rzeczywiście powstaje problem: jak będzie zgoda to tylko Ojciec Św. będzie zadowolony a tu przecież najważniejsze są bojówki. Na kogo te biedaki będą teraz napadać?

Hycel_ksc napisał : "Ej bez przesady!!!Nagle wszyscy forumowicze za Wisła?Zastanówcie się większość vlepek ,flag ,przyśpiewek jest przeciwko wiśle i co nagle chcecie to zmienić, jak???To jest niemożliwe ,zgoda z Wisłą!!! Oczywiście popieram zawieszenie broni na czas żałoby i wycofanie z walki noży itp. ale nic więcej!!!" A niby dlaczego będąc kibicem Cracovii mam kupować antywislackie vlepki i słuchać znanej piosenki o Wisle? Przecież kibicuję za Cracovią a nie przeciw Wiśle. Zawieszenie broni na czas żałoby? A później co? Znowu walki? Aha rozumiem, bez noży znaczy niby tak, po papiesku? Czasem wydaje mi się, że niektórzy Ojca Świętego mają wypisanego na transparentach a nie w sercu. I to im bardzo odpowiada, bo transparent można zawsze schować do kąta, a sumienie jakoś zawsze idzie jak cień za człowiekiem. Nikt nie każe nam zawierać zgody. Chodzi tylko o wzajemne poszanowanie przeciwników. Bez wyzwisk, bez przemocy. A że jest to trudne? Nie próbując nigdy nie będzie lepiej. Następną taką szansę dostaniemy może za 1000 lat. Jeśli nie teraz to kiedy?

lala1988 - Jesli chcesz, w ramach pojednania odkupię Ci tą koszulkę (choć nie wiem kto ci to zrobił - sam jestem normalnym zwykłym kibicem Wisły). Chodzi o szacunek. Byśmy przynajmniej mogli czasem porozmawiać. Jest wiele ran do zagojenia. Szacunek..... Wisła Kraków

Jestem z Wrocławia szkoda że nie moge do was przyjechać ale będę z wami . To wspaniała inicjatywa... Dziękuję za przykład.... Papa wygrywa... Jeszcze raz dziękuję...

"Oby sport promował radość życia, odpowiedzialność, zdolność do poświęceń i szacunek dla każdego człowieka" Jan Paweł II

Dragoński dziekuje za ten gest ale sobie poradze ... kupie czerwona roze i pomluje w biale pasy frbka :) tez bedzie :) wazne chceci :) ale to jutro .. nie wiem czy dzis dam rade =( chodzi o mojego tate :( podoba mi sie pomysl pojednania .. ale mam watpliwosci czy wszyscy go zaakceptuja ... ale .. raz sie zyje :) Dragoński - jestes jedynym kibicem wisly co mi zaoferowal taka pomoc :) ... DZIEKUJE :)

Niby dlaczego na mecze chodza sami mlodzi ludzie - bo starsi sie boja, nie mowiac juz o braniu malych dzieci na mecze.A o ile piekniej byloby gdyby wszyscy kibicowali jak jedna wielka rodzina a nie wrogowie. NIECH TO NIE BEDA TYLKO slowa rzucane na wiatr, ktore za chwile przemina postarajmy sie wszyscy razem je zrealizowac ZMIENIC cos zeby nikt nie ginal za to czyim jest kibicem bo kazdy ma swoja wlasna wole i droge wyboru. Szanujmy sie wzajemnie jak czlowiek czlowieka nie zachowujmy sie jak zwierzeta, ktore walcza o byt zabijajac sie wzajmenie, to smutne ale niestety prawdziwe:( Kibicuje Wisle ale mam szacunek to znajomych i innych ktorzy kibicuja innym klubom bo jesli kazdy zawziecie bedzie trzymal sie w kregu kibicow ze swojej druzyny i nienawidzil pasjonatow innych druzyn to do nieczego nie dojdziemy.. Wezmy te wszystkie postanowienia jako rozpoczecie nadaniu nowego znaczenia Polskiemu i Krakowskiemu kibicowaniu PEACE...[*][*][*]

