LiD.Z. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Podobno młodzi wygrali dzisiaj w gierce z I
> drużyną 3-0
>
Z wp.pl ( http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32294,title,Blamaz-Cracovii-w-sparingu-z-Cracovia,wid,10252696,wiadomosc.html )
Blamaż Cracovii w sparingu z ... Cracovią
Młoda Cracovia bezdyskusyjnie ograła pierwszą drużynę 3:0! To poważne ostrzeżenie przed piątkowym meczem (godz. 18) z ŁKS-em Łódź
Nad zespołem trenera Stefana Majewskiego unosi się wspomnienie porażki z Piastem Gliwice. W poniedziałek szkoleniowiec zapewniał, że blamaż już się nie powtórzy, a dzień później znów nie poznawał drużyny. Wczoraj jego piłkarze przegrali z młodzieżą 0:3, choć tydzień temu w podobnym meczu zwyciężyli 5:1.
Marcin Cabaj z porażki nie robi tragedii. - Młodzi odpoczywali, gdy mieliśmy dwa wyczerpujące treningi - uważa. Przegrana bardziej zabolała Dariusza Pawlusińskiego. - Każdy chce zwyciężyć, ale nam nie poszło. Oby te porażki przeniosły wygraną w piątek - ma nadzieję pomocnik Cracovii. - Nie powieszę się jak przeciwko ŁKS-owi nie zagram od początku. Jestem uczciwy i przyznaję: przeciwko Piastowi solidnie zawiodłem.
więcej w Gazecie Wyborczej
z gazeta.pl ( http://www.sport.pl/pilka/1,70987,5583297,Alarm_dla_trenera_Stefana_Majewskiego.html )
Alarm dla trenera Stefana Majewskiego
Wak
2008-08-12, ostatnia aktualizacja 2008-08-12 22:17
Młoda Cracovia bezdyskusyjnie ograła pierwszą drużynę 3:0! To poważne ostrzeżenie przed piątkowym meczem (godz. 18) z ŁKS-em Łódź
Nad zespołem trenera Stefana Majewskiego unosi się wspomnienie porażki z Piastem Gliwice. W poniedziałek szkoleniowiec zapewniał, że blamaż już się nie powtórzy, a dzień później znów nie poznawał drużyny. Wczoraj jego piłkarze przegrali z młodzieżą 0:3, choć tydzień temu w podobnym meczu zwyciężyli 5:1.
Sparing rozgrywano systemem trzy razy 30 minut. Majewski przerwał grę już po kilkudziesięciu sekundach, strofując "zielonych" za pasywną grę w obronie. Za moment trener zaaplikował "białym" bieg przez całe boisko, bo piłkarze grali ospale. - Gra w piłkę polega na strzeleniu bramki i zachowaniu czystego konta. Niektórzy nie chcą tego zrozumieć - złościł się Majewski.
Niemrawe ataki pierwszego zespołu nie przyniosły gola, za to pokłócili się obrońcy. - Może to jest początek czegoś dobrego i ktoś zauważył, że jest źle? Jako trener mam 20 proc. wpływu na wydarzenia na boisku, choć za tę wypowiedź zostałem kiedyś ośmieszony. Teraz zostało mi jakieś sześć procent - ocenił szkoleniowiec.
Marcin Cabaj z porażki nie robi tragedii. - Młodzi odpoczywali, gdy mieliśmy dwa wyczerpujące treningi - uważa. Przegrana bardziej zabolała Dariusza Pawlusińskiego. - Każdy chce zwyciężyć, ale nam nie poszło. Oby te porażki przeniosły wygraną w piątek - ma nadzieję pomocnik Cracovii. - Nie powieszę się jak przeciwko ŁKS-owi nie zagram od początku. Jestem uczciwy i przyznaję: przeciwko Piastowi solidnie zawiodłem.
Majewski: - Nie ma człowieka na boisku, który by tym pokierował! Mówię o tym od dwóch lat, ale w drużynie są piłkarze, którzy niczego nie akceptują. Dobrze, że jest ich mało.
W trakcie sparingu kontuzji mięśnia przywodziciela doznał Sławomir Szeliga. Za to Paweł Wojciechowski podpisał wczoraj trzyletni kontrakt z Widzewem, a Sebastian Kurowski wkrótce wyjeżdża na testy do S.S. Manfredonia Calcio z włoskiej Serie C.
