SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> gorzej z
> PiS'em bo kompletnie nie maja z kim zalozyc
> koalicję
Idę o zakład, że jeśli po wyborach bedzie pat koalicyjny to szybko przybędzie jeszcze jedna partia w Sejmie.
Marcinkiewicz,Rokita,Płażyński i Sikorski wybiorą z 20posłów z PO ze 20 z PiS i cała arytmetyka się zmieni.
Tak więc całkiem mozliwa jest koalicja PIS-"to coś"
-
-
debata Kacz-Tus
patrząc na te wszystkie debaty, spoty, bilbordy itp. im dluzej trwa kampania tym bardziej odechciewa mi sie głosować na kogo kolwiek....
szybkilopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> assica - umiesz czytac ?
>
> 1. Geos napisal, ze Tusk przywiozl krzykaczy do
> studia. Przywiozł? Przywiozl.
Trzeba było oglądać debatę w TVN 24 nie w TVPiS.
Po debacie rozmawiali dwaj posłowie. Widownia w programie była na żądanie PiS.
FortArt, ale co to zmienia w fakcie że krzykaczy przywiózł Tusk ? ? ?
zdecydowana wygrana Tuska pod każdym względem. budzi to pewną nadzieję, że uda się PiSiorki od władzy odsunąć, a jest to pewną koniecznością. Tusk zapowiada mocną końcówkę kampanii, oby miał niezłego asa w zanadrzu. dostał podmuch wiatru, powrócił na stopień lidera, czas jest sprzyjający.
SaNto - zanim zaczniesz krzyczeć i wymagać od innych konkretnych, merytorycznych argumentów, to uświadom sobie, że sam nie potrafisz wymienić pozytywu rządów PiSu. o konkretach piszę.
aha, co do publiki. to chcecie wmówić, że premier, ta wybitna osobowość, człowiek wielki, mężny i zaprawiony w bojach speszył się okrzykami paru bałwanów w studiu? śmieszne.
Gentlemenie o pozytywy prosisz, no więc parę:
-Dynamiczny wzrost gospodarczy we wszystkich dziedzinach
-Zmniejszenie bezrobocia z 19% do 11% (realnie jest ponizej 10)
-Zahamowanie wzrostu deficytu budźetowego (po raz pierwszy od 18 lat)
-Realne Obniżki podatków (osobiscie zyskałem na tym ponad 1200zł rocznie)
-Likwidacja obcej ekspozytury czyli WSI
-CBA i polityka antykorupcyjna (co ma wymiar gospodarczy)
-Po raz pierwszy od międzywojnia pełna podmiotowość w polityce międzynarodowej
W każdym normalnym kraju partia mogaca pochwalić się takimi rzeczami (nieistotne że niektóre są efektem wielu innych czynników) wygrywa wybory w cuglach, zważając jeszcze na to ze to zaledwie połówka kadencji
A co proponuje PO, wybacz, ale mimo ze interesuje się polityką ponadprzeciętnie NIE WIEM, nie wiem czy to co mówili 2 lata temu jest aktualne czy nie, bo poza inwektywami i straszeniem nie słyszę nic konkretnego...
konserwa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> FortArt, ale co to zmienia w fakcie że krzykaczy
> przywiózł Tusk ? ? ?
Oklaski i okrzyki słychać z obu stron. Ta widownia była tam na życzenie PiS.
PO pokonał PiS ich bronią. To dobrze.
Dla mnie cytat dnia:
Tusk do Kaczyńskiego "Pański czas się skończył" :D
FortArt - tyle, ze widownia PiSu nie przeszkadzala Tuskowi w wypowiedziach, podczas gdy jakis kretyn z drugiej strony caly czas krzyczal "koalicja z samoobrona" czy cos takiego ...
Ten cytat juz i Kwasniewski mowil. I Kaczynski do Kwasniewskiego. Nie masz sie czym podniecac ?
FortArt nie zaprzeczam że Tusk na tej debacie raczej nie straci, czy zyska nie wiem ale Ty także nie przecz faktom. Chamsko i prymitywnie zachowywała się w zasadzie jedna tylko część widowni.. no przyjmijmy że proporcje chamstwa 5:1.
A co do skutków tego to niebyłbym tak pewny że PO pobiła PiS na tym polu bo akurat ten element może się obrócić przeciw Tuskowi.
Mam namiastke tego w domu, gdzie małżonka która nie cierpi Kaczyńskiego rzeczywiscie zaczęła się nad nim litować. Może to nawet przeważy szalę i uda mi się ją zaciągnąć na Wybory ;)
gentelem ja juz nie raz mowilem co PIS zrobil dobrego tylko wy wszystko potraficie podwazyc. nawet jak napisze prawde to Wy temu zaprzeczycie. dokladnie tak samo jak robił dzisiaj tusk w studiu
a okrzyki tego pajac po stronie tuska byly zenujace. caly czas sie darl koalicja z samoobrona a potem jak mu Kaczynski powiedzial ze nie bedzie koalicji krzyknal do 3 razy sztuka. pozatym te smiechy i to wszystko to zenada. nie powinno byc wogole publicznosci i przedewszystkim przeyrwania w waznych momentach
niech ktos napisze co nam oferuje PO
konserwa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> -Dynamiczny wzrost gospodarczy we wszystkich
> dziedzinach
Jesteśmy w UE. Nie ma takiego rządu, który mógłby sp..ć wzrost gospodarczy. Jest zresztą nikczemnie mały w porównaniu z rozwojem takiej np Irlandii po wejsciu do UE.
