Nawet jakby przeszli to polskie drużyny nie umieją równocześnie grać w pucharach i Ekstraklasie. Obcokrajowcy motywują i oszczędzają się przed LM co daje w Ekstraklasie miejsce w połowie tabeli.

Jak by nie bylo LM maja na wyciagniecie reki a co za tym idzie doplyw ogromnej kasy do klubu. Jezeli general dalej bedzie tylko sie chwalil - ile to kasy mamy na transfery( a prawdziwych transferow jak na lekarstwo) to dluuuugo do gts sie nie zblizymy.

to, co niektórzy tu wypisują woła o pomstę do nieba ludzie, od 15 lat nie było polskiej drużyny w LM, a wy tu piszecie "mam nadzieję że burki odpadną"? poza tym jakie "burki"? to są aktualni mistrzowie Polski, trochę szacunku, zwłaszcza że Cracovia zajmuje raczej od paru lat miejsca bliższe drugiemu końcowi tabeli to jest forum kibiców Cracovii czy hejterów Wisły?

I dalej nie będzie polskiej drużyny, bo nawet jak gts awansuje to jaka ona polska??? A co do tego czyje to forum to jedno nie wyklucza drugiego :P

anonim Napisał(a): ------------------------------------------------------- > to, co niektórzy tu wypisują woła o pomstę do > nieba > ludzie, od 15 lat nie było polskiej drużyny w > LM, a wy tu piszecie "mam nadzieję że burki > odpadną"? Ja już dawno wyrosłem z kibicowania polskim drużynom, dlatego, ze to polskie drużyny, ale jeśliby się zagłębić w temat, to w Wiśle zagrało w tym sezonie 15 obcokrajowców i 5 Polaków, z czego tylko 2 to podstawowi zawodnicy (Małecki i Sobolewski). Mam trzymać kciuki za to, żeby dwóch Polaków zagrało w LM? Toż więcej ich jest w Borussii.

Kolego anonimie - to, ze nie podzielasz postawy wiekszosci kibicow na forum mozna ewentualnie zrozumiec, ale to ze Cie ona dziwi swiadczy o tym, ze sprawy kibicowskie znasz co najwyzej ze slyszenia i to z trzeciej reki ;) Proponuje najpierw wiecej poczytac, a potem dopiero wyglaszac swoje teorie

[quote]nawet jak gts awansuje to jaka ona polska[/quote] Wisła Kraków to jak sama nazwa wskazuje klub z Krakowa. Kraków leży w Polsce. Ale wiem o co Ci chodzi, o to, że w pierwszym składzie Wisły jest ledwie 2-3 Polaków. To żaden argument - Inter Mediolan w finale Ligi Mistrzów w 2010 roku nie miał w pierwszym składzie żadnego Włocha. Arsenal Londyn ma w pierwszym składzie ledwie dwóch Anglików. Przykłady można mnożyć. [quote]co do tego czyje to forum to jedno nie wyklucza drugiego[/quote] To tylko pokazuje, jakie kompleksy mają co po niektórzy. [quote]to ze Cie ona dziwi swiadczy o tym, ze sprawy kibicowskie znasz co najwyzej ze slyszenia i to z trzeciej reki[/quote] Mam świadomość, że kibice klubów z przeciwnych stron Błoń nie przepadają za sobą, ale zawsze wyznawałem pogląd, że puchary europejskie to coś, co jednoczy kibiców nawet zwaśnionych klubów. Najwyraźniej się myliłem, u większości ludzi polaczkowata zawiść i kompleksy przeważają nad poczuciem "wyższego dobra".

onanizuj się na forum gts,nie tutaj...ja życzę im jak najgorzej,każdy ich sukces jest na naszą niekorzyść...

[quote]każdy ich sukces jest na naszą niekorzyść[/quote] wytłumacz mi, jak doszedłeś do takiego wniosku

anonim Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ale zawsze wyznawałem pogląd, że puchary > europejskie to coś, co jednoczy kibiców nawet > zwaśnionych klubów. Najwyraźniej się myliłem, > u większości ludzi polaczkowata zawiść i > kompleksy przeważają nad poczuciem "wyższego > dobra". Dla mnie znacznie bardziej "polaczkowata" jest właśnie postawa: "KIBICUJMY IM NIE WAŻNE SKĄD SĄ, TO NASI!" Adam Małysz, Robert Kubica, Justyna Kowalczyk, Wisła Kraków!!! Z klubami z Wrocławia i Warszawy nic mnie nie łączy i ich los interesuje mnie jak los jakiegoś AZ Alkmaar czy Bursasporu. Do klubu z drugiej strony odczuwam niechęć, więc tym bardziej nie będę za nich trzymał kciuków.

to całkiem oczywiste,ale jak widać,nie dla wszystkich ;) -każdy ich sukces sportowy pogłębia pewien dystans dzielący oba zespoły -"granie w Europie" przyciąga do nich lepszych zawodników (bo każdy bardziej ambitny i utalentowany zawodnik chce mieć perspektywę zaistnienia w Europejskich pucharach) -Janusze pikniki jak myślisz na mecz kogo chętniej przyjdą : komunistycznej popłuczyny która gra np z Porto,Barceloną czy drużyną która rokrocznie walczy o utrzymanie i gra kabaret z Koroną Kielce? ;) -mecze w Lidze Mistrzów to ogromna kasa,a mając ją gts może sobie pozwolić na lepsze transfery i poniekąd marketing Ergo - im gts słabszy,tym lepsze perspektywy dla nas na rozwój sportowy i marketingowy (pikników też nam potrzeba) Poza tym powiedz mi: jakim trzeba być masochistą by kibicować kurwie z którą mamy kosę (dotyczy wszystkich trzech pucharowiczów) ? ;)

