Zapraszam na konferencje której KoLiber jest współorganizatorem :
Kraków, godz. 19.30, Pałac Larischa UJ, ul. Bracka 12;
Prelegenci:
Stanisław Michalkiewicz
Janusz Korwin-Mikke
Stanisław Wojtera
Gośc specjalny konferencji:
Władimir Bukowski
Władimir Bukowski
Urodził się 30 grudnia 1942 roku. Od 1963 roku popadł w niełaskę systemu sowieckiego - pierwszym krokiem "antypaństwowym" było zorganizowanie w centrum Moskwy, przed pomnikiem Władimira Majakowskiego, spotkania poetyckiego. Władze sowieckie uznały to za działanie wywrotowe i Bukowski trafił do psychuszki na przymusowe leczenie. Z zakładu został zwolniony dopiero w lutym 1964 roku. W styczniu 1965 roku zorganizował demonstrację w obronie aresztowanych Aleksandra Giznburga i Yuriego Galanskowa. Podczas tej demonstracji Bukowski został aresztowany. Z więzienia wyszedł dopiero w styczniu 1970 roku.
W 1971 roku udało mu się przeszmuglować na Zachód, do Szwajcarii ponad 150 stron różnego rodzaju dokumentów, dzięki którym wolny świat miał się dowiedzieć o nadużyciach psychiatrii w ZSRR. Po raz kolejny trafił w 1967 roku za zorganizowanie w centrum Moskwy, pod pomnikiem Puszkina manifestacji w obronie dysydentów. Tym razem władze zamknęły go na trzy lata. Bukowski opuścił ostatecznie Związek Sowiecki w grudniu 1976 roku pod naporem światowej opinii publicznej. W 1973 roku w Chile miał miejsce przewrót wojskowy generała Augusto Pinocheta, który uchronił w ten sposób swoją ojczyznę przed totalnym zwycięstwem komunistów. Wówczas to nastąpił układ Breżniew-Pinochet, dzięki któremu Bukowski trafił do Szwajcarii. Szybko przeprowadził się do Wielkiej Brytanii, gdzie ukończył prestiżowy Uniwersytet Cambridge, a później został na nim wykładowcą. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych zaangażował się w działalność polityczną na Zachodzie - krytykował kraje zachodniej Europy, że zbytnio ulegają komunistom sowieckim, a także że przyjmują wiele rozwiązań z systemu sowieckiego. W 1983 roku został jednym ze współzałożycieli tzw. Międzynarodówki Oporu - organizacji skupiającej reprezentantów krajów zagrożonych przez komunizm.
W 1992 roku, w trakcie zawirowań po rozpadzie Związku Sowieckiego Bukowskiemu udało się trafić do tajnych archiwów kremlowskich. Dzięki małemu skanerowi wbudowanemu w okulary i posiadaniu niewielkiego osobistego komputera na miejscu w archiwach wyniósł stamtąd wiele tajnych aktów i dokumentów dotyczących polityki wewnętrznej oraz zagranicznej Związku Sowieckiego. Zebrane dokumenty i materiały wraz ze swoim komentarzem wydał po dwóch latach żmudnej pracy w głośnej książce "Moskiewski proces. Dysydent w archiwach kremlowskich", która na Zachodzie szybko stała się bestsellerem. W 1996 roku Kreml ogłosił Bukowskiego jako persona non grata w Rosji i zakazał mu wjazdu na teren Federacji Rosyjskiej.
Od 2000 roku zaangażował się w przeciwdziałanie sowietyzacji Unii Europejskiej. Bukowski jest zdania, że w wielu bardzo istotnych podobieństw. "Jak rządzony był ZSRS? Kierowało nim 15 osób, których nikt nie wybierał, które przed nikim nie odpowiadają i których nikt nie mógł zwolnić. Jak jest rządzona UE? Przez 25 osób, których nikt nie wybierał, które przed nikim nie odpowiadają i których nikt nie może zwolnić". Nie zgadza się też z twierdzeniem, że UE od ZSRS różni brak obozów pracy. "To nieprawda. Unia ma też gułag, ale intelektualny" - mówił, dodając, "że za głoszenie opinii niezgodnych z unijną ideologią poprawności politycznej grozi odsunięcie na margines. W praktyce oznacza ono uniemożliwienie zrobienia kariery". Władimir Bukowski jest obecnie obywatelem brytyjskim, popiera eurosceptyczną Angielską Partię Niepodległości (United Kingdom Independence Party), szefuje włoskim Libertarianom, w Polsce zasiada w Radzie Fundacji Niepodległości, zaś prywatnie przyjaźni się z byłą premier Wielkiej Brytanii, Margaret Thatcher
www.prawastrona.koliber.org/forum.php?page=&cmd=show&id=3868&category=24
-
-
UNIOKONSTYTUCJI -NIE !