> -Zmniejszenie bezrobocia z 19% do 11% (realnie
> jest ponizej 10)
Kpisz? 1,5 mln wyjechało.
> -Zahamowanie wzrostu deficytu budźetowego (po raz
> pierwszy od 18 lat)
Żarcik?
> -Realne Obniżki podatków (osobiscie zyskałem na
> tym ponad 1200zł rocznie)
Sprawdź kto to przegłosował wbrew rządowi. :)
> -Likwidacja obcej ekspozytury czyli WSI
Likwidacja polskiego wywiadu. Macierewicz powinien mieć uczciwy proces za zdradę.
> -CBA i polityka antykorupcyjna (co ma wymiar
> gospodarczy)
Publiczne oskarżenia, opluwanie, przegrane procesy, wykorzystywanie służb do walki z opozycją.
> -Po raz pierwszy od międzywojnia pełna
> podmiotowość w polityce międzynarodowej
Zdruzgotana reputacja kraju. Totalna niezdolność do załatwienia czegokolwiek w UE. Tylko wymachiwanie szabelkami. Wojna o nic ze wszystkimi.
> W każdym normalnym kraju partia mogaca pochwalić
> się takimi rzeczami (nieistotne że niektóre są
> efektem wielu innych czynników) wygrywa wybory w
> cuglach, zważając jeszcze na to ze to zaledwie
> połówka kadencji
:)
IV RP zdycha i to jest dobra wiadomość.
A tu cos o Donaldzie:
W ankiecie na temat polskości opublikowanej w miesięczniku ZNAK w nr 11-12 z 1987 roku - str.190 Donald Tusk tak mówi o sobie: "Jak wyzwolisc się od tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od narodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od nie cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskośc to nienormalnośc - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu.
Polskośc wywołuje u mnie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnie ochoty dzwigac...
Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski - tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem"
A dziś:" Kocham Polskę i dlatego uważam, że Polaków nie można oszukiwać"
Ale zaraz ktos napisze, ze grzebie w historii, ze trzeba ja oddzielic i isc dalej. No ale do kurwy nedzy! Przyjdzie Jaruzel i powie, ze PiS musi odejsc, i ze nalezy sie Polsce lepsze zycie. I co?
szybkilopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> FortArt - tyle, ze widownia PiSu nie przeszkadzala
> Tuskowi w wypowiedziach, podczas gdy jakis kretyn
> z drugiej strony caly czas krzyczal "koalicja z
> samoobrona" czy cos takiego ...
Bardzo celne uwagi ośmieszające kłamczuszka. :)
Ramy tej dyskusji - udział widowni - narzucił PiS. Nie bądźcie dziećmi. Przecież nie po to by widownia siedziała w milczeniu. Ludzie z PO śmiali się z premiera dużo częściej niż na odwrót bo po prostu było z czego. Podkładał się pan Jarek jak dziecko.
Ciekawe czy Kaczor ma mały pistolecik?
Pif paf
FortArt Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jesteśmy w UE. Nie ma takiego rządu, który
> mógłby sp..ć wzrost gospodarczy. Jest zresztą
> nikczemnie mały w porównaniu z rozwojem takiej
> np Irlandii po wejsciu do UE.
O czym Ty piszesz to znaczy ile według Ciebie miała Irlandia 20% ??
Rozwój na poziomie 7% to absolutne maksimum jakie mozna wyciągnąć z gospodarki na naszym poziomie. Większy rozwój mozna w Kongo uzyskać ale nie w Europie w państwie 40mln. Robisz to samo co p.Tusk - DEMAGOGIA
> Kpisz? 1,5 mln wyjechało.
Znów byle coś rzec:) napisałem że nie wszystko jest efektem świadomej polityki, są i inne czynniki. Niewatpliwie jednak spadek bezrobocia to POZYTYW o który prosił Gentleman, zgodzisz się?
A co do bezrobocia powiedz mi FortArt ile w ostatnich 2 latach powstało miejsc pracy.
Nie wies sto poszperaj ..Zdziwisz się!
> > -Zahamowanie wzrostu deficytu budźetowego
> (po raz
> > pierwszy od 18 lat)
>
> Żarcik?
Mój Boże, nie stać Cię juz na argument?
Polityka PO - nic nie powiedzieć, wyszydzić, rozesmiać się i postraszyć.
A jak myslisz dlaczego taki liberał jak Gilowska godzi się na coś takiego jak ulga prorodzinna??
Po prostu jest nadwyżka w budźecie po raz pierwszy od lat!
> > -Realne Obniżki podatków (osobiscie
> zyskałem na
> > tym ponad 1200zł rocznie)
>
> Sprawdź kto to przegłosował wbrew rządowi.
No to już widzę że nie ma sensu w rozmowie z Tobą używać argumentów
A co według Ciebie głosował Sejm? Obniżka składek rentowych to projekt czyj Tuska, Olejniczaka a może krasnoludków ?
>
> Likwidacja polskiego wywiadu. Macierewicz powinien
> mieć uczciwy proces za zdradę.
ten polski wywiad przez 18 lat nie złapał żadnego rosyjskiego szpiega... ale może ich po prostu nie ma
>
> Publiczne oskarżenia, opluwanie, przegrane
> procesy, wykorzystywanie służb do walki z
> opozycją.
ja pamietam czasy gdy służby były wykorzystywane przeciw Narodowi. Naród był inwigilowany, politycy mogli wszystko
To chyba dobrze, że teraz jest na odwrót
> Zdruzgotana reputacja kraju. Totalna niezdolność
> do załatwienia czegokolwiek w UE. Tylko
> wymachiwanie szabelkami. Wojna o nic ze
> wszystkimi.
