Przestańmy już przypominać Majewskiego. To była porażka. Wiedzę piłkarską i wizję to on wprawdzie miał. Inna sprawa, że jego wizja piłki była nie do przyjęcia dla ludzi lubiących oglądać mecze. Ten człowiek nie był trenerem, gdyż nie potrafił budować drużyny w sensie grupy ludzkiej. Był despotą odbierającym innym chęć do pracy i bufonem nie potrafiącym przyznać się do błędów i to go przekreśla. Koniec i kropka. Za Płatka wreszcie się da patrzeć na naszą grę. Czasem brakuje szczęścia. Przez czarny "zbieg okoliczności" straciliśmy 1 pkt. w Łodzi i 2 pkty z Ruchem. Popatrzcie gdzie bylibyśmy teraz w tabeli na 12 miejscu z 24 pktami. Ale że jak wiadomo "życiowy bilans szczęść i nieszczęść musi w efekcie wyjść na zero" Jeszcze nam te punkty zostaną zwrócone, mam nadzieję, że w komplecie w sobotę w Warszawie.

Majewski rozwalił drużyne i Płatek teraz musi ratować sytuacje. Kto kazał Majewskiemu pozbywać się Gizy i Bojara, a sprowadzić Wasiluka za grubą kase? Płatek jest średnim trenerem, ale zawsze lepszy średni od nieudacznika!

Ja tam Platka szanuje i uwazam ze jak uratuje dla nas Lige , to nowy sezon pokaze na co stac nasza druzyne!

niech tak sie stanie

Majewski tez mial budzet na transfery. Kupil za to Polczaka i Wasiluka - dwoch obroncow, do tego sprowadzil naprawde marnych napastnikow. Czy ktos mu bronil sprowadzic innych graczy? Nikt. Co najwyzej gracze uciekali w poplochu na sama mysl o Majewskim. Kasy wcale nie proponowalismy mniej, niz inni. W dodatku - Majewski mogl proponowac nowym pilkarzom gre w czolowym klubie ekstraklasy. Platek co najwyzej u jednego z glownych kandydatow do spadku. Jakby w meczu z Ruchem na lawce siedzial Majewski, to nie byloby ani tego slupka, ani poprzeczki, bo zamiast atakowac czekalibysmy na kontre. A pod koniec meczu zamiast Misana i Dudzica weszloby dwoch obroncow, zeby bronic remisu.

pasiasty81 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Majewski tez mial budzet na transfery. Kupil za to > Polczaka i Wasiluka - dwoch obroncow, do tego > sprowadzil naprawde marnych napastnikow. Czy ktos > mu bronil sprowadzic innych graczy? Nikt. Co > najwyzej gracze uciekali w poplochu na sama mysl o > Majewskim. Kasy wcale nie proponowalismy mniej, > niz inni. Pewnie proponowalismy wyzsze gaze od innych;-) (dla przypomnienia ...Podbeskidzie przebilo Nas o ...500zl,Widzew raptem o ...5000tysiecy ;-) > W dodatku - Majewski mogl proponowac nowym > pilkarzom gre w czolowym klubie ekstraklasy. > Platek co najwyzej u jednego z glownych kandydatow > do spadku. > > Jakby w meczu z Ruchem na lawce siedzial Majewski, > to nie byloby ani tego slupka, ani poprzeczki, bo > zamiast atakowac czekalibysmy na kontre. A pod > koniec meczu zamiast Misana i Dudzica weszloby > dwoch obroncow, zeby bronic remisu. Jakby na lawce siedzial Majewski a nie Platek mielibysmy cos co mozna nazwac antydopingiem,i efekt na boisku taki jak mamy aktualnie w Warszawie;-) Coz nie ma sie co klucic,AWB.DWA NAJBLIZSZE MECZE Z Warszawskimi druzynami okaza oblicze Naszego trenera i zawodnikow,ktorych coponiektorzy planuja jeszcze bronic...