rok 2187 - naukowcom udało się rozszyfrować kolejny rozdział eurok(upy)onstytucji
;-)
Przyłączmy się do ZBiR-u, a co tam... będzie fajnie...
Co do Bukowskiego...To podobieństw UE do ZSRR jest więcej:)
Naprzykład parada szumana...Zwozi się dzieci z całej Polski...a potem w tv. mówią jak to młodzież kocha unie..:) Prawie jak obchody plenum kc pzpr...
kto nie byl niech zaluje
o matko... co za bzdury - trzeba być kompletnym ignorantem, żeby przyrównać UE do ZSRR.
pan Bukowski powiada: [i]"Jak rządzony był ZSRS? Kierowało nim 15 osób, których nikt nie wybierał, które przed nikim nie odpowiadają i których nikt nie mógł zwolnić. Jak jest rządzona UE? Przez 25 osób, których nikt nie wybierał, które przed nikim nie odpowiadają i których nikt nie może zwolnić"[/i], należy się sprostowanie: 25 osób wybranych jest przez Radę UE, w skład której wchodzą szefowie rządów (bądź głowy państw) państw UE, którzy wybrani w uczciwych wyborach. odpowiadają m.in. przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości oraz Europejskim Trybunałem Rozrachunkowym (wykonanie budżetu), a także przed Parlamentem Eurpejskim (wybieranym w bezpośrednich wyborach przez obywateli UE), który może ich "zwolnić", czyli udzielić votum nieufności. ten sam Parlament zatwierdza Komisję.
dlatego: do szkoły Panie Bukowski! albo do spowiedzi za łganie w żywe oczy :P
co do owego "obozu pracy" - jeśli chodzi Wam o Buttiglione, to nie może być komisarzem d/s m.in sprawiedliwości, wolności i równourpawnienia facet, który uważa, że część obywateli UE, którzy "podpadają" pod jego kompetencje grzeszy, jest zła, błądzi, itp. to tak, jakby zdeklarowany antypasiacki Wiślak miał rozpatrywać sprawy związane z Cracovią.
Moze merytorycznie artykulowi troche brakuje, ale chyba nawet dziecko pod warunkiem ze mysli logicznie, wie ze konstytucja unijna + wprowadzenie waluty euro calkowicie pozbawia Polske suwerennosci.
Naprawdę Dinthalion? A Ty wiesz choć troszkę co w tej eurokonstytucji jest? Masz o tym jakiekolwiek pojęcie? Bo wypowiadasz zdania rzucone na wiatr, rozrzucane zresztą wszędzie przez Giertycha, Jankowskiego, Rydzyka i im podobnych...
Suwerenność Polsce gwarantujemy my - naród, ludzie będący prawdziwymi patriotami, żyjący zgodnie z tradycją, mający na wszystko własne zdanie, a równocześnie żyjący według zasad demokratycznych. To my tworzymy ten kraj i to my oraz to, co jest w nas, jest gwarantem jego suwerenności.
knur i inni
Bukowski jako były mieszkaniec ZSRR który stamtąd uciekł..by zamieszkać w europie...Musi widzieć pewne podobieństwa jeśli coś takiego mówi..Tylko że teraz powstaje Związek Socjalistycznych Republik Europejskich....Choć mam nadzieje że to jeszcze nie przesądzone....
A eurofile dalej swoje - naczytali się wybiórczej i dalej - za unijną konstytucją... Byle zgodnie z poprawnością polityczną! - Kto się sprzeciwi ten ciemniak i wieśniak.
