tacy dwaj Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> UNO:
> FA wrote:
> zawsze przesadnie demonstrowali patriotyzm, ale
> teraz to już kwalifikuje się do leczenia
> Ja myślę, że w ogóle coś takiego, jak
> patriotyzm i jego demonstrowanie (nawet nie
> przesadne) jest FEEE!
> TO TAK NIECO BTW
Nie prowokuj. :)
[img]http://www.karlovacko.hr/tpl/karlovacko/res/images/grb.jpg[/img]
Albo flaga albo ichnia biało-czerwona szachownica jest dokładnie wszędzie, samochodach, czapkach, ubraniach, lodach, piwie ...
No ja tam jestem jednak tak wychowany, że barwy narodowe to coś ważnego, nie ozdobnik na co dzień. Mnie to razi. Wyobraź sobie dostajesz taką miniflagę Polski do lodów i co do kosza ją potem?
[img]http://img114.imageshack.us/img114/2763/chorwackilub2jf8.jpg[/img]
Demonstracja? Święto narodowe? Nie, to zwykłe ... wesele.
[b]Kruszkovac[/b] - chorwacki likier gruszkowy. Ponoć dobry, znów nie spróbowałem.
Znajomy cośmy tam razem byli z piw najbardziej Ożujsko chwalił (nie tylko za nazwę ;) ) co to mnie akurat słabo smakowało, ale to wiślak, wiadomo oni wszystko mają na anty :)
-
-
Procenty %%%
FA, jak lubisz mężczyzn z wąsami, to wklej se jeszcze zdjęcie Stalina, wszak miał on wąsy niby strzecha, a Bronisław Geremek w młodości uważał go za autorytet:D
aby nie zaśmiecać tematu, wyślę priva.
Ostatnio widziałem w sklepie wódkę... nazywała się "POLAND" :(
As_ksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> FA, jak lubisz mężczyzn z wąsami, to wklej se
> jeszcze zdjęcie Stalina,
A Piłsudskiego mogę? Dmowski zdaje sie tez wąski miał. Też ich będziesz do Stalina porównywał? Zginął ojciec konstytucji, współtwórca wolnej Rzeczpospolitej, więcej szacunku.
Wracając do tematu, sezon na wiśnie bracia pasiacy, trza się brać do roboty i [b]wiśniówkę[/b] robić.
Dobry przepis tu:
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis3772.html
Z tym, ze drylowanie odpuszczamy - bo bez sensu zubożymy smak nalewki. A kwas pruski z pestek paruje w temperaturze 26 stopni, więc nie ma co panikować chwilę podgrzać nalewkę jak już ją wyprodukujemy i po problemie.
http://www.whyteandmackay.co.uk/index2.cfm
Kiedys pracowalem dla tej destylernii. :)
Polecam 30 y.o. pyyycha.......po tylu latach leżakowania w wiśniowych beczkach smakuje jak miód. :D
Jest jeszcze wątek sportowy... mianowicie W&M sponsoruje FC HIBERNIAN.
To taka Cracovia ligii szkockiej :)
As_ksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gdybyś wkleił zdjęcie Dmowskiego, albo chociaż
> Piłsudskiego, to byłoby to godne pochwały. Nie
> napisałem tego, aby kogoś urazić, lecz
> denerwuje mnie, że człowiek, który był
> komunistycznym aktywistą, został wykreowany na
> autorytet moralny. Gdy panowie Geremek, Kuroń i
> inni byli młodzieżowym aktywem, wówczas mój
> dziadek musiał pracować fizycznie w bardzo
> szkodliwych warunkach, co prawdopodobnie
> doprowadziło do wystąpienia u niego dwóch
> nowotworów. Gdy oni walczyli z moczarystami o
> wpływy w PZPR, wówczas dziadek stał przed
> komunistycznym sądem, a później na skutek
> załamania nerwowego przebywał kilka miesięcy w
> szpitalu psychiatrycznym. Jeśli już uznawać
> Geremka za ojca niepodległości, to jak nazwać
> Kiszczaka będącego inicjatorem tej farsy pt.
> Okrągły Stół? Może praojcem.
1989 - najbardziej znienawidzona data przez tzw. prawicowców. Nigdy nie wybaczą Polsce, że odzyskała wtedy wolność.
