Wczorajsza msza to była Wielka Sprawa. Naprawde Wielka. Przestrzegam jednak przed "hura optymizmem". Powiem tak że ten miesiąc pokaże jak jest na prawdę. Obawiam się że bardzo szybko znów do głosu dojdą psełdo kibice i w tedy wszystko się skończy. Mam nadzieję że się myle.

Daliście przykład że można jeśli się chce :) Duże Brawo!!! Szacunek dla wszyskich kibiców którzy są za pojednaniem się Krakowskich kibiców...

Cuda sie dzieja, widze to po naszym forum. Dzisiaj sciagnalem kilkanascie "banow". Forumowicze, ktorzy chcieli sie wpisac, a nie mogli, chyba sie nie obraza jak je teraz osobiscie wkleje. [quote]author: Łowca Łowców email: baszczu1@op.pl forum: Jan Paweł II - Ojcze, żegnamy Cię... Ja jestem za....i mam takie pytanie jak można zmienić swoją xywkę na Waszym forum, bo to Łowcy Łowców nie podoba mi się...wiele zrozumialem i zrezygnowałem z pewnych chuligańskich potyczek...Wszystko dzięki Papieżowi....i niestety jego śmierci...[*] Wielki Szacunek Dla Was kibiców Cracovii Kraków...Zrobiliście wczoraj niesamowitą atmosferę w połączeniu z Nami i kibicami Hutnika...oraz innych klubów...[/quote] [quote] author: gość z reymonta email: wisla1906krakow@gazeta.pl forum: Jan Paweł II - Ojcze, żegnamy Cię... Wszystko jest możliwe. Naprawę świata trzeba zacząć od siebie. Zauważyłem jak osoby, które nie potrafiły napisać poprawnie nazwy rywala teraz do tego doszły. To też ważne - zwłaszcza jeśli starsze i szanowane osoby piszą poprawnie - bo oni stanowią wzór dla młodych. Wówczas młodzi widzą, że można szanować rywala. Przez małe rzeczy dojdziemy do wielkich. Każdy z nas może się do tego przyczynić.[/quote]

niesamowite...

Wprawdzie wszystko zostalo powiedziane wiec nie napisze nic nowego..ale... To czego wczoraj bylismy wszyscy swiadkami to po prostu fenomen!ja nawet o takim czyms nigdy nie snilam bo zawsze wydawalo sie to nierealne..a wszystko dzieki jednemu,jednemu ale jak WIELKIEMU CZLOWIEKOWI! Nie licze ze bedzie teraz wielka sztama miedzy Krakowskimi klubami,chociaz ten wczorajszy wieczor pokazal,ze niemozliwe jest jednak realne to jakos trudno mi sobie wyobrazic ze tak bedzie zawsze...ale wierze,wierze ze sie chociaz troszke poprawi...Przeciez wystarczy tylko wzajemny szacunek.Nie wierze ze nawet "wyzszym sfera" sie to nie podobalo,no po prostu nie wierze i napewno tak wglebi ducha sami chcieliby zeby tak bylo jednak wiadomo ze nikt sie nie przyzna w grupie... Jesli nie chcemy tego robic dla siebie (a przeciez chcemy) to zroby to dla Papieza... Mam nadzieje ze stosowne osoby jakos wezma sobie do serca to co dzialo sie wczoraj... Chce podziekowac z calego serduszka wszystkim kibica Cracovii za...sami wiecie za co... za wczoraj... Pozdrawiam

"Drugi cud nad Wisłą" ks. Łukaszka

Dla mnie to się wydaje tak piękne, że aż nierealne... Ale kto wie... Oby się udało!

To było wspaniałe...:D nigdy naprawde nigdy nie sądziłam ze to sie kiedyś wydarzy:) ale jedno mnie martwi ile to potrwa...

Było super !!! Nieistotne ilu bylo kibiców i komu kibicowali. Wiadomo że Hutnik gra teraz w 3 lidze i nie jest to dla niego dobry okres - myślę ze jak na obecną koniunkture zaprezentowaliśmy się nie najgorzej. Sam na zbiórce spotkałem kilku starszych kibiców, wielu nie mieszkających już w Hucie i bardzo ucieszyłem się, że nadal kibicują Hutnikowi... przywiązanie rzecz ważna pozdrowienia dla kibiców Cracovii i Wisły oraz dla wszystkich obecnych na mszy świętej

W 90% jest to realne, ale zawsze znajdą się jacyś odkręceńcy (właśnie to 10%)....ale miejmy nadzieje, że będzie można spokojnie chodzic w barwach Cracovii i Wisły po mieście...bez żadnego strachu.

Nie przesadzasz z tą ilościa 600-800. Bliższe prawdy 300-400 i nie że się czepiam.Pozdrowienia.

