Wojtek74C Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pamiętam tem mecz; wynik o ile sobie dobrze
> przypominam otworzył Waldemar Janek - strzałem
> bekhendu. Grał wtedy z pełną szybką po drugiej
> już kontuzji oka (pierwsza jak dostał krążkiem
> w oko a druga kiedy został celowo uderzony - w to
> samo oko - kijem przez nijakiego Wesołowskiego -
> podczas meczu Pucharu Polski w Gadńsku ze
> Stoczniowcem); radość po meczu - faktycznie nie
> do opisania; w ŁKS grę ,,ciągnął" jedynie
> Stopczyk nr 4, no i jeszcze grał w tym klubie
> drugi z braci Chrobaków - taki braterski
> pojedynek.
Janek nie mógł wyniku otworzyć, bo po pierwszej tercji było 0:1 :)
-
-
WSPOMNIEŃ CZAR - Czyli opowieści z cyklu "jak to dawniej było" :)
chodziło mi, że otworzył wynik dla Cracovii
Lessior - jesteś pewien z tym 0-1 po pierwszej tercji; bo o ile mnie pamieć nie myli i mózg pod lekko siwą głową w czeluściach - szarych, konserwowanych alkoholem - komórek - wspomina te czasy - to Janek strzelił na bramkę od strony zegara (pseudo elektronicznego) - czyli musiała być albo pierwsza albo trzecia tercja; to, że to była ta bramka (strona) - jestem pewien.
-hej, nie chce mi się grzebać w zapiskach, ale Janek strzelił chyba pierwszą i ostatnią bramkę dla Pasów... w pierwszej i ostatniej tercji... natomiast pierwszego gola w meczu zdobył Król z ŁKS-u.
sawcio Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> -hej, nie chce mi się grzebać w zapiskach, ale
> Janek strzelił chyba pierwszą i ostatnią
> bramkę dla Pasów... w pierwszej i ostatniej
> tercji... natomiast pierwszego gola w meczu
> zdobył Król z ŁKS-u.
Tak mi sie właśnie wydaje... ŁKS na pewno prowadził 1:0, choć oże na koniec tercji było już 1:1 (?)
W każdym razie niebyt tęga minę miałem po tej pierwszej tercji. Mimo trzech wcześniejszych wygranych, w razie przegrania tego meczu, następny byłby w Łodzi. I gdybyśmy tam przegrali, to spadek.
- zgadza się... przypominam sobie dzięki Wam te chwile. W pierwszej tercji było jeszcze w miarę jasno na hali, dzień zaglądał przez brudne szyby. ŁKS rzucił wszystko co miał najlepszego na te pierwsze minuty. Łodzianie wyjechali dobrze umotywowani, wierzyli, że karta może się odwrócić. Zresztą cóż mieli do stracenia? A Cracovia grała te pierwsze minuty bardzo nerwowo, nie mogła zaskoczyć, zresztą ten mecz nie był jakimś udanym w jej wykonaniu. Kiedy padła bramka dla łodzian zrobiło się również troszku nieswojo "na trybunach". Łks nie poszedł jednak za ciosem, bo i chyba argumentów mu brakowało a ta jedna bramka to wszystko na co ich było stać. Bramka na 1 -1 ostudziła łodzian w dużej mierze, czuli że jednak, że nie dane im będzie powalczyć jeszcze w jednym spotkaniu.
- poszperałem jednak w moich papierach i z nich można wyczytać, że z bramkami a raczej ich strzelcami było jednak ciut inaczej:
0-1 Król (7)
1-1 Wieczorkiewicz (9)
2-1 Janek (14)
3-1 Rapacz (54)
4-1 Janek (57)
- mogę jeszcze napisać, że w 16 min Baryła huknął w poprzeczkę, padły jeszcze dodatkowo 3 bramki dla krakowian ale słusznie nieuznane, Sławek Cupiał w drugiej tercji dwa razy umieścił krążek w siatce , ale raz ręką , raz łyżwą, podobnie łyżwą pomógł sobie Steblecki w trzeciej tercji. Druga tercja była bardzo nerwowa, mnóstwo niecelnych podań, chaos panował na tafli, krakowianie nie potrafili go opanować, źle się wówczas oglądało ów pojedynek. Było oczekiwanie na bramkę, która albo doprowadzi do remisu 2-2, albo wskaże jednoznacznego zwycięzcę. I w końcu w 54 minucie Rapacz postawił kropkę nad "i". strzelił na 3-1. Trzy minuty później wynik ustalił Janek. I wszystko.