Czy nie stać Cię na odrobinkę samodzielności w formułowaniu sądów?
To co piszesz jest żywcem wzięte ze sloganów wiecowo -gazetowyborczych.
Reputację mieliśmy świetną 3 razy - zawsze jak nie istnieliśmy jako samodzielne państwo: pod zaborami, II wojna i stan wojenny.
Weź pierwszy lepszy podręcznik historii i zobacz jak jeździli po nas w czasie gdy twardo walczylismy o swoje np. w Wersalu
A co do niezdolności załatwienia czegoś w UE znowu mijasz się z prawdę.
Przynajmniej 2 ważne sprawy:
-Kwestię Rosyjskiego embarga podnieśliśmy do poziomu ogólnoeuropejskiego budząc tym wściekłość Moskwy
-Wywalczylismy spore ustępstwa (Joanina) w sytuacji beznadziejnej sami przeciw wszystkim
Zechciej następnym razem sięgnąć po argumenty a nie hasła.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę
Obiektywnie debatę wygrał Tusk i to miażdżąco.
Co do tej "publiczności" to zgoda - totalna wiocha, nie powinno tego być
konserwa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gentlemenie o pozytywy prosisz, no więc parę:
prosiłem o pozytywy, na które bezpośredni wpływ miał PiS, ale cóż..
>
> -Dynamiczny wzrost gospodarczy we wszystkich
> dziedzinach
hmm.. pomyślmy. dość duży kraj (największy w swoim regionie), spory rynek, atrakcyjny region dla inwestorów, świetnie wykwalifikowane kadry, ogromna wola samorządnąści (nieudolnie, na szczęście, tłamszonej przez władzę centralną). na Boga, Polska ma taki potencjał, znalazła się w takim okresie, że tego naprawdę nie da się spieprzyć.
sęk w tym, by nadać prędkość lecącej piłce. przykładowo, zachęcając naród do aktywniejszej przedsiębiorczości (ułatwienia urzędowe, zmniejszenie biurokracji).
> -Zmniejszenie bezrobocia z 19% do 11% (realnie
> jest ponizej 10)
to jest fakt. to jest pozytyw. oczywiście ciężko uznać to za sukces PiSu. szczególnie gdy przeanalizuje się w jakiej formie te bezrobocie występuje. pracy nie ma tam, gdzie nigdy nie będzie. a tam gdzie jest konieczna, nie ma pracowników - siedzą na wyspach.
co zrobił PiS by powstrzymać falę emigracji? co chce zrobić, by tę falę cofnąć?
> -Zahamowanie wzrostu deficytu budźetowego (po raz
> pierwszy od 18 lat)
jak UE pompuje nam gigantyczną kasę na rozwój m.in. infrastruktury, to automatycznie łatwiej zapanować nad budżetem.
> -Realne Obniżki podatków (osobiscie zyskałem na
> tym ponad 1200zł rocznie)
no tak. a ja pamiętam, jak równo miesiąc temu pani Gilowska mówiła: "Taka decyzja Sejmu może mieć radykalne skutki, np. zablokować możliwość podwyższania w przyszłości składki zdrowotnej i poprawy kondycji Narodowgeo Funduszu Zdrowia". ot, taka sprzeczność.
> -Likwidacja obcej ekspozytury czyli WSI
jedno pytanie: kto tego dokonał? i wszystko jasne.
wszystko co dotknie Macierewicz, to spie***li (mowa o okresie po '89).
> -CBA i polityka antykorupcyjna (co ma wymiar
> gospodarczy)
bzdura. wymiar gospodarczy ma walka z korupcją na poziomie ustaw ograniczających bizantyjską biurokrację. CBA to działanie wtórne (choć obecnie spełniające funkcję symboliczną, czy jak kto woli - taka pokazówka), leczące skutek a nie przyczynę. Kaczyński popełnia podstawowy błąd próbując zrozumieć problem korupcji. łapówkarstwo nie zaniknie przez strach, łapówkarstwo zniknie gdy utnie się temu możliwości - ograniczenia wpływu decyzji urzędników państwowych.
tak się składa, że dość długo asystuję (a raczej niewinnie pomagam) rodzicom w prowadzeniu ich biznesu. dużo obserwuję i dużo widzę. ilość bzdurnych decyzji/ustaleń/opinii/itp ustalanych przez urzędników w idiotycznych urzędach mnie przeraża. to właśnie tam jest korupcja, bo to właśnie tam fajnie jest dać pani Krysi pod ladą, by przyspieszyć pewną sprawę, by odrolnić działkę, by dostać jakiś kontrakt ze starostwa. możliwości korupcyjne 'w terenie' są olbrzymie. nie dlatego, że ludzie czują się bezkarnie. dlatego że czują się bezradni wobec monstrualnego aparatu biurokracji. tam jest korupcja. jak to zwalczyć? długą żmudną pracą, mało efektywną, ale jakże istotną.
i tu na przykład postulat PO, o powołaniu komisji sejmowej, która zajmować się będzie idiotycznymi, bzdurnymi i nikomu niepotrzebnymi przepisami. moje 100% poparcie.
