Ja oddam głos wyborach na Rasia lub innego w miarę młodego i rozgarniętego. A że system jest taki wąski partyjnie to nie moja wina. Co mnie obchodzi czy Miro będzie na listach czy nie? Ja bym na nich nie głosował, proste. Dajmy ludziom się wypowiedzieć jeżeli trafią jakimś cudem na listy. A poza tym co to nikt z PiS kumplom ciepłych posadek nie załatwia - nie rozśmieszajcie mnie. Znam dobrze historie jak mój znajomy po przejęciu władzy przez PiS dostał dobrą propozycję pracy w TV Publicznej (a nic z nią nie miał wspólnego :) - nie skorzystał). Trzeba tępić układy, łapownictwo na każdym polu. Ale przekreślanie całej dużej partii za czarne owce to właśnie Polska paranoja. Niech się PiS zgodzi na okręgi jednomandatowe, zmniejszenie sejmu to nie będą tam trafiać przypadkowi ludzie. Wypychanie z list dzięki wyborom proporcjonalnym będzie na mniejszą skale. Nie zgadzam się z polityką gospodarczą PiS dlatego nie mogę na nich głosować - przykład: jestem za prywatyzacją służby zdrowia. Przykład inny: jestem za InVitro, a oni chcą to zablokować (Gowin z PO też dlatego na niego bym nie głosował). Jest parę rzeczy z którymi się zgodzę z PiS, ale są one w mniejszości i dodatkowo w cale nie widzę żeby PO robiło coś przeciwnego. Mam od nich zdecydowanie bardziej liberalne poglądy, nawet bardziej liberalne niż obecna PO. Żądna partia na świecie nie ma takich poglądów które zadowolą każdego i dlatego wybiera się te najbardziej zbliżone do swoich.

Robinksc Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ja oddam głos wyborach na Rasia lub innego w > miarę młodego i rozgarniętego. A że system > jest taki wąski partyjnie to nie moja wina. > Co mnie obchodzi czy Miro będzie na listach czy > nie? Ja bym na nich nie głosował, proste. Dajmy > ludziom się wypowiedzieć jeżeli trafią jakimś > cudem na listy. > A poza tym co to nikt z PiS kumplom ciepłych > posadek nie załatwia - nie rozśmieszajcie mnie. > Znam dobrze historie jak mój znajomy po > przejęciu władzy przez PiS dostał dobrą > propozycję pracy w TV Publicznej (a nic z nią > nie miał wspólnego :) - nie skorzystał). Trzeba > tępić układy, łapownictwo na każdym polu. > Ale przekreślanie całej dużej partii za czarne > owce to właśnie Polska paranoja. Niech się PiS > zgodzi na okręgi jednomandatowe, zmniejszenie > sejmu to nie będą tam trafiać przypadkowi > ludzie. Wypychanie z list dzięki wyborom > proporcjonalnym będzie na mniejszą skale. > > Nie zgadzam się z polityką gospodarczą PiS > dlatego nie mogę na nich głosować - przykład: > jestem za prywatyzacją służby zdrowia. > Przykład inny: jestem za InVitro, a oni chcą to > zablokować (Gowin z PO też dlatego na niego bym > nie głosował). Jest parę rzeczy z którymi się > zgodzę z PiS, ale są one w mniejszości i > dodatkowo w cale nie widzę żeby PO robiło coś > przeciwnego. Mam od nich zdecydowanie bardziej > liberalne poglądy, nawet bardziej liberalne niż > obecna PO. > Żądna partia na świecie nie ma takich > poglądów które zadowolą każdego i dlatego > wybiera się te najbardziej zbliżone do swoich. Robin,Twoja polemika z fanatykami Pis-u jest daremna,szkoda wdawać się sie w dyskusję.Spójrz na zdjęcie które wkleił DNL_KKS,obrazuje ono doskonale stan umysłowy większości elektoratu tej partii.