Czyli częściowo dobrze pamiętałem :) Dzieki za przypomnienie.
Było 0:1, al po pierwszej tercji już 2:1 dla nas. I ta duga nerwowa bezbramkowa tercja....
31 dni później
właśnie oglądałem mecz MŚ grupy B do lat 20. Polska - Łotwa 5-3 sezon 95/96. Bramka na 2-1 Cieślaka i asysta Urbana :)
3000 ludzi na trybunach i awans do elity. W składzie Daniel Laszkiewicz, Kłys, Kuc, Różański (obrońca), Borzęcki itd.
Na innej kasecie :) mam jeszcze urywki z Kroniki Sportowej z tych lat gdzie min. jest wjazd Sosny na nasze lodowisko :) Jak tylko się z tego zrobi dvd to postaram się jakoś to wrzucić.
26 dni później
No to takie nietypowe wspomnienie:
pod koniec lat siedemdziesiątych chodziłem na hokej z własnym sprzętem. Jakie warunki były na lodzie, to pewnie niektórzy pamiętają - ciasno, tłoczno, jak się przyszło troszkę przed poczatkiem to ciężko się było dpopchać by coś widzieć... Otóż ja przychodziłem z drewnianym stołeczkiem. Stawiałem go na koronie, jakieś pół metra za ostatnuimi stojącymi, i na nim stawałem. Wszystko dobrze widziałem, nikomu nie zasłaniałam... A jak była przerwa, to po porstu siadałem na tym stołeczku i odpoczywałem. I potem tramwajem do domu :)
Dziś by mnie ze stołeczkiem pewnei nie wpuścili... :P
To, Ty stary byk jestes :)
Nasze pamietne wały na górze miały takie barierki ze spawanych rurek.
Nie dało się na nich utrzymac rownowagi za wyjatkiem miejc gdzie balustrada miala takie łaczniki biegnace prostopadle do konstrukji hali
Tam sie dalo ustac no i tam stałem cala tercje :)
Po czym sie zeskakiwalo na przerwe zeby odpocząc a potem znów balans :)
Mój kumpel wymyslił ze bedzie przynosił kawałek sklejki ktory ustawialismy na tym łaczniku i stało sie wygogniej :)
Tak było
Witam serdecznie mam pytanie w jakich latach na koszulkach naszych hokeistow byla reklama kawy bodajze Mag ?
Bardzo podobały mi sie te koszulki pamietam jeszcze ze na prawym ramieniu był namalowany hokeista ? pozdrawiam !
36 dni później
ALE PAJAC
Hokejowy mistrz Polski - Comarch/Cracovia dostała propozycję wyprowadzenia się z polskiej ligi i dołączenia do międzynarodowej austriackiej Erste Bank Eishockey Liga. - Poważnie się nad tym zastanawiamy - powiedział nam prezes klubu, prof. Janusz Filipiak.
http://sport.interia.pl/hokej/plh/news/comarchcracovia-ma-furtke-wyjscia-liga-ebel,1441542,108
Ech......
To se ne vrati. :(
103 dni później
O Cracovii - goście z Francji (chyba), na trybunach na Cracovii, jeszcze na "starej" hali: http://www.youtube.com/watch?v=HMbh0W7uF7c
Może ktoś przetłumaczy ? :D
No, wyglada na to, ze Francuzi. Nie jestem super biegly w tym jezyku, ale najpierw mowia o tym, jakie to niesprawiedliwe i seksistowskie, ze kobiety placa zlotowke, a mezczyzni dyche :D
Potem, ze sa na meczu Cracovia Krakow - Polonia Bytom i jego zdaniem bedzie przynajmniej 5-0 dla Cracovii :D
W trakcie meczu komentuja co sie aktualnie dzieje na tafli, nie ogladalem calosci dokladnie.
51 dni później
Taka ciekawostka: radziecki hokeista [b]Władymir Zubrilcev[/b], który w sezonie 1991/92 grał w [b]Cracovii[/b], wcześniej [b]w latach 1984-86 wystąpił 9 razy w pierwszej reprezentacji ZSRR strzelając 1 bramkę[/b], co wynika z tej statystyki:
http://www.chidlovski.net/1954/54_player_info.asp?p_id=z016
103 dni później
..
Marcin, czy ta informacja nie powinna trafić do [url=http://www.cracovia.krakow.pl/read.php?6,1998332]TEGO wątku? [Cracovia.krakow.pl][/url]
no tak....:)
przepraszam.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)