Platforma rozpoczyna nieformalną kampanię przed wyborami na prezydenta Krakowa. Kandydat już prezentuje się na plakatach i w internecie. To poseł Ireneusz Raś
Choć do wyborów samorządowych zostało jeszcze półtora roku, Kraków już dziś obklejony jest plakatami Ireneusza Rasia, na których zaprasza on do odwiedzenia swojej strony internetowej. Choć pretekstem kampanii ma być rozliczenie się posła z 10-letniej działalności publicznej, politycy PO przyznają, że to początek walki o prezydenturę.
- Raś jest stosunkowo mało rozpoznawalny, dlatego trzeba go odpowiednio wcześniej promować. To nie zawodnik, którego wystawi się dwa miesiące przed wyborami - komentuje jeden z funkcyjnych polityków w małopolskiej PO, zdradzając, że Raś dostał polecenie zaktywizowania się na podwórku regionalnym. - Ma otwierać boiska "Orliki", chodzić do programów w TVP Kraków, pojawiać się w mediach. Kandydata zaakceptował już decyzyjny w tych sprawach Grzegorz Schetyna - słyszymy
Grzegorz Lipiec, sekretarz małopolskiej PO, stwierdza wprost: - Jeśli nie wystartuje Andrzej Gołaś, naszym kandydatem będzie Ireneusz Raś. Nieoficjalnie wiadomo, że były prezydent Krakowa nie pali się do prezydentury i gotów jest swoim autorytetem poprzeć właśnie Rasia, który był szefem jego kancelarii.
W szeregach PO słychać jednak głosy, że wybór Rasia to pewna porażka. - Kto go zna poza Nową Hutą? - uważa jeden z radnych, prorokując, że kandydat PO znów nie wejdzie nawet do drugiej tury. Optymiści liczą, że nie będzie tak źle, i wyliczają atuty Rasia: młody, z Nowej Huty (w tej dzielnicy Platforma zawsze przegrywała), brat Dariusz Raś jest asystentem kardynała Dziwisza, a poparcie Kościoła zawsze się przyda. - Jeśli Raś zagra młodością, Hutą i Kościołem może się udać - mówi, choć z umiarkowanym przekonaniem, prominentny polityk PO.
Andrzej Czerwiński, szef małopolskiej PO, przekonuje, że formalnych decyzji jeszcze nie ma. - Procedura wyboru kandydata będzie długa i ciekawa, przed marcem na pewno nie będzie decyzji - mówi.
Przypomnijmy, że w poprzednich wyborach prezydenckich w Krakowie Platforma regularnie ponosiła klęski. Do drugiej tury nie weszli ani Tomasz Szczypiński, ani Jan Rokita. Równocześnie PO zawsze dobrze wypadała w wyborach do rady miasta. Z jednej strony wskazuje to na słabość marzących o prezydenturze kandydatów, z drugiej - wyjątkowo silna pozycja Jacka Majchrowskiego.
Dlaczego na platformianym placu boju został tylko Raś? Wymieniany przez chwilę jako potencjalny kandydat Bogdan Klich rozpędził się w polityce międzynarodowej i do spraw lokalnych nie chce wracać. Gołaś woli pracę na uczelni. Z kolei ze strony władz PO nie ma akceptacji dla takich kandydatów jak burmistrz Niepołomic Stanisław Kracik czy senator Janusz Sepioł, któremu Platforma wciąż wypomina, że zgodził się na pracę u boku Majchrowskiego jako jego pełnomocnik do spraw kultury.
Sam Raś, który wielokrotnie dawał publicznie do zrozumienia, że interesuje się prezydenturą Krakowa, teraz przekonuje, że plakaty na mieście to jedynie dialog z wyborcami. - Uważam, że z tego, co robię, powinienem się rozliczać nie tylko w okresie kampanii wyborczych, ale również poza ich zgiełkiem - twierdzi, dodając jednocześnie, że jako działacz publiczny nie zamierza uchylać się od odpowiedzialności za losy jego "ukochanego miasta".
Co planuje konkurencja? Startu na trzecią kadencję nie wyklucza Majchrowski (zapewnia jednak, że ostatecznej decyzji nie podjął). Kłopoty z wyborem kandydata na prezydenta ma PiS, który w piątek rozpoczął w Krakowie swój kongres. Obok dyskusji o programie całej partii politycy będą zastanawiać się m.in. nad kandydatem. Wybory samorządowe w przyszłym roku.
-
-
Ireneusz Raś-kandydat na prezydenta
To pierwszy prezydent z ramienia Jude Gangu.
Spór dwóch radnych z Nowej Huty rozstrzygnie Komisja Dyscyplinarna
Ireneusz Raś, radny Porozumienia Ruchów Obywatelskich, żąda przeprosin od Macieja Twaroga, radnego Ligi Polskich Rodzin. Na jednej z list dyskusyjnych w Internecie radny Twaróg stwierdził, że radny Raś należy do "Jude gangu". Sprawą zajmie się Komisja Dyscyplinarna Rady Miasta.
Choć obaj panowie są członkami nieformalnej koalicji w radzie, wiadomo od dawna, że nie darzą się sympatią. W kuluarach magistratu można usłyszeć, że młodzi radni rywalizują o to, który z nich zostanie liderem Nowej Huty. Tych działaczy dzielnic nowohuckich, których nie skupia wokół siebie radny Raś (równocześnie przewodniczący Dzielnicy XVI), próbuje przyciągnąć radny Twaróg.