> -Po raz pierwszy od międzywojnia pełna
> podmiotowość w polityce międzynarodowej
a to też ciekawe. to dlatego, po wielkim sukcesie Kaczyńskiego po sprawie pierwiastkowej, musi jeszcze dziś jeździć do Berlina i 'kompromisować' się z Merkel w sprawie Joaniny?
Sukcesem Polskiej polityki zagranicznej rządów PiSu (moim zdaniem jedynym sukcesem) jest bardzo mocno unaocznianie i zwracanie uwagi UE na problem uzależnienia surowcowego od Rosji. problem to bardzo poważny.
ale na tym sukcesy się kończą. za to cała masa porażek, niezręczności, głupot uniemożliwia akceptację kontynuowania takiej polityki. ja nie chcę, by premier mojego rządu mówił w mediach, podczas ważnych negocjacji z innymi krajami, że Polsce powinno się płacić za straty potencjału utraconego w II WŚ.
> W każdym normalnym kraju partia mogaca pochwalić
> się takimi rzeczami (nieistotne że niektóre są
> efektem wielu innych czynników) wygrywa wybory w
> cuglach, zważając jeszcze na to ze to zaledwie
> połówka kadencji
>
moim zdaniem mylne założenie. dyskutujemy o rządach. ślepotą (a może głupotą?) jest ocenianie stanu realnego. trzeba patrzeć na potencjał, trzeba patrzeć gdzie moglibyśmy być teraz gdyby nie popełniono pewnych błędów, czy nie zaniechano pewnych czynności. bo, moim zdaniem, ważniejsze od analizowania tego co zrobiliśmy źle, jest analizowanie tego co mogliśmy zrobić dobrze. rząd PiSu pozostanie dla mnie m.in. rządem straconych szans, a to już jest istotne.
> A co proponuje PO, wybacz, ale mimo ze interesuje
> się polityką ponadprzeciętnie NIE WIEM, nie
> wiem czy to co mówili 2 lata temu jest aktualne
> czy nie, bo poza inwektywami i straszeniem nie
> słyszę nic konkretnego...
Skoro interesujesz się polityką ponadprzeciętnie, to z pewnością wiesz, że czas kampanii to nie jest odpowiedni czas na poznawanie programów. to czas rzucania się gównem i pluciem sobie w twarz. bardzo nad tym ubolewam, bo szczególnie brakuje mi merytorycznej dyskusji, ale nie da się.
czytając samą kampanię, nie jestem w stanie się dowiedzieć niczego o programie jakiejkolwiek partii. bo patrząc na kampanię PiSu, to dowiaduję się że jedynym celem tej partii jest walka z korupcją, a kto nie jest z IVRP ten złodziej, kłamca, ubek, agent WSI.
kampania to czas, niestety, personalnego spoglądania na politykę. należy mieć zaufanie do ludzi, na których się głosuje. ja zaufanie do PO mam ograniczone i dlatego głosuję na tę partię bez entuzjazmu. ale jest do jednocześnie jedyna partia w Polsce, której mogę powierzyć swój głos (na PSL w tych wyborach jeszcze nie).
>
> Debiut: Cracovia - Gwardia Szczytno (1982) ..awans
> do I ligi
Zapachniało wreszcie jakąs rzeczową dyskusją, mogę sięz częścią Twoich argumentów nie zgadzać ale nie mogę odmówić Ci tego że są to jednak argumenty a nie inwektywy i slogany.
Nie za bardzo jest czas żeby do wszystkiego się odnieść ale co do najważniejszych spraw:
1. Co do wzrostu, bezrobocia i deficytu zdaje się że nasze stanowisko trochę się zbiegły.
Oceniamy to z różnych perspektyw ale zgodni jesteśmy że to jest pozytyw, czyli nieprawdą jest że pod rządami PiS takowych brak
Rzeczywistośc zawsze jest złożona i ja też nie zamierzam nikomu wciskać że to wszystko jest zasługą rządzących, ale jeśli rząd nie przeszkadza gospodarce to chyba dobrze, to chyba liberalne podejście. Jęsli rząd część wygospodarowanych środków przeznacza na cele społeczne to też chyba nienajgorzej. Kiedy to robić jak nie w okresie prosperity ?
>
> co zrobił PiS by powstrzymać falę emigracji? co
> chce zrobić, by tę falę cofnąć?
Na Boga, parę lat temu przed referendum unijnym to pan Tusk najbardziej gardłował, że skorzystamy na wejściu, że otworzą się Rynki pracy. Czemu zatem dziś taki lament?
Nie popadajmy w demagogię jeśli zarobki u nas są 5-8 krotnie niższe niż na adekwatnych stanowiskach na Zachodzie to nic nie powstrzyma ludzi przed wyjazdem, nie powstrzyma ich ani PiS ani PO ani LiD.
Co zrobić? A co mozna zrobić w ramach gospodarki rynkowej. Nie da się nagle z dnia na dzień podnieś pensji, to proces na 10-15 lat.
To jest dużo szerszy problem, on dotyczy zresztą całej Europy i dotyka geopolityki. Co zrobić by zapewnić siłę roboczą gospodarce a jednocześnie nie otworzyć się zanadto np. przed islamem.
>
> no tak. a ja pamiętam, jak równo miesiąc temu
> pani Gilowska mówiła: "Taka decyzja Sejmu może
> mieć radykalne skutki, np. zablokować
> możliwość podwyższania w przyszłości
> składki zdrowotnej i poprawy kondycji Narodowgeo
> Funduszu Zdrowia". ot, taka sprzeczność.
