To 4 miejsce to był mega fart, a nie zasługa tego pseudo trenera. Zresztą grał wtedy Giza, którego majewski się pozbył i teraz nie mamy rozgrywającego.
-
-
KAŻDY TO POWIE, TRZEBA RATOWAC CRACOVIE!!! TYLKO EKSPRESOWE DZIAŁANIE MOŻE NAS UCHRONIĆ PRZED TRAGEDIĄ!!!!
sterby zasadniczo zgadzam sie w 100%
Trudno sie nie zgodzić ze sterby'm
Miszczu2007 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To 4 miejsce to był mega fart, a nie zasługa
> tego pseudo trenera. Zresztą grał wtedy Giza,
> którego majewski się pozbył i teraz nie mamy
> rozgrywającego.
Dziecino, prześledź proszę statystyki i zobacz w ilu meczach i w jakim wymiarze czasowym grał Giza i wtedy będziesz mógł konstruować teorie jaki to on ważny był dla 4 miejsca.
To nie Majewski pozbył się Gizy tylko Piotrek oświadczył, że chce odejść z Klubu.
Co miał zrobić Profesor, z niewolnika nie ma pracownika, więc wybrano najlepszą ofertę i tyle. Nota bene oferta Rapidu była lepsza, ale Piotruś bał się konkurencji w zawodowym klubie i wybrał ciepłą posadkę u Urbana.
Kolego sterby bzdury piszesz że aż ręce opadają.Majewski jest takim samym doktrynerem jak Stawowy.Dobre nadaje się do Majewskiego(ale tego show).Zapytam czy Stawowy po 2 nieudanych meczach zaganiał zawodników na 8-10 godzin do klubu ,albo czy przyszło by mu wg do głowy by po jednym z wyjazdów po całonocnej podróży zagnać piłkarzy na trening???.Tak nie traktuje się nawet psa i nie dziwie się wcale zawodnikom że z tym ,,trenerem''nie chcą współpracować.
Porównywanie wyników .Czy byłeś na tyle ślepy by nie widzieć że to 4 miejsce to był mega fuks,który zdarza się raz na 100 lat.Graliśmy słabiutko ,ale drużyna miała wręcz nie prawdopodobne szczęście.Do tego ostatnich 4-5 kolejek wszyscy jakby grali pod nas.
Nie ma kolego sterby co wg porównywać Cracovii Majewskiego do drużyny Stawowego.To były lata świetlne na korzyść drużyny Stawowego.Aż chciało się to oglądać i człowiek nie mógł się doczekać kolejnego meczu.Bo to były widowiska,a nie bezbarwne i nudne catenacio ala ddr.Rzygać się chce jak się ogląda kopaninę obecnego ,,zespołu''.
I na koniec Skrzyńskiego już nie ma i zapytam czy jest cokolwiek lepiej????.
Co do kasy którą płaci klub to wcale nie jest ona najgorsza .Na pewno nie na to miejsce które teraz mamy.Zawodnicy do nas nie chcą bo fama szybko idzie o Majewskim i Tabiszu .
A poza tym zapytam cię kto u nas jeździ i pracuje nad tym by te transfery były.Może Tabisz faxem???.
Rozumiem że jesteś pogodzony z tym dziadostwem co teraz jest.Nie jest ci wstyd słuchać drwin że jesteśmy pośmiewiskiem ligi .Puste trybuny też nie przeszkadzają ci .Przypominasz mi działaczy starej daty brzegmena ,bakowskiego,lopaty.Oni też mówili wicie rozumiecie gramy o awans co rok ,a potem robili wszystko by nie awansować.
sterby,
sto procent racji. Jeden z nielicznych rozsądnych głosów w tym temacie.
a dzieciom neostrady należy wybaczać, ale broń Boże z nimi nie dyskutować, bo nawet opartą na faktach prawdą ich nie przekonasz.