Gnatt spytał: [i]Piszesz o tym, ze zaden trener nie dostal tylu zabawek. Czy Majewski nie mial srodkow i mozliwosci na to,by dostac zabawki jakie mu sie tylko wymarza?[/i] Ależ masz rację.. tylko na samo brzmienie jego nazwiska, na ogólną opinię wśród piłkarzy - niewielu było chętnych do przyjścia. Powtarzam: gdyby nie było Majewskiego, to u nas by był któryś z dwójki Robak - Lewandowski.. a może i obaj. Tak się nie stało i to nasze nieszczęście. Czyli: środki miał, nie miał możliwości (ze swego charakteru winy) Natomiast przyznasz, że Płatek dostał porównywalne a może i większe środki na zakupy i od Stawowego i od Mikulskiego i od Białasa - bo sytuacja była w grudniu obiektywnie taka, że albo wóz albo przewóz. Przyznasz, że rzeczywiście przyszło w przerwie zimowej kilku piłkarzy, których Płatek chciał. Przyznasz, że "średnio" gra w meczu tylko niespełna połowa z nowosprowadzonych. I przyznasz chyba, że plaga kontuzji w okresie przygotowawczym obciąża Płatka... tak jak przedtem kontuzje (plagi kontuzji) obciążały poprzedników. Mecz z chórem był bodaj pierwszym, gdzie od początku wystąpiło aż czterech nowych. Tu nie chodzi o to "kto jakim trenerem był i jest"... Ja chcę rozliczać tylko i wyłącznie trenera, który jest. Ani wyników, ani atmosfery wspominanie nie pchnie sprawy do przodu. O Majewskim chcę zapomnieć jak najszybciej, jak wcześniej chciałem zapominać o innych trenerach. Gdybanie "co by było, gdyby" też mnie nie interesuje. A bilans Patka jest taki, jaki jest. Lepszy niż Majewskiego z jesieni, gorszy niż Majewskiego z wiosny. A piłka nożna to nie pływanie synchroniczne... tu się liczy bezwzględnie tylko i wyłącznie bezwzględny wynik. Można w fatalnym stylu grać i zdobyć Mistrzostwo; a można grać pięknie i spadać, spadać, spadać... Oczywiście każdy by chciał grać pięknie i zdobywać punkty.

Jednego nie rozumiem A.W.B. i Zeus. Z jednej strony oburzacie się na tych, którzy cisnęli Majewskiemu (a to, że to pracownik klubu, a to, że piłkarzom przy tych bluzgach lecących z trybun źle się grało, że to działanie przeciw Cracovii itd itp) A teraz sami jedziecie po Płatku i piłkarzach równo z trawą. Oczywiście nie sugeruję, że bluzgacie z trybun (mam nadzieję), ale z Waszych wypowiedzi na forum bije wręcz dzika satysfakcja, że coś nie poszło "Cracovii Płatka". Ja w ogóle od dawna postulowałem skończyć te chore podziały na "dzieci Stawowego", "ulubieńców Majewskiego", "ulubieńców Płatka" itd itp. Mamy jedną Cracovię i w tym momencie jeden cel pod nazwą utrzymanie w Ekstraklasie.

TD, zgadzam sie z tym co piszesz. Odnioslem sie do fragmentu Twojej wypowiedzi "o zabawkach" . Jesli chodzi o ocene pracy Płatka,za wczesnie moim zdaniem na wysuwanie zbyt pochopnych wnioskow. I tym bardziej nie ma co siac paniki, bo gra daje realne nadzieje ze punkty przyjda,choc wiadomo ze za noty nikt nam punktow nie da. Sa plusy, sa minusy, jak narazie w mojej ocenie wiecej jest plusów. Dziwi mnie tylko to, jak niektorzy tesknic zaczynaja za tym,o ktorym wiekszosc z nas chce zapomniec, jeszcze bardziej dziwi mnie nazywanie jego pracy misja, bo widzielismy, ze szlo to wszystko w kierunku ciemnej dupy.

Gnatt... rozumiemy się chyba doskonale, chyba to samo mamy na myśli. Dlatego napisałem (w tym samym miejscu), że czas na dysputy dopiero po zakończeniu rozgrywek. APELUJĘ DO KIBICÓW CRACOVII... odpuśćmy ten wątek do końca maja. [b]HOP! HOP! Kto tu pisze, ten za spadkiem[/b]

Aston1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jednego nie rozumiem A.W.B. i Zeus. Z jednej > strony oburzacie się na tych, którzy cisnęli > Majewskiemu (a to, że to pracownik klubu, a to, > że piłkarzom przy tych bluzgach lecących z > trybun źle się grało, że to działanie przeciw > Cracovii itd itp) ?? Nie przypominam sobie abym stanowczo protestował w tym sezonie przeciwko cisnącym Majewskiemu czy piłkarzom ( wyjątkiem Wasiluk , którego bezmyślnie gnojono przez kilka pierwszych meczy ) > > A teraz sami jedziecie po Płatku i piłkarzach > równo z trawą. ?? To już nie można na forum napisać krytycznej uwagi o gwiazdeczkach i KSIĘCIU ARTURZE ?? > Oczywiście nie sugeruję, że bluzgacie z trybun > (mam nadzieję), ale z Waszych wypowiedzi na forum > bije wręcz dzika satysfakcja, że coś nie > poszło "Cracovii Płatka". Mylisz się, patrzę na dokonania Płatka z chłodnym obiektywizmem, mimo niebagatelnych sum wydanych na transfery postęp w porównaniu do gry za Majewskiego jest niewielki . > > Ja w ogóle od dawna postulowałem skończyć te > chore podziały na "dzieci Stawowego", > "ulubieńców Majewskiego", "ulubieńców Płatka" > itd itp. Mamy jedną Cracovię i w tym momencie > jeden cel pod nazwą utrzymanie w Ekstraklasie. Wbrew temu co sądzą niektórzy i przypisują mnie do kategorii ''ulubieńców Majewskiego'' to nie pałałem do niego jakimś nadzwyczajnym przywiązaniem , trener jak trener , raz mu szło lepiej raz gorzej , zwykły najemnik jak reszta piłkarzy . Liczą się wyniki osiągnięte przez Pasy pod wodzą danego trenera a nie jego osobowość .