Cracovia biała 3
Cracovia zielona 0
Strzelcy: Kulig, Snadny, Uszalewski.
Cracovia biała: Cabaj - Szeliga (Kulig), Karwan, Polczak, Radwański - Pawlusiński, Nowak, Baran, Wasiluk - Dudzic, Kaszuba (Moskała). Cracovia zielona: Olszewski (Pączek) - Łuczak, Tupalski, Urbański, Uszalewski - Kulig (Baliga), Jeleń, Dynarek, Szerląg - Klich - Snadny (Kaszuba).
-
-
Trener Majewski / Ćmikiewicz - treningi, sparingi , taktyka...(temat zbiorczy)
Majewski: "Nie ma czlowieka na boisku, ktory by tym pokierowal! Mowie o tym od dwoch lat, ale w druzynie sa pilkarze, ktorzy niczego nie akceptuja. Dobrze, ze jest ich malo."
Po pierwsze primo: skoro Wacpan szukasz zawodnika, ktory by tym pokierowal od dwoch lat to d... z Pana , a nie trener, zes go jeszcze nie znalazl. Najlatwiej bylo wyrzucic Gize, a teraz biadolic i pluc na Barana, za to, ze jest defensywnym pomocnikiem, a nie rozgrywajacym.
Po drugie primo: skoro sa w druzynie pilkarze, ktorzy niczego nie akceptuja, ale "jest ich malo", to ja sie zastanawiam, dlaczego rowniez ci, ktorzy akceptuja wspaniale wizje trenera graja "kiszke". Natomiast jesli idzie o sama akceptcje, to zdeje sie Majewskiemu pilkarze wbijali do lba, ze 3-5-2 jest be i JE Stefan mial problemy z akceptacja tej oczywistej tezy przez dluuuuuzszy czas.
Po trzecie primo: ogladalem mecz z Piastem w C+. Trauma. Gehenna. Horror.
Piotrek Polczak, ktory idzie do repry: dramatycznie slaby i zagubiony. Nie wiem co sie z nim dzieje. Naszym najlepszym obronca w Wodzislawiu byl o dziwo Michal Karwan. Nie wiem, byc moze byl nawet najlepszym zawodnikiem Cracovii w polu. Szeliga nie istnial, wedlug mnie obecnie absolutnie nie zasluguje na miejsce w skladzie. Wasiluk: tym razem po prostu dramat - dokladnie odwrotnie niz w meczu ze Slaskiem! Dudzic: dwie sytuacje w meczu, dwie niewykorzystane. Nic ponadto od siebie. Plastika poza pierwszymi 20 minutami to chyba w ogole nie bylo na boisku. Jasne punkciki: wspomniany Karwan (choc tez nie byl bezbledny) i Tomek Baliga, ktory na tle druzyny sie wyroznial, mimo ze gral krotko.
I naprawde teraz to juz nie wiem, ktorzy to zawodnicy w tej druzynie "nie akceptuja" wizji. Moze niech Stefan w ogole nie owija w bawelne, tylko niech od razu powie, ze sabotuje ten i ten, albo moze niech zwyczajnie da Baranaowi, Nowakowi, Radwanskiemu oraz Cabajowi "formularze" do wypelnienia i wysle ich do Piasta. Wtedy na pewno wszystko bedzie git, a Cracovia bedzie grala porywajaco.
Po czwarte primo: ja bardzo przepraszam, ale jakem sie od dluzszego czasu staral zachowywac spokoj, to ostatnio naprawde krew mnie zalewa. W druzynie jest plaga kontuzji: trener nie wie dlaczego. Tupalskiemu palma odbija: trener nie wie dlaczego. Druzyna gra tragicznie: trener nie wie dlaczego. To ja sie pytam, od czego ten trener jest i co on w ogole wie?!
PS: Mam nadzieje, ze bedzie podobnie jak w zeszlej rundzie, ze tak, jak z Polonia byla zenada, a potem sie pozbierali, tak po Piascie bedzie nagla zwyzka formuy. Oby. Ale po obejrzeniu meczu z Piastem i wysluchaniu wypowiedzi naszego taktycznego geniusza, to naprawde wypadaloby sie tylko urznac "na smutno". Nic wiecej.
odpowiedz na pierwsze primo.