Zgadzam się ze sterbym. Już mnie wkurza to ciągłe pisanie na jakim to fuksie Majewski zdobył 4 miejsce. Zdobył i tyle ,takie są fakty i dziwi mnie to ,że akurat kibice Cracovii próbują to ciągle dyskredytować. Były mecze , w których mieliśmy szczęście, były i pechowe porażki, bo taki jest sport. A czy to nasz problem ,że inne drużyny grały słabiej. Widocznie grały na ile ich było wtedy stać. Grecja też wywalczyła ME mając sporo szczęścia i co to oznacza ,że jest ME gorszego gatunku.To już jest jednak historia i teraz trzeba się mierzyć z inną rzeczywistością. Tak więc przestań już potter ciągle żyć historią jak było kiedyś wspaniale. Sam jechałeś na Stawowego nie pozostawiając na nim suchej nitki i wytykając mu błędy w taktyce w przygotowaniach itd, a teraz stawiasz go za jakiś wzór wszystkich cnót. Drużyna jest w kryzysie i teraz jazda na Majewskiego i wszystko dookoła nic nie da. Oni potrzebują teraz przede wszystkim wsparcia kibiców i spokoju. Mnie też się nie podobała gra w meczu z Polonią i uważam ,że był to jeden z najsłabszych meczów jakie widziałem w wykonaniu Cracovii w I lidze ( porównywalny z porażkami z GKS-em Katowice, czy Polonią) ale uważam ,że odpowiedzialność za tą kompromitację ponoszą po części wszyscy....od działaczy zaczynając, bo nie potrafili jednak odpowiednio wzmocnić drużyny, poprzez Majewskiego i na zawodnikach kończąc, bo większość z nich zagrała znacznie poniżej swoich możliwości. Miejmy nadzieję ,że wszyscy z nich którzy jeszcze nie zrozumieli powagi sytuacji w końcu po tym meczu zdali sobie z tego sprawę. Wierzę też w to ,że wszystkim nam zależy na dobru Cracovii i drużyna stanie na wysokości zadania i zaoszczędzi nam nerwowej końcówki sezonu. Pierwsza okazja do rehabilitacji już w najbliższą sobotę i mam propozycję do wszystkich, aby swoją energię spożytkowali raczej na zachęcaniu ludzi do wyjazdu na ten mecz, a nie na ciągłej jeździe po trenerze,działaczach itp.
chcecie ratować Cracovię to ruszcie dupu , zrzędy jebane do Białegostoku !
Kiedyś sobie obiecywałem, że nie będę się wdawał w słowne utarczki z Panem Potterem, ale on naprawdę sam wystawia się na strzał.
potter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kolego sterby bzdury piszesz że aż ręce
> opadają.Majewski jest takim samym doktrynerem jak
> Stawowy.Dobre nadaje się do Majewskiego(ale tego
> show).Zapytam czy Stawowy po 2 nieudanych meczach
> zaganiał zawodników na 8-10 godzin do klubu
> ,albo czy przyszło by mu wg do głowy by po
> jednym z wyjazdów po całonocnej podróży
> zagnać piłkarzy na trening???.Tak nie traktuje
> się nawet psa i nie dziwie się wcale zawodnikom
> że z tym ,,trenerem''nie chcą współpracować.
Napisałem, że jest doktrynerem, doktryny są różne. Stawowy miał swoją, a Majewski ma swoją. Większość obywateli tego kraju spędza w swojej robocie 8-10 godzin i jakoś nie płaczą. Sam wielokrotnie, po całonocnej podróży musiałem przyjść do pracy na 8 rano.
No i co?. No i nic, takie jest życie.
Zawodnicy nie chcą współpracować z takim trenerem, bo są z innej bajki, ale jestem przekonany, że czas gwiazdek, które dyktują warunki powoli mija. Właściciele klubów wydają zbyt duże pieniądze, aby pozwolić sobie na czyjś dyktat.A nad zawodnikami nie ma się co użalać, to jest normalny zawód i każdy ma obowiązek wykonywać go jak najlepiej potrafi.
