The Sun: Wojciechowski chce kupić Leicester City
[url]http://sport.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/polski-miliarder-chce-kupic-angielski-klub,1485628[/url]
-
-
U NASZYCH RYWALI....(prywatne "pogaduchy" będą kasowane) cd
"...W piątek stołeczny klub (Legła) podpisał umowy z Ivicą Vrdoljakiem, Bruno Mezengą i Srdą Kneżeviciem. To jednak nie koniec wzmocnień. Na Łazienkowską mają trafić jeszcze conajmniej dwaj nowi piłkarze.
Wiadomo, że Legia poszukuje nowego bramkarza, który mógłby zastąpić Jana Muchę. Ten związał się bowiem z Evertonem Liverpool. Praktycznie dogadany jest też transfer kolejnego pomocnika, Portugalczyka Manu, który ma przylecieć do stolicy w przyszłym tygodniu.
Być może działaczom z Łazienkowskiej uda się sprowadzić jeszcze kogoś. Tym bardziej, że klub może opuścić aż ośmiu piłkarzy. Jednak Leszek Miklas przekonuje, że nie będzie transferów na siłę, dla uzupełnienia składu..."
ladnie sie rozszaleli....
miejmy nadzieje ze ilosc nie pojdzie w parze z jakoscia :P
Oj niestety obawiam się, że pójdzie. Szczególnie obawiam się o Mezenge (bo tylko jego wcześniej widziałem).
Ten chłopak w Brazylii naprawdę prezentował się bardzo dobrze. Ostatnio grał trochę mniej bo konkurował z parą Adriano-Vagner Love. Jeżeli tylko nie pójdzie drogą Eltona, który kiedyś próbował swoich sił w Legii to może stać się szybko gwiazdą naszej E-klasy.
Legioniści wiedzą jak przyciągnąć kibiców na nowy stadion. Oby profesor też poszedł tą drogą bo same bilety po 10 złotych mogą w dłuższym okresie nie wystarczyć.
http://ekstraklasa.wp.pl/kat,75916,title,Niedzielan-bliski-gry-w-Koronie,wid,12318970,wiadomosc.html
Niedzielan w Koronie ?
3lvis Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Legioniści wiedzą jak przyciągnąć kibiców na
> nowy stadion. Oby profesor też poszedł tą
> drogą bo same bilety po 10 złotych mogą w
> dłuższym okresie nie wystarczyć.
I tu trzeba Ci przyznać wielką rację. Dla przyciągnięcia kibiców [u]MUSIMY[/u] włączyć się o walkę w górze, miejsca 1-3 wydają się nierealne na dzień dzisiejszy, ale 4-6 to i tak już będzie spory awans sportowy, do tego w tym sezonie Puchar Polski mógłby być chyba najlepszą rzeczą jaka nam się przytrafi. Walka o górę może być niezwykle ciężka zanosi się że nadchodzący sezon będzie jednym z najbardziej wymagających od lat, a nawet dekad, zanosi się na drastyczne zwiększenie potencjałów sporej części drużyn. A za Odre i Piasta, wchodzą znacząco lepsze drużyny.
[u]Na dzisiaj dla nas jedyną receptą jest stwierdzenie : [b]" Czyny ! Nie słowa[/b]"[/u]
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No to strzelajcie :) .
tekst z 4 maja
http://www.legialive.pl/news/34873_Karnety_2_tysiace_w_2_tygodnie.html
Niedzielan podpisał z Koroną (SE).
o kufa, bilet na legie na sektor gosci 35 albo 50, dla nas pewnie bedzie 35
http://img7.imageshack.us/img7/7669/hpqscan0001hn.jpg
lista obserwowanych przez gts zawodników, która rzekomo wyciekła z klubu. Nawet jesli to fotomontaż to i tak niezłą aferę na forum gts rozkręcił :)
> o kufa, bilet na legie na sektor gosci 35 albo 50, dla nas pewnie bedzie 35
nie maja prawa, cena biletow na sektor gosci jest ta sama w calej lidze
[quote]pasiasty81 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > o kufa, bilet na legie na sektor gosci 35 albo
> 50, dla nas pewnie bedzie 35
>
> nie maja prawa, cena biletow na sektor gosci jest
> ta sama w calej lidze[/quote]
Raczej cena biletu dla gosci nie może być wyższa niż cena najtańszej wejściówki dla kibiców gospodarzy.
Kilka lat temu cena dla kibiców gości była odgórnie ustalona na 15 zł, ale nie wiem jak jest teraz bo przyznam, że nie jeżdżę na wyjazdy.
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2010/05/31/wyciekla-lista-transferowa-wisly-krakow/
Link do listy transferowej rzeki.
Wg mnie raczej podpucha i raczej ktos zarcik zrobil.
