Jest temat o odchudzaniu.
Ja mam z goła odmienny problem; co bym nie jadł, o jakiej porze bym nie jadł nie moge za Boga przytyć. Dodam, że nie ruszam sie ( w sesie sportu ), nie ćwicze. No poprostu istne jaja sobie robi mój organizm.
I teraz pytanie:
Czy znacie jakies metody lub działania, które spowodują, że przytyje bez zbednych ceregieli?? A no i nie chodzi mi tu o tkanke tłuszczową a taką normalną ( mięśnie?). Wiem że do tego też trzeba ruchu ale najpierw trzeba nabra masy żeby było z czego budować a ja takowej nie posiadam w nadmiarze ( bym pwiedział raczej że w niedomiarze).
Czekam na rozsądne i ciekawe wskazówki.
-
-
Tycie;)
fast foody są skuteczne :D
Kebaby też
Rabarbar_1 strasznie Ci zazdroszcze,też bym chciał mieć taką przemiane materi.
powinieneś się odrobaczyć ;)
Rabarbar 1 jak chcesz to udzielę ci kilka cennych rad , ale na gg :(
Ja postanawiam sie od przyszłego tygodnia porządnie za siebie wsiąść, bo ostatnio uzalezniłem sie od kebabów , tortilli ( zwłaszcza ten z GK ) czy tez innych tym podobnych i efket niestety widać:(
hamer Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> fast foody są skuteczne
Niestety nie są skuteczne w moim przypadku ani afst foody ani kebaby ani nic.
Robala co sie zowie tasiemiec też nie mam;)
Rabarbar_1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> hamer Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > fast foody są skuteczne
>
> Niestety nie są skuteczne w moim przypadku ani
> afst foody ani kebaby ani nic.
> Robala co sie zowie tasiemiec też nie mam
>
>
>
Ja mam taki sam problem jak Rabarbar :( od kliku dobrych lat trzymam taką samą wagę. nic nie pomaga :(
żeby się skutecznie odchudzić nalezy stanąć na jednej nodze ( najlepiej od taboretu) i okręcić się wokół własnej osi ale w LEWą stronę dokładnie 17 i pół raza.
W celu przytycia robimy to samo tylko ze w stronę PRAWą
Pozdrawiam
Elwood
PS. Jest duzo skuteczniej jeśli się ma nazwisko zaczynające się na Q lub Y
po pierwsze: należy dużo pić!
Napojów bezalkoholowych! Poprzez częste i w dużych ilościach spożywane płyny "rozpychamy" żołądek. Później pić przestajemy, ale "rozepchany" żołądek domaga się "wypełnienia". Wtedy tenżesz żołądek napychamy: w pierwszym etapie golonkami, tatarami, żeberkami... w drugim etapie: jogurcikami, płatkami owsianymi... w trzecim (a może trochę dalszym) etapie: wracamy do pytania zasadniczego, postawionego w temacie wątku...
... lub "przenosimy się" do wątku: "jak schudnąć"
UWAGA: Tycie powodować może pytanie - zdziwienie Partnerki, wyrażone słowem "tycie". I nawet zmiana wątku na niewiele się przyda
Postanowiłem ,ze od przyszłego tygodnia biorę sie za siebie czyli : trening na nowo : Boks,basen,dieta :( do tego dokupię sobie jakieś wariaty na spalanie tłuszczu, chce także zacząć robić " szóstkę waidera" ,ale z tym to już rożnie bywa i być może siłownia jak czas na to pozwoli.
ja już nie wiem od jak dawna ja sobie powtarzam że zapiszę sie na siłownię , może na basen i zacznę biegać.....
właśnie zapomniałem o bieganiu kiedyś przebiegłem sie po Plantach i juz w drodze powrotnej myślałem czy by tak tramwajem nie wracać :)
a co do głównego wątku to jest kwestia typu organizmu i budowy ciała , żeby coś powiedzieć trzeba znać jakieś podstawowe dane - wzrost wagę , są osoby które mogą zjeść nie wiem co a i tak nie przytyją bo mają taki organizm , zresztą Autorowi nie chodzi o tkankę tłuszczową a przyrost mięśniowej , najlepszy jest regularny , dobrze dobrany trening na siłowni + dobra dieta i to musi przynieść efekty
Wzrostu mam 182 cm a waże mniej więcej 70-72 kg i ani grama więcej.O przepraszam raz mi sie udało dobic do 75 ale to na trzy dni, potem znów normalnie 72. Siłownia nie pomagał zabardzo a na diete ni mam czasu. HELP
Rabarbar a co ja mam powiedzieć :( 182 wzrostu i prawie dobijam juz do 90 kg jeszcze jeden kg i bedzie życiówka kg. :(
Rabarbar_1 to czym ty się martwisz? To przecież dobra waga.
dev Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Rabarbar a co ja mam powiedzieć 182 wzrostu i
> prawie dobijam juz do 90 kg jeszcze jeden kg i
> bedzie życiówka kg.
>
??? Przecież przy tym wzroście to nie jest nadwaga , Ja przy 183 przez parę lat balansowałem w okolicach 93 ( czasami dobijałem do 95 ) i oprócz ciut większego brzucha cała reszta trzymała się w ''granicach'' .
4-5 bułek dziennie i będziecie widzieć efekt po paru tygodniach : ) . Buły są niesamowicie tuczące :D
Miszczu2007 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Rabarbar_1 to czym ty się martwisz? To przecież
> dobra waga.
Nie wtpie że to jest dobra waga ale chcąc coś ze sobą zrobić na siłowni z tego co obecnie prezentuje niewiele wyniknie bo poprostu nie mam masy do przekszyałcenia w mięśnie.ot i cały problem
Odżywki węglowodanowe + kreatyna - siłownia,trening siłowy.Duże ciężary-mało powtórzeń.Z jedzeniem na chama nie przesadzaj.Wrzodów się nabawisz i tyle.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)