> Porównywanie wyników .Czy byłeś na tyle ślepy
> by nie widzieć że to 4 miejsce to był mega
> fuks,który zdarza się raz na 100 lat.Graliśmy
> słabiutko ,ale drużyna miała wręcz nie
> prawdopodobne szczęście.Do tego ostatnich 4-5
> kolejek wszyscy jakby grali pod nas.
Pan Zac już odpowiedział.
> Nie ma kolego sterby co wg porównywać Cracovii
> Majewskiego do drużyny Stawowego.To były lata
> świetlne na korzyść drużyny Stawowego.Aż
> chciało się to oglądać i człowiek nie mógł
> się doczekać kolejnego meczu.Bo to były
> widowiska,a nie bezbarwne i nudne catenacio ala
> ddr.Rzygać się chce jak się ogląda kopaninę
> obecnego ,,zespołu''.
A czy ja napisałem, że mi się podoba?
Gra drużyny Stawowego, owszem była ładna dla okna, ale P. Wojciech uwierzył,że jest Arsenem Wengerem i nie potrafił zmodyfikowac taktyki - słynne "gramy swoje".
Mi się wymiotować nie chce, mam z tym kłopoty od dzieciństwa ;)
> I na koniec Skrzyńskiego już nie ma i zapytam
> czy jest cokolwiek lepiej????.
Chwileczkę, dopiero odbył się jeden mecz.
Na pierwsze oceny będzie czas, za miesiąc, półtora.
Przywódcy buntu nie ma, ale pozostali buntownicy zostali. Nie wiem, może dalej uważają, że Profesorowi można coś narzucać.
> Co do kasy którą płaci klub to wcale nie jest
> ona najgorsza .Na pewno nie na to miejsce które
> teraz mamy.Zawodnicy do nas nie chcą bo fama
> szybko idzie o Majewskim i Tabiszu .
Zgoda, fama w Polskę poszła.
> A poza tym zapytam cię kto u nas jeździ i
> pracuje nad tym by te transfery były.Może Tabisz
> faxem???.
Tu też zgoda. Klub jest nienajlepiej zarządzany, ale temat jest chyba o ratowaniu Cracovii.
> Rozumiem że jesteś pogodzony z tym dziadostwem
> co teraz jest.Nie jest ci wstyd słuchać drwin
> że jesteśmy pośmiewiskiem ligi .Puste trybuny
> też nie przeszkadzają ci .Przypominasz mi
> działaczy starej daty brzegmena
> ,bakowskiego,lopaty.Oni też mówili wicie
> rozumiecie gramy o awans co rok ,a potem robili
> wszystko by nie awansować.
Nie, nie jestem pogodzony, ale w przeciwieństwie do toczących pianę na forum, staram się w miarę moich bardzo skromnych możliwości coś zrobić w realu.
Osobiste wycieczki to mógłby Pan sobie, Panie Potter darować, ale od dawna wiadomo, że kultura osobista nie jest Pana najmocniejszą stroną.
Dyskusje z Panem przypomniały mi taką starą anegdotę.
Dyskutuje dwóch panów. Pierwszy miażdzy drugiego argumentami i logiką rozumowania. Gdy już zapędził drugiego w kozi róg, tamten nie mając nic na obronę swoich wątpliwych racji
odzywa się: ale Ci strasznie śmierdzi z gęby.
Z logiką pana Pottera jest podobnie.
Pozdrawiam.
potter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kolego sterby bzdury piszesz że aż ręce
> opadają.Majewski jest takim samym doktrynerem jak
> Stawowy.Dobre nadaje się do Majewskiego(ale tego
> show)
Kolego potter uważasz,że jeśli ktoś ma inne zdanie na tym forum niż Ty to bzdury pisze.Ja natomiast uważam to forum za wolną trybunę wszystkich kibiców.Nie życzę by Ci ręce całkiem opadły,straciłoby nie tylko nasze forum ale i Ty sam. Już w innym temacie prosiłem Cię abyś trochę wyluzował,ale ty uparcie dalej próbujesz nam narzucać swoje racje,a to mnie i równiesz innych już nie rajcuje.
Ja zaliczam się do tych co w 100% popierają kolege sterbę.