Z tego co pamiętam Gilowska komentowała tak przyjęcie ulgi prorodzinnej w podwójnym wymiarze, co było solidarnym dziełem calutkiego Sejmu (ponad 400 za) i wpisywało się już ewidentnie w logikę kampanii.
> > -Likwidacja obcej ekspozytury czyli WSI
>
> jedno pytanie: kto tego dokonał? i wszystko
> jasne.
>
> wszystko co dotknie Macierewicz, to spie***li
> (mowa o okresie po '89).
Zgadza się, Macierewicz jest oględnie mówiąc "dziwnym człowiekiem", zdecydowanie to gość nie z mojej bajki, ale sam przyznałeś, że jak trzeba coś zlikwidować jest w tym świetny.
To że te służby (WSI) przestały istnieć to raczej pozytyw, problemem natomiast być może jest dalsze przebywanie Macierewicza na tym stanowisku.
>
> bzdura. wymiar gospodarczy ma walka z korupcją na
> poziomie ustaw ograniczających bizantyjską
> biurokrację.
Chodziło mi o to że korupcja ma wymiar gospodarczy. kiedys czytałem takie wyliczenie,(nie wiem na ile prawdziwe) że korupcja w latach 1989-2005 pochłaniała rocznie 0,25-0,75% PKB.
Jeśli to sobie przeliczymy przez te 17 lat to otrzymamy setki miliardów jeśli nie biliony zmarnotrawionych złotych. To są niewybudowane autostrady, lotniska, to jest średnia pensja o 200-300zł niższa niż mogłaby być.
Zgadzam się w pełni że wywołanie strachu przed braniem/dawaniem to tylko część polityki antykorupcyjnej, ale to częśćnieodzowna. Taka jest już natura ludzka, że strach jest tu najlepszym ogranicznikiem, zwłaszcza jeśli idzie o tą drobną formę korupcji (szpitale,szkoły,uczelnie) aczkolwiek najbardziej dolegliwą dla przeciętnego obywatela.
Oprócz tego muszą nastąpić dalsze kroki o których piszesz, deregulacje, ograniczenie władzy urzędów, prawo przetargowe itp.
Ale nie miej pretensji do PiSu że tego jeszcze nie ma. Rządzili 2 lata, a co zrobiono przez wcześniejsze 17 - KOMPLETNIE NIC. Poza wmawianiem ludziom że Kaczyńscy to oszołomy bo mówią o jakiejś korupcji czy mafii.
Bądźmy obiektywni w dziele walki z korupcją najwięcej sie zdarzyło przez ostatnie 2 lata i mam nadzieję że wiele się jeszcze zdarzy...
> > -Po raz pierwszy od międzywojnia pełna
> > podmiotowość w polityce międzynarodowej
>
> a to też ciekawe. to dlatego, po wielkim sukcesie
> Kaczyńskiego po sprawie pierwiastkowej, musi
> jeszcze dziś jeździć do Berlina i
> 'kompromisować' się z Merkel w sprawie Joaniny?
Jeździ także do Paryża czy do Wilna.Wiesz dobrze że sprawa Joaniny nie jest do końca załatwiona, pisałem wcześniej że przed nami szczyt w Lizbonie, pisałem że na poprzednim szczycie byliśmy sami przeciw 24 państwom, a mimo to udało się pozostawić tą sprawę otwartą.Bez weta!
Czy my naprawdę musimy się spieszyć? Układ sił w Europie się zmienia. Mamy za sobą coraz bliższe nam stanowisko Paryża (coraz ostrożniejszego wobec berlina), na wiosnę zmienią się rządy w Hiszpanii, która w tej sprawie wydaje się być naturalnym sojusznikiem, myślęże jeszcze kilka głosów mniejszych państw możemy pozyskać.
SUKCESEM jest to że ta sprawa jest wciąż OTWARTA i jest to jak pisałem wcześniej jeden z dwóch duzych sukcesów - drugi sam uznałeś, kwestia zmiany stosunku UE wobec Rosji i polityki energetycznej.
> ale na tym sukcesy się kończą. za to cała masa
> porażek, niezręczności, głupot uniemożliwia
> akceptację kontynuowania takiej polityki. ja nie
> chcę, by premier mojego rządu mówił w mediach,
> podczas ważnych negocjacji z innymi krajami, że
> Polsce powinno się płacić za straty potencjału
> utraconego w II WŚ.
Ja też nie chcę takich stosunków z Niemcami, ale czy na wszystko mamy wpływ?
Czy Kaczyński zaczął tą licytację czy może było odwrotnie ?
Może to Schroeder a później Merkel wyciągnęła na salony ziomkostwa i panią Steinbach?
Może to Niemcy zerwały z dotychczasową polityką i zaczęły już bez ogródek domagać się odszkodowań, restytucji mienia. Oczywiście nie ustami pierwszoplanowych polityków.
Dzisiejsze Niemcy są innym krajem niż pod rządami Kohla, nawet trudno mieć im to za złe, ileż lat można jeszcze przepraszać za wojnę i żyć poczuciem winy. Niemniej nie oznacza to że Polska ma milczeć i bez oporów godzić się na dość radykalną zmianę polityki tuż za zachodnią granicą.
> moim zdaniem mylne założenie. dyskutujemy o
> rządach. ślepotą (a może głupotą?) jest
> ocenianie stanu realnego. trzeba patrzeć na
> potencjał, trzeba patrzeć gdzie moglibyśmy być
> teraz gdyby nie popełniono pewnych błędów,
Święte słowa :) gdybyśmy taką politykę jak przez ostatnie lata prowadzili od 1991 czy nawet 1993r bylibysmy na pewno dużo dalej w przodzie.