Lala 1988 - No widzisz - potrafimy rozmawiać - normalnie bez wyzwisk, inwektyw. Naprawdę widząc co się dzieje - wiele bym zrobił dla pojednania. Wiem że wiele jest rowów do zakopania. Pozdrawiam cię serdecznie! Wisła Kraków Wiadomość zmieniona (03-04-05 17:47)

zgoda !!!! Bardzo bardzo bym chciał aby to co piszecie nie bylo tylko slowami w podniosłej chwili ale aby tak naprawde bez wulgaryzmow bez nienawisci tylko zaciete mecze aby derby bez policji i caly stadion pelen kibicow tak jak za dawnych dawnych lat pasiak kolo wislaka i tego sobie i wam życze

dz za pozdrowienia :) moj tata jest zapalonym kibicem wisly .. i musze to uszanowac :) ale pamietaj .. nie kazdy moj moze byc zakopany !

Proszę Was, zwracam się do kibiców krakowskich klubów, sam jestem kibicem Wisły, uczcijmy pamięć tego Wielkiego Polaka Papieża Jana Pawła II zgodą między nami kibicami, dalibyśmy dzięki temu przykład, namacalne świadectwo Jego nauki. Skoro Go szanujemy tak jak Go opłakujemy to jesteśmy Mu to winni. Zwłaszcza, że miasto Kraków było "Jego" miastem, zatem zacznijmy od siebie. Pokażmy, że nie jesteśmy bandą "bezmózgowców" jak często przedstawiają nas media. W przesłaniu Papieża zawsze dominował POKÓJ...... Proszę...... Ogarnięty nadzieją i wdzięczny za naukę. Giddi [*] [*] [*]

Obysmy wszyscy sie w koncu zjednoczyli licze na to ze zaczniemy to krok po kroku realizowac pozdrawiam WSZYSTKICH KIBICOW!! [*]

Przeciez sprawa jest prosta ! Nigd nie wymaga zebysmy sie kochali na sile ! Ale uszanujmy Ojca Swietago i siebie nawzajem ! Przeciez wiekszosc z nas bardzo chce zeby w Krakowie panowala zgoda ! Nie chodzi o to zebysmy sie odwiedzali na meczach . Chodzi o to zebysmy kibicowali swoim ukochanym druzyna ! Skupmy sie na kibicowaniu pozytywnym . Dopingujmy swoich i nie zajmujmy sie niszczeniem drugich . Czy to nie byloby piekne gdybysmy po meczu mogli sie spotkac przypadkiem w tramwaju i nie wyciagac nozy i siekier ? Rywalizujmy dopingiem ! Krzyczmy : Wisla Pany ! A wy krzycznie Cracovia Pany ! Kto glosniej ten lepszy . Kto wygra mecz ten panuje w Krakowie ! Przestanmy sie tluc i mordowac ! Papiez uczyl milosci do wszystkich ludzi . Czyz taki drobny gest jak wzajemne poszanowanie nie jest mozliwy w Krolewskim Miescie tak umilowanym przez Ojca Swietego ? Ludzie ignorujmy bandytow dla ktorych sensem zycia jest obic komus morde ! To oni podtrzymuja te wojne ! Gdyby nie bylo Wisly i Cracovi tlukliby sie pod dyskotekami ! To nie ma nic wspolnego ze sportowa rywalizacja i miloscia do wlasnego klubu ! A my dajemy sie wodzic im za nosy ! Ludziska ! Wzajemny szacunek ....to naprawde nie takie trudne ! Jestem krakowianinem i jestem z tego dumny ! I jako kibic Wisly nie potrafilem nigdy ukryc tego ze kiedy gra Cracovia np. z Legia podswiadomie kibicuje tej Cracovi ! Bo jest z mojego miasta !