Potter jest jak Tabisz z ta roznica ze Tabisz sprawil ze ludziom odechcialo sie chodzic na stadion, a potter ze ludziom odechcialo sie pisac na forum.
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przywódcy buntu nie ma, ale pozostali buntownicy
> zostali. Nie wiem, może dalej uważają, że
> Profesorowi można coś narzucać.
Mam takie pytanie, zupełnie bez podtekstów, z czystej ciekawości.
Skoro wiadomo już wszem i wobec, że przywódcą buntu był Skrzyński i nie jest to żadną tajemnicą, to czy forumowicze mogliby się dowiedzieć kim byli (są?) pozostali buntownicy?
I czy można ich określać w kategoriach czarno-białych, tzn byli tylko buntownicy i niebuntownicy, czy też występowały przypadki "pośrednie" (czyli częściowo zbuntowani)?
Myślę, że wielu forumowiczów chętnie poznałoby odpowiedź na to frapujące pytanie.
a ja myślę że jest to sprawa pomiędzy zawodnikami, trenerem a zarządem Klubu - i tak już niedobrze się stało że wypłynęła sprawa ze Skrzyńskim
nie wiem kiedy wreszcie jako kibice3 Pasów dojdziemy do tego że swoje problemy się załatwia za kulisami i w białych rękawiczkach a nie na forum publicznym
Kilka osob odwolalo sie do wypracowania Pana sterby
Opracowanie sterby mozna odzielic na kilka elementow:
1. Najpierw daje do zrozumienia że wie coś nt. prawdziwych zrodel konfliktu
pomiedzy Misiorem Stawowym i Filipiakiem.
Zrodel tych nie wyjawia ale...
> Zapewnia wszystkich forumowiczów , że nie
> mają ułamka procenta wiedzy w tym temacie, bo
> gdyby cokolwiek wiedzieli nie wypisywaliby
> podobnych bzdur.
On wie ale nie powie
No OK co można z tym zrobić?
Nic
2. Potem przedstawia teorię nt roli i funkcji jaką pełnia p. Tabisz i Wysocki
Sprowadza sie to generalnie do stwierdzenia ze zostali zatrudnieni w charakterze "zderzaka" i odpowiadaja za inwestycje
Tu tez OK, bo tak zdaje sie jest
(choć przeciez nic nie stoi na przeszkodzie "zmieniac zakres obowiazkow")
Wiec OK z malym ale
3. Potem mamy teorię nt doktrynerstwa Doktora
(ze niby takie samo doktrynerstwo jak Stawa)
Mysle ze sprawa wyglada jednak nieco inaczej...
Doktor jest cacy dla Profesora wlasnie dlatego
ze okazal sie podatny na sugestie "generala ktory nie placze"
Od momentu kiedy profesor uznal ze juz sie zna na pilce
(przypomne ze poczatkowo jasno deklarowal ze sie nie zna
ale ton wypowiedzi z czasem sie zmienil...
obecnie pojawiaja sie w jego wypowiedziach coraz czesciej watki mentorskie
Najwidoczniej Prof uznal ze ma juz wiedze na temat pilki...
W koncu profesor...
Na dodatek ma sie za goscia utalentowanego
ktory naprawde szybko sie uczy
o czym swiadcza liczne sukcesy zawodowe...)
No wiec od kiedy uznal ze sie zna na pilce to zaczal sie wtracac w druzyne
i co kluczowe to sie zaczelo udawac !
Staw nie sluchal. Staw zbudowal dystans pomiedzy zacrzadem a druzyna
Od czasów Bialasa sprawy wygladaja juz jednak zgola inaczej...
No i Majewski kontynuujue ta tradycje
Nie tylko nie kąsa ręki ktora go karmi ale jeszcze tuszuje pewne sprawy:
To Filipiak zdecydowal o odstawieniu Skrzynskiego
choc sam Majewski uwazal i wciaz uwaza Skrzynie za dobrego obronce
To takze Filipiak przestawil nasza gre na 4-4-2
Stad te wszystkie dziwne wypowiedzi Majewskiego na ten temat...