> > A co proponuje PO, wybacz, ale mimo ze
> interesuje
> > się polityką ponadprzeciętnie NIE WIEM,
> nie
> > wiem czy to co mówili 2 lata temu jest
> aktualne
> > czy nie, bo poza inwektywami i straszeniem
> nie
> > słyszę nic konkretnego...
>
> Skoro interesujesz się polityką
> ponadprzeciętnie, to z pewnością wiesz, że
> czas kampanii to nie jest odpowiedni czas na
> poznawanie programów. to czas rzucania się
> gównem i pluciem sobie w twarz. bardzo nad tym
> ubolewam, bo szczególnie brakuje mi merytorycznej
> dyskusji, ale nie da się.
> czytając samą kampanię, nie jestem w stanie
> się dowiedzieć niczego o programie jakiejkolwiek
> partii. bo patrząc na kampanię PiSu, to
> dowiaduję się że jedynym celem tej partii jest
> walka z korupcją, a kto nie jest z IVRP ten
> złodziej, kłamca, ubek, agent WSI.
>
> kampania to czas, niestety, personalnego
> spoglądania na politykę. należy mieć zaufanie
> do ludzi, na których się głosuje. ja zaufanie
> do PO mam ograniczone i dlatego głosuję na tę
> partię bez entuzjazmu. ale jest do jednocześnie
> jedyna partia w Polsce, której mogę powierzyć
> swój głos (na PSL w tych wyborach jeszcze nie).
>
Widzisz problem w tym, że nie tylko w czasie tej kampanii nie słyszę żadnych ofert programowych, nie widzę spójnych wizjii Polski. Taki stan utrzymuje sięod 2005r
Wtedy jeszcze PO przedstawiała jakieś konkrety, większość z nich była zresztą zbieżna z programem PiS (CBA,WSI projekt IV RP) inne może nie do końca, inne wogóle (podatek liniowy) ale były to jakieś oferty programowe.
Po tej jednak serii porażek z 2005r jakiś amok ogarnął część liderów i słyszę odtąd tylko bzdury i bajdurzenie.
jest jednak pewna nadzieja. Oczywiście po wyborach wiele się nie zmieni (znikną przystawki, zmieni się rozkład mandatów) i w końcu trzeba będzie zawrzeć tą najbardziej sensowną koalicję PoPiS. Moją nadzieją jest Rokita,Marcinkiewicz,Sikorski i Płażyński, tak coś czuję że w miesiąc dwa po wyborach stworzą partie i popodbierają z PO i PiSu po 20-30 posłów i uda się wreszcie przełamać impas.
powstanie rząd który popchnie ten kraj do przodu, kontynuując to co dobre (bo trochę tego jest) a dodając nowe elementy, których dotąd wdrożyć się nie dało ze względu na ograniczenia arytmetyczne. Czego sobie i Tobie życzę
Pozdrawiam
PS: Z pewnością merytorycznością pobilismy tą wczorajszą debatę na głowę :)
> >
> > Debiut: Cracovia - Gwardia Szczytno (1982)
> ..awans
> > do I ligi
>
>
>
Tusk spuscil wpier.dol kaczce i tu nie ma dwóch zdań. Jestem natomiast pewny że przed wyborami nastąpi bardzo mocne i brutalne uderzenie ze strony pisu. zaczną oskarżać o łapówki czy przekręty kogoś z najwyższych władz PO, np Komorowskiego lub Zdrojewskiego. To ich ostatnia deska ratunku. Ale na absolutną większość w sejmie są już małe szanse.
Co do wzrostu gospodarczego proponuje sięgnąc do rocznika statystycznego albo innego żródła i porównać z krajami regionu. Stawki podatkowe - w tym ubezpieczenie zdrowotne również radzę porównać.
Co do tej debaty i innych "Będzie lepiej , stworzymy dobry i profesjonalny rząd,wybudujemy mieszkania i autostrady, będziemy walczyć z korupcją ,stworzymy silne państwo,Polacy nie będą musieli opuszczać kraju w pogoni za chlebem (po wyborach każdy zarobi pewnie 1000 euro).
Przecież to wszystko to tylko przedwyborcze pierdo......ie !!!!!
A wy jaracie się czy Tusk lepszy a może Kaczyński , jak dla mnie to pan Tusk żyje wizją stworzenia cudnego Państwa (bajkopisarz)
Z zakalca bułeczki się nie upiecze.
Jak można głosować na psychopatę który ma broń i mówi że może zabić i to dla tego że ma kaprys.
Kaczka chce zabrać wolność.
SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Rydwan mieszkania sie buduja. Na to jak i na
> wszystko inne potrzeba czasu. PiS przynajmniej
> wiec co chce robic za to PO nie ma wogole pomyslu
> na rzadzenie w kraju. Pokazcie mi jednego
> czlowieka ktory glosuje na PO ktory potrafi
> powiedziec co PO chce zrobic w kraju co nam
> oferuje i jaki jest ich program.
Co ty kurwa gówniarzu pierdolisz????????? Jakie mieszkania za sprawą PISu się budują?? Ludzie się muszą zadłużać na całe życie (30-50 lat kredytu). Oddają 60-70% zarobków na samą ratę kredytu, a gdzie pozostałe opłaty, wydatki na życie itp? Przestań się wpierdalać w tematy, o których nie masz zielonego pojęcia. Zajmij się zorganizowaniem bojkotu w szkole, tam gdzie twoje miejsce.
