Poważny wypadek Roberta Kubicy
http://all-forum.cba.pl/viewtopic.php?p=1486#1486
-
-
Robert Kubica - F1
nie rozumiem jak można jechać miesiac przed startem w takim buractwie , czy on nie miał zapisu w kontrakcie poprostu miazga no cóz trzeba trzymać za niego kciuki ale w tym sezonie to juz nie pojedzie kur.......... mać
Szybkiego powrotu do zdrowia!
lekarze umiarkowanie zadowoleni po operacji...
eh, a w tym sezonie miało być tak pięknie
podobno to bojówka z Dąbia nie poznała Roberta podczas wjazdu na Grzegórzki..i dostał stylem......przepraszam za tych narwańców
dobrze że media jak zwykle tuszują sprawe...........
rehabilitacja moze potrwac ponoc nawet rok
Kubica nie miał zapisu...ponoć Boullier powiedział, że to była pasja Roberta i nie mogli mu tego zabronić...o_O
Poczytałem komentarze na Onecie, kilka tutaj. Powtarza się schemat: "Po co on startował w tym rajdzie. To nieodpowiedzialne!" Czytać się tego nie da po prostu. Jest kierowcą zawodowym. To nie pierwszy jego rajd. Jeździć potrafi. Wypadki chodzą po ludziach. Takie jest życie. Pewnie lata temu też ktoś pisał, że Kuligowi w kontrakcie powinno zabronić się przejeżdżania przez tory...
Nie do końca rozumiem, o co Wam chodzi? To sprawa Kubicy i zespołu, co ma w umowie, co robi w wolnym czasie. Jakby się potknął pod prysznicem i połamał rękę, to pisalibyście, dlaczego nie miał w kontrakcie zakazu mycia się?
Widzę, że nie jestem odosobniony w poglądach. :)
A JAK BY WPADŁ DO LATRYNY TO CO?...ZAKAZ.........CHODZENIA ZA POTRZEBĄ?PROPONUJĘ DLA DOBRA ROBERTA ZAKUPIć CEWNIK!
A ja proponuje zachować powagę tam gdzie jest to wskazane.
Kubica ledwo uszedł z życiem, a ludzie sobie żarty robią.
[img]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash1/hs911.ash1/181942_176274632415579_100000991313035_364234_2756318_n.jpg[/img]
To nie chodzi o to co Kubicy wolno a co nie...tylko po co startowac w rajdzie - i to nadzwyczaj niebezpiecznym - jesli sezon F1 zaczyna się za niecałe 2 miechy. A jest jednak różnica między potknięciem się pod prysznicem, a niebezpieczną jazdą w rajdach. Niebezpieczeństwo utraty życia jest chyba w przypadku tego 1 trochę większe.
Kubica powinien wsłuchać się w głos narodu.
Nie ma bata trzeba ogłosić referendum narodowe.
Czy Kubica w okresie zimowym powinien siedzieć na dupie i grać w szachy czy za zgodą narodu może brać udział w rajdach samochodowych?
jak wiadomo Polacy to wybitni specjalisci w kazdej dziedzinie i wiedza co dla sportowcow z gornych polek jest najlepsze ...
wojtiPASY Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A jest jednak różnica
> między potknięciem się pod prysznicem, a
> niebezpieczną jazdą w rajdach.
> Niebezpieczeństwo utraty życia jest chyba w
> przypadku tego 1 trochę większe.
Właśnie miałem iść pod prysznic, ale chyba to jeszcze przemyślę... ;):D
A tak serio, to straszny pech Roberta. Wszystko wskazywało, że w tym sezonie w końcu będzie mógł walczyć o coś więcej niż tylko "regularne punktowanie"... Oby tylko odzyskał pełną sprawność w ręce i mógł kontynuować karierę w przyszłym sezonie...
Jeśli umowa z Renault nie zabrania Kubicy uczestniczyć w rajdach poza Formułą 1 to ma prawo robić co chce. To pracodawca Kubicy powinien zastrzec takie warunki umowne, które będą ograniczać możliwość potencjalnych niebezpiecznych skutków dla życia lub zdrowia ich zawodnika. Co nie jest zakazane jest dozwolone.
Nie można tego kolesia zbanować po IP? Po zbanowaniu nicka założy kolejny i będzie nas raczył linkami do swojego forum i stronki.
bkl88 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dobre wieści relacja Polskiej Pielęgniarki :)
> http://all-forum.cba.pl/viewtopic.php?p=1546#1546
....to co zbanowali Cie? Mnie nie przeszkadzaja link do Twojej stronki - tylko zastanawiam sie po co kopiowac news-y ,ktore sa znane i latwe do znalezienia na WIELU portalach....
Edit.
Widze, ze Rmszar tez zauwazyl to i zareagowal:)
Praktycznie wszyscy kierowcy maja jakieś obostrzenia w kontraktach co mogą czego nie mogą. Kubica wybrał Renault miedzy innymi przez pozwolenie na starty w rajdach. W BMW nie miał takiej zgody. Zanosi się na to, że Felipe ma sezon spokoju i dopiero za rok będzie walczył o utrzymanie pracy w Ferrari. Tylko Robert pewnie odpuści bo u czerwonych to nawet na rowerze nie można jechać przez las i mata antypoślizgowa w wannie ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)