Tak mówią sami piłkarze Cracovii !!!!
To jest niestety efekt tego ,że Pan Stawowy nie był wstanie znależć w Polsce dobrego Fizjologa !!!!
Idiota nawet mógł się sam przekonać jak Cracovia grała za czsów kiedy z I drużyną pracował dr.Mirek a jak bez niego.
Powiedziałem już kiedyś ,że ktoś kto jest dobrym trenerem nie będzie dobrym Fizjologiem.
Do tego trzeba mieć odpowiednią wiedzę i wykształcenie i być fachowcem w tej dziedzinie.
Bo teoretyków w tym Kraju nie brakuje.
Wszyscy najlepsi piłkarze Cracovii są teraz tak wolni i anemiczni w swoich ruchach,że aż żal patrzeć.
I druga sprawa - jakby piłkarze Cracovii zaczeli więcj uwagi poświęcać na swoją formę fizyczną a nie na ubiór i życie towarzyskie to napewno teraz byliby w czołówce I Ligi a nie na 10 miejscu.
Chciałem zaznaczyć ,że drużyna z 15 miejsca ma tylko 4 punkty straty do nas !!!!!!!
Po dwóch meczach może być taka sytuacja ,że to my będziemy okupować tą pozycję...i wtedy nie chce wiedzieć co się stanie....
-
-
SAMI PIŁKARZE SIĘ PRZYZNAJĄ ,ŻE SĄ ŻLE PRZYGOTOWANI POD WZGLĘDEM WYTRZYMAŁOŚCIOWYM !!!
po co fizjolog ...
Prof sie w godzine nauczył jak byc fizjologiem ...
;)
...a Szul jest do wzięcia...
Aston1906 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ...a Szul jest do wzięcia...
ale umoczony w GTS :P
gdzie ci pilkarze to powiedzieli??
pozatym jakos nie widac zeby slabli bardziej niz inne druzyny pod koniec meczow!!
W ostatnim czasie to Profesor nie chciał zatrudniać fizjologów, a nie Stawowy
fran, ja mysle, ze zamiast premii dla hokeistow mozna bylo zrobic pilkarzykom czwarte zgrupowanie w zimie, na przyklad na Bahama. wtedy mieliby dosc sily na kopanie pilki.
A ja mysle ze trzeba brac Szula. To jeden z najlepszych specjalistow w Polsce.
To wszysyko pokazuje, ze oszczedzanie nie popłaca. Musi być szeroki wachlasz specjalistów przy drużynie. Jak mamy być w przyszłosci klubem w peni profesjonalnym to bez sztabu szkoleniowego ani rusz.
Nie słyszałem co prawda, żeby tak piłkarze mówili, ale jeśli tak to raczej nie wina WS (jak próbuje koniecznie wszystkim wmówić aki11), a klubowych oszczędności. Choć z tego, co widzę to akurat pod względem kondycyjnym nasi kopacze przeciwnikom specjalnie nie ustępują!
przyznać muszę Robertowi rację, jak bronię Filipiaka, tak kiedyś powiedział, że w miesiąc się nauczył pracy fizjologa :) wajda też kiedyś w Krakowie prowadził 3-tygodniowy, mistrzowski kurs reżyserii filmowej. hehe
Nie ustępują?
Chyba żartujecie....
Umówmy się z Wisłą mieliśmy dużo szczęścia i tyle.Pierwsza połowa była wyrównana ale druga to obrona Częstochowy!
A pozostałem spotkania ?Np. z LEGIĄ?
Może nasi nie byli wolniejsi i walczyli jak równy z równym?
I dlatego w całym meczu oddaliśmy dwa strzały?
Panowie bądżcie obiektywni !!!
Przecież widać to jak na dłoni ,że brak szybkości u większości zawodników a zwłaszcza u Bojarskiego i Pawlusińskiego.
W zeszłym roku oni napędzali całą drużynę.A teraz?
Przebierają nogami ale prawie stoją w miejscu.Nie są wstanie prześcignąć żadnego zawodnika i jak tu można mówić że są w dobrze przygotowani.
Profesor nie chciał?
Owszem ,ale dlatego że Stawowy powiedział że sam przygotuje dobrze drużynę do rozgrywek!
A którzy piłkarze tak twierdzą?
Z pierwszego składu ,ale nazwisk nie będę wymieniał bo po co.
Panowie spójrzcie na to z drugiej strony.
Na pięć spotkań przegraliśmy 4 !!!!
