Pan Romek nie dostał za to, że nie śpiewał. Dostał po to aby tym starszym odechciało się jeżdzić na wyjazdy. Może dodatkowym argumentem aby go pobić było to, że na swojej pasiastej koszulce miał naszytą czarną przepaskę na herbie Cracovii na znak żałoby. Bijący zbluzgał Pana Romka i jednocześnie w potworny sposób sprofanował Papieża na oczach osłupiałego sektora.
-
-
Dziękuję bezmózgowcom/powinno być przerzutom/
paskudztwo, syf i gówno
Wygląda na to że to w krakowskich knajpach była prawdziwa piłkarska atmosfera, a niestety na stadionie jej nie było.
www.pojednanie.net
TYLKO SZMATA BIJE BRATA!!!!!!!!!!!!!!!
Biś Napisał(a):
-------------------------------------------------------
"Bijący zbluzgał Pana Romka i
jednocześnie w potworny sposób sprofanował Papieża
na oczach osłupiałego sektora."
I to było właśnie największe ku.restwo ze strony tego kolesia. Jako, że jestem z Poznania, nie wtrącałem się do Waszych wewnętrznych spraw, ale ten 60-kilowy gość (sam się tak określił) za to co powiedział o Papieżu powinien otrzymać solidy wpierdol. Tylko, że interweniujący kibice Lecha w tej sytuacji mogli doprowadzić do podziału Naszej kibicowskiej braci i stąd "pawie" brak reakcji. Szkoda tylko, że tak niewielu z Was (szacunek dla niektórych, którzy byli- szczególnie Pan R. i jego koledzy) zawitało w Grodzisku, a pretensje o to co się działo macie wszyscy. Jest to jednak Wasza wewnętrzna sprawa i nie mnie to oceniać. Powodzenia na drodze "ku lepszemu"...
Pozdrawiam "normalnych" Pasiaków
Maniuś - nie oceniaj tych ktorzy nie pojechali, a mieli zwyczaj jezdzic. Taka sytuacja to nie jest pierwszy raz i wielu z kibiców jezdzic sie po prostu boi.
Też napisałem, że nie mnie to oceniać ;) Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz na kibicowskim szlaku i w innych okolicznościach...
Juz byc moze w srode na PP w Poznaniu :)
Ci bandyci nie mają prawa wejść na stadion Jana Pawła II. Ciekaw jestem czy jest to ta sama grupa co terroryzowała sektor A1 na Zagłębiu? Cicha "akceptacja" ich poczynań przez indywidualnych kibiców wynika zapewne z obawy o swoje fizyczne bezpieczeństwo. Nie może to jednak być przeszkodą w radykalnych działaniach klubu (ochrony) na naszym stadionie w stosunku do takich bandziorów. Trzeba ich zidentyfikować, umieścić zdjęcia w Internecie (np. na forum) i nie wpuszczać na stadion. Pozbawiona prowodyrów duża grupa cracoviackich hoolsów zapewne (po pewnym czasie) zaakceptuje reguły normalnego zachowanie kibica, który przychodzi na mecz by wspierać dopingiem swoją drużynę a nie bluzgać na innych czy też (co jeszcze gorsze) bić innych kibiców. Ta sytuacja pokazuje, że działania podejmowane przez Prof. Filipiaka są niezbędne i należy je wspierać. Jeżeli do końca tej rundy nie przyniosą one poprawy sytuacji to niestety na 100-lecie klubu będziemy mieć pustki na stadionie bo "normalni" kibice zagłosują nogami.
Wierzę jednak, że Patron naszego stadionu nam pomoże i Cracovia znów będzie wielka i piłkarzami i kibicami.
Porter_HKS Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wygląda na to że to w krakowskich knajpach była
> prawdziwa piłkarska atmosfera, a niestety na
> stadionie jej nie było.
>
>
no niedokońca to jest prawda bo do nas do knajpy wjechały psy i rozpieprzyli dosłownie wszystko !!
było ich z 30 osób i bynajmniej nie mieli myśli pojednańczych bo przyszli z takim sprzętem że armia policji mogłaby sobie niedać rady.
a co do zachowania "naszych" w grodzisku to szkoda gadać ....
