-=KsC_Qr2nOw=- to też jakiś podejrzany element , zbadajmy jego dotychczasowe wpisy na forum i ocenimy czy jest za pojednaniem czy nie. ok??
-
-
ZAREAGUJ NA PROWOKACJE
craax-niezly pomysl zeby uszyc kilka nowych flag,jedna juz sie chyba szyja(ta o Basztowej)
co do flag anty i innych symbolów to wiślacka flaga "wierność" jest anty
"cechuje nas pojecie którego wy nie znacie"
ja rowniez nalezyw takim razie zabronic...
a tak swoja droga to mamy duzo bardzo dobrych flag i bez "łowców psów" obejdziemy sie spokojnie
ZYJECIECIE W INNYM SWIECIE NIE BEDZIE ZADNEGO POJEDNANIA Z CHULIGANAMI WISLY MYSLE ZE KONKRETNI LUDZIE W WISLE MYSLA TAK SAMO!!!! OBUDZCIE SIE!!!
Ja Was niestaram się do niczego na siłe namówić, poprosiłem w innych tematach o otwarcie takiego i taki temat otworzono. Modzi nie zablokowali więc chyba faktycznie jest a przynajmniej miał być inny od innych tematów. wiele osób mówi o pojednaniu chyba wszyscy twierdzą że będą incydenty lub prowokacje. ten temat ma/miał mieć za zadanie pogadć o tym jak się zachować w danych sytuacjach pod którymi dana osoba nie che się przykładowo podpisywać i co możemy zrobić żeby było tak jak tego chce bardzo wielu z nas. czytałem już dziś o kimś kto spalił swój szalik "łowcy psów" i zastąpi go innym piszesz że macie połowe flag anty...
cóż nie mi mówić co z nimi zrobić
myślę że flagi mają obrazować/wyrażać zdanie kibiców
tak wiele takich flag (wywieszonychna meczu) wskazywać będzie moim zdaniem na to iż połowa z Was jest nadal anty.
zresztą ... nie ja będę decydować co zrobicie temat ma służyć wymianie poglądów na temat widzisz coś co ci się nie podoba postępuj w ten sposób (jeżeli uważasz że ma to sens). AMEN
wierny Wisła -ten mały znaczek to symbol rozpoznawalny,widniejacy na flagach,szalikach,vlepkach,koszulkach i bluzach.Jednym słowem troche tego jest.Myśle, że nie powinno sie doczepiac do takich bzdetów jak to logo i jak linijka Hymnu.Rozumiem hasło "Łowcy psów""Łowcy żydowskich napletów" rozumiałbym gdyby w przekreslonym kolku widniał wasz herb,ale to naprawde zostawcie w spokoju.To,ze (jak dla mnie niestety chwilowo) nasze stosónki sie gwałtownie polepszyły,nie znaczy,ze mamy nagle zmieniac wszystko to z czym przez lata sie utozsamialismy:/ Nie robmy cyrku, jesli w przyszłosci cos z tego bedzie to wtedy pomyslimy.Jak narazie brak aprobaty to tylko (bez urazy) przerost ambicji jednego forumowicza.
Przytocze kawałek tekstu sygnaturki pana Ferencvarosa: "Zdrowego rozsadku życze" ;)
WSZYSCY CHCA POJEDNANIA ALE ZAPOMINAJA O RESZCIE MAM NA MYSLI NASZA TRYIADE I INNE ZGODY KTORE GORACO POZDRAWIAM!!!
BARDZIEJ ZALEZY MI NA DOBRYCH STOSUNKACH Z LECHEM I ARKA I INNYMI!!!
CZAS POKAZE!!!
!!!!TYLKO PASY!!!!!
dobra to ja juz sie nie czepiam...
Odrzućmy pesymizm
Z Cracovią przeszedłem już niejedno. Od pierwszego meczu w sierpniu 1981 przez „dolinę płaczu”, aż do pamiętnego roku 2004. Na poniedziałkową mszę na naszym stadionie poszedłem bez szalika, bo jedyny, jaki mam, nosi napis „święta wojna” (złośliwy żart darczyńcy z TS…). Na trybunach początkowo – nie czarujmy się: słowo k… z ust młodych ludzi płci obojga słyszałem kilkanaście razy - oni po prostu inaczej nie potrafią. Chłopcy z szalikami TS wymieniali kąśliwe uwagi o dachu nad naszą główną trybuną. Radek Majdan z kolei żali się, że przy wejściu na stadion jego żona została obrażona przez „komitet powitalny” – rozumiem, że gdyby chodziło tylko o niego, pewnie by zmilczał.
