http://sport.onet.pl/0,1248713,1603386,wiadomosc.html
***
Ten Beenhakker to chyba nie wie ze jak sie nie ma koncepcji na zestawienie obrony to trzeba ustawic tylko 3 obrońców w linii, bronić sie całym zespołem a do wygranej wystarczy jedna wypracowana akcja. Leo dzwoń czym prędzej do nadtrenera Majewskiego po rade bo z wirtuozerią Finów możesz sobie sam nie poradzić.
Mecz jutro - 17:35 TVP2
-
-
Finlandia - Polska
Polscy piłkarze odlecieli do Finlandii
O godz. 9.30 Polacy odlecieli z Frankfurtu do Helsinek, gdzie jutro zmierzą się z Finlandią w eliminacyjnym meczu do Euro 2008.
[img]http://www.dziennik.pl/Cache/484735.CEPCache[/img]
Polska ekipa w Helsinkach zamelduje się o godz. 13.00. Wieczorem Polacy będą trenować na Stadionie Olimpijskim ostatni raz przed środowym meczem. Wcześniej selekcjoner Leo Beenhakker spotka się z dziennikarzami na konferencji prasowej (początek o godz. 18.15).
Jutrzejszy mecz na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach obejrzy komplet - 36 500 - widzów. Do poniedziałku sprzedanych zostało 30 tysięcy biletów. Organizatorzy są pewni, że pozostałe 6500 wejściówek także znajdzie nabywców. Na trybunach zasiądzie 1700 polskich kibiców.
Ogromne zainteresowanie spotkaniem z Polską spowodowane jest historyczną szansą Finów na pierwszy awans do turnieju finałowego mistrzostw Europy. Media przypominają, że także Polacy jeszcze nigdy nie grali na tej imprezie, dlatego mecz w Helsinkach ma dla zespołów, które otwierają tabelę grupy A, wielkie znaczenie.
Źródło: Dziennik - Michał Ignasiewicz
wtorek: porażka siatkarzy
środa: msta?
Beenhakker: jesteśmy gotowi!
Jesteśmy gotowi do meczu z Finlandią - zapowiedział podczas konferencji prasowej w Helsinkach selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakker. Poinformował, że w podstawowym składzie w porównaniu ze spotkaniem z Portugalią zajdzie kilka zmian.
"Jesteśmy gotowi do walki z Finlandią - powiedział Leo Beenhakker. - Zaczyna się końcowe odliczanie w tych eliminacjach. Poniesionych strat nie będzie kiedy i gdzie odrobić. Teraz już każde spotkanie jest jak finał, tym bardziej, że w naszej grupie sytuacja jest bardzo ciekawa, a o awans wciąż rywalizują cztery zespoły, które w dodatku jutro zagrają między sobą. Zapowiada się frapujący dzień".
Holenderski szkoleniowiec przyznał, że zna już w skład, w jakim polska drużyna rozpocznie środowe spotkanie. "W poniedziałek miałem jeszcze jedną wątpliwość, ale teraz wszystko jest już jasne. Skład jest gotowy" - poinformował dodając, że w składzie w porównaniu z meczem z Portugalią pojawi się kilka nowych twarzy.
"Nie wszyscy piłkarze są przygotowani do rozegrania dwóch trudnych meczów na międzynarodowym poziomie w ciągu czterech dni. Dlatego szansę dostaną ci bardziej wypoczęci" - stwierdził Beenhakker.
Selekcjoner "biało-czerwonych" nie chciał wracać do pierwszego meczu z Finlandią, przegranego przed rokiem w Bydgoszczy 1:3.
"Panowie, to już historia - powiedział do dziennikarzy. - Wtedy byliśmy jednak po kilku wspólnych treningach, był początek eliminacji i mojej pracy z reprezentacją Polski. W dodatku mecz nie ułożył się po naszej myśli, był rzut karny, czerwona kartka dla Arka Głowackiego. To już jest nieważne, a zaprzątanie głowy przeszłością tylko przeszkadza. Liczy się tylko to, co zdarzy się w środę".
Beenhakker podkreślił także, że nie sposób porównywać futbolu fińskiego z portugalskim. "To dwa zupełnie inne style. Finowie lubują się w piłce brytyjskiej, opartej na długich podaniach i walce w powietrzu. Z kolei Portugalczycy kochają mieć piłkę przy nodze. Dlatego my w Helsinkach zagramy inaczej niż w Lizbonie. Bardziej otwarcie" - podkreślił.
Finowie zagrają w środę bez kontuzjowanego Jariego Litmanena, który w Bydgoszczy rozegrał, zdaniem fińskich dziennikarzy, wspaniały mecz.