Robinksc ja mam liberalne poglądy i właśnie dlatego nie zagłosuje na PO, które wprowadza socjalistyczne reformy. To socjalistyczny PiS obniżył składkę rentową, a liberalne PO podniosło podatki, wprowadziło zakaz palenia itd. Stary artykuł, ale warto przeczytać jeśli ma się liberalne poglądy i chce się głosować na PO: http://uniapolitykirealnej.pl/wiadomoci/253-by-yo-si-lepiej-czyli-trzy-lata-psucia-pastwa

Robin, gdybysmy mieli inna ordynacje wyborcza, to rzeczywiscie przyjalbym Twoja argumentacje,ale niestety, "rozgarnieci i mlodzi" w kluczowych kwestiach nie maja wiele do powiedzenia. Nie wiem po co piszesz, niech sie PIS zgodzi? Naprawde uwazasz, ze aby to zmienic politycy PO potrzebuja zgody PiSu;)? Co do polityki gospodarczej, programowo PO miala byc liberalna, ale chyba bez problemu dostrzegasz, ze w rzeczywistosci wiekszosc ich poczynan z liberalnoscia nie ma nic wspolnego i w rzeczywistosci 2 partie sa pod tym wzgledem do siebie bardzo zblizone. Rozumiem kwestie swiatopogladowe jak in vitro. Tutaj sa pewne roznice, masz racje. Ja osobiscie mam odmienne zdanie na temat in vitro, ale nie o to teraz chodzi. Zostajac jednak przy kwestiach swiatoppogladowych, nie niepokoi Cie ze politycy PO unikaja jasnych deklaracji co do np zwiazkow partnerskich, definicji malzenstwa, "tolerancji" itd :)? Yoozeff, nie mam dla Ciebie najlepszych wiesci...

gnatt jeszcze się ustosunkuje do twoich pytań ws. zadłużenia itd. tylko muszę coś popracować :), no bo to nie taki łatwy problem. Co do związków, definicji małżeństwa, szeroko pojętej tolerancji to ja jestem przeciwny. Ale która obecnie partia jest tak jak ja za możliwością wieszania krzyży, religii w szkołach, a jednocześnie za większym opodatkowaniem kościoła i odebraniem im części niesłusznie zagarniętego majątku, jednocześnie za invitro i przeciw małżeństwom gejów?

Samoobrona??

Robin, nie ma pospiechu ;) Co do sprzeciwiania sie legalizacji zwiazkow homoseksualnych to na Twoim miejscu nie bylbym tego taki pewny. Biorac pod uwage, chociazby wypowiedzi naszego milosciwie panujacego krola bula z debaty prezydenckiej, cytuje: "trzeba być przyzwoitym w stosunku do każdego i nie należy zaglądać zbyt daleko w prywatność życia ludzkiego, mozna miec moim zdaniem obawy, ze ta "niezlomna i przejrzysta deklaracja" moze ulec pewnym modyfikacjom ;) Co do KK, uwazam ze nie jest to sprawa priorytetowa, w przeciwienstwie do tematow ktore wymienilem 2 posty temu, w ktorych to obecna ekipa zawiodla na calej linii.

Dla mnie dość zabawnie brzmią argumenty, dlaczego nie głosować na PO. Po prostu nic lepszego nie ma, jest oszalały po katastrofie, chory psychicznie mlaskacz, z faszystowskimi zapędami. Wyboru żadnego właściwie nie ma, dla ludzi którzy dobro kraju rozumieją szerzej, niż zlepek populistycznych hasełek, polanych sentymentalnym smoleńskim sosikiem.

eplv Własnie o takich jak Ty pisałem do Robina:). Zero rozumu, tylko ślepe powtarzanie formułki z gw i tvnu......

zubereg Napisał(a): ------------------------------------------------------- > eplv > Własnie o takich jak Ty pisałem do Robina:). > Zero rozumu, tylko ślepe powtarzanie formułki z > gw i tvnu...... Ależ, ja potrafię bardzo dobrze uzasadnić, dlaczego PIS jest niebezpieczny dla Polski, to żadna sztuka, zrobiło to wielu światlejszych przede mną, choćby w poniedziałkowym programie u Lisa, szacowne grono profesorów, trudno chyba kwiat tego narodu zrównać z forum gw, czy tvn ?

zlustrowani profesorowie?

