Koniec! Gratulacje! Piękny początek sezonu!
-
-
TKH Toruń - Cracovia Kraków 02,09, 2008, godz. 18:30,
koniec meczu.
Z mojej strony owacje na stojąco !!!
Koniec Chłopaki są niesamowite wielkie dzięki myślałem ze będzie ciężko a tu wystarczyła pierwsza tercja jeszcze raz wielkie dzięki Panowie
Jest bardzo dobrze, nie zaprzątam sobie głowy tymi trzema bramkami w plecy...Ja to odbieram tak: w 12 minut zrobili 4:0 i mając świadomość braków w kadrze (nie mam tu na myśli tylko transferów, ale przede wszystkim kontuzje i niezgłoszonego jeszcze Skinnera) chyba trochę spuścili z tonu. Ale wnioski są oczywiste:
1. Jest dobrze i mamy duży potencjał
2. Rudek wie co robi (i należy o tym pamiętać, zwłaszcza w kontekście sporej dozy narzekań po brązowym medalu 2006/2007)
Inauguracja sezonu 2008\09 dla Cracovii bardzo udana pierwsza tercja rewelacja( nie pamietam takiego gradu bramek dla PASÓW??? ),duze graty widac ze okres przygotowawczy dobrze przepracowany ,zeby tylko było wiecej zawodników!!!
D.J.Cat Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ludzie, a co z tym Cieślickim?
tu czesc info z Przegladu Sportowego
;W Toruniu nie zagrają również Fin Mikko Skinnari i Tomasz Cieślicki, bo nie dopięto wszystkich wymogów proceduralnych;
Demolka na inaugurację
Mistrzowie Polski hokeiści Comarch Cracovii pokonali TKH Nesta Toruń 7:3 w pierwszym meczu sezonu 2008/2009 Polskiej Ligi Hokejowej.
Krakowianie przejechali walcem po rywalach w pierwszej tercji - wygrali ją aż 6:1! Później tempo gry wyraźnie siadło, a gospodarze zdołali nieco zmniejszyć rozmiary klęski.
Bohaterem meczu został Damian Słaboń - środkowy 1. ataku "Pasów" strzelił trzy gole już w pierwszej tercji.
TKH Nesta Toruń - Comarch Cracovia 3:7 (1:6, 1:1, 1:0)
Bramki: 0:1 Kłys - Noworyta (7.22), 0:2 Słaboń - Dudasz (8.50), 0:3 Badżo - Dudasz (11.43), 0:4 Słaboń - L. Laszkiewicz (12.12), 1:4 Jastrzębski - Dzięgiel (15.02), 1:5 Słaboń - Csorich - L. Laszkiewicz (18.38), 1:6 Radwański - Mihalik (19.59), 2:6 Dołęga - Jastrzębski (20.37), 2:7 Badżo - Mihalik (21.05), 3:7 Dołęga - Hlouch (54.50).
Sędziował: Zbigniew Wolas (Oświęcim). Widzów: 2000. Kary: 20 - 18.
Bardzo się cieszę z udanego początku sezonu - teraz jednak nie należy popadać w euforię, bo długi sezon przed nami - znając jednak trenera Rohacka drużyna jest dobrze przygotowana i o to się nie obawiam, trochę martwi mnie szczupła kadra, ale jak dojdą Mikko S. (nie podejmuje się pisania jego nazwiska ;) ) i Cieślicki zrobi się lepiej, ale jeszcze potrzeba co najmniej jednego napastnika i obrońcę i to wcale nie muszą być z górnej półki.
Toruń pompował strasznie balonik i dla nich ta porażka będzie przydatna - może spokojniej podejdą do następnych meczów i z większą pokorą, a może też wreszcie ktoś tam zacznie budować drużynę od podstaw a nie od środka - ale to nie nasze zmartwienie
Mowgli jak miałbym byc złosliwy to bym napisął - my przynajmniej dojdziemy do tych ważnych meczów, Wy już niekoniecznie, ale napisze inaczej pary to naszym nigdy nie brakuje - sa po prostu dobrze przygotowani
pozdrawiam Toruń serdecznie :)
Porażka hokeistów TKH Nesta na inaugurację
Filip Łazowy2008-09-02, ostatnia aktualizacja 2008-09-02 22:15
Wolni, nieskuteczni i bez serca do walki - tak zaprezentowali się hokeiści TKH Nesta na inaugurację sezonu 2008/2009. Torunianie zasłużenie ulegli na Tor-Torze mistrzom Polski Comarch/Cracovii.