Majewski szuka od dawna przywodcy, wodza, ktory krzyknie, ustawi i opi.e.rdoli jak trzeba.
A Ty wyjezdzasz z ta placzaca sie po boisku pipa Giza.
Azurro pipa to ty jesteś a nie Giza, który z Bojarskim był najlepszym zawodnikiem Cracovii w ostatnich latach.
Szukajcie a znajdziecie panie Stefku !!!Bo niedługo możesz szukać ale dla innego klubu!!!
Placzaca sie po boisku pipa moze i byla irytujaca, ale potrafila od czasu do czasu rzucic pilke, ktorej grzech bylo nie zamienic na bramke. Potrafila tez samemu strzelic gola. W sezonie, w ktorym zdobylismy czwarte miejsce, w ktorym to Giza wedlug Majewskiego "nie przykladal sie do gry obronnej" strzelil dla nas 7 bramek. Chcialem zauwazyc, ze najlepszy w zeszlym sezonie strzelec Cracovii mial 5, czy 6 bramek na koncie. Teraz Majewski ma tak naprawde zarzut o to, ze nie ma kto pokierowac gra, czytaj: rzucic dobrej pilki ze srodka.
Naprawde, Azurro, jesli odczytujesz slowa Majewskiego w ten sposob, ze w Cracovii zawodnicy za malo do siebie pokrzykuja, to to jest jakas groteska. Jesli tak, to po prostu niech Majewski wejdzie na boisko i sie powydziera. Na pewno pomoze.
Twierdzenie, ze Cracovia gra zle, bo zawodnicy za malo krzycza sprowadza pilke nozna do absurdu. Aczkolwiek tego typu rozumowanie Majewskiego, ktorego prostote mozna porownac do konstrukcji cepa, wedlug mnie daje pewne poszlaki dla wytlumaczenia "szalonego" zachowania Tupala.
Wracajac jednak do kwestii podpowiedzi: ok, moze nawet Baran powinien czasem cos podpowiedziec, moze powinni sobie raz na jakis czas przekazac jakies wskazowki, zwlaszcza powinni to zrobic bardziej doswiadczeni pilkarze. Ale przeciez to nie moze byc tak, ze Baran ma na biezaco tworzyc wykladnie koncepcji trenerskiej Stefana. Druzyna musi jednak wiedziec, czego od nich wymaga trener. A sprawa wyglada tak, ze oni od poczatku do konca nie wiedza co maja grac i wygladaja jak dzieci we mgle. W takiej sytuacji Baran musialby byc chyba Duchem Swietym, zeby jego podpowiedzi byly w stanie natchnac ta druzyne.
Jak Majewski szuka wodza: spoko, w porzadku. Niech szuka. Byli do wziecia: Hermes, Edi, Mila, Scherfchen, Zajac, do Jagielloni z Niemiec wrocil Zuraw. Wymieniam kilku dosc roznorodnych zawodnikow, bo ciezko mi ocenic kto dla Majewskiego ma byc tym wojownikiem. Nie mowie zreszta, ze to sa moi faworyci do gry w Cracovii. Tylko sie glosno zastanawiam. Ale spoko, w porzadku. Niech chlop sobie spokojnie szuka. W takim tempie moze znajdzie w tym stuleciu.
azurro kurwa zrozum w koncu że jeszcze długo nie bedziemy mieli takiego zawodnika jak Giza, a fakt że Sztefan zajął z Cracovią 4 miejsce to tylko dzięki temu że Giza sam w pojedynke wygrywał niektóre spotkania. i przestań wkońcu pisać bzdury na jego temat. jak będzie w Cracovii ktoś lepszy to ja też przestanę o nim pisać !
Nie da się zmienić preferencji zawodnika! Jeśli jesteś drwalem, to nie przedryblujesz 3 gości i nie strzelisz pięknie w samo okienko! Giza nie potrafił grać w defensywie, to fakt, posiadał natomiast umiejętność gry do przodu, miał ciąg na bramkę! Więc trenerzy (wszyscy oprócz jednego) zdawali sobie z tego sprawę, dążyli do odpowiedniego rozwiązania i wystawiali za jego plecami Arka barana, czy też Przytułę, którzy harowali za niego w odbiorze piłki jak woły, a to przynosiło pożądane efekty, w postaci pięknych bramek i wielu asyst Piotrka!