Pod koniec stycznia w tygodniku "Głos Nowej Huty" ukazał się wywiad z Ireneuszem Rasiem, dotyczący poprawek nieformalnej koalicji, zgłoszonych do tegorocznego budżetu miasta. Maciej Twaróg nie kryje, że dowiedział się o tej publikacji przed wydaniem tygodnika od radnego SLD Sławomira Pietrzyka, pracującego w "Głosie NH". Dzień przed ukazaniem się w kioskach tygodnika radny Twaróg na internetowym forum Hutnika Kraków (www.hutnik.kom.pl) zamieścił informację o wywiadzie z radnym Rasiem ("który ma się chwalić") i zaapelował, by nie wierzyć "fałszywym prorokom, którzy cały czas uczęszczają na Kałuży i ubierają się w Pasy". Maciej Twaróg napisał, że Ireneusz Raś należy do "Jude gangu" i wspiera Cracovię.
- W całym wywiadzie posługiwałem się stwierdzeniem "my", a na samym początku jest mowa także o LPR - podkreśla Ireneusz Raś. We wczorajszym oświadczeniu stwierdzenia radnego Twaroga nazwał kłamliwymi, godzącymi w elementarne zasady i nie przystojące osobie pełniącej funkcję radnego. "Posługiwanie się taką terminologią czy wręcz wojenną retoryką w sytuacji, kiedy młodzi ludzie giną na nowohuckich osiedlach tylko ze względu na barwy klubowe noszonych szalików, jest wyrazem nieodpowiedzialności i lekceważenia problemów społecznych, trapiących Nową Hutę i cały Kraków" - można przeczytać w oświadczeniu radnego Rasia, który skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej i żąda od radnego Twaroga przeprosin na sesji rady i forum dyskusyjnym Hutnika.
- To dziecinada - komentuje sprawę Maciej Twaróg. Podkreśla, że nie obraził radnego Rasia, bo użył powszechnie stosowanego, nie przez siebie wymyślonego sformułowania pod adresem kibiców Cracovii. Dodaje, że kibiców Hutnika nazywa się "gumiorami".
O, i z Proszowic pochodzi ;)
Największy kretyn jakiego znam , znam całą jego rodzinę i oni wszyscy kibicują Wiśle , hmm troszku mnie dziwi że on nie , choć słyszałem kiedyś że nikomu ze wskazaniem na Wisłę.
A ja widuje go bardzo często na meczach Cracovii zarówno piłki jak i hokeja.
rero Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Największy kretyn jakiego znam
a grzeczniej nie umiesz? od razu obrażasz? dziewczyne ci odbił? 5 złotych poozyczył i nie oddał? to zalatw to z nim osobiscie a nie wylewaj żenujących frustracji na forum Cracovii
Tak miałem z nim styczność kilka razy, również miałem możliwość rozmowy z nim.
Chodzi regularnie na Cracovię, a nawet jeździł na wyjazdy- więc rero nie gadaj bzdur, ze kibicuje Wiśle.
On skończył PAT :D:D:D
lepiej PAT niż KSW
;)
Bardzo słaba kandydatura , PO ponownie po raz drugi z kolei przegrywa wybory już na starcie .
Poseł Raś jest współautorem nowej ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Dodam tylko, że bardzo marnej ustawy.
Z tego co słyszałem to Raś był jednym z najbardziej antykibicowskich posłów, którzy spotkali się z kibicami na jednym z roboczych spotkań. Na prezydenta? Kiedyś może bym głosował, gdybym mógł :) Ale obecnie w życiu!
koziołek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z tego co słyszałem to Raś był jednym z
> najbardziej antykibicowskich posłów, którzy
> spotkali się z kibicami na jednym z roboczych
> spotkań. Na prezydenta? Kiedyś może bym
> głosował, gdybym mógł Ale obecnie w życiu!
A ja pamiętam jego pierwsze kroki w wielkim świecie polytyki, i nie wiem dlaczego ale do dziś kojarzy mi się z Kononowiczem (nawiedzony dewiant-błazen pokroju Kononowiczo-KorwinoMikke-Palikotowym).
A głosujcie se na Majchra jak się wam bardziej podoba.
zaglosuje na tego, ktory zapewni:
- wybudowanie stadionu Cracovii do 2011.
- zakonczenie remonty lodowiska i postawienie drugiej pelnowymiarowej tafli w Krakowie dla szkolenia mlodziezy m.in.
spytam maacka, kto to zagwarantuje i tak zaglosuje, ale na Jego odpowiedzialnosc:)
wybory będą dopiero za półtorej roku...
Jake- nikt nie zagwarantuje, co najwyżej obieca.
Koziołek- poseł Raś, w piątek 23 stycznia, na spotkaniu przedstawicieli stowarzyszeń kibicowskich organizowanym w Sejmie przez Stowarzyszenie Wolnego Słowa, oświadczył, że problem z zarządem klubu mają w zasadzie tylko kibice Legii i żeby nie demonizować zakazu klubowego. Niestety, musiałem mu przypomnieć, że u nas również w tym temacie nie było różowo.
Raś z tego co wiem od zawsze za Cracovią. Regularnie bywa na meczach, więc na podstawie jakich informacji ktoś może pisać, że nie kibicuje, a jeśli już to ze wskazaniem na wisłę..?! No ludzie chociaż mówcie prawdę. A jeśli nie wiecie jak jest - nie udzielajcie się. To wystarczy.
Moim zdaniem dobry kandydat. Czas Majchrowskiego zrzucić wreszcie z tronu.
Osobiście go nie znam, ale mój małoobiektywny szwagier, "kibic piłki" z odchyleniem kynologicznym, który się styka z kręgami bliżej żłoba, określił Rasia, jako fanatyka Cracovii. Więc jeśli jakaś kandydatura mogła by nam pomóc w sprawie stadionu to właśnie ta.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)