A również przez ostatnie miesiące nic nie zapowiadało, że w kwestii zachowania kibiców możliwe są jakiekolwiek zmiany. Na naszym forum został wyśmiany pomysł marszu przeciw przemocy; równie złośliwie przyjęto pomysł flagi przeciw chuligaństwu („chciałbym zobaczyć, jak docent wywiesza swoją flagę i jak długo powisi”); odrzucony został apel o minutę ciszy po kolejnym morderstwie… Przed wyjazdem naszej ekipy do Watykanu rozgorzała dyskusja, w wyniku której opuściłem forum, na którym został samotnie walczący Senior Blues, nastający „w porę i nie w porę” i ocierający się o śmieszność. Jeszcze mecz z Łęczną nie wróżył nic dobrego: dosłownie o 2 metry ode mnie – na A1! – mordobicie, najbliższy sąsiad, skądinąd sympatyczny, rozlewa kolegom wódkę zza pazuchy…
Tak, to co się stało w trakcie mszy w poniedziałek to naprawdę był cud. Za jednym zamachem dostaliśmy więcej, niż mogli zamarzyć najbardziej niepoprawni optymiści. Ale, jak uczy Stary Testament, Naród Wybrany (czyli my…) to „plemię o twardym karku”. W cuda za bardzo nie wierzymy. Na forum internetowym Wisły zapanowała niemal euforia. Na naszym… trochę tak, a trochę jednak nie. Realiści wątpią w długotrwałość dobrych emocji, pesymiści wieszczą rychły nawrót agresji na osiedlach, gdzie podobno już ostrzą noże.
Chyba nie będzie czymś niestosownym zacytowanie w tym momencie Tego, dla którego wszyscy przez chwilę staliśmy się lepsi. Pamiętacie takie słowa: „Ducha nie gaście”? Zostały wypowiedziane tuż po stanie wojennym, podczas pielgrzymki 1983 roku. Nie mieliśmy wtedy za dużo tego ducha, była beznadzieja i rozpacz. A jednak… Ducha nie gaście!
Bo pesymizm wcale nie oznacza mądrości. Seneka mówił, że jeśli spodziewamy się czegoś dobrego, a to się nie stanie, nic nie tracimy; jeżeli natomiast się stanie, możemy cieszyć się dwa razy. Pesymiści natomiast smucą się dwa razy… Co więcej, przewidywanie najgorszego osłabia zapał tych, którym się zdaje, że są zdolni do czegoś lepszego. Często nie wierzą w siebie, odbieranie im tej odrobiny to właśnie „gaszenie Ducha”.
Chciałbym szczególnie zwrócić uwagę na to, komu – oprócz Głównego Sprawcy -zawdzięczamy cud na naszym stadionie. Oczywiście byli internetowi inicjatorzy; chwała im za to. Byli prezesi Filipiak i Misior, którzy podjęli błyskawiczną decyzję o organizacji mszy i wysłaniu zaproszenia do innych klubów, w tym – zwłaszcza – TS. Byli księża, którzy znaleźli właściwe, najprostsze słowa, byli trenerzy i zawodnicy, którzy stanęli w pierwszym szeregu. Ale to wszystko na nic by się nie zdało bez zdumiewającej reakcji tych najzwyklejszych kiboli – wystarczy spojrzeć na galerie zdjęć: to nie byli tylko tatusiowie z dziećmi, studenci z miasteczka, zorganizowane grupy juniorów i trampkarzy… Przeważająca większość to byli ludzie „z osiedli”, blokersi, niektórzy z golonymi głowami i o byczych karkach, inni z twarzami zdradzającymi częste używanie alkoholu. Właśnie tym najzwyczajniejszym kibolom trzeba oddać hołd. Może na początku nie wszyscy potrafili świetnie się zachować. Ale w końcu wszyscy potrafili. Pokazali, że są przede wszystkim ludźmi. Nie zawiedli zaufania.
Ufajmy im nadal. Ale pomóżmy też sobie i im, żeby nie zmarnować daru. Myślę o kilku rzeczach, jednych oczywistych, innych wymagających przełamania dotychczasowych schematów:
1. Data 4 kwietnia powinna stać się stałym świętem krakowskiego sportu; jestem za tym, żeby co roku tego dnia organizować o 19:30 mszę na pamiątkę tego wydarzenia – może na stadionie, a może „w pół drogi”, czyli na Błoniach? Na pewno zaś od mszy 4 kwietnia przyszłego roku powinny zacząć się uroczyste obchody stulecia obu klubów;
2. W naszym repertuarze powinny na długo (na zawsze?) zostać zawołania: „Karol! Wojtyła!”, „Każdy to powie, Wojtyła rządzi w Krakowie” i pozostałe. Powinny być inicjowane przez Młyn w momentach… no, trudnych, sami wiecie jakich;
3. Jestem za podjęciem i dystrybucją przez oficjalne sklepy KSC i TS szalików upamiętniających pojednanie 4 kwietnia. Chciałbym przychodzić w takim szalu na każdy mecz, myślę, że byłoby takich wielu;
4. W momencie wejścia na murawę każdej drużyny gości witamy ich oklaskami, podobnie jak ekipę przyjezdnych kibiców wchodzących do „klatki”;
5. Powstrzymujemy się od antydopingu, czyli wiadomych śpiewek. Gdyby jednak… patrz punkt 2.
6. Szanujemy barwy rywali, rezygnujemy z wywieszania ich „do góry kołami”.
7. Na forach internetowych powinny być kasowane bez ostrzeżenia posty typu: „przechodziło trzech piesków, zrobiliśmy wjazd i skroiliśmy im szaliki”, nie mówiąc już o gorszych. Pamiętajmy, że popisy małolatów potrzebują publiczności, jeśli jej nie będzie, przejdzie im ochota do bijatyk.