"Och, nie przesadzajmy - licytował się będący w świetnym humorze Beenhakker. - Był co najwyżej dobry. Sam przyznał, że rozegrał wiele lepszych spotkań, a ja też go widziałem w lepszej dyspozycji. Niemniej jest to duża strata dla fińskiej drużyny, gdyż jest zawodnikiem kreatywnym, doświadczonym, o olbrzymim pozytywnym wpływie na ekipę. Ale inni też są groźni".
Mecz Finlandia - Polska rozpocznie się na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach w środę o godz. 18.00 czasu warszawskiego.
Obecnie Polacy prowadzą w tabeli grupy A eliminacji ME. Mają 20 pkt i o dwa wyprzedzają jutrzejszego rywala oraz o cztery Portugalię i o pięć Serbię.
Źródło: PAP
o dżizuz... trzeba byc finem żeby wymyślić mecz o 18:00 w dzien roboczy
We wtorek wieczorem zmarł Ian Porterfield, selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Armenii. Szkocki trener miał 61 lat, a w ostatnim czasie zmagał się z chorobą nowotworową.
Ian Porterfield, pochodzący ze szkockiego Dunfermline, rozpoczął karierę piłkarską w Raith Rovers, zanim w 1967 roku przeszedł do Sunderlandu, z którym odnosił największe sukcesy. W 1973 roku był jednym z bohaterów zwycięskiego meczu z Leeds United w finale rozgrywek o Puchar Anglii na stadionie Wembley.
Po dziesięciu latach gry w Sunderlandzie trafił do Sheffield Wednesday, gdzie grając w zespole pełnił jednocześnie funkcję trenera. Po zakończeniu kariery prowadził także zespoły Sheffield United, Aberdeen, Reading i Chelsea Londyn.
W kolejnych latach był selekcjonerem w kilku reprezentacjach narodowych, a ostatnio prowadził piłkarzy Armenii. 22 sierpnia w Erewanie jego podopieczni zremisowali 1:1 z Portugalią w meczu eliminacji mistrzostw Europy, które w 2008 roku odbędą się na boiskach w Austrii i Szwajcarii. Wcześniej, 6 czerwca, drużyna Porterfielda pokonała u siebie 1:0 Polskę.
[']
Rock Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> o dżizuz... trzeba byc finem żeby wymyślić
> mecz o 18:00 w dzien roboczy
>
>
> CRACOVIA AD 2007:
> Prezes: "wysoka frekwencja jest przereklamowana!"
> Finansowiec: "nic nie zarobię, ale oszczędzę 2x
> tyle!"
> Trener: "wraaaacaaaaaaaaaać!!!"
>
Może uda mi sie obejrzeć początek... 18:30 - Trening
fajnie ja juz gotowy :)
Polska do boju Polska ! Myyy wygramy ważny mecz :D
mam nadzieję że sk**wiel Kaczyński
trzymał się z dala od szatni
no i lipa, dobrze ze chociaz nie przegralismy
Nie ma co narzekac, 2 punkty z trudnymi rywalami na wyjezdzie. Trzeba powalczyc u siebie!! Euro musi byc dla POLSKI!!!
Po co ten sobolewski grał? Jaki on jest słaby rany Boskie...
Sobolewski nie taki zły, ale Dudka!!! dramat.
Co powiecie o sędziowaniu w 2 połowie?
Cabajada = Borucada
rewelacja - palpitacja serca :-)
docent Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co powiecie o sędziowaniu w 2 połowie?
wogóle w całym meczu bym powiedział.. czy tylko ja miałem wrażenie że ten szwab wszystkie sporne sytuacje daje dla Finów? :)
generalnie remis sprawidliwy bo i my mieliśmy okazje i słupek i oni podobnie ze 2-3 świetne okazje w drugiej połowie.. jak ktoś nie oglądał I częsci to miał szczęście bo nie było czego oglądać.. druga połówka ciekawsza zdecydowanie.. walczymy dalej..
Portugalia-Serbia 1:0
Simao, 11 minuta
już 1-1 88 minuta :)
skonczylo sie 1-1 :P jak tak nam sie ta grupa uklada to my nie moze nie dostac sie na te mistrzostwa 1
zygac sie che jak sie oglada takie mecze !!! prawdziwa pilka to dzis byla na Wembley gdzie Angole rozjebaly wasali 3:0 takie mecze to moge ogladac non stop !!!
Portugalia znowu stracila gola w 86 minucie - serb strzelil ze spalonego nie odgwizdanego i po meczu doszlo do bijatyki :)
kibice w Portugalii maja ciezki tydzien hehehe...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)