Moja ocena debaty:
[b]Jeżeli po tej debacie wygra w Polsce PIS, to trzeba będzie wymienić Naród a nie polityków.[/b]
Mam cichą nadzieję że wiele ludzi dostrzega jak w tym kraju jest, i że się zmobilizują 21 X i pokażą tym kaczkom, gdzie ich miejsce.
od kilku dobrych dni jestem mocno zakręcony i nie oglądałem żadnej debaty, opieram się na komentarzach z tego forum, inne komentarze mnie nie interesują :)
i sobie myślę, że po tych wyborach będzie PO-PIS z Marcinkiewiczem i Rokitą w rządzie.
dlatego w sejmie przydałby się UPR :D
[url]http://torrenty.org/torrent/159824[/url] zapis całości w avi na torrencie
Debatę wygrał Tusk.
Ale jego tekst o broni o zabiciu to żenada.....
A co do mieszkań czy autostrad...Trudno żeby wybudowali 3 mln. mieszkań w 2 lata....
Nawet wyborcy PO nie mogą w takie brednie wierzyć...A chyba nie mówili o 3 mln mieszkań w 2 lata, prawda???????
Była mowa o 3 mln mieszkań w 4 lata. Rachunek jest prosty 1,5 mln mieszkań powinno być oddanych do użytku przez 2 lata. Ile powstało?
Dementor Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> SaNtO Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Rydwan mieszkania sie buduja. Na to jak i na
> > wszystko inne potrzeba czasu. PiS
> przynajmniej
> > wiec co chce robic za to PO nie ma wogole
> pomyslu
> > na rzadzenie w kraju. Pokazcie mi jednego
> > czlowieka ktory glosuje na PO ktory potrafi
> > powiedziec co PO chce zrobic w kraju co nam
> > oferuje i jaki jest ich program.
>
>
> Co ty @#$%& gówniarzu pierdolisz????????? Jakie
> mieszkania za sprawą PISu się budują?? Ludzie
> się muszą zadłużać na całe życie (30-50 lat
> kredytu). Oddają 60-70% zarobków na samą ratę
> kredytu, a gdzie pozostałe opłaty, wydatki na
> życie itp? Przestań się wpierdalać w tematy, o
> których nie masz zielonego pojęcia. Zajmij się
> zorganizowaniem bojkotu w szkole, tam gdzie twoje
> miejsce.
Hej..spoko nerwy Ci puszczają!
Jedziesz po Santo a sam głupoty sadzisz, w USA zapewne ludziska za gotówkę mieszkania kupują, nikt nie bierze kredytu na dłużej niż 15 lat. Jak krytykujesz rób to z głową i bez inwektyw.
Santo może jest i młody, nieraz nie zgadzam się z jego zdaniem w innych tematach ale w tym ma rację.
> Moja ocena debaty:
>
> Jeżeli po tej debacie wygra w Polsce PIS, to
> trzeba będzie wymienić Naród a nie polityków.
Już tacy byli co mówili, że Naród nie dorósł do demokracji.
Weź się Dementor sam wymień a Naród zostaw w spokoju. Bo Naród to nie tylko banda wykształciuchów i pseudoautorytetów z UW to także mochery, Santo, ja i miliony podobnie myslących ludzi
>
meezeck Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Była mowa o 3 mln mieszkań w 4 lata. Rachunek
> jest prosty 1,5 mln mieszkań powinno być
> oddanych do użytku przez 2 lata. Ile powstało?
>
>
Tak rachunki są według Ciebie bardzo proste :) z budowaniem mieszkań to jednak jest trochę inaczej. jak zaczniesz coś stawiać to się dowiesz...
konserwa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> meezeck Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Była mowa o 3 mln mieszkań w 4 lata.
> Rachunek
> > jest prosty 1,5 mln mieszkań powinno być
> > oddanych do użytku przez 2 lata. Ile
> powstało?
> >
> >
> Tak rachunki są według Ciebie bardzo proste z
> budowaniem mieszkań to jednak jest trochę
> inaczej. jak zaczniesz coś stawiać to się
> dowiesz...
>
Chcesz powiedzieć że 3 mln mieszkań w 4 lata są realne i PiS jak wygra wybory to za 2 lata zobaczymy calutkie 3 mln?
Nie chcę tego powiedzieć bo szczerze mówiąc uważam że nie państwo powinno budować mieszkania.Państwo powinno co najwyżej zapewniać tak szybki rozwój gospodarczy by ludziom łatwiej było decydowac się na długotrwałe kredyty. Jesli zaś chodzi o budownictwo społeczne tu rola dla samorządów jest.
To że państwo ma budować mieszkania to pomysł Kwaśniewskiego z 1995 które sprawdził się w jego kampanii i odtąd na zawsze wszedł w kanon politycznych chwytów.
meezeck Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >
>
> Chcesz powiedzieć że 3 mln mieszkań w 4 lata
> są realne i PiS jak wygra wybory to za 2 lata
> zobaczymy calutkie 3 mln?
>
>
Program 3 mln mieszkań przedstawiany był jako osmioletni. Krytykujac coś warto może mieć jakieś blade o tym pojecie.:)
Konserwa grabula.
może to był plan 30 letni? bo dlaczego nie założyć ze PiS zamiast 4 lat nie będzie rządził 30?
meezeck Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> może to był plan 30 letni?
