Gramy dalej! Teraz po prostu zaczynamy od nowa, tylko do trzech zwycięstw
-
-
II starcie Podhale - Cracovia 3 : 2
jedno jest pewne będzie zajebiście ciężko...
nie można łapać tylu bezsensownych kar...zachaczanie na okrągło :/
Kajak - bez obrazy, ale oprocz tej ksiazki do historii, wez jeszcze taka do ortografii;-)
A poza tym, mialo byc nie o tym;-) 3ba grac, dopierdol... im ze 3 gole, potem mozna sie zlizgac i spokojnie kontrolowac sytuacje! Ale najpierw musi byc jedna tercja na maxa, halny w wykonaniu CRACOVII! Jesli bedziemy szli na wymiane ciosow, to sie konczy jak z pilkarzami pare razy;-)
Nie tracimy wiary, pijemy browary i na mecze zapierd... w piatek;-)
Było nas 20 w NT.
Bramki (bez pierwszej) na TP! za godzinę.
ZDECYDOWAŁ KARNY
1 Marzec 2006 r. | Godz: 00:11 | Dodał: Stef@n | Kategoria: Ekstraklasa
- Z moim asystentem byliśmy w poniedziałek na piwie i rzuciliśmy złotówką. Wyszło, że bronił będzie Rajski – żartował trener Podhala, Lubomir Rohacik. Chociaż tak naprawdę nie jest mu do śmiechu. W meczach play off dobry bramkarz to skarb, a tymczasem Podhale od początku sezonu ma kłopoty z golkiperami. Menadżer przed sezonem nie zadbał, o tą najważniejszą pozycję. Dochodzi do tego, że trenerzy muszą... rzucać monetą. W Krakowie nie popisał się Zborowski, więc szansę dostał Rajski.
- Na szczęście serce mam jak dzwon, bo inne nie wytrzymałoby – powiedział po meczu Lubomir Rohacik. Nie jeden jednak kibic Podhala był w stanie przedzawałowym., po tym co między słupkami nowotarskiej świątyni wyprawiał Tomek Rajski, szczególnie w trzeciej tercji. Seryjnie sam prokurował groźne sytuacje. Można mówić o cudzie, że krakowianie tego nie wykorzystali. – Pamiętajcie, że Tomek to młody chłopak, który debiutuje w play-offie Miał prawo być stremowany. W Krakowie szczęście było przy „Pasach”, dzisiaj koło fortuny na naszą stronę się przetoczyło – przyznał szkoleniowiec gospodarzy.
Foto: Ted www.foto.mom.pl
W pierwszych minutach wydawało się, że górale rozjadą przyjezdnych. Rzucili się na nich jak wygłodniałe wilki. Potem z minuty na minutę dawały znać o sobie nerwy. – Wszystkie spotkania będą tak wyglądały. Walka o każdy skrawek lodowiska. Ciąży na nas ogromna presja. Lepiej gra nam się na wyjazdach. Błędy będą decydowały o końcowym rezultacie – twierdzi Marcin Kolusz.
Gra nie była płynna, a składne akcje można było policzyć na placach jednej ręki. Za to walka była potworna. Nie było miejsca i czasu na przytrzymanie krążka, na oddanie strzału. Zawodnicy „siedzieli” sobie na plecach. Stąd też sporo wykluczeń. W drugiej tercji tylko krótkimi okresami zespoły grały w komplecie. – Sędzia Marczuk za dużo naoglądał się olimpiady i gwizdał bardzo drobiazgowo, ale tak trzeba. Mnie się jego gwizdanie podobało – mówił Marcin Kolusz. - Praca sędziego była perfekcyjna, jeszcze lepsza niż jego kolegów na olimpiadzie - przekonywał arbiter Krzysztof Rzerzycha.
Foto: Ted www.foto.mom.pl
Lepiej gra w liczebnej przewadze wychodziła Cracovii. Z dużą swobodą wjeżdżała do tercji przeciwnika i potrafiła w niej założyć „zamek” , czego nie można powiedzieć o „Szarotkach”. Nowotarżanie grali bardzo nerwowo. Mieli wielkie problemy ze zmuszeniem krążka do posłuszeństwa. Ten albo przeskakiwał im łopatkę kija, albo nie trafiali w „gumę”. „Pasy” pokazały gospodarzom jak wykorzystuje się przewagi. Krakowianie dwukrotnie zmusili Rajskiego do wyjęcia krążka z siatki. Przy drugim golu perfekcyjnie rozegrali akcję. Krążek jak po sznureczku wędrował od kija do kija aż wreszcie trafił do Laszkiewicza, który miał przed sobą pustą bramkę. – Dwie bramki to przyzwoita średnia, chociaż mogło być lepiej. Szkoda, że nie udało nam się zrealizować założeń taktycznych. Mieliśmy uważać na skrzydła, które wjeżdżały na szybkości w naszą tercję – powiedział krakowianin, Piotr Sarnik.