HAHA eplv no tak skoro u Lisa tak mówią:))))))). To sie jednak potwierdza, POwcy nie potrafią myśleć bez wskazówki z TV:) Muszę sie poprawić to nie tylko gw, tvn, ale i program Lisa :)))))))))))))

He, he, co za bajok.

Gnattt odniosę się do tych zarzutów które masz wobec PO. Co czyste przemyślenia, opieram się na mojej wiedzy, dlatego mogę nie mieć racji :) gnattt Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Czy nie bedzie Ci przeszkadzalo, oddajac swoj glos > na PO, ze jest to ekipa ktora w rekordowym tempie > nasz kraj zadluza, nie specjalnie zabiegajac przy > tym o zmiane tego stanu rzeczy? Taki świat mamy, że wszyscy się zadłużają. Jedynie kraje małe lub z surowcami mają znaczące nadwyżki. Jesteśmy mocno rozwijającym się krajem. W ostatnich latach zncznie się wszyscy zadłużyliśmy, kraj, firmy i pojedyncze osoby. Dlatego nie przeraża mnie to zadłużenie - kiedyś też się tak zadłużyliśmy, na długach urosło USA - po tym to już tylko wojna światowa będzie :). Zwykli ludzie mają duże wyższe relacje zadłużenia do dochodów niż kraj jako taki i dają radę. Zadłużenie wzrośnie do 814,1 mld zł na koniec 2011 (w ciągu 4 lat rządów o 286 mld), to jest jakieś 3,5 krotność dochodów da się z tym żyć jeszcze. Ostatnie 2 lata to wzrost zadłużenia konieczne żeby utrzymać tempo wzrostu w kryzysie. Dodatkowo spora część długu jest w zagranicznych walutach więc wzrost długu jest też efektem osłabienia złotego od 2008r. Jeżeli byłyby trend odwrotny dług zacznie spadać. Ten dług to koszt tego żeby nie dokonywać drastycznych cięć, ja bym był za tym ale kto wskaże komu obciąć. Już widzę opozycję jak wskazuje gdzie ciąć budżet, a wybory za pasem :). Portugalia chciała ciąć i rząd upadł. Grecy nie chcieli zrezygnować z przywilejów i też mają się kiepsko. Nasze społeczeństwo też wyszłoby na ulice nie rozumiejąc konieczności cięć co pogorszyłoby nasze postrzeganie na świecie, kapitał zagraniczny zacząłby się wycofywać. > Czy nie przeszkadza Ci, ze wedlug DGP od czerwca > 2010 zatrudnienie w ministerstwach wzroslo o 32,5% > a w urzedach wojewodzki o 37,4% > (Oczywiscie wbrew deklaracjom, ktore to > zatrudnienie mialy ostro ograniczac) Nie przeszkadza mi wzrost zatrudnienia generalnie. Mamy bezrobocie na poziomie 10%. I każdy wzrost zatrudnienia jest wskazany w każdej branży. Problemy tylko w tym jak te urzędy działają. Z tego co wiem słabo się zarabia i mało robi, na takich zwykłych stanowiskach. To jest problem który ma już z 20 lat albo i więcej. Urzędy są dobrze uzwiązkowione i zwalniać tam trudno. Jednocześnie trzeba zatrudniać młodych wykształconych ludzi bo trzeba pozyskiwać dotacje unijne, itd. Problem który powinien być rozwiązany, ale nie widzę różnicy w tym czy to PO będzię robić czy PiS. > Czy nie przeszkadza Ci, ze skompromitowala Polske > na arenie miedzynarodowej, chociazby wykazujac > swoja slabosc i niezdolnosc do zdecydowanego > dzialania w kontekscie katastrofy smolenskiej, > oraz uleglosc prowadzaca do podejmowania decyzji > wbrew Polskiemu interesowi (np umorzenie dlugow za > tranzyt Gazpromowi)? Tej sprawy w ogóle dla mnie nie ma. Medialna burza o wypadek lotniczy. Za wypadek lotniczy Premiera Państwa i Prezydenta nazywa się zdrajcami. I takie zachowanie powoduje umacnianie się wewnętrzne obozu PO, ale ci co krzyczą tego nie pojmują. Umorzenie długów Gazpromu analizowałem w temacie o katastrofie (niska kwota, podobnie postąpiły inne kraje - Ukraina, nie były to długi tylko sporne części opłat za tranzyt gazu). > Czy, w dalszej kolejnosci, nie bedzie Ci > przeszkadzalo, ze obecna ekipa rzadzaca przyjmuje > szkodliwe ustawy, jak opisane przez mnie wyzej ( > prorodzinna, parytety) ; nie znajduje pieniedzy na > inicjatywy wartosciowe ( jak np ustawa > repatriacyjna) jednoczesnie proponujac 2 dniowe > wybory, zdaje sobie sprawe z problemow > demograficznyh, jednoczesnie planujac podniesc > podatek na produkty dzieciece? Ustawa repatriacyjna to koszty, podobnie jak oddanie majątku żydom. Logiczne że kraje tego unikają. I nie jest to tylko kwestia PO bo sprawa ma już swoje lata prawda? Ale w tym kontekście wkurza mnie że oddano niesłusznie majatek kościołowi. Za cały ten majątek możnaby spokojnie ogarnąć tą repatriacje. Tylko jak się np. Majchrowski chciał upomnieć o zagrabiane ziemie na rzecz kościoła to zarówno radni PiS i PO w Krakowie wymiękli. Odnośnie polityki prorodzinnej. To dużo ludzi korzysta z ulgi na dziecko, odzyskuje się z tego kasę. Ponoszenia podatku na produkty obliguje na UE (wyrok trybunału) - chcieliśmy Unie (ja chciałem) to musimy ustalać podobne warunki. Musimy znaleźć inne sposoby na politykę prorodzinną. Ale z obserwacji moich znajomych to kasy na dzieci im nie brakuje tylko pęd za kasą i mało czasu jest większym problemem. > Mozesz mi wytlumaczyc, dlaczego pomimo wszystkich > tych przykladow na nieudolnosc rzadow PO, > pojdziesz i oddasz na nich swoj glos? Wierze że sprawy gospodarcze jakie obecnie się rozgrywają nie są prostym wykładnikiem rządów PO. Podatki podnosimy bo kiedyś zdecydowaliśmy się wejść do UE, dochody z PIT i CIT spadają bo dalej dużo ludzi nie płaci (nasz sponsor COMARCH podatków np. nie płaci bo jest w SSE), a dodatkowo mniej zarobiono w ostatnich 2 latach - co nie jest efektem rządów PO a kryzysu. Zadłużamy się bo inaczej czekają nas drastyczne cięcia i liczymy że odwróci się trend i będziemy mieć większe dochody w przyszłych latach. Jest wiele spraw które wynikają ze złych decyzji, złego zarządzania. Ale te sprawy wychodzą często oddolnie. Jeżeli nawet zmienimy w tym momencie górę, to dołu (urzędników) nie zmienimy. Jestem za zostawieniem u władzy PO na kolejne 4 laty, ale najchętniej bez koalicjanta PSL. Jeżeli coś tąpnie to tąpnie. Wyjdzie się na ulice itp. ale teraz jakoś nie mam argumentów za PiS, zobaczymy program wyborczy ale z konkretami to możemy podyskutować.