ROHAN absolutnie sie z Toba zgadzam ..3acunek.. to piekne co piszesz oby sie spelnilo bo jak narazie widze to wszysc tego chcemy...oby to ie byly puste slowa, spowodowane ta chwila:(kontynuujmy to. [*][*][*]

Prof. Filipiak: - Jesteśmy po przeciwnej stronie, nie musimy się więc kochać. Wystarczy, że będziemy się wzajemnie szanować i doceniać osiągnięcia konkurentów. Tego właśnie nauczał nas Karol Wojtyła. A może wydarzy się cud i przemoc zniknie z krakowskich ulic? Papież dokonałby tego zza grobu.

potrzebny jest brak akceptacji społecznej na zachowania które nie mieszczą się w granicach rywalizacji sportowej ludziom którzy deklarują miłość do Ojca Świętego a następnie gonią po mieście i pod szyldem Cracovii czy Wisły i dźgają się nożami czy siekierami trzeba wyraźnie dać do zrozumienia że społeczność kibicowska NIE CHCE ICH W SWOIM GRONIE ! Wiadomość zmieniona (03-04-05 18:01)

Wogole wszyscy, ktorzy sie tu wypowiadaja mowia bardzo madrze, jak tak czytam to wszystko to az mi sie lezka w oku kreci bo chcialabym zeby to sie zisciolo;( PEACE FOR ALL!!! Wisla, Cracovia, Hutnik- razem... [*][*][*]..

zgoda?? czemu nie... ale i tak wszyscy tego nie zrozumieja...

Sluchajcie, jak mamy sie jednoczyc to NIE MOZE BYC czegos takiego jak "odrzucmy siekiery, ale piesci zostawmy". Jak bedziemy ustanawiac jakies debilne granice posrodku, to wszystko sie posypie!!!! Bo to przepiekna, ale i szalona idea, a przy czyms takim trzeba isc na calosc!! To nie bedzie latwa droga. Bo ludzi, dla ktorych owe piesci sa hobby i czescia codziennosci, jest sporo. Kryzysy wiec nastapia. Lecz jesli bedziemy NIESAMOWICIE konsekwentni, to mozna zmienic nastawienie ludzi. Wyobrazacie sobie, co by sie dzisiaj dzialo na meczu reprezentacji, gdyby czesc kibicow zaczela gwizdac przy hymnie przeciwnika? Zagluszyli by ich podwojna dawka oklaskow dla gosci, okrzyknieto burakami. A wyobrazacie sobie reakcje, gdyby 15 lat temu jakas grupka na meczu reprezentacji oklaskiwala przeciwnika podczas grania hymnu? To tych by nazwano burakami! Do czego zmierzam? Polska dokonala ewenementu na skale swiatowa i dzieki konsekwencji odwrocila pewna sytuacje o 180 stopni. Tak wiec cud jest mozliwy. Rywalizujmy jak dawniej, powiem wiecej, srednio sie lubmy, bo co to za atmosfera derbow bez dreszczyka rywalizacji? Lecz niech w tym nie zabraknie SZACUNKU i BEZPIECZENSTWA NA ULICY. Chce widziec to co widze na stadionach Premiership, czyli brak trosk, chce traktowac pilke jako rozrywke, idac na stadion miec poczucie relaksu z dreszczykiem emocji, nie chce isc tam z dusza na ramieniu, ze nie daj Boże znajde sie w danej koszulce w zlej dzielnicy albo dostane siekiera miedzy oczy. Cracovia i Wisla na to zasluguja. Zasluguja by nie byc nazywane starymi k***, lecz dwoma legendarnymi polskimi klubami. To wszystko moze brzmi patetycznie, ale jestem przekonany, ze lwia czesc kibicow chce tego, chce podstawowego spokoju zwiazanego z kibicowaniem, braku obawy o wlasne zycie, braku zwierzecej nienawisci. I dlatego za te piekna idee, ktora kielkuje na tym froum dziekuje Wam kibice Cracovii. Szlachetni z Was ludzie. Fan Wisly.

Pakt o nieagresji wystarczyłby niemusi byc zgoda