Pasiak_ksc
''Naprawdę Dinthalion? A Ty wiesz choć troszkę co w tej eurokonstytucji jest? Masz o tym jakiekolwiek pojęcie? Bo wypowiadasz zdania rzucone na wiatr, rozrzucane zresztą wszędzie przez Giertycha, Jankowskiego, Rydzyka i im podobnych... ''
Pasiak_ksc a ty wiesz co jest w eurokonstytucji?? Przewiduje ona stworzenie Unijnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych , czyli naszą politykę zewnętrzną według eurokonstytucji będą prowadzić Francuzi i Niemcy, którzy mają najsilniejsze wpływy w UE. A wogóle czym się przejmujemy , Brytyjczycy w referendum na 100% odrzucą ten projekt i będzie git :)
''Suwerenność Polsce gwarantujemy my''
Część suwereności straciliśmy poniewaz prawo unii europejskiej jest nadrzędne wobec polskiej konstytucji.
Stawianie znaku równości między ZSRS a UE jest delikatnie mówiąc objawem paranoji. Wynika bowiem z niego, że Unionizm zapanował w Polsce nie w wyniku swobodnej decyzji Polaków, ale w wyniku obecności Bundeswehry i Armii USA. Kościół na czele z Janem Pawłem II zażarcie zwalczał UE i agitował przeciw wstępowaniu Polski do niej. Codziennie służby specjalne sprawdzają mi korespondencję. Mięso jest na kartki, a system polityczny polega na tym, że 3 partiom z góry przydzielona jest odpowiednia liczba miejsc w parlamencie, więc skład parlamentu jest taki sam cały czas. Żeby wyjechać za granicę, muszę prosić policję o paszport, i rzadko kiedy mi go przydzielają. Jak wyjeżdząm do Niemiec lub Francji, tamtejsze służby przydzielają mi "opiekuna"....
A jedynym sposobem opuszczenia UE jest zorganizowanie strajku generalnego, którego pocżatek będzie zapewne w stoczni gdańskiej.
Widzę, że nie istnieją granice intelektualnej nieprzyzwoitości i głupoty.
Geopijatyk
Oderka nigdy nie spadnie!
Acha, zapomniałem o Gułagach w Masywie Centralnym i fińskiej Laponii.
Geopijatyk
http://prawy.pl/czytaj.php?id=3294&dz=felietony
podczas konferencji eurosceptycznej w Katowicach, były szef Śląskiego UPR dr Andrzej Misiołek pokazał dokumenty potwierdzającego zwolnienie go z pracy za próbę uczestnictwa debacie krytykującej traktat konstytucyjny. Misiołek pełnił funkcję dyrektora ds. rozwoju w Wyższej Szkole Ekonomii i Administracji w Bytomiu. Był także rektorem Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Kardynała Augusta Hlonda w Mysłowicach. Ze stanowiskiem dyrektora administracyjnego WSEiA pożegnał się także Wojciech Główkowski ? wieloletni działacz wolnościowy na Śląsku. Decyzję podpisał szef i właściciel obu szkół dr Mirosław Czapka. Na pytanie, czy co stałoby się w Związku Radzieckim, gdyby ktoś próbował wziąć udział w konferencji krytykującej ZSRR, Włodzimierz Bukowski odpowiedział: to samo.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,2712461.html
kaelowiec - dziwny z Ciebie gość... (kibicujesz w ogóle komuś?). najpierw wklejasz tekst: [i]"Jak jest rządzona UE? Przez 25 osób, których [b]nikt nie wybierał[/b], które [b]przed nikim nie odpowiadają[/b] i których nikt nie może zwolnić"[/i], a potem dajesz link do innego tekstu, który zaprzecza tezie z pierwszego: [i]"Ponadto PE wspólnie z Radą Ministrów pełni funkcje budżetową oraz funkcje kontroli politycznej i konsultacyjna. [b]Wybiera[/b] przewodniczącego Komisji Europejskiej. (...) Komisja jako kolegium [b]ponosi odpowiedzialność[b] przed Parlamentem Europejskim, a za działania komisarzy [b]odpowiada[/b] przewodniczący Komisji."[/i]...
