- kto jedzie?
-
-
2 grudnia, Wroclaw, Laibach
ja jade, z żoną
za 10 minut ide po bilety ;-)
To wychylcie piwko za moje zdrowie... :-) Ja się jutro wybieram na SBB do Katowic (oprocz SBB bedą Landmarq i Quidam) - a w następny wtorek będę sobie na koncercie Journey :-) Pozdrowienia!
pozdrow Jozka Skrzeka :)
shit, bilety tylko we Wrocku, trzeba bedzie sie bardziej postarać :/
Elwood- mógłbys napisać coś więcej o SBB? (Stawiaj Burz Buduj, tak?)
Słyszałem, że ten zespół jest w świecie znany tak jak węgierska Omega, ale w Polsce jakoś nie są cenieni...
Szukaj Burz Buduj...uwentualnie Silesian Blues Band.....
Porównanie do Omegi bardzo trafne, rzeczywiście są bardziej znani za granicą niż w kraju....
To takie klasyczne power-trio - gitara, bas i perkusja...Ale wydają z siebie tyle dzwięków jakby byli przynajmniej septetem...
Zaczynali od klasycfznego jazz-rocka (Mahavishnu Orchestra się kłania) by zakończyć pierwszączęść swojej działalności klasycznym rockiem progresywnym ( coś w stylu Genesis lub Yes). Jutrzejszy kocert połączony z rejestracją nowego DVD jest związany z promocją nowej płyty nagrywanej pod okiem znanego producenta Reinholda Macka (Queen, ELO)
Serdecznie polecam...i jesli bdziesz miał ochote to przekaże kilka płyt...pisz na priva...
18 dni później
był jeszcze Klima, ale chyba w ostrym szoku, bo ciagle krecil głową :D
ja bym pojechał na AC/DC. Stare pierdziochy i nie wiem czy jeszcze graja ale mlodosc bym se przypomniał. Bo Laibach to jednak inny jest, jak każda ich płyta - w ogóle to mam ich 1 płyte -Nato sie chyba nazywa. A może dwie?
Tak czy siak teraz do Wrocławia autobahnem to sie fajnie jedzie...
Do Lubina też się Autobahnem jedzie, gorzej się wraca...
fakt. ale przyjda jeszcze czasy, ze na wyjazdach beda zawsze wygrywac nasze Pasy ;)
No byłem i zmiażdżył mnie ten koncert. Takiego kopa na twarz w życiu nie dostałem. Do dzisiaj szumi w uszach. Już nawet nie chcę się rozpisywać o dopracowaniu detali, o tym, że mimo piekielnego hałasu dźwięk byl przejrzysty i krystaliczny.
Zmiażdżył i wzbudził stos wątpliwości co do takiego wyśmiewania faszyzmu, które wygląda jak faszyzm. Nie wiem, czy wyrażam się jasno: goście deklarują, że cały projekt pod nazwą Laibach jest kpiną z totalitaryzmów, wojska, wojny, nazizmu. Jednocześnie wcielają się w wysmiewane przezs siebie role tak doskonale, że wyglądają jak naziole. Talerz w kształcie krzyża żelaznego, filmiki, w których goście w mudurach paradują przez góry.
I tak sobie myslę, że dla mnie jeszcze mieści się w głowie, że cały projket laibacha to kpina z nazizmu. Ale dla skinheadów z Wrocka, którzy stali przede mną na koncercie i co jakiś czas pokazywali w stronę sceny Sieg Hail! zabawa to nie jest, tylko poważny projekt.
A o tym, jakie kłopoty sprawia Laibach niech świadczy cytat z zapowiedzi koncertu (z GW piątkowej):
Nie chodzi tu jednak o tanią prowokację, ale o piętnowanie wszelkich przejawów totalitaryzmu poprzez afirmowanie jego estetyki.
Rozumiesz to Maniex?
pozdr
K.
To tak jakby JG zaczął śpiewać <..> to jest potęga, ale trzymał z tyłu skrzyżowane paluszki.
:)
Klima: Weź pod uwagę, że niewiele osób jest w stanie tak dobrze znać angielski, czy niemiecki, by wyczuć kpinę w tekście śpiewanym przez Laibach. Raczej przeciętny Polak skupia się na odczuciach ogólno-estetycznych. Wobec tego dla Polaka to chyba jest przekroczenie granicy prowokacji...
Co nie oznacza, ze muzyki Laibacha (Ljubljany?) nie lubię, wręcz przeciwnie.
No właśnie. Bo ja Laibacha bardzo bardzo i daltego drapię się w głowę po tym koncercie. Ale Lao Che jednak lepszy, jeżeli chodzi o klimaty wojenne.
K.
dobra tam, sądzę, ze nikt nie został skinheadem na skutek słuchania Laibachu
jesli naziol słucha Mandaryny, bo lubi, to co? trzeba zakazac puszczania jej w TV?
tez ekstremalna muzyka(?)... :D
ale ale: kiedy wieczorek literacki?
Słuchania Mandaryny i tak trzeba zakazać, niezależnie od przyczyn. Przy okazji wyrugowałbym też Elektrodę. :)
wyru...gowal?
Jake:
Że tak powiem żaluzju nie paniał...
Chyba że chodzi o końcówkę, która zbliżona jest fonetycznie do nazwy klubu z Chorzowa (tego słynniejszego)
Jesli tak, to dziękuję bardzo, szanuję się trochę. :D:)
A ja kręcę z niedowierzaniem głową na widok panienek w sweterkach z czerwoną gwiazdą...
I na widok chłopców w wesołych koszulkach CCCP z sierpem i młotem.
Jest to niby wesołe i zabawne ale...
Komunistyczna Partia Polski zmartwychwstała i ma nawet stronę w internecie
Tak przy okazji - pamiętam jak w latach 80-tych skini masowo nawiedzali koncerty Armii. Coś im się w tych pustych, lysych lbach uroilo, że skoro "armia", ostra muzyka, ostre teksty (z których nic nie rozumieli) to na pewno muszą to być klimaty faszystowskie. Budzyńskiemu to chyba jeszcze dalej do faszyzmu niż Dodzie!
A pociąg do takiego plastikowego tworu jak Doda to trzeba leczyć. Pusta w środku i silikonowa... Brrr...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)