Chcialem poruszyc "teoretyczny,ale niepodwazalny argument" Wrony.
Czy numerki beda przstrzegane? Zastanawiam sie czy mimo tego ze posiadam jakis tam numerek nie przyjsc na ten najwazniejszy mecz, tak proforma 1,5 godz wczesniej....
-
-
Numerek
W myśl pięknej teorii... Załóżmy, że Twoje miejsce zajął zły i nieskłonny do negocjacji mięśniak. Nie ma nawet potrzeby lecieć na niego z jęzorem do ochrony, żeby potem mówili o Tobie żeś skarżypyta. Twoje krzesełko jest zajęte, nie możesz usiąść - więc stoisz. A przecież stać w trakcie meczu nie wolno. Podchodzi uprzejma ochrona i pyta, czemu nie zasiądziesz. Wyjawiasz przyczyny. Ochrona robi porządek z mięśniakiem. W myśl pięknej teorii...
nie ma problemow ani kolejek do numerkow bylem dzisiaj:)
FortArt od przyszłego sezonu przy ponownym przydzielaniu numerków wcale nie musi być tak jak teraz, czasu na taka operacje bedzie o wiele wiecej niż tylko kilka dni i mozna to jakoś sensownie rozplanować.
Panowie, my mamy numerowane miejsca. Pojawili się stewardzi a teraz to już ich czasem nawet nie ma. Ludzie się przyzwyczają. Zgrzyty będą ale gdzie drwa rąbią tam wióry lecą :)
U Nas nikt nie patrzył źle na kogoś kto prosił stewarda o pomoc, z tymże steward to nie ochrona co stoi na murawie i bramkach (to jest ta drobna różnica)
FortArt Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tu na tym forum trąbiono "kup karnet, nawet jeśli
> nie będziesz na wszystkich meczach - to wyraz
> Twojego poparcia dla klubu".
> Nie chodzo o to by karac tych co nie kupili.
> Chodzi o to by nagrodzić tych co kupili.
Otóż Drogi FortArcie życie jest pełne niespodzianek. Mój kumpel kupił karnet, kierując się bardziej lojalnością wobec klubu niż zmysłem praktycznym - szykowało mu się parę wyjazdów zagranicznych, więc wiedział że nie będzie na wszystkich meczach. Wyjechał nieszczęśliwie przed Zagłębiem Lubin, gdy jeszcze nie było mowy o numerkach. Wrócił teraz. Ma dupiane miejsce z dala od grona kumpli i tam już pozostanie. Odechce mu się wyjazdów zagranicznych. Tyle w tym temacie.
Mnie to zajeło wszystkiego 5 minut.
Łysenko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Otóż Drogi FortArcie życie jest pełne
> niespodzianek. Mój kumpel kupił karnet, kierując
> się bardziej lojalnością wobec klubu niż zmysłem
> praktycznym - szykowało mu się parę wyjazdów
> zagranicznych, więc wiedział że nie będzie na
> wszystkich meczach. Wyjechał nieszczęśliwie przed
> Zagłębiem Lubin, gdy jeszcze nie było mowy o
> numerkach. Wrócił teraz. Ma dupiane miejsce z dala
> od grona kumpli i tam już pozostanie. Odechce mu
> się wyjazdów zagranicznych. Tyle w tym temacie.
A koledzy tacy mili i nie zaczekali na kumpla? I to są koledzy? :)
Jasne, zawsze znajdą się jacyś pechowcy, ale ilu ich? Warto dla nich powtarzać operację? Zwłaszcza, ze znów sie nowi pechowcy pojawią.
Kontynuacja to dobre rozwiązanie, bo dzięki temu jest jeszcze coś co przywiązuje do klubu - masz na stadionie swoje własne miejsce.
Ale jest kompromisowe rozwiązanie. Zachować prawo do kontynuacji swojego miejsca i zróżnicować ceny. A i A1 kosztuje 200 zł to B6 i B7 180 zł itd. Dzieki temu sporo miejsc się zwolni i pechowcy będą mogli się przesiąść.
Proponuje kalendarz sprawdzony u sąsiadki.
Tydzień 1 kontynuacje
Tydzień 2 przesiadki
Tydzień 3 nowe karnety
Cieszmy się, że nie jest tak jak w Ajaxie - tam są 3-4 grupy fan-clubów.
Najpierw kupuje fan club grupy X
Potem fan club grupy Y i tak dalej.
Dopiero potem wolna sprzedaż, hehe.
Zgadzam się z Fortartem co do kalendarza. Tylko dodałbym, zeby info o tym systemie już na ostatnich meczach były publikowane. Nie kazdy ma neta, nie każdy kupuje "Pasy", nie każdy czytuje gazety, nie każdy ma kolegów, nie każdy ma wejścia do Skarbnicy Informacji Klubowej itd.
Żeby wszystko było jasne od końca sezonu.
W końcu wszyscy jeżdżą gdzieś na wakacje, a tu wyjdzie na to, że kogoś nie będzie, a mógłby dać matce, żonie (mężowi?), kochance (kochankowi?), qmplom, lub listownie zamówił na oficjalnym formularzu.
klaros dobrze prawi - system powakacyjny powinien być promowany juz w maju
Jeśli będzie rzetelna informacja i rozsądny system "awansów" na lepsze miejsca to zgoda, niech już będzie ta kontynuacja.
ej łysenko, coś za emocjonalnie piszesz ;-) - coś sie stało z Twoim karnetem??
Orientuje sie ktos czy 2 maja klub jest otwarty??? , bo w koncu musze numerek wyrobic:( bo jak nie to dopiero moge w dniu derbow:( URLOP MAM:):):)
crac77 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Orientuje sie ktos czy 2 maja klub jest otwarty???
> , bo w koncu musze numerek wyrobic bo jak nie to
> dopiero moge w dniu derbow URLOP MAM
(012)29-29-100-pod tym numerem telefonu na pewno odpowiedza na nurtujace cie pytanie:)
A tak z zupełnie innej beczki: widział ktoś jak wyglądają ponumerowane krzesełka? Numerki nalepione, namalowene, wypalone, wydrapane, czy sam mam sobie odliczać rząd i krzesełko?
Mają być ponumerowane :P:P
Byłam wczoraj kolejki nie ma :-/ Ale miejsc wolnych (dobrych) Coraz mniej :(
Maniex Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ej łysenko, coś za emocjonalnie piszesz ;-) - coś
> sie stało z Twoim karnetem??
>
I owszem, odszedł do Krainy Wielkiego Manitou.
Ale jak widać powyżej nie opisuję swojego przypadku i się nie użalam nad sobą.
Pytanie mam!
Czy jutro mozna sobie klepnąć "karnetowe" miejsce na Wielickiej?
Napewno mozna z tym ze bedzie to juz ak beznadziejne miejsce ze szkoda mowic.Dzisiaj jak bylem to na B9(najblizej D)byly tylko miejsca w rzedach od 4 w dól,na B1,B2,B3(najblizej klatki byly tak od polowy sektora w dól.
Aha jeszcze jedno: z ego co mi wiadomo to nie ma juz bileow na zaden inny sektor.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)