ilu naszych na Marszu?

o Azorach się nie będę wypowiadał, bo jak ktoś napisał wcześniej - są pewne sprawy, o których przez net się nie gada. Chociaż ciekawe co będzie, gdy pewne osoby wyjdą na wolność, pożyjemy, zobaczymy. Co do Kuźnicy, to "stara" część jest za rzeką (domki, bloki wojskowe), Marczyńskiego to nasza młoda, ale aktywna banda, a cała reszta - pustynia. Podziwiam tych, co malują okolice kuźnicy, bo wiem, że prądnik biały ich tam próbuje tępić. Ale jak widać nie za mocno :D ładnie się graf Jude Gang prezentował, dopóki nie przestrzelili. Co do Felińskiego, Majera - to już w sumie prądnik czerwony, także rzeka, chociaż bardziej pustynia. Tak czy siak, poza Marczyńskiego, to nie są ciężkie okolice :D

no w okolicach Tysięcznika na pewno. Azory teraz podzielone na centrum nasze i resztę ich. Ciekawe jak to dalej będzie wyglądać. p.s. WIELKI wrzut jest na opolskiej, własnie obok Azorów (bliżej XXX-lecia) o Dyduchu... kłuje w oczy.

stachiewicza, radzikowskiego; czerwinskiego, jaremy... jest trochę do zamalowywania. Chyba się obudzili.