Witam!
Czy mógłby ktoś powiedz więcej o bramkarzu Romanie Pollaku, który grał w Cracovii - w jej początkach ? Czy istnieje wydawnictwo, które przedstawia fotografię z piłkarzami z tego okresu? Pollak był później profesorem filologii polskiej na Uniw. Pozn, studiował na UJ.
proszę o pomoc i pozdrawiam
rapcio14
-
-
Z HISTORII CRACOVII - PROSZĘ O POMOC ! ! !
Napisz priva do znawców: Nurka i FortArta
raczej do tego drugiego. Ja już się nie znam (od jakiegoś czasu)
Kolejność podana przez użytkownika "tacy dwaj" jest właściwą kolejnością.
Wydaje sie, że zwłaszcza w przypadku pytań o personalia TD napisał post za długi o 9 liter i dwie spacje.
Najlepiej niech kolega R. zapyta swoich kolegów dziennikarzy, kto jest największym znawcą Cracovii w Krakowie ;). Mnie na tej liście nie będzie (co oznacza, że się nie znam)
Panowie, zamiast licytować - z zapewne falszywą skromnością - po prostu napiszcie człowiekowi na priva, co ewentualnie wiecie - bo może coś wiecie... Jak zerknąłem, w wydawnictwach jubileuszowych pojawiają się Piotr Pollak, Roman Pollak, Mieczysław Pollak...
PS. Ja też się nie znam. rapcio, wysyłam Ci priva.
Ja się naprawdę nie znam. Coś tam czasem znajdę w starych gazetach, ale do nazwisk to ja zawsze byłem noga i tyle.
W "Pierwsze mecze, pierwsze bramki" J.Kukulskiego są P. i M. Pollak (Piotr i Mieczysław, gracze Biało-Czerwonych jeszcze przed fuzją tego klubu z Cracovią)
Ale być może to pomyłka w druku bo ten sam autor wspomina o R.Pollaku (bez rozwinięcia inicjału) w monografiach 60- i 80-lecia. Obok P. i M Pollaków.
Wymienia go w dwóch miejscach jako zawodnika Cracovii:
- jako uczestnika meczu 4 czerwca 1906 z Pogonią Lwów po stronie "akademików" http://www.wikipasy.pl/1906-06-04_%22akademicy%22_-_KGS_IV_Gimnazjum_Lw%C3%B3w_0:4
Niestety pisze, ze nie odnalazł żadnych informacji o owym R.Pollaku
- jako uczestnika meczu Cracovia - Biało-Czerwoni granego w Tarnowie 21 X 1906
http://www.wikipasy.pl/1906-10-21_Bia%C5%82o-Czerwoni_Krak%C3%B3w_-_Cracovia_1:1 po stronie pierwszego z tych teamów. Jest podany jako pierwszy, wiec byłby zatem bramkarzem.
Kukulski powołuje sie tu na wspomnienia Lustgartena, niestety nie wiem jakie, ani w "Kopcu Wspomnień" ani w "Księdze Sobka" nic o tym nie widzę.
O R.Pollaku pisze tez Hałys.
Teraz jak popatrzymy sobie na to zdjęcie: http://www.wikipasy.pl/images/b/b6/1906-06-04_akademicy_-_KGS_IV_Gimnazjum_Lw%C3%B3w_0-4.jpg
Niestety ze zdjęciem tym jest pewien problem. To jest wersja ucięta, w pełniejszej pierwszy z lewej ma twarz w całości, Widać nie tylko ucho jak tu. Licząc z tym uchem stoi tam 19 osób. Podpisy zaś pod tym zdjęciem czy to uciętym czy nie niezmiennie wymieniają 17 nazwisk stojących.
W podpisach owych R.Pollak ma być drugim od lewej.
Żeby bardziej zagmatwać czasem podpisany jest Pollak i tyle.
Może nurek to rozwikła, ja tu nie pomogę.
do tego co wyżej mogę dodać jedynie to, że Roman Pollak (ur. 31.07.1886)
grał w Cracovii wyłącznie w roku 1906. Z tego roku niewiele jest składów czy opisów meczów, stąd nie wiadomo nawet w ilu meczach zagrał. Potem zajął się tylko studiami i już nie grał.
a te wspomnienia Lustgartena są w Przeglądzie Sportowym
FortArt Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Teraz jak popatrzymy sobie na to zdjęcie:
> Niestety ze zdjęciem tym jest pewien problem. To
> jest wersja ucięta, w pełniejszej pierwszy z
> lewej ma twarz w całości, Widać nie tylko ucho
> jak tu. Licząc z tym uchem stoi tam 19 osób.