Uprzejmie proszę byś trzymał się porządku. Opluwanie wielkich Polaków uprawiaj w wątku "Spory ideologiczne".
[b]To jest wątek o alkoholach[/b].
FortArt mam pytanie - ja robię "zwykłe" wino z wiśni - drylowałem częściowo te głupie owoce (też byście je tak nazwali po drylowaniu 10kg wiśni) no ale jakoś tak tych pestek mi się nie udało wywalić wszystkich. Zastanawiałem się czy do balona wrzucić tylko sok czy całe owoce i po konsultacjach z "mądrzejszymi" i "doświadczonymi" osobami wwaliłem wszystko ;D No i trochu tych pestek widzę w balonie. Jak ściągnę wino to podgrzanie do tych 30 stopni wystarczy by zneutralizować cyjanowodór? W jakimś garnku to podgrzać i przelać do butelek czy raczej przelać do butelek i potem w wodzie je lekko "zagotować"? Orientujesz się może?
Chos Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> FortArt mam pytanie - ja robię "zwykłe" wino z
> wiśni - drylowałem częściowo te głupie owoce
> (też byście je tak nazwali po drylowaniu 10kg
> wiśni)
Podziwiam pracowitość.
> Jak
> ściągnę wino to podgrzanie do tych 30 stopni
> wystarczy by zneutralizować cyjanowodór? W
> jakimś garnku to podgrzać i przelać do butelek
> czy raczej przelać do butelek i potem w wodzie je
> lekko "zagotować"? Orientujesz się może?
Jak się najesz wiśni z pestkami to brzuch może boleć - o takim zagrożeniu mowa.
Austriacy robią wódkę z pestek samych, lecz nie pomnę nazwy niestety :(
Wlej wino do gara, podgrzej nieco, pomieszaj, niech kwas uleci w kosmos. Byle nie za bardzo podgrzać bo %% też polecą i zupka wiśniowa będzie.
Taka jest moja koncepcja tak ja to widzę.
Na dowód wiary w to co piszę jestem gotów się poświecić i wypić pierwsze 5 litrów. :)
[quote][b]Wódka pestkówka[/b]
Stłucz zlekka kwartę pestek ze śliwek węgierek, wsyp do wazy, wlej wódki źrzódlanej garniec, i zostaw przez noc nakrywszy. Nazajutrz przecedź przez płótno do rondla, wsyp trzy funty cukru, zagotuj, szumuj, odstaw od ognia, włóż kubeby łyżeczkę kawianą, nakryj, niech ostygnie; potem wlej garniec spirytusu i przedestylowawszy, zlej do butelek, zatknij i pęcherzem obwiązawszy, schowaj do użycia. Tym sposobem robi się wódka z różnych pestek, jako to: z wiszniowych, morelowych, i t. d."
[i]Spiżarnia wiejska obywatelska, czyli praktyczne przepisy porządnego i należytego, tak utrzymania, jako i urządzenia spiżarni... przez J. Dąbkiewicza. Wilno, w drukarni A. Marcinkowskiego, 1838.[/i][/quote]
Thankies :D
Po 5 litrach troszku by się w głowie kręciło chyba :D
Dzięki za rozwianie wątpliwości :D Zobaczymy co z tego wyjdzie :) W planach jest czerwone półsłodkie... ;)
W najgorszym razie przepuszczę przez aparaturę do bimbru ;) Zdestyluje się całkiem przyjemy napój jak mniemam hahaha :D
Chos Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Po 5 litrach troszku by się w głowie kręciło
> chyba
Nie mówię na raz. :)
Kompot wiśniowy np tez z niedrylowanych się robi.
Nie słyszałem o spektakularnych samobójstwach poprzez wypicie dwóch szklanek wiśniowego kompotu. :)
Czy posiadanie aparatury do bimbru jest w Ojczyźnie legalne? Pamiętam, że kiedyś nie było.
