oglądał ktoś Życie Pi w 3D?
-
-
Kącik filmowy - czyli ostatnio oglądałem ( POLECAM/NIE POLECAM)
"Lot" z 2012 r. - 8/10. Nie rozumiem jednak jak wypicie 3 flaszek o łącznej pojemności ok. 300 ml może spowodować, że ma się tylko ok. 0,24 % w wydychanym powietrzu. To słaby moment tego filmu.
No to się wszystko zgadza :)
0.24% to akurat 2.4 "promile".
Sorry za niedokładność, ale pisałem posta po pijaku. Miało być oczywiście 0,24 promila we krwi, a nie w wydychanym powietrzu.
To też nie zmienia faktu że promil to 1/1000, a procent to 1/100. Może mają jakieś inne jednostki tam za granicą ;) Ale nie oglądałem to się nie wypowiadam ;)
Po 3 nie ma bata by bylo tak mało. Okocim mocny po 2h 0,19oo/o ja mialem coś koło 0,3oo/o. Zaświadczyć możę doktor z instytutu ekspertyz sądowych lub materiał filmowy.
Dora szukam coś do obejrzenia pr4zy obiedzie.
new211 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To też nie zmienia faktu że promil to 1/1000, a
> procent to 1/100. Może mają jakieś inne
> jednostki tam za granicą ;) Ale nie oglądałem
> to się nie wypowiadam ;)
Napis w tłumaczeniu brzmiał dokładnie "0,24 promila", czyli nie jak początkowo błędnie podałem "0,24 %" ;) . Nawet teraz sprawdziłem z ciekawości, dokładnie w 55-ej minucie 1-szej sekundzie filmu jest ten napis. W 14 minucie 59 sekundzie są pokazane flaszki wódki, na moje oko każda z nich ma ok. 100 ml. Po wlaniu flaszek do soku kapitan mówi, że za ok. 40 minut wylądują, a doliczając akcję ratunkową po katastrofie krew pobrali mu w szpitalu pewnie do 2 - 3 godzin od momentu gdy wypił te flaszki.
BartAcid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Po 3 nie ma bata by bylo tak mało. Okocim mocny
> po 2h 0,19oo/o ja mialem coś koło 0,3oo/o.
> Zaświadczyć możę doktor z instytutu ekspertyz
> sądowych lub materiał filmowy.
Właśnie. Chyba nie ma na świecie osoby, która w ok. 2 - 3 godziny po wypiciu w przybliżeniu 300 ml wódki miałaby tylko 0,24 promila ;)
up in the air sobie ogladnij, z Clooneyem. Fajny film
Oglądałem już jakiś czas temu, ale średnio mi się podobał :)
7 dni później
"Trick"- 8/10 bardzo dobre nasze kino w wyborowej obsadzie.
P4$!4K Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oglądał już ktoś Drogówkę? Godne polecenia ?
Film mocny, brutalny, dużo wulgaryzmów, nagości i litry wódki.Policjanci wiecznie pijani i przyjmujący łapówki Jeśli prawdą jest, że wiceszef policji zabronił policjantom chodzić do kina na ten film a już na pewno nie w mundurach, wcale się nie dziwię.
Technicznie, mieszanka zwykłych zdjęć z tymi robionymi telefonami komórkowymi i obrazów z z kamer ulicznych. Spodziewałem się czegoś innego po zajawkach, które można zobaczyć w necie. A tu zupełnie ciekawa, trzymająca w napięciu historia z korupcją na najwyższych szczeblach w tle. Dużo "pikantnych" tekstów - biały ser spod krasnoluda albo bierz z połykiem, żebym tapicerki nie ubrudził, itp. Aktorsko swietnie, Topa, Jakubik klasa sama w sobie. Dziędziel bez szału ale taka rola.
Polecam, jednak co bardziej wrażliwe żony czy dziewczyny zostawcie w domu, np. jest scena kiedy kurewka po zrobieniu loda Petryckiemu, w tej roli Jakubik, wypluwa spermę ( i to ile!) w krzaki. Feministkom film też się nie spodoba.
"Tajemnica Westerplatte" - 6/10. Od filmów o tematyce historycznej zawsze wymagam więcej.
Nie jest tak zmasakrowany jak "Bitwa pod WIedniem" ale dla mnie to za mało.
a my z Dementorem na "Niemożliwe" o tsunami w Azji w 2004,
7/10, zbyt ckliwe momentami ale porządna robota, tak to musiało wyglądać
na kilku z tych plaż czy kurortów byłem (Tajlandia, Malezja) w 2010 i 2011 i śladu nie widać, żeby cokolwiek kiedyś się działo,
w każdym razie - film raczej godny polecenia
Naomi Watts - dobra i trudna rola, cała we krwi i błocie
Projekt X - 7/10 - kameralny melanż :D
Niemożliwe - mocne 7/10 (nawet może ciut więcej, gdyby nie czasem zbyt mało szczegółowe efekty). Musze przyznać, że tak jak filmy mnie prawie nigdy nie wzruszają, bo są przeważnie czystą fantastyką, to przy tym kilka razy mnie chwytało, ale może to dlatego że mam liczną rodzinę, a film też prawdziwy ;)
Ze swojej strony polecam
SWING w reyżserii Abelarda Gizy - bardzo fajna komedia, mogę polecić.
W Krakowie można obejrzeć w kinie Mikro, Kijów i Kika.
(D)jango - 9/10 cały Tarantino (swojądrogą tak fajnie jeszcze w żadnym swoim filmie nie zginął :D).
Scena z workami na głowach pozamiatała :)
Drogówka, niezłe, podobało mi się, po rozczarowującej Róży Smarzowski wraca do formy, 8/10
del
Zło - 8/10
Radio na fali (The Boat That Rocked) - 8,5/10 ocenie również muzykę w tym filmie 10/10
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
mzilikazi, Goście (1)