No nareszcie post z którym można podyskutować . Robin jak sobie wyobrażasz większe opodatkowanie KK ? Nie płacą PIT-u, VAT-u itd ? Robinksc Napisał(a): > > Taki świat mamy, że wszyscy się zadłużają. > Jedynie kraje małe lub z surowcami mają > znaczące nadwyżki. Jesteśmy mocno rozwijającym > się krajem. W ostatnich latach zncznie się > wszyscy zadłużyliśmy, kraj, firmy i pojedyncze > osoby. Uważam, że jest to błędna i na dodatek niebezpieczna argumentacja. Zresztą co to za argument ''bo inni tak robią'?? Jak inni zaczną skakać z dachu to Ty też skoczysz? Dlatego nie przeraża mnie to zadłużenie > - kiedyś też się tak zadłużyliśmy, na > długach urosło USA - Nieprawda, USA stało się potęgą światową przy b.małym zadłużeniu. Polecam obejrzeć statystyki dotyczące przyrostu długu w USA. Zwykli ludzie mają duże > wyższe relacje zadłużenia do dochodów niż > kraj jako taki i dają radę. Do czasu. Większy kryzys diametralnie zmieni ich sytuację na gorszą. Zresztą najnowsze badania wskazują, że coraz więcej Polaków jest niewypłacalnych. > Zadłużenie wzrośnie do 814,1 mld zł na koniec > 2011 (w ciągu 4 lat rządów o 286 mld), to jest > jakieś 3,5 krotność dochodów da się z tym > żyć jeszcze. Da ale po co skoro lepiej zmniejszać zadłużenie i zarazem koszty jego obsługi. Największym problem nie jest zadłużenie jako takie tylko jego ciągły wzrost. Niestety w przeciwieństwie do Niemiec czy WB w Polsce prawie nic się nie robi aby zapobiec wzrostowi zadłużenia w następnych latach. Ostatnie 2 lata to wzrost > zadłużenia konieczne żeby utrzymać tempo > wzrostu w kryzysie. Jest wiele prac z ekonomii min. nagradzanych nagrodami Nobla udowadniających tezę, że w czasie kryzysu ładowanie w gospodarkę publicznych pieniędzy i zadłużenie kraju przynosi więcej szkód niż korzyści . > Dodatkowo spora część długu jest w > zagranicznych walutach więc wzrost długu jest > też efektem osłabienia złotego od 2008r. > Jeżeli byłyby trend odwrotny dług zacznie > spadać. O ile % przy niewielkim wzmocnieniu ? 0,5% ? :) > Ten dług to koszt tego żeby nie dokonywać > drastycznych cięć, ja bym był za tym ale kto > wskaże komu obciąć. Już widzę opozycję jak > wskazuje gdzie ciąć budżet, a wybory za pasem > :). Portugalia chciała ciąć i rząd upadł. > Grecy nie chcieli zrezygnować z przywilejów i > też mają się kiepsko. Nasze społeczeństwo > też wyszłoby na ulice nie rozumiejąc > konieczności cięć co pogorszyłoby nasze > postrzeganie na świecie, kapitał zagraniczny > zacząłby się wycofywać. Że co ? Kapitał zagraniczny zacząłby się wycofywać po wyjściu Polaków na ulicę ? Proszę Cię Robin ... Wzrost zatrudnienia w administracji to wyrzucanie pieniędzy w błoto, kilku kolegów pracuje w urzędach ( od gminych po ministerstwa) i co najlepsze najbardziej nudzą się Ci w ministerstwie. Bywają takie okresy, że całymi dniami siedzą z nudów na necie. Lepiej stworzyć mniejszą, lepiej zarabiającą administrację niż moloch utrudniający ludziom życie. > > Ale w tym kontekście > wkurza mnie że oddano niesłusznie majatek > kościołowi. Czemu niesłusznie ? Sorry ale przedstawiasz argumenty rodem z Samoobrony. Osobom/instytucją, którym zagrabiono majątek powinno się go zwrócić i nie wiem czemu dla Ciebie jest to ''niesłuszność''. W identyczny sposób oddano majątek żydowskim gminom wyznaniowym i nikt jakoś w tej sprawie nie protestował. Jedyne ''ale'' co do zwrotu majątku KK jak Żydom mam co do formy w jakiej zostało to przeprowadzone. KK i Żydy zostali postawieni w uprzywilejowanej pozycji w stosunku do reszty, która musi walczyć na drodze sądowej. Za cały ten majątek możnaby > spokojnie ogarnąć tą repatriacje. >Tylko jak > się np. Majchrowski chciał upomnieć o > zagrabiane ziemie na rzecz kościoła to zarówno > radni PiS i PO w Krakowie wymiękli. Znowu. To w jakiej formie mają odzyskać dawne mienie ? Jak Lubomirscy odzyskali jedną z najpiękniejszych kamienic przy Rynku Głównym to też mówiłeś o ''zagrabieniu '' ? PS. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że znowu nie ma na kogo głosować. Brakuje nam np. takiego odpowiednika Camerona z WB czy Merkel z Niemiec chociaż ona też ostatnio wymięka przed ogłupiona przez lewaków gawiedzią, która wywalczyła zamknięcie elektrowni atomowych.