Wydaje mi się, że jest to jakieś rozsądne minimum, cokolwiek więcej się uda, dziękujmy Bogu. Jeśli nie wszystko się uda (po jakimś czasie, bo nie wierzę, żeby były incydenty na meczu z Legią) nie załamujmy się, tylko zacznijmy od nowa.
I wreszcie apel do Zarządu: traktujmy poważnie zakaz używania alkoholu na stadionie. Powiedzmy sobie wprost: większość Polaków nie potrafi panować nad sobą po alkoholu, wóda jest nieszczęściem tego narodu. Mecz piłkarski dostarcza wystarczającej ilości adrenaliny, a kiedy dawka jest przekroczona, niczego się już nie kontroluje.
Romper Stomper:
Ciebie to odrazu do kryminału :P
Niektorym sie w d poprzewracalo!!
DSS popieram Cie w kwestii zachowania zdrowego rozsadku, aby nie popadac w skrajnosc, bo wtedy moze nic nie wyjsc. Verbatim - nikt z chuliganami sie nie pojedna, bo oni tego nie chca, chyba ze zmienia zdanie. Pojednac sie chca normalni kibice, o ktorych tzw. "prawdziwi" kibice wypowiadaja sie z pogarda - pikniki, ktorych wbrew pozorom jest bardzo,bardzo wiele. DSS co do znaczku przekreslonej bialej gwiazdy,czy napisu lowcy psow, to sie z Toba po prostu nie zgadzam. Nie wiem jak Ty, ale przez lata ja sie utozsamialem z naszymi barwami, a nie z tamtymi haslami. Jak tak trudno Ci wyobrazic sobie zycie bez napisu Łowcy psow, to wspolczuje i tez zycze zdrowego rozsadku, powtarzajac za Ferencvarosem.
Cracovia!
Wam cos powiedziec to wy od razu....jak nie chcecie i nie przeszkadzaja wam napisy "smierc wisle" "lowcy psów" to trudno ja tylko wyrazilem swoja opinie...
DSS nie chce już rozmawiać o znaku anty Wisła. bo ten temat nie miał dotyczyć tylko jego. wiem jak wiele macie tych znaków na szalach flagach bluzach itd. osobiście ja od zawsze śmiałem się z tego ze jesteście bardziej anty Wisła niż pro Cracovia właśnie przez ten znak. Ten znak był dal mnie mnie wyrazem Waszej słabości. ale to tylko moje zdanie.
niezgodzę się natomiast co do Twoich słów "zrozumiał bym gdyby w przekreślonym kółku widniał Wasz herb" (wasz napisłaeś z małej).
no chyba rozmawiamy o innym znaku bo w tym o którym ja piszę jest przekteślona BIAŁA GWIAZDA !!! a to raczej nasz jeżeli nie herb to symbol na pewno...
TEMAT BRZMI
ZAREAGUJ NA PROWOKACJE i wrz.ksc otwierając go zacytował mnie z innych tematów takim wpisom i pomysłom miał służyć. spodziewałem się takich wpisów jak docenta no może nie aż taki długich;-) ale o takiej treści i dla ludzi tak myślących
POZDRAWIAM
R.S jestem za pojednaniem!!!!! Wisła na nasz stadion!!!!! bedziemy razem dopingować naszą ukochana Cracovie!!! a pozniej pojdziemy na reymonta!!! cały kraków razem!!!! a pozniej jeszcze na suche stawy!!!!!! ohhh myslalem ze juz nigdy tego nie doczekam!!!!!! G TS - KSC - HKS na zawsze razeeem!
Wiadomość zmieniona (06-04-05 15:46)
nie no ze Qr2now si nawruci....tego sie nie spodziewalem ;P
:| wrzo nie widać iż moja wypowiedż ma sens ironiczny??:> aa i ja sie nawracać nie mam z czego;-) wy sie raczej otrząśnijcie..;-)
Wiadomość zmieniona (06-04-05 15:57)
-=KsC_Qr2nOw=-
odstaw neta i idz juz na tą siłownię
Ba ze tak.....moja tez :)
EPT napisał(a):
> co do flag anty i innych symbolów to wiślacka flaga "wierność"
> jest anty
> "cechuje nas pojecie którego wy nie znacie"
> ja rowniez nalezyw takim razie zabronic...
>
> a tak swoja droga to mamy duzo bardzo dobrych flag i bez
> "łowców psów" obejdziemy sie spokojnie
>
Powiedz mi,gdzie tu widzisz coś anty ?? :?
migotka temat nie o tym
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)