> Podpisy zaś pod tym zdjęciem czy to uciętym czy
> nie niezmiennie wymieniają 17 nazwisk
> stojących.
> W podpisach owych R.Pollak ma być drugim od
> lewej.
>
>
Zgadza się, to jest problem.
To zdjęcie jest w monografii 60-lecia, tam jest cały ten którego tu jest ucho.
Jako czwarty od lewej wymieniony jest A.Rzadki; na tym zdjęciu z Wikipasów czwarty jest trzeci, czyli ten wysoki w białej koszuli.
On jest dośc charakterystyczny.
Jeśli to jest Rzadki, to na Wikipasach Pollak jest pierwszy od lewej.
Chyba tak jest (czyli ten biały to Rzadki)
Bo dlaje w podpisie czytamy:
Kucz, Kawecki, Friedberg, W.Rzadki
czyli W.Rzadki to były ten trzeci biały
a między pierwszym i trzeci białym jest pewne podobieństwo, to mogą być bracia...
Nurku, ze składami to naprawdę licho, ale z opisy meczów z 1906 akurat mamy w zdecydowanej większości. Czasem tylko wynik, czasem obszerniejsza relacja.
Z 15 meczów z 1906, ze wspomnień wiemy o 4 z turnieju jesiennego, pozostałe 11 towarzyskich jest opisane w prasie (sam turniej też, ale bez wyników).
Na WikiPasach mamy skany relacji z 9 z nich (do dwóch nie udało sie dotrzeć bo dodatek sportowy lwowskiego "Słowa Polskiego" gdzie o nich mowa wsiąkł).
[b]Pierwszy rok swego istnienia Cracovia ma udokumentowany doskonale.[/b]
34 skany z 7 gazet z 3 miast - bo reszta jeszcze nie przejrzana.
PS. Można prosić o link do tych wspomnień?
Potraktowałem ten wątek jako wątek w którm można zadawać pytania o historię Cracovii. Niech mi ktoś da wiarygodną i wyczerpującą odpowiedź na pytanie, które mnie od dłuższego czasu nurtuje. Dlaczego Cracovia nagle, jakby ją ktoś walnął pięścią na górze schodów biegnących w dół, stoczyła się na początq lat 1970-tych z 1 do 4 ligi. Tylko proszę bez ogólników typu "bo Cracovia walczyła z Komuną". W chwili gdy Cracovia zaczęła się staczać Komuna już istniała już ćwierć wieq, a w najgorszych czasach stalinowskich i nieco lepszych gomółkowskich Cracovia walczyła w 1 i 2 lidze.
Zaprawdę dobre pytanie, ale zapewne odpowiedzi nie poznamy. Trza pytać raczej ex (być może śp.) działaczy. Historycy operują na źródłach a te są tylko w gazetach, archiwa wewnętrzne szlag trafił i tak to jest w sporcie...
:(
Ja myślę że ktoś w tym czasie zaczął intensywnie kraść i w związku z tym spadek na szybkości.
Za Gomółki i Bieruta trochę się bali natomiast gdy przyszły czasy gierkowskie ( wiadomo jakie kluby miały walczyć o majstra) ktoś wpadł na pomysł że Cracovia była idealnym klubem bez konsekwencji na złodziejstwo.
Póżniej stan wojenny i znowu trochę strachu (awans) i dalej spadek ze względu na kontynuacje
szabru.
A dalej to wszyscy wiedzą co i jak.
Dlatego zaawansowani wiekiem kibice zawsze delikatnie powtarzali że Cracovia nie miała szczęścia do działaczy.
Geoś: sądzę, że co nieco mógłbym napisać.
Ja te czasy pamiętam.
Oczywiście, naprawdę jest tak, że w dużej mierze winna jest komuna - i to nie jest żadne uproszczenie...
A w tamtych latach to nie było tak, że w ciągu roku można zniszczyć klub, zwłaszcza taki.
Przy okazji napiszę więcej.
Na razie polecam artykuł "jak niszczono Cracovie" Jest na Wikipasach.
Ale z nas są d...y mości panowie.
Prof. dr. Roman Pollak był członkiem Komitetu Honorowego Jubileuszu 60-lecia SKS Cracovia w roku 1966. Pod każdym nazwiskiem członka tego Komitetu jest podana funkcja jaką pełni (premier, prezes, sekretarz, przewodniczący, minister ...).