Zawiedli się ci kibice, którzy liczyli na niespodziankę w starciu TKH Nesta z zespołem z Krakowa. Goście pokazali, że przynajmniej na początku rozgrywek są o klasę lepsi o od podopiecznych Mariana Pysza. - Nie jesteśmy w gazie - mówił kilka godzin przed meczem spacerujący po toruńskiej Starówce Daniel Laszkiewicz. Gracz Comarch/Cracovii wcześniej reprezentował barwy TKH. Aż strach pomyśleć, jak to będzie kiedy mistrzowie Polski będą w gazie. Wczoraj w zespole rywali zabrakło czterech podstawowych zawodników: Sebastiana Witowskiego, Grzegorza Pasiuta, Filipa Drzewieckiego i Rudolfa Vercika. Ten ostatni jeszcze w zeszłym sezonie był hokeistą TKH. Teraz czeka na operacją kolana, a do gry wróci najwcześniej za dwa miesiące
O losach pojedynku rozstrzygnęła pierwsza tercja. Już w 1 min. błąd obrońców TKH Nesta mógł zakończyć się utratą gola, ale Michał Radwański przegrał pojedynek z Michałem Plaskiewiczem. Chwilę później oko w oko z toruńskim bramkarzem znalazł się Leszek Laszkiewicz, ale znów górą był reprezentant gospodarzy. W 4 min. świetną okazję do uzyskania prowadzenia dla TKH Nesta miał Arkadiusz Marmurowicz, który stał dwa metry od bramki gości. Zamiast dokładnie przymierzyć toruński napastnik trafił krążkiem w Rafała Radziszewskiego. Od tego momentu rozpoczęła się dominacja gości na Tor-Torze. Jeszcze w 7 min. Plaskiewicz obronił strzał Leszka Laszkiewicza, ale chwilę później był bezradny przy uderzeniu spod niebieskiej linii Jarosława Kłysa. Comarch/Cracovia grała wtedy w przewadze, bo na ławce kar siedział Zoltan Kubat. Minutę poźniej było już 2:0 dla mistrzów Polski - pierwszego swojego gola w tym spotkaniu zdobył Damian Słaboń. Podopieczni Pysza zupełnie oddali inicjatywę rywalom i przyglądali się jak ci skutecznie ich punktowali. W 12 min. goście grając w przewadze założyli "zamek", Marian Csorich strzelał spod niebieskiej linii, a lot krążka zmienił Marek Badżo i Plaskiewicz po raz trzeci skapitulował. Minutę później uderzeniem z bliska ponownie Słaboń wpisał się na listę strzelców. Trener Pysz zdecydował się na zmianę bramkarza - między słupkami stanął Paweł Jakubowski. Ale on też nie zdołał zatrzymać rozpędzonych zawodników Comarch/Cracovii. Jeszcze w pierwszej tercji najpierw Słaboń a następnie Radwański trafili do siatki TKH Nesta. Jedynego gola w ogromnym zamieszaniu podbramkowym dla gospodarzy uzyskał Mariusz Jastrzębski.
Od drugiej części meczu torunianie musieli radzić sobie bez Przemysława Bomastka, który doznał kontuzji wybicia barku. Bez swojego snajpera TKH Nesta świetnie rozpoczął drugą tercję. 37 sekund po wznowieniu gry błąd Radziszewskiego wykorzystał Jarosław Dołęga i skutecznie dobił odbity przez bramkarza gości krążek. Nadzieje na korzystny wynik krakowianie wybili gospodarzom już po 27 sekundach. Wtedy to po składnej akcji Marek Badzo strzelił siódmego gola dla Comarch/Cracovii. Po tej bramce goście wyraźnie odpuścili kontrolując wydarzenia na lodzie. Podopieczni Pysza byli bezradni wobec szybszych i zdecydowanie lepszych technicznie graczy z Krakowa. W ostatniej tercji rozmiary porażki zdołał zmniejszyć Dołęga.
info G.W.Toruń
jakoś na toruńskiej stronie GW nie widzę tego artykułu...
mowgli Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jakoś na toruńskiej stronie GW nie widzę tego
> artykułu...
no wiem KRAKÓW zawsze górą:P
tu masz stronke http://miasta.gazeta.pl/torun/1,35580,5654705,Porazka_hokeistow_TKH_Nesta_na_inauguracje.html
knur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nie zdziwilbym sie, gdyby tych bramek nie padlo
> juz za wiele.