Dariusz Pietrasiak w Polonii Warszawa
Polonia Warszawa podpisała kontrakt z Dariuszem Pietrasiakiem. Środkowy obrońca przyjechał w poniedziałek do stolicy i związał się ze stołecznym klubem trzyletnią umową. Przeszedł na Konwiktorską na zasadzie wolnego transferu.
Już dzisiaj kolejnym piłkarze "Czarnych Koszul" może zostać Martin Kamburow. Bułgarski napastnik wczoraj przyleciał do Polski w towarzystwie swojego menedżera Emila Danczewa.
Jeśli pozytywnie przejdzie testy medyczne, to złoży podpis pod dwuletnią umową. Polonia nie będzie musiała nic płacić za piłkarza, który w minionym sezonie zdobył 16 bramek w bułgarskiej ekstraklasie, bo w czerwcu wygasa mu umowa z Łokomotiwem Sofia.
Józef Wojciechowski potwierdza, że nadal chce pozyskać Dawida Nowaka. Na zasadzie wolnego transferu na Konwiktorską ma trafić Patryk Rachwał.
- Musimy jednak poczekać na sfinalizowanie transferu, bo zawodnik przebywa obecnie za granicą - tłumaczy właściciel klubu. Wojciechowski zaskoczył wczoraj też informacją, że Polonia przedłużyła o sześć miesięcy (z opcją przedłużenia na kolejny rok) umowę z Marcelo Sarvasem, choć niecałe dwa tygodnie temu twierdził, że jest on za słaby, by rywalizować o miejsce w drużynie.
- Miałem rok na udowodnienie swojej wartości, teraz mam kolejne pół roku. Trener Bakero przekonał mnie, że warto podpisać tę umowę. Powiedział, że zależy mu na tym, bym został - mówi Brazylijczyk. Pozostanie Sarvasa w Warszawie na dłużej uzależnione jest m.in. od miejsca Polonii w rundzie jesiennej i liczby występów w podstawowym składzie.
Źródło: Przegląd Sportowy
Prokuratura sprawdza, czy Ruch Chorzów używa nielegalnego oprogramowania. Policja odwiedziła w czwartek siedzibę klubu i zabezpieczyła komputery.
- Akcja jak z filmu. Policjantów było z dziesięciu. Zajęli twarde dyski - mówi nasz informator. Chorzowska policja początkowo nie chciała potwierdzić tej informacji. Oficer prasowy odesłał nas do Prokuratury Rejonowej w Chorzowie. - Sytuacja, o którą pan pyta rzeczywiście miała miejsce - potwierdza prokurator rejonowy Andrzej Sikora.
- Otrzymaliśmy informację, że w klubie może być używane nielegalne oprogramowanie. Postępowanie toczy się pod naszym nadzorem. Czynności z udziałem biegłego wykonano na polecenie prokuratora. Nie znam jeszcze ich efektów - kończy Sikora.
- Jak słyszę, że do Komisji Licencyjnej wydzwaniali ludzie i dopytywali się, czy już powinęła nam się noga, to jest mi przykro - mówi Mariusz Klimek, działacz i były właściciel niebieskich.
Ostatnie dni nie są najlepsze do klubu z Cichej. Wysoka kara, wizyta policji, wizerunkowe wpadki. Czy to zła organizacja czy zamierzone działanie osób nieprzychylnych Ruchowi Chorzów?
Wojciech Todur: Jesienią ubiegłego roku Mariusz Jabłoński, nowy członek rady nadzorczej niebieskiej spółki, powiedział, że Ruch to murowany zamek. Nie ma Pan wrażenia, że ta konstrukcja się chwieje?
Mariusz Klimek, działacz Ruchu: Dobrze pamiętam te słowa. A dlaczego miałby się chwiać?
Po zakończeniu sezonu klub zaliczył kilka wpadek. Pierwszą na posezonowej gali, gdy piłkarze odbierali medale ubrani w przypadkowe stroje. Ich koledzy z Krakowa i Poznania czarowali wtedy szykownie skrojonymi garniturami.
- Nie chcę tego komentować. Jak się prezentowali, każdy widział. Faktem jest, że powinni być ubrani jednolicie.
Kolejna sprawa to negocjacje z Andrzejem Niedzielanem, a właściwie ich brak. Piłkarz zdradził w mediach, że nikt z klubu w ostatnich tygodniach nie rozmawiał z nim o przedłużeniu umowy.
- Ten zarzut jest kompletnie nietrafiony. Jeżeli Andrzej Niedzielan sam prosił, żeby w tej sprawie kontaktować się z jego menedżerem, to co nam zostało?
Następny problem to 100 tys. zł kary porządkowej za ociąganie się w spłaceniu rzekomych długów wobec byłych piłkarzy czy trenera klubu.
- Odwołujemy się od tej decyzji. Naszym zdaniem Wydział Dyscypliny PZPN-u ukarał nas niesłusznie.
Pamiętam, jak PZPN przesłał do klubu pismo, w którym przesądzał, że proces restrukturyzacji zadłużenia został zakończony.
