j.w.
-
-
WOJCIECH STAWOWY pozostaje trenerem zespołu!
Nie wg. strony tylko wg. profesor Filipiaka :)
Ale niestety nieplanowane są żadne wzmocnienia zespołu - nieciekawie. Tylko dlaczego???
ciekawe jak sie teraz czują ci co wypisywali że "Imperator" już wywalil Stawowego? :P
Znajdą se inne powody do ataków. :D
Chwała Filipiakowi!
Panie Wojtku życzę dalszych sukcesów, troche mniej uporu i wyciągniecia wniosków z własnych!! błędów!
Po lekcji pokory we Wronkach, która należała się Stawowemu od dawna, powinno być tylko lepiej. W świetle innych kandydatur na stanowisko trenera Pasów bardzo się cieszę, że Stawowy zostaje a rozliczać będziemy go na końcu przyszłego sezonu jak sobie sam tego życzył...
cieszę się.....
i wkoncu madra decyzja Profesora !! o to chodzi... Szkoda tylko ze nikogo nie kupimy patrzac w perspektywie tego iz odejda Citko i Wegrzyn... no coz.. co ma byc to bedzie, nie spieszmy sie z niczym...
Pawlusiński zastąpi Citkę (mam nadzieję, że nie na ławie), zostanie dziurawa obrona i brak napastników... :(
jak to nikogo. a Pawlusinski to pies?
A co z królem strzelców Krzysztofem Mikułą z Floty Świnoujście? Podobno był na celowniku, chyba nie kosztuje miliony euro???
CZARNO TO WIDZĘ! Dramat. Potrzebny jest nam Basista i Iskra!
Filipiak: "Nie będziemy kupować zawodników z innych krajów. Te rynki są bardzo przetrzebione, pozostają zawodnicy siódmej kategorii i nie są w stanie wzmocnić nasz zespół."
http://www.cracovia.pl/b_news.php?newsid=168
klaros Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Znajdą se inne powody do ataków.
Dokładnie!
Ico teraz płaczki?
co placzki? jak co? powiedza ze ich zasluga. wystraszyli krytyka Filipiaka ;)
Stawowy jest zwalniany co pół roku. Na szczęście tylko przez niektórych kibiców i szukających sensacji dziennikarzy. Filipiak po raz kolejny pokazał , że ma głowę na karku. A nasza Cracovia będzie wielka już niedługo. Mieliśmy sporo do nadrobienia ale gonimy czołówkę w szybkim tempie a przy takiej polityce za parę sezonów zostawimy wszystkich daleko w tyle. Szkoda , ze puchary nie dla nas w tym roku ale trudno nie zgodzić się ze strategią rozwoju klubu prezentowaną przez Filipiaka a zawartą w słowach "najpierw baza..."
No to wszyscy miłosnicy talentu Stawowego powinni byc w siódmym niebie.
A Stawowy no cóż ma wszelkie oczekiwane przez niego warunki do idealnego przygotowania druzyny pod kątem sezonu 2005/2006 . Nie ma kłody w postaci Pucharów, Intertoto, wkładania mu miedzy jego zespół immych zawodników ( czytaj zero transferów). Reasumując: niech no mi teraz nie zdobędzie obiecanego mistrzostwa Polski!!!!:-):-):-)
Czekam!!!:-)
Tak, profesor nie kieruje się na dłuższą metę emocjami, tylko zimną kalkulacją. Wyszło mu, że lepszego trenera w polu widzenia nie ma, a wynik naszego plebiscytu 86:14 na rzecz Stawa też mu chyba dał do myślenia.
Myślę, że to nie koniec dobrych wiadomości.
A więc: Filipiak - zaufanie, ktore procentuje!
Uwazam, ze rezygnacja z K. Wegrzyna jest zbyt pochopna, a sama forma i czas jej dokonania niezbyt dobrze swiadcza o "czuciu" i znajomosci srodowiska pilkarskiego. Nie powinno sie uzasadniac decyzji wiekiem pilkarza, o wiele bardziej dyplomatyczne byloby mowienie np. o kwestiach finansowych.
Wegrzyn jest typem zawodnika "dlugowiecznego" i w dalszym ciagu ma potencjal na gre w polskiej "ekstraklasie" (cudzyslow nieprzypadkowy:)), a tym bardziej w rozumiejacym sie, zgranym otoczeniu. No a poza tym wazna byla sama jego obecnosc, wplyw na druzyne. Moze i ostatnio zdarzaly mu sie bledy (dawalo pewnie o sobie znac zmeczenie),ale po przerwie, odpoczynku i wlasciwym przygotowaniu moglby moim zdaniem jeszcze rok pograc.
Jesli odejdzie Wawrzyczek, to pozostawienie Stawowego z jednym tylko Swistakiem w srodku obrony nie jest zbytnim "zrobieniem mu (Stawowemu) na reke". Bardzo mozliwe, ze trener bedzie zmuszony do ustawiania tam Barana, ktory jednak za duzo fauluje i jesli bedzie to robic na przedpolu (przed 16-tka), namnozy sie groznych rzutow wolnych.
Jest w druzynie kilku innych pilkarzy na ktorych mozna bylo - w roznych formach -oszczedzic.
Tzw. stawianie na mlodych powinno nastepowac stopniowo i z rozeznaniem potrzeb druzyny.
Co nagle, to po diable...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)