>
no tak jak sie spodziewalem. Rohacek do wyjebania razem z tym Tabisiem, czy jak mu tam. w drugiej tercji remis, a w trzeciej PORAZKA. tak dalej byc nie moze. transferooooooow!
ps. gdyby ktokolwiek mial jakies watpliwosci co do charakteru tego wpisu, to informuje, ze wrocilem z piwa (kaper, niejedne zreszta) i jestem w nastroju szyderczym.
Brawo dla chłopaków!!!
Cieszy juz w pierwszym meczu gol debiutującego w lidze w Pasach Radwańskiego:)
Dwie asysty i niestety też 2 kary zanotował Dudas,ale było go widać:P
Graty dla Damianka za hattricka!!!
Ogólnie zajebiście zaczęliśmy sezon.
Co do naszego lodowiska to niewiem czy nie należy się obawiać o termin oddania na Puchar Kontynentalny:X
jest dostępny terminarz rozgrywek?
Chadzińskiego dzisiaj do Radia Kraków zaprosili. Liga ostatni raz tak wcześnie rozpoczyna rozgrywki. Od następnego sezonu początek sezonu to przełom IX/X.
no i co tam Jacek powiedzial? :)
Za dobrze to ja go nie znam.
Zaczął od swojej ulubionej dyscypliny ... kajakarstwa. Ubolewał nad zawodnikiem przyłapanym na dopingu w Pekinie.
Następnie odniósł się do wczorajszego meczu i wygranej Cracovii. Liczył na lepszą postawę Torunia. Wygraną Cracovii przyjął z pewną rezerwą. On nie jest z Krakowa?
Następnie mówił o zmianach w PZHL.
Jechałem samochodem do pracy i do końca tej rozmowy nie wysłuchałem
Może na stronie radia krakow jest.
jest z Krakowa - co nie znaczy że nas kocha - jest wręcz przeciwnie...
zmiany w PZHL pod jego batutą to g... nie zmiany
Bramkarz Plaskiewicz zawsze wypluwa strzały przed siebie więc nasi dużo strzelali i czekali na dobitkę. Inne drużyny mają lepszych bramkarzy.
garry Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Za dobrze to ja go nie znam.
>
> Zaczął od swojej ulubionej dyscypliny ...
> kajakarstwa. Ubolewał nad zawodnikiem
> przyłapanym na dopingu w Pekinie.
> Następnie odniósł się do wczorajszego meczu i
> wygranej Cracovii. Liczył na lepszą postawę
> Torunia. Wygraną Cracovii przyjął z pewną
> rezerwą. On nie jest z Krakowa?
>
> Następnie mówił o zmianach w PZHL.
> Jechałem samochodem do pracy i do końca tej
> rozmowy nie wysłuchałem
> Może na stronie radia krakow jest.
Osobiście też nie znam natomiast dobrze kojarzę.
J.Chadziński naprawdę bardzo dobrze sędziował przynajmniej na tle mizerii typowej dla polskich sedziów w hokeja. Nie wiem jak go w zawodach międzynarodowych oceniano. Ale taki poziom sędziowania w PLH i byłoby naprawdę dobrze.
W pewnym momencie, jeszcze jako sedzia, po upadku drużyny sponsorowanej przez Okocim został działaczem Pasów i przez sezon de facto prowadził drużynę w oparciu o sponsoring jakiegoś dilera samochodów. Nie osiągnięto sukcesów ...
brakło pieniędzy.
Teraz ma niestety syndrom "odsunietego działacza" i wyraźnie jest przeciwko Cracovii co choćby w komentarzach wspólnych z Krzoską w meczach paly-off było nie raz słychać.
Szkoda ,że gość z Krakowa jest przeciwko odbudowanej i wciąż rozwijanej sile najstarszej Polskiej sekcji hokeja ...ale cóż kwestie personalnych animozji to w Polsce jak wiadomo bardzo poważna sprawa.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)