No to sześciu kontuzjowanych (Kłus, Kostubała, Krzywicki, Szeliga, Witkowski, Majoros)plus niewiadomo co z Kuligiem plus niewiadomo co z Bośniakiem...
AWRUK !!!
Jak dla mnie zdanie tygodnia (Stefan Majewski przed meczem Barcelona - Wisła):
"Od zawsze jestem fanem Barcelony. Ceniłem holenderskich szkoleniowców, którzy nadali jej specyficzny sposób grania. Nie będzie wysokiego wyniku, padną dwie bramki - prognozował przed meczem Stefan Majewski, trener Cracovii."
http://www.sport.pl/pilka/7,65057,5588114.html
Ja już nic nie rozumiem, jak fan Barcelony i miłośnik holenderskiej myśli szkoleniowej może tak defensywnie ustawiać Naszą drużynę...
Stefan ustawiał drużynę ultraofensywnie . 3 obrońców , 3 środkowych pomocników 2-ch napastników. To pykaczye wymogli na nim zamiane na archaiczne 4-4-2.
nie znacie się wogóle. :D
Depesz: przyznaję (tym razem "na głos", bo do tej pory robiłem to tylko "w duchu"), że w temacie Cracovii powoli stajesz się moim guru słowa pisanego.
Twoje analizy są po prostu trafne i przy tym grzeczne i merytoryczne.
Podziwiam, że chce Ci się nieść kaganek oświaty wśród tych, dla których piłka nożna polega jedynie na defensywie, wysokim wzroście graczy, eliminowaniu z zespołu jedynego kreatywnego ofensywnego pomocnika, głośnym pokrzykiwaniu jeden na drugiego, przestawianiu zawodników na pozycje, które im po prostu kompletnie nie leżą oraz zarzynaniu kopaczy treningami, których ich organizm po prostu nie wytrzymuje.
Dla mnie "trener" Majewski jest tak słabiuteńki, że aż nie che mi się o tym pisać. Kto ma oczy ten powinien widzieć to sam. Za takiego "nauczyciela" i "przywódcę duchowego" nikt nie będzie umierał na boisku.
I dlatego tym bardziej doceniam Twój wysiłek, Depesz!
4 dni później
Ekstraklasowe debiuty w Cracovii w ostatnich dwóch latach
* Łukasz Uszalewski - ur. 27.04.1988, debiut 1.04.2006, 6 występów w ekstraklasie
* Tomasz Baliga - 11.06.1988, 11.04.2006, 2
* Mateusz Jeleń - 18.09.1988, 15.04.2006, 4
* Sebastian Kurowski - 30.01.1988, 5.08.2006, 4
* Bartłomiej Dudzic - 18.08.1988, 10.03.2007, 36 - trzy gole
* Karol Kostrubała - 12.07.1988, 10.03.2007, 18
* Mateusz Urbański - 10.03.1990, 30.11.2007, 6
* Jakub Snadny - 16.01.1990, 15.08.2008, 1
Najmłodszy debiutant:
Mateusz Urbański - 16 lat 8 miesięcy 21 dni. Zagrał 90 minut przeciwko Legii Warszawa (0:2)
Źródło: gazeta.pl, Kraków - Kordyl
Hm, zapomnial o Kacpru Tatarze, Jakubie Kaszubie, Kamilu Witkowskim, ale to Krokodyl w koncu.
Polczak też u nas debiutował!!!
Polczak debiutował chyba w barwach GKS kiedy lecieli z ligi.
a w TVN wlasnie uslyszalem, ze Leo moze ustawic repre 3-5-2 :D
Leo o nowych piłkarzach:
Szukamy piłkarzy jak szaleni, taki Polczak czy Kowalczyk zrobili na mnie spore wrażenie [obaj zagrają we wtorek w podstawowym składzie]. Oby tylko sprawdzili się w meczach międzynarodowych. Umiejętności i talent mają.
Polo debiutowal w GKS-ie, w 2004 roku.
Leo podpatrzył Majewskiego 3-5-2 i co o tym sądzić ?
Stefan powiedzial, ze wczesniej, czy pozniej wszyscy tak beda grac.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)