zac - ale niektorzy pisza, ze nadaje sie do drugiej ligi albo ze nie powinien miec miejsca na boisku. paranoicu :)

A.W.B. - priv

Przeważnie nie zaglądam na forum do działu "Piłka nożna w Cracovii" - zdecydowanie wole hokej, a na meczach piłkarskich skupiam się na dopingowaniu - tym razem jednak coś mnie podkusiło.:D Wchodząc tu zauważyłem ten wątek i zdziwiłem się trochę, co Wy chcecie od pana Płatka?! Myślicie, że łatwo jest ogarnąć to co pozostawił po sobie Stefan Majewski?! Dajcie się wykazać nowemu trenerowi, który już w meczu z Lechią pokazał na co go stać! Głęboko w to wierze, że Płatkowi uda się utrzymać Cracovię w ekstraklasie a w następnych sezonach będziemy piąć się w górę tabeli. Poczekajcie do końca sezonu!;)

Kamil_Cracovia Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Przeważnie nie zaglądam na forum do działu > "Piłka nożna w Cracovii" - zdecydowanie wole > hokej, a na meczach piłkarskich skupiam się na > dopingowaniu - tym razem jednak coś mnie > podkusiło. Wchodząc tu zauważyłem ten wątek i > zdziwiłem się trochę, co Wy chcecie od pana > Płatka?! Myślicie, że łatwo jest ogarnąć to > co pozostawił po sobie Stefan Majewski?! Dajcie > się wykazać nowemu trenerowi, który już w > meczu z Lechią pokazał na co go stać! Głęboko > w to wierze, że Płatkowi uda się utrzymać > Cracovię w ekstraklasie a w następnych sezonach > będziemy piąć się w górę tabeli. Poczekajcie > do końca sezonu! > > > Zagladaj częściej to będziesz wiedział dlaczego taki wątek jest. To pasiacka tradycja

Co by nie powiedzic o Płatku jedno jest jasne jezeli nie uda mu się rozwiązac problemu stałych fragmentów to bedzie krucho. Zwazywszy że trenerem jest już troche czasu jest to dla niego widac ogromny i nadal nie rozwiązany problem, i za to niewatpliwie duzy dla niego minus.

Kamil_Cracovia Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Przeważnie nie zaglądam na forum do działu > "Piłka nożna w Cracovii" - zdecydowanie wole > hokej, a na meczach piłkarskich skupiam się na > dopingowaniu - tym razem jednak coś mnie > podkusiło. Wchodząc tu zauważyłem ten wątek i > zdziwiłem się trochę, co Wy chcecie od pana > Płatka?! Myślicie, że łatwo jest ogarnąć to > co pozostawił po sobie Stefan Majewski?! Dajcie > się wykazać nowemu trenerowi, który już w > meczu z Lechią pokazał na co go stać! Głęboko > w to wierze, że Płatkowi uda się utrzymać > Cracovię w ekstraklasie a w następnych sezonach > będziemy piąć się w górę tabeli. Poczekajcie > do końca sezonu! > > > Kolego sympatyczny Pan Platek niestety nie pokazal jeszcze nic;-) W beznadziejnym stylu przegralismy PP,w derbach dostalismy smary od najslabszej wisly jaka moglismy sobie wyobrazic,piszesz za trener pokazal na co go stac w meczu z Lechia.Nic bardziej mylnego.W dwu meczu z druzyna z Gdanska niestety jestesmy slabsi(co moze nas sporo kosztowac na koniec sezonu!!!)

zeus - w tym swoim zaślepieniu spróbuj spojrzeć na to obiektywnie. Czemu mamy gorszy bilans z Lechią? Płatek jest winny pierwszej rundy? Wygraliśmy 3:1, prowadziliśmy 3:0. Poza tym nie sądzę, by o utrzymaniu w lidze decydowały bezpośrednie mecze... Tak Ci żal tego pucharu, czy to po prostu dobra okazja do przywalenia Płatkowi? Wisła już bywała o wiele gorsza, a i tak dostawaliśmy bęcki od niej.

Adios panie Platek.Jaki jest koń każdy widzi.

Motyka ze swoja toporną filozofia futbolu prędzej nas utrzyma.