A.W.B 1. zagrabianie ziemi poprzez oddawanie go KK to moim zdaniem fakt. I nie chodzi tu wcale o Kościół. Ktoś w 1989 sprytnie to wymyślił. Komisja Majątkowa został wykorzystana do zagarnięcia majątku. Część oddała słusznie, a część na czyjeś zlecenie. Zaniżano wartości oddawanych ziem, które następnie był skupywane przez "biznesmenów". Moim zdaniem budżet państwa sporo stracił. Komisja była przez lata nietykalna. 2. Jak opodatkować KK: - od dochodu, dochód tylko w zarejestrowanych darowiznach. Konieczność dokonywania zbiórek publicznych (jak WOŚP), konieczność zarejestrowania cennika za swoje usługi (a nie co łaska), wystawianie paragonów za płatności dokonywane przez wiernych - A co jak się bawić to na całego :) Dlaczego ta Korporacja ma lepiej od innych ?? 3. Odnośnie zadłużenia: Samo zadłużenie na przejadanie wiadomo że prowadzi do krachu. Ale my mamy dużo przejadania bo 50,30 lat temu nikt nie myślał o oszczędzaniu i teraz płacący podatki za to ponoszą cenę (mamy garba który niestety nie zmaleje). Uważam że tak samo jak chcąca się szybko rozwijać firma, tak samo rozwijające się Państwo musi ciągnąć na długu. Tylko że w firmach łatwiej to kontrolować na co to jest wydawane, a pożyczający ma świadomość że ponosi ryzyko. Ja osobiście nie chciałbym kolejnego deficytu ale nie wiem co ciąć, bo dla mnie jako młodego mogą ciąć prawie wszystko :). A jak tylko słyszę że jak ktoś chce ciąć to od razu są podnoszą protesty. Sam powiedz że przyłożyliśmy się do zadłużenie Krakowa chcąc Stadionu Cracovii - a jakby w ostatniej chwili obcięli ten wydatek to byśmy protestowali :) Nie jestem mocny w finansach publicznych i makroekonomii, specjalizuje się w finansach przedsiębiorstw :)