Bzyczek, i to jest właśnie ta polaczkowata zawiść o której mówiłem. Chcecie, by dystans między drużynami był jak najmniejszy? To niech wasz klub WEŹMIE SIĘ KURCZĘ DO ROBOTY. Macie przecież bogatego prezesa, macie kasę, dlaczego kupujecie jakiś polski szrot zamiast dobrych zagranicznych graczy jak Wisła? To jest właśnie polaczkowate myślenie kibiców Cracovii - nieważne, że my przegrywamy, ważne, żeby ONI ("komunistyczne popłuczyny", "psy", "burki", tak, tak, łechtajcie sobie dalej ego) nie wygrali. Jeszcze raz powtórzę - chcecie być lepsi od Wisły? Weźcie się do roboty. [quote]jakim trzeba być masochistą by kibicować kurwie z którą mamy kosę[/quote] Guzik mnie obchodzą "kosy", "zgody" i inne wymysły tępych pseudokibiców. W pucharach europejskich kibicuję polskim drużynom. Gdyby Cracovia dostała się do pucharów (haha, marzenie ściętej głowy), kibicowałbym jej w pucharach z całego serca, choć z dwóch krakowskich drużyn zdecydowanie wolę tę, która za dwa tygodnie rozpocznie decydujący etap walki o Ligę Mistrzów.

Przyfarciło sierściuchom, ale Apoel to nie ogórki. Szanse oceniam 50/50, no może 40/60 dla rasy ludzkiej.

Anonim-pisz te wywody na forum rzeki,nie tutaj ;) leć w te pędy na architektoniczne cudo,kup bilet na mecz z Apoelem,zjedz kiełbaskę i się ciesz póki masz czym ;) a pewnych tematów i tak nie rozumiesz więc ich nie poruszaj,bo od każdego usłyszysz to samo...:P a sytuacja w której Cracovia gra dobrze a gts sobie dołuje to nie jest żadna polaczkowatość czy kompleksy tylko raczej "Nash Equilibrium" ;) ja tam liczę na cypryjczyków,byłem swego czasu na ich meczu,ciekawy futbol grają :) Śląsk mega przyfarcił,a Legia wylosowała tak sobie...

Wychodzi na to,że łatwiejsza droga jest do LM niż LE.Straszny fart wisły...Teraz wystarczy być w miarę przyzwoitą drużyną by mieć realną szansę grać w najbardziej prestiżowych rozgrywkach.JEDNAK CAŁY CYPR WIERZY I MY WIERZYMY...

anonim wez nie p.i.e.r.d.o.l, wszedzie na swiecie tak samo zyczy sie lokalne,u wrogowi jak najgorzej, sa oczywiscie przyslowiowi "kibice krakowskiej pilki", ale to wyjatki potwierdzajace regule. tak, ze "polaczkowosc" to se schowaj do kieszeni. po 2 naucz sie rozrozniac kompleksy od czystej i bezinteresownej nienawisci:) po 3 zap.i.er.dalaj na Reymonta po biletu na Cypryjczykow.

Po co dyskutować z gtsowcami? anonim idź na swoje forum sobie poszczekać! Cypryjczycy pokażą kundlom gdzie ich miejsce a do tego odpaść z Cyprem chwały nie przyniesie :D

anonim Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Guzik mnie obchodzą "kosy", "zgody" i inne > wymysły tępych pseudokibiców. W pucharach Zdziwiłby cię nasz iloraz inteligencji. Guzik mnie obchodzi co piszesz. Gts zawsze będzie gtsem, nieważne, czy w lidze czy w pucharach. Jakim trzeba być małym, by pisać o "polaczkowatej zawiści". Nie lubisz Polaków? Masz jakieś kompleksy?

anonim Napisał(a): ------------------------------------------------------- > jakim trzeba być masochistą by kibicować kurwie > z którą mamy kosę > Guzik mnie obchodzą "kosy", "zgody" i inne > wymysły [b]tępych pseudokibiców[/b]. W pucharach > europejskich kibicuję polskim drużynom. Gdyby > Cracovia dostała się do pucharów (haha, > marzenie ściętej głowy), kibicowałbym jej w > pucharach z całego serca, choć z dwóch > krakowskich drużyn zdecydowanie wolę tę, która > za dwa tygodnie rozpocznie decydujący etap walki > o Ligę Mistrzów. Zważ waść mość na słowa. Obrażasz mnie i wielu kolegów. Poza tym nie zapomnij powiedzieć kibicom Wisły, że Cracovii kibicujesz w pucharach skoro wolisz Wisłę :) Najbliższa okazja to Puchar Kontynentalny, w końcu to też Pasiacy a kto powiedział, że piłkarze są nimi bardziej?

anonim Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Bzyczek, i to jest właśnie ta polaczkowata > zawiść o której mówiłem. Chcecie, by dystans > między drużynami był jak najmniejszy? To niech > wasz klub WEŹMIE SIĘ KURCZĘ DO ROBOTY. Macie > przecież bogatego prezesa, macie kasę, dlaczego > kupujecie jakiś polski szrot zamiast dobrych > zagranicznych graczy jak Wisła? To jest właśnie > polaczkowate myślenie kibiców Cracovii - > nieważne, że my przegrywamy, ważne, żeby ONI > ("komunistyczne popłuczyny", "psy", "burki", tak, > tak, łechtajcie sobie dalej ego) nie wygrali. > Jeszcze raz powtórzę - chcecie być lepsi od > Wisły? Weźcie się do roboty. Chłopie, czep się swojego milicyjnego forum a stąd paszoł won. I waruj.