W 48 minucie mieliśmy kontrowersyjną sytuację. Po wrzutce Laszkiewicza z ostrego kąta "guma" odbita od parkanów Rajskiego i zatańczyła na linii bramkowej. Niektórzy krakowianie twierdzili, że ją przekroczyła. Chwilę później, po kolejnej akcji krakowian, sędzia bramkowy zapalił czerwone światełko i dopiero później wyjaśniał głównemu, że...się pospieszył. - Kamery są potrzebą chwili. Choćby po to, by rozstrzygać takie sytuacje - przekonywał trener Cracovii, Rudolf Rohacek.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w 56 minucie. Szarżującego Moskala na bramkę Radziszewskiego sfaulował Dulęba i sędzia podyktował rzut karny. – Chylę głowę przed Różańskim. Ma nerwy ze stali. To był majstersztyk co zrobił. Zwiódł bramkarza i beckhandem ulokował krążek pod poprzeczką – nie krył zachwytu Rohacik. – Karne to loteria, ale się udało. Ważny to był dla nas mecz, o pozostanie w grze. W play off nie ma łatwych spotkań. Nie należy się więc spodziewać technicznych sztuczek, czy fajerwerków.
Foto: Ted www.foto.mom.pl
Trener Rohacek miał pretensje za przegrany mecz do trzeciej piątki. – Źle zagrali. Na zbyt dużo pozwalali gospodarzom. Musimy uspokoić grę, wyeliminować kary, bo nie da się tak grać. Mam nadzieje, że gra na cztery piątki zaowocuje w kolejnej potyczce - wybiegał w przyszłość szkoleniowiec „Pasów”.
- Dwa spotkania kosztowały nas sporo sił. Zamierzam w Krakowie zagrać na cztery piątki. Wszyscy liczyli, że przegramy serię z faworyzowaną Cracovią na sucho, a my jeszcze napsujemy jej sporo krwi – zapowiada trener Podhala.
SSA Wojas Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia Kraków 3:2 (1:0, 1:2, 1:0)
1:0 – Kolusz – Sroka (2:49),
1:1 – Sarnik – Scibran (21:07 w przewadze),
1:2 – Laszkiewicz – Scibran (23:24 w przewadze),
2:2 – Łabuz – Zamojski – Kacir (24:24 w podwójnej przewadze),
3:2 – Różański (55:37 karny).
Sędziowali: Marczuk z Torunia oraz Przyborowski i Radzik z Krynicy.
Kary: 20 – 24 (w tym 2 techniczne) min.
Widzów: 2500
Stan rywalizacji: 1:1
PODHALE: Rajski; Sroka (2) – Wilczek, Jakes (2) – Piekarz (6), Łabuz (2) – Zamojski (2); Różański – Kolusz – Kacir (2), Podlipni – Moskal – Łyszczarczyk (4), Ćwikła – Biela – Malinowski. Trener Lubomir Rohacik.
CRACOVIA: Radziszewski; Csorich (4) – Scibran, Dulęba (4) – Marcińczak, Chabior (4) – B.Piotrowski (2), Galant – Kozendra; Laszkiewicz – Słaboń – Sarnik (2), Safarik – Pasiut (2) – Potocny, M.Piotrowski (2) – Voznik – Twardy, Urban – Cieślak – Witowski. Trener Rudolf Rohacek.
info ze strony Podhala
są tam zdjecia http://www.wojas-podhale.z-ne.pl/dalej.php?link=news&szyld=aktualnosci&id=676
przegraliśmy 3-2 po dobrej grze! to mnie cieszy, nie mam obaw przed nastepnymi meczami-bedzie coraz lepiej, Podhale siedzialo na nas tylko pierwsze 5 min, pozniej byly wymiany ciosow, sedzia dawal za duzo kar ale mimo tego nasi dobrze sie potrafili bronic, nie bylo zadnych nieuznanych bramek-krazek nie przekroczyl linii!
P.S. w niedziele moze byc ciezko wejsc, ale cuda sie zdarzaja;)
Mam nadzieje że forma rośnie i w NT grali lepiej bo Tychy mają już 2-0 w play off.
Jeśli nie 4-0 to 4-1 dla nas:)
no powinno być 2-0 dla nas bo przy wyniku 2-2 podobno krażek przekroczył linie bramki Podhala.
Szkoda, że takiego fajnego meczu nie pokazuje tv ;/
porownując składy Cracovii i Podhala z tego sezonu i z ubiegłego trzeba przyznac ze druzyna pasow powinna grac o klase lepiej (przybyli B.Piotrowski , M.Piotrowski ,Voznik
Laszkiewicz ,Duleba, Pasiut czyli praktycznie 5 reprezentantow Polski i jeden mlodziezowy ,oraz mamy 4 zagranicznych zawodnikow i trener ma komfort wyboru)
natomiast w druzynie Podhala przybyl praktycznie tylko 38 -letni Zamojski oraz wymienili zagranicznych. Dlatego nie ukrywam jestem jak narazie zirytowany gra naszych zawodnikow
_paszczak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> przegraliśmy 3-2 po dobrej grze! to mnie cieszy,
> nie mam obaw przed nastepnymi meczami-bedzie coraz
> lepiej, Podhale siedzialo na nas tylko pierwsze 5
> min, pozniej byly wymiany ciosow, sedzia dawal za
> duzo kar ale mimo tego nasi dobrze sie potrafili
> bronic, nie bylo zadnych nieuznanych bramek-krazek
> nie przekroczyl linii!
>
> P.S. w niedziele moze byc ciezko wejsc, ale cuda
> sie zdarzaja
>
> DUMNI PO ZWYCI?STWIE WIERNI PO PORA?CE - CRACOVIA
> KRAKÓW
Byłeś tym sędzią bramkowym? W takim razie musisz byc z New Targu - swoja droga to kamery sa niezbedne aby wyeliminować potknięcia sędziów bramkowych ktorzy z zasady sa miejscowi.
http://www.cracovia.pasy.net/index.php?option=com_content&task=view&id=1552&Itemid=61
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)