Wszyscy (prawie) tylko potraficie wylewać swoje anonimowe żale w internecie!!!
A jak czytam ze bito starszego gościa na oczach niereagujacego sektora to jest dopiero wstyd!!!Teraz wszyscy obroncy ucisnionych a jak trzeba to kazdy glowa w piasek i umywa rączki!!!Absuolutnie nie popieram bandyckich aktow idiotyzmu ale rzygac to sie chce od waszych sfruztrowanych postow!!!
Cracamber - to moze wystawmy jeszcze pomnik papiezowi na stadionie?!?!?
no wlasnie!!! i przestancie mieszac w to wszystko Papieża !!!
psa o zdanie nikt nie pytal...!! a wiec.. NARA!!
Jeszcze jedna załamująca sprawa z Grodziska.Piłkarze zdruzgotani wynikiem podchodzą do nas , na ich twarzach widać wysiłek jaki zostawili na boisku ,widać sportową złość oraz to że są nam wdzięczni za to iż tam byliśmy. Jako przedostatni podchodzi Arek Baran -człowiek który zostawił chyba z Bojarem najwięcej zdrowia na boisku i co słyszy od jednego z pierwszych ,,kibiców,,:tu cytuję '' Arek ty też jesteś z nami prawda? -ty też pierdolisz pojednanie'' Naprawdę zrobiło mi się głupio widząc Arka minę.Panowie z JG zapanujcie troszkę nad tym co się dzieje bo to już staje sie mało zabawne. A koledze który zadał mi pytanie gdzie byłem 5 czy 10 lat temu -odpowiadam tam gdzie ty nawet z mapą byś nie tafił. Bo gdy prawdziwi Pasiacy cierpieli za Zelmer czy wędrowali pieszo z Przeworska do Kańczugi (11km)to ciebie w tej grupie nie widziałem.
WKSC - pomnik (nasz stadion) już jest a może być jeszcze ładniejszy o ile grupa, o której tu piszemy nie zniszczy marzeń kilku pokoleń pasiaków o Wielkiej Cracovi.
Tylko szmata biję brata!!!! trzeba taki transparent wywiesić na stadionie i kto złamie prawo tego trzeba potraktować z buta!!!!wierni kibice nie bójcie się zastraszyć tej bandzie!!!
jestem za
transparent musi być
trzeba nazywać rzeczy po imieniu
TYLKO SZMATA BIJE BRATA!
Do ksc zakopane, żydziorka i innych komentatorów - popieraczy totalnego bydła:
Ci trzej gościowie co skatowali trzech starszych i BEZBRONNYCH facetów o stażu kibicowskim, który nam się nawet nie śni, mieli zapewne we wszystkich płynach ustrojowych nadmiar koksu, gorzały i innego syfu.
Ich głównym tekstem było:
"Pierdolę jebanego Papieża!" "Chuj, nie pojednanie"
"Co wy skurwysyny macie za czarne wstązki na koszulkach" itd.
Potem przy trwożliwym milczeniu CAŁEGO sektora zaczęli katować BEZBRONNYCH.
Próby jakiejkolwiek dyskusji z nimi mogły się kończyć jedynie totalnym wpierdolem.
KSC Zakopane, czy u was Papież to też jest określny hasłem "jebany"?
Kto tam nie był, nie zrozumie co się tam działo.
I to wszystko na oczach ziomali z Lecha, którzy byli po prostu zaszokowani tym co się dzieje.
Jak zapytali, to dostali takie teksty w odpowiedzi, że "My musimy walczyć cały czas nożami, bo u nas jest cały czas wojna na ulicach" "Musimy używać noży, bo jak się ma 60 kg, to jak można atakować faceta który ma 100 kg." Powalające to było.
Niejeden powrót z wyjazdów był gorzki, ale ten był tym, po którym człowiek stracił wszystko co dobre: wynik, brak odwagi, by sie małpiszonom przestawić, bitwy między swoimi.
tych gości powinno się wyłapać i spuścić totalny wpierdziel. nie pochwalam takich metod, ale inaczej chyba do ich płaskich mózgów trafić się nie da. tym bardziej po tym, jak wyrazali się o Ojcu Świętym. to jest ścierwo nie ludzie, a tym bardziej nie kibice Cracovii!!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)