przeczytałem tekst, do którego dałeś linka (ten o konstytucji). przyznaję, że dogłębną lekturę traktatu zostawiłem sobie na wakacje. no ale czytam, i postanowiłem na chybił trafił sprawdzić zgodność artykułu z traktatem... trafiło akurat na możliwość wystąpienia z UE. najpierw cytat z artykułu:
"[i]Wystąpienia nie przewidziano w obowiązujących traktatach założycielskich. Nie jest natomiast prawdą jakoby obecnie wystąpienie było łatwiejsze. Wręcz przeciwnie. Należy pamiętać że Prawo do wystąpienia z organizacji jest oczywistym dopełnieniem dobrowolnego charakteru przystąpienia do niej i w braku wyraźnego przepisu przewidującego możliwość wycofania się z umowy konstytuującej organizację należałoby oprzeć się na odpowiednich postanowieniach Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów (mówiąc wprost: jak weszliśmy przez podpisanie traktatu akcesyjnego to wyjść można zrywając go ) . Natomiast obecnie jest to sprawa dużo bardziej zawiła i skomplikowana. Art. 59 ust 2. mówi :
„ Państwo Członkowskie, które podjęło decyzję o wystąpieniu, notyfikuje swój zamiar Radzie
Europejskiej; Rada Europejska rozpatruje taką notyfikację. W świetle wytycznych Rady
Europejskiej, Unia prowadzi negocjacje i zawiera z tym Państwem umowę określającą
warunki jego wystąpienia, uwzględniając ramy jego przyszłych stosunków z Unią. Umowa ta jest zawierana w imieniu Unii przez Radę Ministrów, stanowiącą większością kwalifikowaną po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego.
Przedstawiciel występującego Państwa Członkowskiego nie bierze udziału w dyskusjach i
decyzjach Rady Ministrów lub Rady Europejskiej dotyczących tego Państwa. „
Przekładając na język „zwykłych ludzi” : jak chcemy wyjść to musimy o to bardzo ładnie poprosić i jeszcze mieć nadzieje że nie będą za wszelką cenę uszczęśliwiać w Unii i pozwolą rządzić się samemu." [/i]
a teraz moje 3 eurocenty:
po pierwsze: autor pisze o KE jak o konstytucji państwa, a tak przecież nie będzie.
po drugie: autor cytuje nie art.59 ust.2 KE, tylko art.I 60 ust.2 i część 4... "wypadł" ust.3, który stanowi, że [i]Konstytucja przestaje mieć zastosowanie do tego Państwa Członkowskiego od dnia wejścia w życie umowy o wystąpieniu lub, [b]w przypadku jej braku, dwa lata po notyfikacji[/b], o której mowa w ustępie 2, chyba że Rada Europejska w porozumieniu z danym Państwem Członkowskim podejmie jednomyślnie decyzję o przedłużeniu tego okresu.[/i], pomijając już ust.1 tegoż arytkułu: [i]"1. Każde Państwo Członkowskie mo że, zgodnie ze swoimi wymogami konstytucyjnymi, podjąć decyzję o wystąpieniu z Unii."[/i]
po trzecie: wystąpienie z organizacji, czyli wypowiedzenie umowy międzynarodowej w świetle Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów nie jest takie proste, jak chce nam wmówić autor ([i]"mówiąc wprost: jak weszliśmy przez podpisanie traktatu akcesyjnego to wyjść można zrywając go"[/i]), choćby z powodu naczelnej zasady prawa międzynarodowego: [i]pacta sunt servanda[/i]. cytat z podręcznika M.Frankowskiej "Prawo traktatów" (str.163-4): [i]Zagadnienie dopuszczalności wypowiedzenia umowy, która nic na ten temat nie stanowi [/i][czyli jak w przypadku dotychczasowych traktatów - przyp.knur][i], jest jedną z trudniejszych i bardziej kontrowersyjnych kwestii związanych z wygaśnięciem umowy międzynarodowej. (...)W myśl art.56 Konwencji państwo musi przynajmniej na 12 miesięcy przed dokonaniem wypowiedzenia poinformować o swym zamiarze pozostałe strony traktatu. Wypowiedzenie będzie skuteczne, [b]o ile inne strony się na to zgodzą[/b]. W przecwnym wypadku dojdzie do sporu(...)"[/i]
podsumowując - już na tym jednym przykładzie widać, że tekst jest zwyczajnie nierzetelny. niestety, wielu może po jego lekturze uznać, że już nie muszą czytać traktatu, bo autor "fachowo i ze znawstwem" wykazał jego słabe strony...
prywatnie jestem za tym drugim klubem...
teksty nie są mojego autorstwa
pozdrawiam
duzo w tym wątku :
www.prawastrona.koliber.org/forum.php?page=&cmd=show&id=3283&category=18
Z Wodzia w pobliżu czeskiej granicy pozdrawia:
Geopijatyk, Fan Oderki i Cracovii
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)