti jakie się podobają GW; GW jakie się podobają Tobie; wiślakowi jakie rysuje Cracovia; pasiakowi jakie rysuje Wisła etc.
Ten kogo Ty nazywasz artystą jest dla innego "terrorystą" i vice versa.
I jeszcze jedno Dinth. Wyrazy mają różne znaczenia, również przenośne. Jednak ekologa, który się się przywiązuje do drzewa, kibiców Cracovii lub tych graficiarzy o których pisze GW nie określałbym takim samym słowem co człowieka, który niewinnemu człowiekowi scina głowe lub podklada bombe na dworcu na ktorym na pociag czeka 1000 ludzi.
panowie, a zwłaszcza Dinth, mówi wam coś hasło BANKSY? radzę sprawdzić w wyszukiwarce graficznej Google a później wypowiadać się w tym temacie, widziałem jego prace na żywo w Bristolu i Londynie, na dysku mam jakieś sto rysunków jego autorstwa i jestem absolutnie przekonany ze akurat Banksy jest 100% artysta (mimo że sam siebie nazywa miejskim szczurem a nie artysta a Dinth odmawia mu prawa do istnienia :) polecam! Zresztą mocny artykuł o nim pisze, jest o czym (polecam graffiti z Izraela)
To wy caly czas mowicie o grafitti, nie wiem skad wam sie to wzielo ?
Chyba że uważacie ze ten pier*** pajac co ostatnio w krakowie zniszczyl farbka w nocy na oko kilkadziesiat samochodow i kilkaset metrow kwadratowych miejskiego chodnika zrobil "swietne grafitti" :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)