Lowca dostales e-maila z informacjami.

a wiec tak : zaczne od poczatku spotykamy sie na PC w sile 500-800 osób ( dokladnie nie wiem ) przez ta grupe przechodzi 4 pasiakow i tu sie bardzo mile zdziwilem nikt ani slowa do nich nie powiedzial . cala droga na stadion w spokoju . wchodzimy na stadion. "zdziwienie" ze tyle osób , niestety dzielimy sie i kazdy wchodiz gdzie moze aby moc cos zobaczyc . w trakcie trwania mszy podchodzi do mnie paru pasiakow z propozycja zrobienia zdieca jednak odmawiam ( jakos tak nie oglem uwiezyc w te dobre intencje ) jednak puzniej sie rewanzuje gdy zobaczylem ze jednak naprawde wszyscy sa pokojowa nastawieni choc patrza na siebie nadal z nienawiscia . osobiscie nie zauwazylem zadnych szali anty na wisle lub craxse . pod sam koniec zbieramy sie wieksza ekipa na "zakolu" i tu niestety dochodza do nas spiewy " hej hej cracovia" czego nastepstwem bylo " wisla krakow " co osobiscie mnie zdenerwowalo ( z tego co sie orietowalem mialo byc na stadionie bez okrzykow o wlasnym klubie ) jednak od nas zamiast "HKS HKS HKS " spiewamy "Karol ..... Wojtyła " i ciagniemy doping o Papiezu (ku mojej radosci caly stadion za nami ) po mszy zbieramy sie juz wszyscy nad zakolem ( nie wiem jak wy to nazwacie ) spiewamy caly czas pod adresem Jana Pawła II i juz przed samym wyjciem z szalami w górze minuta ciszy o gdzinie 21.37 was juz niestety nie bylo Nastepnie powrót do NOWEJ HUTY z buta wydaje mi sie ze wraclo cos ponad 1000 osób zdecydowan wiekszosc HKSu jednak tez kibice wisly i crasy . wracamy cos kolo 2 godzin do samego Placu centralnego wytrzymalo cos z 100 - 150 osób ( szacunek ) jednak chodzi mi tu o to ze caly czas wszystkie krakowsieki kluby szly razem i spiewaly PRZEZ CALA DROGE ( to bylo tego wieczoru dla mnie jedna z najpiekniejszych rzeczy ) co do zgody moim zdaniem jest to narazie jeszcze nie realne po jednym spotkaniu musialo by dojac do kolejnych spykan ktore mam nadziej beda organizowane. Dla mnie zawieczeniem wczorajszego wieczoru bylo by podpisanie tak jak Hutnicy paktu o nie uzywaniu sprzetu itp ( zacznijscie od tego !!!!! na dobry poczatek ) Ps.niestety zadne media nie pokazaly naszej postawy ( choc nas nagrywali ) a powinni. Jednak kto byl ten wie jak bylo POZDRO SORKI ZA BŁEDY Wiadomość zmieniona (05-04-05 21:06)

W paracy mi gratulowali -cieszyli sie Ci którzy nie sa kibicami kwitowali to słowami -teraz bede mogł isc z dziecmi na stadion . czyz nie oto tez szło ? nie zmarnujmy tego

pozwole sobie uzupełnic opis Sebastania: -umowilismy się na 18, niestety nie udało sie załatwić przegubów więc mielismy podstawione "15" które niestety przyjechały z kilkudziesięciominutowym opóznieniem. W sumie mieliśmy do dyspozycji 8 wagonów. Na miejscu zbiórki optycznie ponad 500 osób + grupa trampkarzy która pojechała osobno. -na wysokości Bagateli z powodu korków nasz tramwaje zostają zatrzymane, wysiadamy i na piechote cdn ;)

do naszej liczby nalezy tez dodac kilkadziesiat osob ktore przyjechalo na wlasna reke, dokladnie ciezko powiedziec ile ale ja sam conajmniej tylu HKS-ów ktorzy przyjechali osobno widzialem, bo od wczesnych godzin krecilem sie w okolicach stadionu

Chlopaki z Suchych Stawow OPAMIETAJCIE SIE !!!!!. Co to za opisy ?? (to nie byl wyjazd to byla msza swieta !!!!!) Opisujecie to jak akazdy normlany mecz po co ??. Co do textow ze media nas filmowaly a nie pokazaly to chyba nie jest wazne wazne ejst to ze bylsimy nei wazne w ile osob nie wazne jak ale bylismy !! i to wystarczy jako komentarz po co rozpisujecie jak bylo jaka licbza itp. Uszanujmy chwile ktora byla i prosze o nie dodawanie wiecej zadnych relacji mzona dyskutowac o tej magicznej chwili ale nie w sposob ktory tuta zescie zaprezentowali. Pozdoriwenia dla Wislakow i Pasiakow.

A ja uwazam ze polemika nt. ilosci osob i wogole tego typu relacje sa ok i w niczym nikomu chyba nie przeszkadzaja.

Było naprawdę fantastycznie! Wrażenie niesamowite POZDRAWIAM WSZYSTKICH KIBICÓW WISŁY I HUTNIKA! Pojednianie dla Papieża- zróbmy wszystko by trwało jak najdłużej!!! Wisla Wisła Wisła CRA-CO-VIA!!! W mych żyłach płynie biało-czerwona krew

Luko - chcialem to opisac to ze swoje strony jak to przezylem co mi sie podobalo a co nie Owszem wyglada to jako opis ale tego co robilem robilismy jak uszanowalem uszanowalismy tamten wieczór co moim zdaniem warte bylo podkreslenia ( taki pochód o ktorym byc moze malo osób wie od was a moim zdaniem byl warty podkreslenia )