Robin- rozumiem, że chodzi Ci nie tylko o KK, ale o WSZYSTKIE organizacje religijne, które mają takie same przywileje. Nie wiem, czy się adwentyści ucieszą. Co do komisji to się we trzech zgadzamy, że taka forma urągała wszelkim standardom prawnym. Specjalizując się w finansach przedsiębiorstw orientujesz się doskonale, że kredyty konsumpcyjne są idiotyzmem z punktu widzenia finansów przedsiębiorstwa. Niestety, nie widzę tych szumnie zapowiadanych inwestycji w skali kraju. A okradanie mnie z emerytury, żeby na bieżąco coś załatać... nie podoba mi się.

Robin, ja tylko dodam, ze koszt ustawy repatriacyjnej to okolo 100mln zlotych rocznie. Rozumialbym odrzucenie z powodu szukania oszczednosci, ale gdy jednoczesnie PO wypowiada sie optymistycznie na temat 2 dniowych wyborow ( ok 40 dodatkowych mln ),czy odpusza nalezna nam kase za tranzyt gazu, to chyba nie jest to rzeczyzwisty problem. Co do gazpromu, ekipa Tuska umorzyla sporna czesc oplat za tranzyt ( wg sadow arbitrazowych, włacznie z Federalnym Sadem Arbitrazowym w Moskiwie te pieniadze nalezaly sie stronie Polskiej ) . Chodzilo o 1,2 miliardy PLN, wiec nie do konca rozumiem, dlaczego w kontekscie szukania oszczednosci bagatelizujesz ta kwote, tlumaczac ze Ukraina tez tak zrobila? Poprostu w wyniku decyzji PO stracilismy okreslona, nalezna nam sume pieniedzy i jakby tego nie bagatelizowac, bylo to dzialanie wbrew interesowi narodowemu.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Belka-podwyzka-VAT-nie-wplynie-znaczaco-na-wzrost-cen-2189112.html wizjorer, psia mac. a tu fajny tekst dotyczacy wzmiankowanego progamu Lisa:) http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2001