Nie, był to program na 8 lat.
bo dlaczego nie
> założyć ze PiS zamiast 4 lat nie będzie
> rządził 30?
Obys miał racje chłopie.:)
narazie to po 2 latach nie było koncepcji na dalsze działania, wiec planowanie wszystkiego na więcej niż 4 lata nie jest chyba najlepszym pomysłem:)
Ludzie o czym Wy piszecie? Ile Wy macie lat by w takie brednie wierzyć? Kto Was tak psychozmanipulował? Kto kurwa z PISiorów ma cokolwiek do tego, że prywatni deweloperzy budują mieszkania? Jakim prawem w ogóle PARTIA, powtarzam PARTIA - darmozjady utrzymywane za moje i Wasze podatki, której konus szefuńcio twierdzi publicznie że nie spotkał się od 2 lat z żadnym prezesem firmy, przedstawicielem sfery handlu prywatnego itp. czyt. OLIGARCHĄ ma prawo przypisywać sobie jakiekolwiek sukcesy związane z tym że deweloperzy budują mieszkania? Jakim prawem to sukces PISiorów? Ochłońcie, bo jesteście tak wysterowani przez mistrzów psychomanipulacji. Ja zapierdalam od rana do wieczora (w Polsce), wielu musiało wyemigrować za chlebem, i tyrać np. u Angola by zarobić na mieszkanie, które kupi od firmy, przedsiębiorcy, dewelopera itp (a kredyt oi tak będą spłacą przez całe życie). Nikt nam tego nie dał. Kaczki miały wybudować 3 miliony mieszkań, tak jak 2000 km autostrad. Nakłamali i tyle. Nie będzie ani jednego, ani drugiego. Jak się kurwa zorientowali że nie są wstanie nawet wybronić swojego kłamstwa to wymyślili program dopłaty do kredytów. Tylko że to chwyt pod publikę - bo dostanie takiego kredytu jest niemożliwe. Mieszkanie musi kosztować nie więcej niż 2900 zł/m2 - znajdźcie takie w Krakowie gdzie ceny wahają się na poziomie 8000/m2. Kolejne kłamstwo! Ale szumnie obwieścili jacy to nie są wspaniali. Do tego akcje CBA i Ziobry. Zazdroszczą wszystkim i wszystkiego! Jak ktoś coś ma... to nie może tego mieć tego w uczciwy sposób, ukradł, dał łapówę, wziął łapówę, bo to Polak, to musiał tak zrobić. Znowu chwyt pod publikę, bo nasze zakompleksione społeczeństwo nieudaczników życiowych z wrogością, zazdrością i zawiścią tylko przyklaskuje temu że PISiory szukają każdego (kto ma lepiej) komu by można przypierdolić, kogo stłamsić, żeby się lepiej zrobiło całej reszcie - niech się gawiedź cieszy! Wam się to też podoba? Też się cieszycie z stosowania słynnej maksymy: "dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf", "podłożymy mu świnię", "pomówimy o zabijanie ludzi", "wrobimy w łapówkarstwo" itp. ???
Poczekajcie chwilę jeszcze jak się za Filipiaka wezmą, bo też OLIGARCHA - ma więcej niż kaczki więc pasuje do definicji, też go z torbami puszczą, a wy będziecie przyklaskiwać i cieszyć się, oglądając przy tym upadek naszej Cracovii... pamiętajcie że będziecie współwinnymi... bo przyłożyliście do tego rękę...
hehehehehhe teraz to mnie Demek rozbawiłeś :) rzeczywiscie Kaczynscy biora sie za kazdego kto ma kase i na Filipiaka też przyjdzie czas :D
to nie my jesteśmy psychozmanipulowani tylko Ty jestes psychozmanipulowany przez Donalda.
konserwa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > SaNtO Napisał(a):
> > > Rydwan mieszkania sie buduja. Na to jak
> i na
> > > wszystko inne potrzeba czasu. PiS
> > Co ty @#$%& gówniarzu
> pierdolisz????????? Jakie
> > mieszkania za sprawą PISu się budują??
> Ludzie
> > się muszą zadłużać na całe życie
> (30-50 lat
> > kredytu). Oddają 60-70% zarobków na samą
> ratę
>
> Hej..spoko nerwy Ci puszczają!
> Jedziesz po Santo a sam głupoty sadzisz, w USA
> zapewne ludziska za gotówkę mieszkania kupują,
> nikt nie bierze kredytu na dłużej niż 15 lat.
> Jak krytykujesz rób to z głową i bez inwektyw.
> Santo może jest i młody, nieraz nie zgadzam się
> z jego zdaniem w innych tematach ale w tym ma
> rację.
W tym temacie Santo ma rację, tak ? Tzn. mieszkania za sprawą PiS-u się budują to miałeś na myśli ? No to niezły jajcarz jesteś.
Bardzo dobre jest natomiast Twoje stwierdzenie o krytykowaniu z głową. Polecam Ci go na przyszłość, bo kredyty hipoteczne ludzie w USA spłacają praktycznie przez całe życie. Krótszy termin pojedynczego kredytu bierze się stąd, że ludzie kilkakrotnie w ciągu życia zmieniają miejsce zamieszkania (przeważnie na lepsze) więc poprzedni kredyt jest spłacany nowym. A dzieje się tak dlatego, że ludzi na to stać, bo kredyt na mieszkanie nie zabiera im 60% wynagrodzenia...
Dementor
W takim razie jakim prawem o to pytał Tusk:)......
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)