Majewski ulega wplywom, jest grzeczny no to w nagrode dostal przedluzenie kontraktu
bo wyniki z jesieni go nie bronily i gosc byl w czercu do odstrzalu
Wiec z niego taki doktryner jak z koziej d. itd...
4. No i tekst o buncie
Wlasnie ten absurd mnie wk.urwil do tego stopnia
ze az mi sie zachcialo stukac w te klawisze
Bunt w druznie to miał miejsce w ostatnim spotkaniu poprzedniego sezonu.
Jakbysmy nie wygrali na Widzewie to było by ósme a nie czwarte miejsce.
Przegrywalismy 1-0 widzew gral dobrze i chlopakom zajrzalo w oczy "widmo Wronek"
Skrzynia spojrzal na Arka ten na Bojara
i przez 30 minut Cracovia grala z klepy w trojkatach
Chlopaki sie zbuntowali przeciwko yebanemu 3-5-2
zagrali w sposob jaki wyrobil Cracovii marke grajacej pieknie druzyny za Stawa
i co wazne wygrali mecz
To był bunt
Majewski to widzial ale nic nie powiedzial
bo druzyna zrobila mu wynik...
5. Potem jest o konflikcie pomiędzy piłkarzami, a trenerem
Konflikt pomiedzy pilkarzami a trenerem sprowadza sie do tego
ze chlopaki chca grac ladnie i skutecznie
I wiedza ze potrafili tak grac, a system narzucony przez Doktora systematycznie wyjalawia gre Cracovii z jakiegokolwiek stylu
Co do buntu czy konfliktu to napisze na koniec krótko i dosadnie
[b]Jesli uwazasz (uwazacie) ze druzyna specjalnie (na zlosc trenerowi)
przegrala jakis mecz to jestescie poyebani[/b]
Dziękuję za uwagę.
Oj strasznie "mentorskie" to wypracowanie sterby.... Jakbym skądś znał ten styl...
Szkoda wg wchodzić w polemikę z kolegą sterby.On wszystko wie -ale nie powie.
Skoro był spisek przeciwko Majewskiemu i ten nie mógł realizować swojej taktyki -TO ZNACZY ŻE BYŁ.Bo jak sterby czy tabisz mówią był TO ZNACZY BYŁ.
Piszesz że oceniać będziemy po miesiącu.Po miesiącu z taką grą jak z Polonią B nie będzie już co oceniać.Będziemy w 2 lidze.Słabszej drużyny od Polonii już u nas nie będzie na wiosnę.Jeśli z nimi nie wygrywamy to z kim???.Gra drużyny ,ani nie drgnęła w pozytywnym znaczeniu.Jak było dziadostwo,kicha tak jest.Zawodnicy walczą ale nie wiedzą jak atakować ,bronić itp.Wszystkim rządzi przypadek.Zawodnicy mają ogromny kłopot by wymienić 2-3 podania.Na dodatek Polonia dużo lepiej wyglądała motorycznie i to już musi budzić niepokój.
Dalej piszesz że Majewskiemu kłody rzucają ,,spiskowcy''.Można oczywiście szukać alibi na nieudacznictwo i oskarżać wszystkich naokoło .Winni są zawodnicy bo nie mogą pojąć genialnej myśli szkoleniowej,winni są kibice że nie potrafią docenić ,,JAKOŚCI WIDOWISKA''i śmią wg domagać się dymisji Majewskiego i Tabisza.Winni są też dziennikarze i komentatorzy w magazynie ligowym.To też są kiepy i się nie znają.Jak mogą Cracovię krytykować za antyfootball i niesłuchać jedynego słusznego głosu kolegi Sterby.
Sprawa Skrzyńskiego wypłynęła nie na forum, ale na Wielickiej przed wylotem na Cypr.
Nie ma powodu ujawniać nazwisk pozostałych buntowników, bo ciągle są w kadrze Cracovii i mają dla nas zdobywać bramki. Co by to dało?
Prześcieradło z napisem: iksiński wypier. na Reymonta?
