przed sekundą skończyłem grać w CSa , odpaliłem neta tak polukac i czuje ,że cos na mnie patrzy. JAK Boga kocham 30 cm od mojej głowy obok monitora siedzi mysz!!!!! zgłupiałem , poleciałem do kuchni po kota ( niech zarobi na whiskas) , a ta moja pokraka zamiast cos wyczaic jebnoł sie spać na wyrze.
pospane ... a taka mała myszka nawet ładna ale , no bez jaj no ludzie obok monitora?? do czego zmierza ten cholerny swiat
-
-
Od razu mówie nic nie piłem!!!
Świat nieuchronnie zmierza w stronę wyluzowanych myszy siedzących obok monitora...zawsze to twierdziłem...teraz mamy pierwszy dowód.
To ze nie piles to juz wiemy! teraz powiedz co paliles albo co zeżarłeś :D
Myszy sie boisz??
Ja ostatnio ogladalem program dokumentalny o pajakach ktore poluja na kury domowe.
Do czego ten świat zmierza...?
nie no myszy nie, ale gdyby to był pół metrowy szczur to podejrzewam ,że moje gatki przybrałyby na wadze.
E tam ,musisz przywyknąć.U mnie już parę lat leży mysz koło monitora i na początku też reagowałem tak jak ty ,ale teraz się przyzwyczaiłem, i bardzo często ją głaskam po grzbiecie.
może ktoś Ci takową zakupił i zapomniałeś?
moja ma nawet podświetlanie od spodu. Sie tuningu jej zachciało. Czasami biega sama po ekranie.
Zróbcie ściepe na cyfrówke dla mnie to wam zrobie fotke, bo coś czuje ,że dzisiaj powruci...
powr"u"ci napewno... zwłaszcza jak zeżresz to samo co wczoraj ;) :D
Aaaa...o to Pokuś chodziło :-) Jestem na kupnie nowej, to starą mogę podarować (cyfrówkę a nie moją starą) :-)
hahahahahahaha
Elwood Ty się zastanów ! Co bedzie jak Pokus np. słonia zobaczy , stary finansowo nie wyrobisz. :)
Pokuś wklej nam efekt "polowania" :D
Znam fajną historię apropos myszek i tym podobnych.
Gość mniej więcej w Grudniu znalazł zmarzniętą myszkę na ulicy. Zrobiło mu się jej żal i według starej jak świat zasady - "mysz też człowiek" przygarną ją do siebie. Opiekował się nią, kupił jej klatke itp. Wszystko romantycznie by się skończyło, ale okazało się, że to nie myszka. Wyrósł z tego 2,5 kilogramowy szczur wędrowny. Jemu bynajmniej to nie przeszkodziło. Wyobraźcie sobię, że jedziecie tramwajem a tu prawie 2 metrowy gość z 2,5 kilogramowym szczurem na głowie - opcjonalnie na ramieniu. Niezłe wrażenie, co?
Rozbraja mnie to ,że to jest prawda. Ale widać wpadłem w jakiś stereotyp bo nikt z Was mi nie wieży, chyba za często lece w kulki. Ale pamietajcie ,że nie nazywam sie Gates i nie mam cycuś chawiry, do nas szaraczków czasem zawita jakiś koleszka z łąki, szczegulnie ,że momentami idzie sobie na polu odmrozic kohones.
i jeszcze Geoś się nie wpisał.... to jest dopiero - znając wzajemną ich sympatię - zajawisko
:):)")
Pokuś, a może ty miałęś myszke w zestawie z komputerem. tak jak na willowym osiedlu Warszawy mają apartamenty ze szczurami :)
Nie musiał nic zeżreć, po prostu miał flashbacka ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)