Jak mam do cholery wytrzymać do 16.00 w pracy ?
34 roczek na karku, a ja się tak przed ślubem nie denerwowałem.
Jakieś pomysły ? ;) - odpada picie ;)
DZIŚ WIELKI DZIEŃ - DZIŚ WYGRAMY !
Mój Dziadek, Wielki Pasiak jest już po Drugiej Stronie - ale się będzie dzisiaj cieszył !!!
-
-
Czy ktoś może mi powiedzieć ? ;)
Ja mam szkole do 17.35... :/
A dzisiaj mi sie snilo ze wygramy 2-4 a dwie decydujace bramy strzeli Szczota... :)
Czlowieku ! Twoj problem to zaden problem ! Ja w pracy musze siedziec do 19 !!!! Zdaze na 2 polowe jak dobrze pojdzie...
Snily mi sie derby dzis DWA razy.
Raz ze przegralismy 3:0 po stalych fragmentach gry.
Drugi raz ze sprawdzalem na Onecie w trakcie i przegrywalismy 2:1
Nic sie jednak nie martwie, bo z tego co sobie przypominam, przed ostatnimi derbami snilo mi sie wygralismy 8)
Ja myślałem że wystarczy zająć się pracą, ale po fakcie że pisze jedno pismo już 1 godz 40 minut to chyba nic z tego.
Jakoś rok temu było łatwiej, może dlatego że mogłem oglądnąć na żywo i raczej nie myślałem o wygranej ...
[i]Jak mam do cholery wytrzymać do 16.00 w pracy ?[/i]
Popatrz i zadumaj się nad zestawem meczów dzisiejszego wieczoru: :)
Wisła Kraków - Cracovia 18:30
Barcelona - Werder Brema 20:45
Panathinaikos - Udinese 20:45
Juventus - Club Brugge 20:45
Bayern Monachium - Rapid Wiedeń 20:45
Thun - Arsenal 20:45
Ajax - Sparta Praga 20:45
Lille - Benfica 20:45
Manchester U. - Villarreal 20:45
Powiewa Europą, nie ?
Pomyśl że inni maja jeszcze gorzej ;-)
Muszę być na 19.30 w pracy....
Wytrzymać? Ja już pozoruję pracę od 2 godzin.
Dla wszystkich młodych jest dobra nauczka - starajcie się i uczcie, byście mogli pracować w urzędach (godziny od 7,30-15,30 lub na swoim). :D
w urzedach słabo płacą i trzeba rano wstawać
lepiej na swoim, ja juz troche porobiłem, ale to dlatego, ze miałem mroczne sny wiec wyparłem derby ze swiadomosci ;-)
Ja wymyśliłem akcje mejlową na przewidywany wynik i wysłałem do wszystkich pracowników
(ok 150 osób).
Narazie obstawiają remisy i zwycieztwa Cracovii :) . A praca do 18.00. 5 min do domu i C+
(oj szybko będe dziś jechał....)
ja od wczoraj nie funkcjonuje normalnie ...
wieczorkiem poszedłem na spacerek i wykleiłem wszystkie posiadane vlepki na mieście ...
:)
jakos sie trzeba było rozładowac ...
dzisiaj nie mam juz co kleić wiec spacerek odpada ...
znalazłem za to na rozładowanie na onecie ciekawostke ...
[url]http://sport.onet.pl/1199255,wiadomosci.html[/url]
Inne wiadomości związane z: Liga niemiecka
Wolfgang Wolf trenerem Kaiserslautern
PAP/22-11-2005 05:36
Meller: Sprzeciw Polski ws. budżetu UE nie jest definitywny
PAP, msu/21-11-2005 19:06
Polska ujawni archiwa Układu Warszawskiego
PAP, MZ/21-11-2005 19:05
a ja mam dzisiaj wolne :)
a tak swoja droga:
MAXIMA DEBETUR CRACOVIAE REVERENTIA.. i tyle
ja z kolei staram sie jak moge - jesli chodzi o prace.
Ponieważ z nerwów już mnie brzuch boli to na wszelki wypadek walnąłem od razu loperamid - zatrzymuje rozpędzony pociąg w tunelu :D
A tak w ogóle to bedzie dobrze. Musi być. Bo jakby nie było to mnie krew zaleje.
Do roboty byście się zabrali, tak jak ja...
No to znaczy ja miałem taki zamiar, ale kurna jakoś tak kulawo (ciekawe czemu tak mi się skojarzyło...) to jakoś idzie...
Już chyba wszystkie tematy obczytałem w internecie na temat derbów...
Robota się zbiera... nie zając, a prędzej coś spitolę dzisiaj, niż zrobię porządnie.
"...a ja się tak przed ślubem nie denerwowałem..."
Tomek - derby to jest poważna sprawa ;)
a ja nic nie napisze bo szef patrzy na to forum :(
Przejebane mam, nie?
PDK
Dzwonią do mnie znajomi z różnych stron Polski - nawet tacy którzy się piłką zupełnie nie zajmują - powtarza się tylko temat dzisiejszego meczu ;)
Dawno nie było tak głośno o derbach - myślę że powodem jest fakt otwartego wyniku
Powtarzam po raz drugi i nie ostatni :
DZIŚ WYGRAMY - nie wiem tylko czy wytrzymam nerwowo ;)
Możesz się pocieszyć że szefowi też chyba głupio coś na tym forum napisać, bo wie że Ty patrzysz. Przecież to nie pedagogicznie dawać zły przykład :)
Ja w pracy jestem bezproduktywny dziś...
A ja jak się za jedną rzecz zabrałem, to mi od razu poszło szybciutko, a i godzinka zleciała :)
W każdym razie, zeby potem inne regiony nie miały do nas pretensji za to, że przez Kraków PKB/czachę spadło :D
Jeszcze 5 h.
Czy godżilla organizuje gdzieś oglądanie?
Czas przejść z pracy na uczelnie :( dramat
Ale licze na wyrozumiałość pani profesor i mam nadzieje ze mecz będzie mi dane oglądać równo z pierwszym gwizdkiem. :) - jak nie nasłuch radiowy przygotowany :)
Trzymajcie sie bracia w wierze i pozwolę Sobie zacytować byłą sygnaturkę pewnego szanownego forumowicza.
TAKIEJ WIARY NIE MA NIKT.
Będzie dobrze.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)