Do Pana Jedynki, co lepiej wiedzieć i nie napisać czy pisać nawet wtedy gdy się nie wie?
A i jeszcze jedno Panie Jedynka. Nie wiem do jakiej szkoły Pan chodził, ale mnie uczono zwrotu: "nie zgadzam się z Panem" albo "uważam inaczej". Szanując Pana prawo do odmiennego zdania na poruszone wyżej problemy, proszę, aby darował Pan sobie inwektywy pod adresem innych forumowiczów.
Sterby masz moje poparcie.
Nareszcie jakiś głos, który stara się przeanalizować aktualny problem w Cracovii trochę w inny sposób niż tylko Majewski won, system 3-5-2 do d..., Tabisz winny wszystkiemu itp.
Podobnie zapatruję się na to co się dzieje w Cracovii.Jestem daleki od wychwalania Majewskiego, ale w klubie rządzi ten, który daje kasę,( w sporcie profesjonalnym nie ma alternatywy) i to on decyduje, czy trenerem jest Majewski, czy też ktoś inny.
Za Majewskim przemawia wynik z ubiegłego roku, 4 miejsce w Orange Ekstraklasie i półfinał Puchary Polski i to że wprowadza młodych zawodników do gry. Może to dla niektórych mało, ale dla mnie tak mogłoby być zawsze.
Filipiak jednak myśli długofalowo i to dobrze, że nie zmienia trenerów, jak rękawiczki.
Prawdą jest, że drużyna grała słabo jesienią, ale za tym może stać fakt,że jej się nie chciało( tych którzy uważają, że to niemożliwe, odsyłam do afery z sędziowaniem, kiedy to parę lat temu wydawało się to wykluczone, aby sędziowie mogli ustawiać mecze na taką skalę), albo nastąpiło przemęczenie materiału, albo jedno i drugie.
To ,że zawodnicy wymieniają trenerów, nie jest zjawiskiem nowym, o czym świadczy ostatni przypadek z Michniewiczem.
Starsi zawodnicy, którym było dobrze w Cracovii( gdzie jak gdzie, ale u nas pieniądze są pewne) poczuli się zagrożeni, bo Majewski zaczął wprowadzać coraz więcej młodzieży i zmuszał ich do zwiększonego wysiłku.
Bardzo się dziwię, że tak niewiele osób zauważa, że to piłkarze są najważniejszymi aktorami tego, co się dzieje w klubie.
Jakoś mało kto widzi, że to ich należałoby głównie obwiniać za brak zwycięstw. Jak grają Moskała, Nowak,Pawlusiński, Radwański i ostanio Bojarski jest wyznacznikiem ich chęci wygrywania ( może Nowakowi trudno odmówić ambicji, ale efekt jest taki sam).
Przy wyrównanych drużynach, to sama chęć często decyduję o zwycięstwie, a jakoś mnie trudno ją w ostanim okresie znaleźć u kluczowych zawodników Cracovii.
Nie wystarczy samo wprowadzanie mlodziezy do zespolu. Trzeba nad mlodzieza pracowac tak, aby za tych pare lat potrafila walczyc w pucharach jak rowny z rownym, a nie wybijac pilke na oslep i kopac po kostkach.
Sterby nie masz racji,natomiast dużo racji ma raf_jedynka, możesz pisać co chcesz,ale tak jak druzyna grała za MISIORA I STAWOWEGO TEGO OBECNIE NIE MA,ile ludzi chodziło na mecze,nawet w III-lidze przychodzilo kilka tysiecy ,ile przychodzi teraz? Ale wtedy druzyna grała,była dobra atmosfera! A dzisiaj co DNO! To,że ktos ma kasę to nie wszystko,co wyrabia Majewski z Tabiszem za zgoda Filipiaka DNO! Misior miał klasę i był PRAWDZIWYM PASEM,a Stawowy miał swoje zdanie którego bronił,a co reprezentuje Jakub T. i Stefan M.? Do czego to doprowadzi zobaczymy w najbliższym czasie!
TYLKO PASY!!!!!!!!!!!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)