O czym to świadczy?
Że piłkarze Cracovii nie umieją grać w piłkę?
Nie !
To znaczy że nie mają wystarczająco dużo siły aby walczyć jak równy z równym w każdym meczu.
I stąd biorą się nasze błędy.
Do tego szczupła kadra i nie ma kto grać.
Fizjolog ? Bez fizjologa gołym okiem widać, że kondycji nasi nie mogli sobie wypracować podczas wczasów, gdzie głównym zajęciem było opalanie się!
Może brakuje im opon i spadochronów?
Zdecydowanie brak szybkości i wytrzymałości zobaczcie ze przebłyski jakiejś dobrej gry to pare minut w całym meczu a przez reszte to pozoracja gry jak nie ma kondycji to i nie ma walki zresztą bardzo to widoczne u Baranka bo każde jego wejście jest spóżnione i stąd głupie kartki chociaż nie wszystkie słuszne druga sprawa to nasze skrzydła ktore wogóle nie funkcjonują o grze obrony to szkoda gadać bo to co wyprawiają to jest skandal oni są obserwatorami każda piłka w polu karnym to nasze zagrożenie.Ale co najgorsze że my to jako kibice widzimy a nie widzi tego Albin jest trenerem prawie dwa miesiące i na ten problem powinien zwrócić szczególną uwagę oprócz tego strzały i stałe fragmęty gry to koszmar!!!DO BOJU CRACOVIA DO BOJU MARSZ!!!
nie ustępują, bo z siebie nic nie dają. na jesień, za stawa jak coś z siebie dawali, to wymiękali po 45-ciu minutach.
Kazdy ,kto gral w pilke ,to wie ze miesiac to dosc czasu na przygotowanie fizyczne zespolu...Oczywiscie przez miesiac ,przy nie odpowiednim treningu lub jeo braku mozna tez wszystko stracic co sie zrobilo wczesniej...
Jak nam nie bedzie szlo w rundzie jesiennej to tez bedzie wina WS....
Cyfra. Grałem i powiem Ci, że masz rację, tylko, że ten miesiąc wystarczy na przygotowanie trampkarza do sezonu. Zawodowego piłkarza w niby zawodowej lidze, ale jednak, należy do tego sezonu przygotowywć dużo dłużej. I to fachowo!!!
przykład masz z najwyższej półki, czyli Małysz, który zaczął skakać po dwóch miesiącach, a nie jednym. A on jest jednak prawdziwym zawodowcem, a nie takim leserem jak niektórzy nasi. i wznowił współpracę, ze znakomitym fizjologiem, na jakiego Cracovii pewnie stać by nie było. dlatego nie pisz, że miesiąc wystarcza na przygotowanie drużyny. 30 lat temu wystarczał, ale w dzisiejszych czasach nie.
Szul współpracuje z Żołądziem - i stać nas na niego.
aki11 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak mówią sami piłkarze Cracovii !!!!
>
> To jest niestety efekt tego ,że Pan Stawowy nie
> był wstanie znależć w Polsce dobrego Fizjologa
> !!!!
> Idiota nawet mógł się sam przekonać jak Cracovia
> grała za czsów kiedy z I drużyną pracował dr.Mirek
> a jak bez niego.
>
aki wrzycasz temat z 5 wykrzyknikami, wiec napisz wszyskim jak doszedles do tej bardzo odkrywczej tezy:)szczerze to temat jest na poziomie taniej niesprawdzonej faktowskiej sensacyjki:)
z tego co ja sie orientuje to pilkarze wlasnie nie uwazaja ze sa zle przygotowani pod tym wzgledem, podkresla to tez kadra trenerska i byly dyrektor sportowy ktory sledzil program cwiczen podczas 2 obozow zagranicznych.
zreszta z tego co widac przygotowanie wytrzymalosciowe jest jednym z najlepiej obecnie prezentowanych przez pilkarzy elementow, zeszta wyboru wielkiego nie ma:)
wiesz jest taka prawidlowisc ze zespol grajacy w 11 przeciw 10 zazwyczaj spycha przeciwnika do obrony, co slusznei zauwazyles podczas derbow:)
tak na zakonczenie to Profesor mial zawsze jakis problem z zatrudnieniem specjalisty, a jego wypowiedz jaka to wiedza fizjologa jest latwa do przyswojenia dla kazdego smiertelnika to jedna z lepszych udzielonych w jego karierze Prezesa Cracovii;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)