Fort Art,
mam nadzieję, że nie przejmujesz się pijackim (sic!) bełkotem kogoś, któ opowiada pier*doły o :-) :-) :-) he he he, dawno wiekszej bzdury nie czytałem, dobre!
a wracając do tematu: wymienione przez Ciebie piwa chorwackie dokładnie w takiej kolejności niezwykle cenię, właśnie wróciłem ze Splitu, Hvaru, Korculi, Dubrovnika i bośniackiego Mostaru, piłem własnie to, litrami :) świetne!
pozdrawiam
Black Velvet (Czarny aksamit) znany również jako Bismarck (Popularny drink, ulubiony napój alkoholowy Ottona von Birmarcka)
Do kieliszka szampanowego wlac guinnessa, a następnie szampana - proporcje pół na pół
Madras (prosty orzeźwiający drink, idealny na upalne dni)
Do szklanki wypełnionej lodem wlewamy 40 ml wódki, następnie do połowy szklanki (60ml)
uzupełniamy sokiem pomarańczowym, na samym końcu wlewamy (również 60 ml) soku żurawinowego.
Próbuję oszacować ile alkoholu wypiłem w swoim życiu. Wyszło mi, że około 30.000 półlitrowych piw i około 2000 półlitrowych butelek wódki.
(Urodziłem się 3.06.1959)
Ro Man Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> a wracając do tematu: wymienione przez Ciebie
> piwa chorwackie dokładnie w takiej kolejności
> niezwykle cenię,
Jakie to podniebienie małe. :)
> właśnie wróciłem ze Splitu,
> Hvaru, Korculi, Dubrovnika i bośniackiego
> Mostaru, piłem własnie to, litrami świetne!
I świat też. W Splicie mogliśmy się minąć.
Mostaru zazdroszczę. Hercegowiński on nie bośniacki, chyba, że mówisz o wyniku wojny. Udostępnisz zdjęcia?
PS. Wiśniówka nastawiona.
Co powiecie na takiego shot'a: robocza nazwa "Wisła k^^^^ pali się", w kielonie znajdują się alkohole wlane na kształt odwróconej wiślackiej flagi, po czym wszystko podpalamy, jak juz Wisła odpowiednio sie wypali wypijamy wszystko przez słomkę
Trwają prace nad zoptymalizowaniem składników i proporcji;)
Na zdjęciu z komórki wygląda to tak:
[img]http://i34.tinypic.com/28infhd.jpg[/img]
zajebiste ;D podaj składniki to będzie hit na imprezach ;]
7 dni później
Dziś z okazji wygranej Beitaru Jerusalem już poszły pierwsze banie z palącą się Wisłą:)
W związku z tą piękną okazją podaję recepturę wersja beta. Uprzedzam że trochę zabawy przy tym jest:
Lejemy do kielona 60 ml (na zdjęciu jest o połowe mniejszy):
1) rozrabiamy gesty syrop cukrowy, czyli 10 mg zwykłego białego cukru trzeba wymieszac z 5 ml ciepłej wody
2) syrop zabarwiamy na niebiesko 5 ml likieru Blue curacao - takim jak stosuje sie do "kamikadze", następnie wlewamy do kielona pierwsza warstwę
3)prosto do kielona delikatnie po spodzie łyżeczki wlewamy Archers Schnapps - 20 ml. Po łyżeczce lejemy po to żeby nie zmieszać warstwy niebieskiej z białą
4)przygotowujemy miksturę na sam wierzch bani: wódkę Finlandia Redberry mieszamy z absyntem w propocjach 10ml/10m, miksturę wlewamy analogicznie po łyżeczce do kielona. Najlepiej byłoby zastosować czerwony absynt wogóle bez mieszania z finlandią, ale to do kupienia najbliżej na słowacji:/
5) podpalamy górna warstwę zapalniczką uprzednio podgrzewając górę kieliszka
6)odśpiewujemy wiadomą piosenkę o tym jak Wisła sią pali i wypijamy przez słomkę
A ja od tego tygodnia nie mawiam że Reds to nie piwo. Kilka Redsow lepsze niż najlepszy browar. Przepił mi się chmiel chyba.
Żołądkowa miętowa z sokiem jabłkowym też jest sympatyczna.
Żołądkowa miętowa z likierem czekoladowym.
Absolutne dzieło przypadku.
Skończył nam się likier czekoladowy, a następna była żołądkowa (miętowa, obawiam się że ze zwykłą byłoby nie za fajnie). Ale na ściankach jeszcze sporo likieru zostało. No to przepłukaliśmy.
I okazało się, że jest naprawdę dobre ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)