Pod Romanem Pollakiem widnieje krótko [i]"członek-założyciel klubu"[/i].
W monografii 60-lecie, zaraz na początku.
By ostatecznie rozstrzygnąć czy to Roman Pollak był na wspomnianym poprzednio zdjęciu trzeba rzucić okiem na tę fotografię:
http://www.wikipasy.pl/Grafika:1906-09-30_Czarni_Lw%C3%B3w_-_Bia%C5%82o-Czerwoni_Krak%C3%B3w_0-1.jpg
P.Pollak stoi drugi z lewej, M.Polak zaś stoi piąty.
Czy ktoś bystrooki (Agnan?) mógłby orzec czy jeden z nich (nie) jest Pollakiem z poprzedniego zdjęcia?
Pollak Roman ur.31.07.1886r w Jeleśni zmarł 23.02.1972 w Poznaniu , historyk literatury i edytor. Studia polonistyczne na UJ (1905-1910). W latach 1911-1914 pracował jako nauczyciel w gimnazjum w Orłowej na Śląsku Cieszyńskim.Od 1919 w Poznaniu jako wykładowca historii literatury polskiej. Habilitacja 1922 na UJ. Od 1923 wykłada literaturę polską w na uniwersytecie w Rzymie. W czasie wojny profesor i rektor tajnego uniwersytetu Ziem Zachodnich. Dla zainteresowanych informacje o profesorze w Leksykonie Literatura Polska
wyd.PWN W-wa 1985 t.2 str.196
Informacje powyższą proszę przyjąć jako prezent od kibica Wisły dla sympatyków Cracovii zwłaszcza dla Fort Arta który bywa gościem na forum Wisły, by i On przyjął do wiadomości że nie ma osób posiadających patent na nieomylność w kwestii historii obu klubów.Pozdrawiam.
wacek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pollak Roman ur.31.07.1886r w Jeleśni zmarł
> 23.02.1972 w Poznaniu , historyk literatury i
> edytor. Studia polonistyczne na UJ (1905-1910). W
> latach 1911-1914 pracował jako nauczyciel w
> gimnazjum w Orłowej na Śląsku Cieszyńskim.Od
> 1919 w Poznaniu jako wykładowca historii
> literatury polskiej. Habilitacja 1922 na UJ. Od
> 1923 wykłada literaturę polską w na
> uniwersytecie w Rzymie. W czasie wojny profesor i
> rektor tajnego uniwersytetu Ziem Zachodnich. Dla
> zainteresowanych informacje o profesorze w
> Leksykonie Literatura Polska
> wyd.PWN W-wa 1985 t.2 str.196
> Informacje powyższą proszę przyjąć jako
> prezent od kibica Wisły dla sympatyków Cracovii
> zwłaszcza dla Fort Arta który bywa gościem na
> forum Wisły, by i On przyjął do wiadomości że
> nie ma osób posiadających patent na
> nieomylność w kwestii historii obu
> klubów.Pozdrawiam.
... aleś błysnął. Przeczytaj temat od początku.
wacek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pollak Roman ur.31.07.1886r
[...]
> Informacje powyższą proszę przyjąć jako
> prezent od kibica Wisły dla sympatyków Cracovii
> zwłaszcza dla Fort Arta który bywa gościem na
> forum Wisły, by i On przyjął do wiadomości że
> nie ma osób posiadających patent na
> nieomylność w kwestii historii obu
> klubów.Pozdrawiam.
Bardzo dziękuje za informacje o R.Pollaku. Widziałem notkę o nim na Wikipedii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Pollak
Bardzo obszerna, nawet pozwoliłem sobie dopisać tam parę słów. Jeśli dobrze rozumiem pytanie kolegi z Poznania naukowy życiorys prof. Pollaka jest mu znany interesuje go raczej nieznany szerzej aspekt sportowy.
Niemniej dzięki za wkład.
Wiedz, że podzielam Twoje przekonanie o braku nieomylnych.
PS. Od razu przepraszam za moją ponowną wizytę w wątku historycznym forum Wisły, z którego wyprosiliście mnie stanowczo. Wasz admin przesunął tam moją wypowiedź (informacje o sensacyjnym odkryciu Marka Pampucha), która pierwotnie była w osobnym wątku, oczywiście bez pytanie mnie o zdanie.
Swoją droga trzeba było nie bluzgać na mnie i nie wyrzucać mnie, dałbym Wam więcej skanów. Czasem warto mówić ludzkim głosem.
Aleś im musiał się naprzykrzyć Fort Art :D
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)