- Ten dokument miał moc uchwały. Świadczy to o tym, że jesteśmy czyści. Będziemy się nim posługiwać.
A czwartkowa wizyta na Cichej policjantów, którzy na wniosek prokuratury zajęli część klubowych komputerów? Będzie wstyd, jeżeli się okaże, że pracownicy używali nielegalnego oprogramowania.
- Nawet nie chce mi się o tym mówić. Też czuję się z tym niefajnie.
Nie ma Pan wrażenia, że po zakończeniu udanego sezonu opadł gruby puder, który skrywał chorzowskie problemy?
- Takie stwierdzenie jest nie na miejscu! Każdego można oczernić, złożyć donos, skrzywdzić.
Kiedy jednak opinia publiczna przestała się koncentrować na wynikach meczów, okazało się, że organizacyjnie jest wiele do poprawienia.
- Ruch jest ten sam. Pudru nigdy nie było. Za to w innych klubach jest beton! Jesteśmy spółką, jesteśmy transparentni i zaręczam, że nie jest nam miło, gdy do klubu wchodzi policja.
To jaki jest ten Ruch?
- Bodaj pierwszy raz w historii wszystkie kluby otrzymały licencję na grę w ekstraklasie w pierwszym podejściu. To nie wszystkim było na rękę. Jeżeli słyszę, że do Komisji Licencyjnej wydzwaniali ludzie i dopytywali się, czy już powinęła nam się noga, to jest mi przykro. Mieliście swoją szansę na boisku! Dlaczego wtedy nie byliście tacy skuteczni? Czytałem w "Przeglądzie Sportowym", że Legia liczy na start w europejskich pucharach, a Odra na utrzymanie. Nasz problem rozwiązałby inne. To nie jest fair i na szczęście tak się nie stało. Niestety, do chwili, gdy będzie szansa na sportowy awans przy zielonym stoliku, zawsze będą takie podchody.
Czy to prawda, że są chętni do zainwestowania w Ruch, ale stawiają warunek - nowy stadion?
- Też o tym słyszałem. Co mam powiedzieć? Też wolałbym nowy obiekt, a nie po liftingu. Chciałbym, żeby Cicha spełniała najnowsze standardy. To już jednak pytanie nie do mnie, ale do władz miasta. W Polsce prywatni przedsiębiorcy nie budują stadionów.
Dariusz Smagorowicz, przewodniczący rady nadzorczej, powtarza, że wyprzedaży nie będzie. A Pan potrafi oprzeć się pokusie, żeby nie sprzedawać Macieja Sadloka czy Artura Sobiecha? Teraz zarobicie, a na mecie przyszłego sezonu okaże się, że spadliście o dziesięć miejsc i premia z Canal+ jest mniejsza o... wartość transferu.
- Oczywiście, że nie chcę osłabiać drużyny. Zawsze kieruję się dobrem klubu, ale przyzna pan, że stabilizacja finansowa to ważny argument za ewentualną sprzedażą. Wtedy może unikniemy takich zjawisk jak demonstracja piłkarzy, którzy wyszli na ostatni mecz w koszulkach piętnujących organizację klubu. Pointa była taka: ostatni raz jak was postraszyliśmy, to zapłaciliście. Panowie piłkarze, to nie tak. Płacimy nie wtedy, kiedy jesteśmy do tego zmuszeni, tylko kiedy mamy.
Ta akcja odebrała sympatykom klubu wiele radości z trzeciego miejsca w lidze. Powtarzam - kierujmy się wszyscy dobrem klubu. Oczywiście możemy przy tym popełnić błąd. Wszystko okaże się na boisku.
http://ekstraklasa.wp.pl/kat,1740,title,Kluby-rozmawiaja-o-powiekszeniu-ligi,wid,12326614,wiadomosc.html
nowi - starzy rywale?
black cat Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> http://ekstraklasa.wp.pl/kat,1740,title,Kluby-rozm
> awiaja-o-powiekszeniu-ligi,wid,12326614,wiadomosc.
> html
>
>
> nowi - starzy rywale?
Pomysł powiększenia ligii nie jest zły.
Zamiast nic niewartego Pucharu Ekstraklasy mamy normalne 34 mecze ligowe.
Stadiony się budują , budzety rosną. Czemu nie?
Warunek. Ogłoszenie o tej zmianie rok wcześniej i normalna walka o 4-y miejsca awansowe (albo 2-a awansowe i 2-a barażowe) a nie jakieś "zagrywki posezonowe".
Powiększenie ligi byłoby tylko na +!
Piłkarze grywaliby więcej meczy (tak jak to jest na zachodzie) a i My kibice mielibyśmy więcej do oglądania :)
co do biletow na sektor gosci to nie mogly byc drozsze niz bilety dla gospodazy z takimi samymi warunkami do ogladania. Dlatego takie ceny na Legii.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)